Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

WarszawiAnka

Użytkownicy
  • Postów

    7 258
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    36

Treść opublikowana przez WarszawiAnka

  1. Sylwestrze, dla każdego jego własna nieodwzajemniona miłość jest czymś nowym i niepowtarzalnym. I każda kolejna...
  2. Witam na forum. :) Temat nieskończenie odnawialny, a wiersz niebanalny. :) Podoba mi się to ujęcie. Pozdrawiam
  3. WarszawiAnka

    Anielski

    Podoba mi się Twoja elastyczność, ale jestem perfekcjonistką. :) "Dali z dala od Madrytu Nie był skłonny do niebytu: Bawił się, pląsał, (5) Podkręcał wąsa, (5) Na innych patrząc ze szczytu." Pozdrawiam :)
  4. Bardzo ciekawy wiersz, lubię personifikacje. :) Odbieram go jednak również jako trochę przewrotny, bo nie jestem do końca pewna stanowiska Autora... :) Obrazowanie jest bardzo zróżnicowane i odpowiednie, ale co do formy - mam zastrzeżenia, szczególnie w drugiej zwrotce. Pozdrawiam
  5. Piękny wiersz, Manuelu; prowadzona przezeń poszłam śladem Twoich poetów nawet nie wiedząc, kiedy... Pozdrawiam
  6. Natychmiastowe pierwsze skojarzenie: "Oda do urny greckiej" Johna Keatsa. Rzeczywiście, pochwał waz greckich w Twoim wierszu jest bez liku. A mnie się to podoba, bo amfory i inne kształty czarno- i czerwonofigurowe bardzo lubię. :) Pozdrawiam
  7. Odetchnęłam... A jednak dramatyczna scena zakończyła się szczęśliwie. :) Pozdrawiam
  8. WarszawiAnka

    Anielski

    Lubię surrealistów. :) Zamieniłabym "żył i" na bawił się" w celu ujednolicenia rytmu. Plus - interpunkcja. :) Pozdrawiam
  9. To prawda. :) Przypomniałeś mi "Prywatne życie roślin" Davida Attenborough, w którym opisuje podróżowanie nasion w zeschłych kwiatostanach przez pustynię, albo żeglowanie orzechów kokosowych. Ale kiedy takie ziarno już zapuści korzonek - zostaje w miejscu na dziesięciolecia, albo na wieki... Pozdrawiam
  10. Ciekawe ujęcie tematu, zwłaszcza ten motyw "wykluwania się". Wiersz daje pole do różnych interpretacji. Pozdrawiam
  11. Tak, to Ci się udało bardzo dobrze uchwycić. :)
  12. @muchadoaboutfrogs : Dziękuję i pozdrawiam. :)
  13. Ta rytmika doskonale odpowiada zbieganiu po schodach. :)
  14. Oj, to ryzykowne! To picie duszkiem - czy to alkoholu, czy życia... Grozi utratą świadomości, przytomności i poczucia rzeczywistości! :) Dla mnie, ten wiersz składa się z dwóch odrębnych części - jak gdyby z dwóch wierszy. Pierwszy by mi nawet wystarczył. :) A co do umierania w miejscu urodzenia - tysiącletnie , potężne sekwoje stoją dziś w tym samym miejscu, gdzie wykiełkowały... :) Pozdrawiam
  15. WarszawiAnka

    linowy

    Współczuję linoskoczkowi. :) Wprowadziłabym interpunkcję, zwłaszcza po to, by oddzielić pierwszy wers: "Wyliniał linoskoczek z Koszalina. Chcąc wrócić do postaci Apollina Jadł lina z malinami W dolinach z Halinami, A włosów jak nie było - tak ni ma. Pozdrawiam
  16. @muchadoaboutfrogs : Dziękuję za Twój głos. :)
  17. @Father Punguenty : Dziękuję za głos.
  18. WarszawiAnka

    Anielski

    Prorodzinny :) Zaproponowałabym wydłużenie 1-go, 2-go i ostatniego wersu. Np. tak: "Latał hen za morza pilot z Anielina Po dalekich krajach i po obcych gminach. Jednak do dom wrócił, Swojej nie porzucił, Bo naprawdę dobra to była dziewczyna."
×
×
  • Dodaj nową pozycję...