-
Postów
7 258 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
36
Treść opublikowana przez WarszawiAnka
-
Słońce już stąd ucieka, wiatr pędzi ciemne chmury, zimny cień pełznie brzegiem, ciemność zapadnie wnet. Nie wiem, na co tu czekam na brzegu tym ponurym, lecz uciec – gdzie? Też nie wiem, wszystko przeraża mnie... Tam, gdzieś za horyzontem trwa wiecznie błękit nieba, pod którym nigdy ciała nie obezwładnia strach. Ale tam przed dnia końcem zdążyć dopłynąć trzeba, a ja już skamieniałam i w zimny wrosłam piach. Patrzę, jak stąd odchodzisz, wolno mi tylko tyle: mogę cię odprowadzić wzrokiem na morski brzeg. Nie spuszczaj jeszcze łodzi, zaczekaj chociaż chwilę! Zanim znów się spotkamy kolejny minie wiek... Dla ciebie nic nie znaczy mój ból i przerażenie; nic cię to nie obchodzi - nie widzisz mnie i tak. Nie może być inaczej, nigdy tego nie zmienię, bo wiem, że w twojej łodzi od dawna miejsca brak... Tak bliski – a tak obcy chwytasz ster pewną ręką, porzucasz brzeg bez żalu, a witasz bezkres mórz... Wiatr w twoje żagle dmący będzie dla mnie udręką, zimny, nieubłagany i ostry tak jak nóż. Nie to najbardziej boli, że wstrzymać cię nie mogę, lecz to, że gdy odchodzisz ja zostać muszę tu. I to, że brak mi woli, by móc wyruszyć w drogę, by na swej własnej łodzi przed nocą uciec móc...
-
Moje, hej, moje lata młode
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nostalgia umiarkowana. :) Pozdrawiam -
Uprzejme to nie jest.
-
To ciekawe, jak wiele osób czuje się jednostkowo niekompatybilnie z resztą świata. Tak jakby reszta świata była spójna i wewnętrznie kompatybilna...
-
Ojoj, Podmiocie Liryczny tego wiersza, nie idź dalej tą drogą, zatrzymaj się... Wiersz ma wielką siłę wyrazu, nagromadzenie środków stylistycznych o negatywnym wydźwięku obezwładnia wrażliwego czytelnika. Mnie jednak jest niewygodnie w takiej formie - nie bardzo wiem, gdzie jestem. Zawieszona między poezją a prozą, na półpiętrze. Zachowując treść przekształciłabym formę. Pozdrawiam
-
rozklejam się
WarszawiAnka odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rozumiem Peelkę aż nadto dobrze... Ale ostrzegam: gdy ktoś mówi do nas "takie piękne słowa / takie kwieciste barwne (w dowolnym języku) / i takie całkiem nieprawdziwe" trzeba szybko wezwać na pomoc zdrowy rozsądek. Czekanie, aż nas życie poskleja swoim realizmem może być ryzykowne... Wiem, co mówię. Pozdrawiam -
Nic tu nie jest wprowadzane - taka możliwość po prostu była i jest. :)))
-
Rozumiem. :)
-
@iwonaroma : :)))
-
@tbrozda : Dziękuję za głos. :)
-
Mam podobne odczucia jak @Maria_M. Bardzo mi się podoba pierwszy wers, natomiast piąty - zupełnie nie pasuje. Ptaki nie mruczą - nawet w bajkach... Pozdrawiam
-
Deszcze minione
WarszawiAnka odpowiedział(a) na SimplyAberration utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przyjemny, romantyczny, płynny i muzyczny... :) Mam tylko jedną uwagę - taką jak @Maria_M Pozdrawiam -
koszmar
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Violetta Marszałek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przejmujący... Chyba Peelkę rozumiem... Pozdrawiam -
Dziękuję, cieszę się, że się podobało. :) Można też i tak: Ateiście z niewielkiej Zuzeli niebo raz śniło się i anieli. Tak mu się spodobało, że teraz siłę całą wkłada w to, by go też tam przyjęli. Pozdrawiam :)
-
Różnie może być... :-S
-
Dziękuję. :) Limeryki dają pole do wspólnej zabawy; aż do teraz nie zdawałam sobie z tego sprawy. :)))
-
@Mateusz : Dziękuję za poparcie. :) Mam jeszcze propozycję: może by tak zmienić nazwę "About me" na jakiś polski odpowiednik? Pozdrawiam
-
Pewna mieszkanka Radości nie pości kiedy się złości; czasem połyka chatkę z piernika - przybywa jej okrągłości...
-
:) Tylko myślnik bym postawiła nieco dalej.
-
Powiedziałabym, że to szybki szkic - jest w nim myśl, albo nawet kilka, ale nie bardzo wiadomo w którym to idzie kierunku. Po przeczytaniu, moja myśl poszła takim torem: Pewien kundel z Doliny Rospudy utył tak, że aż nie mógł wyjść z budy; ciągle spał, nie ujadał, właściciela objadał, a właściciel był chudszy niż chudy. Pozdrawiam :)
-
O to własnie chodziło. :) Ale są i inne przepisy. :) Pozdrawiam
-
Alkoholik
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Paweł Krzysztof Fal utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wiersz mi się podoba, ale zgadzam się z komentarzami co do wielkich liter - nie są potrzebne. Ciekawe jest stwierdzenie, że "trzeźwi rządzą światem" - chociaż to nie zawsze prawda... :( Temat alkoholu w poezji jest mi raczej obcy, ale nasunęło mi się luźnie skojarzenie z piosenką Leonarda Cohena "That don't make it junk". Pozdrawiam P.S. Czemu służy dodane do wiersza zdjęcie? -
Ja nie neguję znaczenia wyglądu zewnętrznego, uważam natomiast, że tutaj mamy inne priorytety. Tak więc profil Użytkownika portalu poetyckiego mógłby np. zawierać informacje kiedy dana osoba zaczęła pisać, co ją zainspirowało, czy może kto ją zainspirował, co lub kto ją teraz inspiruje, czym jest dla niej poezja, ku czemu zmierza, etc. Taki portret liryczny. Lub nawet - szkic liryczny, jak kto woli. Pozdrawiam :)
-
To nie jest portal randkowy. :))))
-
@Maria_M : Dziękuję za Twój głos. :)