-
Postów
3 095 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Treść opublikowana przez Tomasz Kucina
-
Cybernetyczny abalietas
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zawsze kochałem swoich czytelników ;) Narkomanami świata wirtualnego mniemam? To tak, zgoda, w praktyce nigdy nie zbliżyłem się na krok do żadnego draga! ;)) Serio. Mam większe uzależnienie od oglądania piłki kopanej. Masz na rozluźnienie trzy memy mojego autorstwa, to było w trakcie Mundialu 2018. Pozdrawiam „kajzereczkę” ;)- 4 odpowiedzi
-
1
-
- e_komunikacja
- futuryzm
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cybernetyczny abalietas
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W utworze mamy „ją” i ”jego”. Jeżeli wyobrazimy sobie (przyjmiemy taki akurat dowolny punkt odniesienia), --> że „on” jest mechanikiem --> to rzeczywiście „majstrowanie” przy samochodzie mogłoby mieć oczywiste uzasadnienie. Rozumienie tego tekstu może mieć charakterystykę - opisu ludzkich skłonności może nawet nałogów. Na pierwszy rzut oka, czytelnik pewnie odnosi wrażenie, że to analiza społecznych uzależnień od nowinek technologicznych (np. autorska awersja - do świata urządzeń mobilnych, ewentualnie opis uzależnienia społeczeństw od elektronicznych gadżetów np. od systemów automobilnych, pewne technologie interaktywne mają tu nawet cechy wspólne - chociażby efekt Halla o którym wspomniałem bezpośrednio w tekście --> wykorzystywany jest w modułach smartfonowych ale i w systemach hamulcowych ABS), Jednakże NAJWAŻNIEJSZY tu jest ten tytułowy „abalietas” --> to typologiczne uzależnienie od czegoś lub (kogoś). Jednak omotanie cywilizacji od mobilnych interakcji jest tutaj tylko upozorowane,. a chociażby ze względu na fakt, że sam narrator (wiec i autor - ja - w dygresji następczej) doskonale operuje znajomością opisywanych w wierszu technologii, sama technologia jest mu bliska --> i to czytelnik pewnie naturalnie wyczuwa. Ten czytelnik zaczyna się więc zastanawiać nad może innym przesłaniem tego tekstu? Ono istnieje i nie jest skomplikowane. To nie jest (broń Boże) też treść, w którym opisana jest interaktywna telefoniczna usługa intymna (bo ktoś mógłby też tak próbować tekst odczytać), otóż nie, bo pomiędzy --> wyeksponowanymi i opisanymi postaciami, pomiędzy --> „nim” a „nią” istnieje silna relacja, czysta i symetryczna. Są tu ludzkie subtelne wrażenia, jest jakaś obawa „jego” o „nią”, jest zaakcentowana potrzeba "wypłaszczenia" czasu w celu zagospodarowania go w większym zakresie dla nich obojga. To świadoma atencja, komitywa, zażyłość - koneksja osobista. Ogólnie można wyobrazić sobie, że to opis komunikacji w podróży, „do celu”, w dowolnej czasoprzestrzeni --> na przykład do pracy ale to -->„jej” mobilność, a --> „on” tutaj w wierszu jest kimś w rodzaju po pierwsze --> nawigatora, pilota (kontroluje „jej” podróż, podpowiada, nadzoruje, "hamuje za nią na skrzyżowaniach", czuwa nad „jej” bezpieczeństwem - oczywiście --> tylko mentalnie, czyli przez ostrzeżenia, oraz uzasadnione gwałtowne reakcje interaktywne), w międzyczasie może to być także jakaś interakcja oboczna - towarzyska, oczywiście i koniecznie w oprogramowaniu głośnomówiącym - albo wręcz moja autorska przestroga przed zbyt praktycznymi metodami realizacji się ludzi w podróży, gdzie korzystanie z nowinek technologicznych rozprasza i powoduje realne zagrożenia dla życia i bezpieczeństwa na drodze. „On” wchodzi w tą interakcje mobilną, "ona" jest inicjatorką --> "on" ciągle czuwa nad „nią”, a kontakt interaktywny tej pary przebiega w kontekstach intymnych ale także --> i w obawie (głównie „jego”) nad zachowaniami --> „jej” i tym co dzieje się jakby poza --> nimi w matematycznej przestrzeni i może dla "niej" stanowić realne zagrożenie. Dla jeszcze bardziej wyrafinowanego czytelnika może to być interakcja kobiety w podróży z systemem samochodowej nawigacji --> GPSem, czy innym projektem sztucznej inteligencji. Więc reakcja intymna w tym rozumieniu będzie tylko wykreowana i stricte pozorna, albo intymność należy tu rozumieć jako --> plan systemowy doprowadzenia podróżującego samochodem do celu --> czyli do pitstopu. Pitstop - to taka stajnia dla aut wyścigowych, gdzie auta się tankuje paliwem, dokonuje się tam planowej wymiany ogumienia, oraz drobnych napraw i koryguje ustawienia, wspomaga kierowcę - życie codzienne ludzi to przecież też taki ciągły i mozolny wyścig. Więc tu taka metafora ma uzasadnienie. Dziękuję, za słówko Valerio, zdrówka życzę, i miłego dnia.- 4 odpowiedzi
-
1
-
- e_komunikacja
- futuryzm
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
graphics CC0 poza czasem. w trybie czuwania na filtrze światła niebieskiego trwa odcedzanie fotogenicznych komórek gorilla glass a... femme fatale za szybką macha mu wysokorozdzielczą łapką czego miałaby się lękać w strefie cyfrowych aglomeracji czuwa nad nią redukcja martwych stref wi-fi pilnuje zgrabnie by przysiadał chronicznie na szklistych drutach superjonowych reakcji ów gawron w polach indukcji światłowodowej na pulsujących skrzyżowaniach hamuje za nią mentalnie na ABS'ach bez poślizgu wyświetla się w matrycach AMOLED'owych... i drażni słuch w porcie kontrolowanych audio-plików oko jej love - titanium grey. jego - stalowe zasady barometr określa wtórne ciśnienia zdarzeń reaktywny pokrowiec pod efektem Halla łypie im LED'owo w automatyczne ślepia codziennie i praktycznie – jako sensor e_dusz inaczej zabrakłoby im czasu na pit_STOP do stref bezpiecznych dotankowań – by nie dotarli w trybie biologicznym – trzydziestokrotnym ZOOM'ie gdy pełna micro_pamięć a wyścig w toku odwiedza go drugim slotem i chce... źródłowo parować – *nawigowana droga do celu
- 4 odpowiedzi
-
2
-
- e_komunikacja
- futuryzm
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzień doby Alicjo, dziękuję za słowo otuchy. To znaczy, tu nawet nie chodzi o to, że ludzie się mylą. Bo to naturalne, i ja jestem często omylny, błędy popełniam permanentnie. Bezdyskusyjnie ludzie mają prawo do własnych poglądów, opinii, czy światopoglądu, natomiast, sprawa z mojego punktu widzenia tu dotyczy prostej zasady, jeżeli autor określa jasno miejsce, czas, i powód napisania tekstu, to chyba nie można z nim polemizować, i go bombardować zarzutami, stosując takie metody komentujący mogą we własnych mylnych wyobrażeniach stworzyć hybrydę interpretacyjną utworu do którego się odnoszą jak i samego autora zaszufladkować. Czym innym jest własne czucie, wyobrażenia i intelektualne skojarzenia czytającego, w tym zakresie nie mam uwag, każdy człowiek wyobrażenia ma własne i ja nie mam powodów ani ambicji by moderować ludzkie impulsy. Lecz jeżeli określam w sposób werbalny i publicznie dokładną czasoprzestrzeń i powód powstania utworu, a przykładowy i dowolny komentujący perswaduje mi, że się mylę, no to coś jest tu nie tak. I tylko przeciw temu w tej rozwlekłej dyskusji oponowałem. Przy okazji, i w sposób niezamierzony przez nikogo w rozwinięciu tej "debaty" doszło do oceny bardziej ogólnej (kompleksowej) mojego sposobu wykładania tu na portalu komentarzy (oceny i w jakimś znaczeniu nawet autokrytyki dokonałem sam, a przy okazji także inni komentujący) --> w sposób jasny i precyzyjny dokonałem tej samooceny: Wynika z niej tylko tyle, że uważam, iż dlatego, że nazbyt merytorycznie i LOGICZNIE, oraz z argumentami odnoszę się do komentarzy to ludziom całkiem naturalnie --> przeszkadza, i z tej dyskusji --> jak zrozumiałem --> życzyliby sobie, abym odpuszczał w kluczowych konkluzjach odpowiadając na komentarze, więc wyjaśniłem, --> że prawda i argumenty są dla mnie ważniejsze od partykularnych-osobistych modeli społeczno-obyczajowych, ogólnie --> od norm salonów, koterii, mainstreamów, argumentowałem --> że nie mam potrzeby by w to wchodzić. Ale oczywiście rozumiem, że zawsze w życiu istnieją jakieś trendy, mody, preferencje, i mają swoje własne szersze oddziaływania - ok, dlatego postanowiłem nałożyć na siebie (bo przecież nie na większość?) ograniczenia w publicznych reakcjach przede wszystkim --> tutaj z państwem. Dziękuję Alicjo za piękny akt solidarności, bardzo to doceniam, skoro rozumiesz mój punkt widzenia (a rozumiesz) to dla mnie jest to autentycznie mega cenne. Przemyślę decyzję, bo są cenni i bliscy mi czytelnicy, którym zależy na tym. Wszystkim państwu ślicznie dziękuję, i ślę serduszka, lecz obecnie potrzebuję intymności, przestrzeni. Pozdrawiam Alicjo. @Allicja mógłbym jeszcze konkludując ostatecznie dodać, że chodziło tu o merytoryczne fakty co do --> celu i czasu napisania tego wiersza on powstał w 2016 roku. Ale jeżeli wszyscy państwo komentujący uważają, że wiersz dotyczy wydarzeń współczesnych, to może dodam, że choć nie dotyczy, bo dotyczy Zaślubin Polski z Morzem Bałtyckim w roku 1920, to pomimo tego --> ja od obecnej Polski się nie odżegnuję, bo nie widzę ku temu ŻADNYCH POWODÓW, i tego się nie wstydzę, żyjemy w demokracji, nie oznacza to że muszę pod dowolną modłę komentujących być ustawiany w charakterystykach politycznych. Ja piszę i to tylko czasami --> teksty bardziej społeczne. Polityka (przepraszam za kolokwializm) mi powiewa ;))- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wilki to dobre zwierzęta, wilczyca wychowała Remusa i Remulusa. Pij mleko będziesz wielka ais ;D , to znaczy rzymska, a ta dziura wybrzmiała mega kontrowersyjnie ;) Papatki ;)- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie przesadzaj, tak napisałaś a teraz udajesz ofiarę, to ty piszesz pod moim tekstem w tej chwili nie ja pod twoim. Mam zamilknąć a nasza ais będzie laczkować moje teksty, o nie ;)!, najwyżej przestanę tu komentować ale w inferno nie wejdę ;) Już pożegnałaś się ostatecznie, czy dalej będziesz szukać daszku w Damaszku? ;D O, i to jest uczta Marku. Thanks.- 57 odpowiedzi
-
1
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ale przecież ja się z @lich_o komentarzami zgadzam. Opisuję własną charakterystykę komentowania i własny dylemat, a wy mój problem uwypuklacie - a ja tylko tłumaczę, że moje zasady są jasne i czytelne a wynikają z logiki komentowania, wy zaś cały czas każecie mi przyznać wam racje, no przecież rację wam przyznaję i to permanentnie, a wy jakbyście stali żyli w jakiejś matni, jakby było wam mało, szatan tak się zachowywał, przyznaj mi racje przyznaj mi racje, oddaj mi pokłon wymagał!, bo do cholery ais, ja nie jestem Chrystusem. To ty kiedyś wytłumaczyłaś mi w którymś komentarzu, że twój nick --> ais oznacza --> antychryst i szatan. Sama to określiłaś w komentarzu pod moim tekstem, no to ja mam problem ze sobą czy ty? Hmmm? Widzę, że chyba ci muszę na złość zrobić i zostać? ;D Dobrej również ;) że ARMIĘ znasz? - możliwe, wspaniały zespół, zawsze go słuchałem to to punk-rock o charakterystyce neochrześcijańskiej, śmiało można słuchać, nie żaden pentagram.- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widzę, dlatego chcę się ograniczyć, podążanie do prawdy w dyskusji jest na tyle silne, że nie pozwala mi uznać absurdu. Gdy widzę, że racji nie mam nie oponuje. Wczoraj @dmnkglzaproponował mi nawet zmianę metafory w tekście, nie tylko w dyskusji i komentarzach, ponieważ jego uwagi były słuszne i na poziomie - zmieniłem tekst i przyznałem mu racje. To złe postawy? Chyba nie, na pewno krnąbrne i ja to rozumiem i uznaje. Moje teksty nie są wybitne --> ale jakiś poziom średni prezentują, więc czasem naturalnie ich bronię. To ludzka postawa - ale tak, krnąbrna bywa, wiem. Nie wiesz skąd przychodzi i dokąd podąża. To słowa z Biblii chyba? A ja je znam z piosenki polskiego kultowego zespołu ARMIA. Który uwielbiam, lecz nie jest to muzyka dla ciebie, bo to mniej "dziewczyńskie", to punk.- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak rozumiem. Nie muszę mieć ostatniego zdania, dlatego to zaplanowanie ograniczenia w publikacjach. Wszystko się zgadza oprócz tego oportunizmu To ty. proponujesz mi ten oportunizm właśnie w pewnym sensie. Czyli ustępliwość w dyskusjach, przyjęcie postawy z białą flagą. I widzisz, na tym polega ze mną problem, bo powinienem napisać ci, - TAK, MASZ RACJĘ --> lale oprócz tego oportunizmu. Bo ów opisuje ludzi, którzy dla partykularnych celów uginają się i podlegają wpływom konformistycznym -->czyli to klasyczna --> ugodowość i uchylanie się od walki, perswazji, mocy analitycznej. No właśnie dlatego iż rozumiem inaczej definicję oportunizmu staram się to dość przyjaźnie wyłożyć w dyskusji. To typowy przykład. I to dokładnie później w dowolnych już tematach powoduje antagonizm do mnie rozmówców - bo nikt nie chce do takich jak ja interlokutorów się naginać. Ot i cały problem. .@lich_o Soreńki, musiałem edytować ostatni komentarz i poprawić bo gdzieś mój szyk zdania stracił sens. Teraz jest ok.- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pan który użył mojego nazwiska w publikacji i krytyce obcych państw przeprosił mnie przed chwilą w wiadomości prywatnej. Ja rozumiem, że można mieć skrajnie przeciwne poglądy i to szanuję, ale używanie obcych danych do lansowania własnej krytyki i celów na serio nie jest przyjemne.- 57 odpowiedzi
-
1
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To są mądre i słuszne rady. Wystarczy napisać z osobą dwa, trzy zdania i wiesz, że ktoś realnie stąpa po ziemi i cechuje go racjonalizm analityczny. Ja zdaję sobie sprawę z własnej krnąbrności, ale uwierz, zresztą jak czytasz to wiesz, bronię spraw co do których mam przekonanie w słuszności. Może przez ten brak elastyczności co do wypracowywania osobistych kompromisów tzn. ich ostatecznych konkluzji - finalnych (bo w argumentacji i w toku komentarzy ja często bywam kompromisowy) powoduje że jestem nielubiany. Zdaję sobie z tego sprawę - oczywiście i dlatego winą za ten stan rzeczy obarczam tylko i wyłącznie siebie. Dlatego napisałem o pisaniu do szuflady. To będzie ograniczenie wymierzone świadomie w siebie. Stan typologicznie ascetyczny. Choć ze stanami uduchowienia czy jakimkolwiek bractwem w habitach nie mam nic wspólnego. Decyzja człowieka zupełnie poczciwego. Naturalna. Czytaj wiersze Valerio, w poezji jest to piękne miejsce - eldorado dla uskrzydlonych Dusz.- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@lich_o & @dmnkgl & @valeria nie mam siły na to wszystko Szanowni Państwo, staram się, ale nie wychodzi, no jestem jakby poza nawiasem ogółu. Widzę jak państwo piszecie między sobą, zawsze w porozumieniu i prawie każdy tekst ma uznanie, ja zawsze odbijam się od jakiejś krytyki. Zaczynam rozumieć, że po prostu prawdopodobnie nie powinienem być publiczny w twórczości. Niektórym tak się w życiu układa.- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jaka ironia Valerio? Ten wiersz "Zaślubiny" pod którym piszemy opowiada przecież o "pannach", pojawiają się kilka razy w wierszyku. Valerio, wiesz, ja powoli czytając wasze komentarze przestaje rozumieć świat, może nie dorosłem do komentarzy, albo żyje w innym wymiarze wartościowania otoczenia, dam sobie spokój z publikacjami, zbyt duże kontrowersje wzbudzam, tylko nie pojmuję czemu. Muszę sobie pisać do szuflady, po prostu.- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piszesz pod nim.- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zakochane są panny z tego wiersza w Błękitnej Armii generała Hallera.- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fakt, oj były. W takiej z dwudziestolecia to by się zakochał od razu. Oglądam sobie czasem nieskomplikowany szczególnie serial "Zagadki kryminalne panny Fisher", akcja rozgrywa się w Melbourne, ale ten klimat jest.- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ważne, że twoje jest. To najcięższe ;) Papatki ;)- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Koziołek to nie człowiek mój krytykancie, założyłeś konto nie dawno, masz punkt reputacji i próbujesz tu hejtować ludzi którzy napracowali się dla tego portalu między innymi ja ale Grzegorz przede wszystkim - nas nie poróżnisz. Jeszcze raz ci powtarzam, i po raz ostatni, bo z trollami się nie dyskutuje, a trolujesz, bo wciskasz w moje komentarze to czego ja nie napisałem. Ja tylko odpowiedziałem Grzegorzowi, że mój wiersz nie dotyczy współczesności, nie napisałem mu, że nie może mieć swoich przemyśleń! czy wrażeń (to twoje pomówienia!), ale to on - Grzegorz- napisał, że nie nabiera się na to, że wiersz jest historiograficznym faktem opisu zdarzenia z roku 1920 (Zaślubiny morza), zrozumiał (i miał prawo - żeby było jasne) że to współczesny tekst - a tak nie jest - to wykazywałem. Na potwierdzenie wytłumaczyłem Grzesiowi, że ten wiersz był publikowany już w roku 2016 - 4 lata temu, no to mam kłamać? Grzegorz mi nie wierzy, więc chce dać mu link do tej publikacji, a ty mi piszesz tu o matmie i próbujesz ustawić mnie jako hegemona, który narzuca normy w komentarzach, to jest absurd i radzę ci to odwołać, wszedłeś tutaj i zdyskredytowałeś - naszą polską niepodległość w pierwszym komentarzu, proszę bardzo rób jak chcesz ale nie pod moimi tekstami, napisz swój tekst w krytyce i go sobie opublikuj, ja nie będę układał się pod twoją modłę w krytyce kwestionującej polska niepodległość, bo jako autor (do czego mam prawo) się z tym nie zgadzam. To proste. A to był twój pierwszy i dokładny komentarz (pogrubiona czcionka): Polska została zaślubiona i potem był czwarty rozbiór. Tak właściwie to enty, ale pól formalnie to czwarty. I to jest prawda że nas wschód i zachód rozkradł i mamy teraz Polin i każdy to widzi. No chyba że zgubił okulary. Komentarz też żartobliwy. Wiersz dobry. A to będzie moja odpowiedź: Chyba żartujesz sobie i to dość brutalnie. Rozbiór Polski po 1920 roku? Chyba wyciąłeś (aś) sobie ot tak, dla własnych potrzeb z historii → aż 20 lat. Bo po roku 1939 i kolejnych 40tu po wojnie to tak, to wtedy masz rację. Dobrze wiesz, że tekst dotyczy Zaślubin Polski z Morzem, a już absolutnie nie dotyczy okresu po dwudziestoleciu międzywojennym – WIĘC MANIPULUJESZ!, bo krytyki tej uroczystości o której traktuje wiersz nie jestem w stanie ogarnąć. Trollem jesteś, że atakujesz patriotyczne fakty w polskiej historii. Zawsze dostawić jakąś łatkę. Oświadczam ci, że polityka Polski Dwudziestolecia nie ma żadnego związku z tym co działo się po roku 1939 i później – aż do 1989. Wręcz przeciwnie, ta polityka stoi w historycznej kontrze do czasów obu totalitaryzmów i również czasów przed rokiem 1918, czyli Polski pod zaborami. Nie kombinuj, bo fantazjujesz pod tym tekstem. Polska utraciła dostęp do morza w roku 1793 po II rozbiorze, i utraciła Gdańsk na rzecz Prus, I to są fakty historyczne. W 13 punkcie orędzia prezydenta USA Thomasa Woodrowa w roku 1918 r. pojawił się postulat w którym twierdził, że powinno być ustanowione niepodległe państwo polskie i z DOSTĘPEM DO MORZA, i powinno być zamieszkane przez ludność bezspornie polską, Po 11 miesiącach Polska odzyskała niepodległość a polscy patrioci z różnych środowisk politycznych wysunęli oficjalny postulat o dostępie Polski do morza. Została utworzona Sekcja Marynarki Wojennej przy Ministerstwie Spraw Wojskowych. W Modlinie stworzono pierwszy port odrodzonej Polskiej Marynarki, rekrutowano marynarzy i oficerów z trzech zaborów, a na mocy Traktatu Wersalskiego z czerwca 1919 t uzyskaliśmy dostęp do Morza Bałtyckiego, potem trwały jeszcze negocjacje polsko-niemieckie zakończone traktatem, Niemcy wycofały wojska i odstąpili z obszarów i oddali zarząd cywilny, W praktyce realizacja postanowień Traktatu Wersalskiego odbyła się już zimą w roku 1920. Powstał Front Pomorski pod dowództwem generała Józefa Hallera. Błękitna Armia odzyskiwała kolejne miasta polskie, Haller był witany entuzjastycznie w kraju i był kultowy. Uwieńczenie odzyskania Pomorza zakończyło się w Pucku Zaślubinami Polski z Morzem Bałtyckim i o tym jest ten wiersz, a nie o Zachodzie który nas rozkradł, gdyby nie prezydent USA i polscy patrioci w Wersalu o czym pisałem, dostępu do Bałtyku by nie było. Co ty tu mi insynuujesz? – Zachód, Polin, nas Polaków próbujesz zbuntować przeciw polityce Izraela, otóż mój drogi – kierunki polityczne Polski- Izraela i USA są zbieżne → i twoja fantastyka tego nie zmieni. Dalej się z tobą tu nie będę przepychał w analizach, chciałeś poznać mój punkt widzenia na temat polskiej niepodległości po roku 1918 no to poznałeś. Tyle.- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Posłuchaj człowieku, ja w niczyje percepcje nie wnikam, a komentarzy Grzesia nie moderuje ale jeżeli ktoś (powtarzam) mi próbuje wykazać w jakim celu ja napisałem wiersz, a ja tłumaczę jako autor, że jest zupełnie inaczej, to kto ma racje? Coś tu nie halo w twojej logice - szwankuje? W takim razie to komentujący za chwilę postawi mi pod tekstem własną interpretacje niezgodną z moimi intencjami i pobudkami a ja mam się z tym zgodzić. Nie! Napiszę wiersz o Kozie Amaltei, a ktoś będzie wmawiał, mi że to wiersz o koziołku Matołku. No wybacz, autor, ma prawo odnieść się do własnego tekstu i jego interpretacja jest obowiązująca, bo jest po prostu zgodna z prawdą. Co ty napisałeś ten wiersz, że mi tłumaczysz co miałem na myśli? Ja tylko wyłożyłem Grzegorzowi jaki był cel napisania tekstu i kiedy powstał. Niedługo to zabronisz mi w ogóle odpowiadać na komentarze. hehehe. Dobre. to moje sprawy z Grześkiem, my się lubimy i na pewno nie posprzeczamy, nie twoje to sprawy.- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja ciebie? Grzegorzu? Absolutnie, odpowiedziałem zgodnie z faktami na twój komentarz, to ty próbujesz mi wmówić w jakimś niepojętym celu co ja miałem na myśli pisząc ten tekst. Otóż jeszcze raz Grzegorzu powtarzam ci, że ten tekst nie dotyczy współczesności, bo chyba o to ci chodzi --> że treść nie jest opisem historii z roku 1920 , otóż nie, ten wiersz powstał w roku 2016 czyli cztery lata temu, no nie jestem ja Nostradamusem, abym z 4 letnim wyprzedzeniem przewidywał zdarzenia rzeczywiste i współczesne, no odrealniasz tą dyskusję na maksa. Mogę pokazać ci link i sam zobaczysz kiedy wiersz był pierwotnie opublikowany - to jest tekst opisujący historię Dwudziestolecia międzywojennego. Dlaczego ty mi nie dajesz wiary? Chcesz ten link do pierwotnej publikacji wiersza> sam się przekonasz;) Przestań się wygłupiać! Widziałem różne błędy systemu, ale matrixa piszącego komentarzy nie widziałem, mam twój komentarz, jak będziesz pajacował to ci go pokażę. Chciałem odpowiedzieć na komentarz ale go usunąłeś (aś) i dlatego się odniosłem. Prosta rzecz, bez ans. Nie ciągnijmy tej farsy, było minęło, nie ma tematu. Koniec - nie rób mi jazdy pod tekstem nie zasłużyłem na twój hejt, bo to nie jest merytoryczna dyskusja dotycząca wiersza.- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To twierdzisz że ciebie nie bylo u mnie? Otóż byłeś i położyłeś dość nieprzyjazny komentarz kwestionujący Polską niepodległość. Skoro ciebie nie było tutaj, co co robi twoje powiadomienie u mnie sprzed kilkudziesięciu minut. tego nie da się wytłumaczyć. Trzecia pozycja od góry. Nie kłam i nie fantazjuj.- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A gdzie @Altair twój komentarz? Usunięty? Bo chciałem ci odpowiedzieć o tej polskiej niepodległości do której masz zastrzeżenia, ale pojawiasz się i znikasz w odpowiedziach - jakby trollisz!?- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Grzegorzu?;)))))), ale jak "wpleść w wywody historyczno-patriotyczne"?, przecież ja ciebie w nic nie wplatam ;)). To dość dokładny opis uroczystości Zaślubin Polski (II Rzeczpospolitej) z Morzem Bałtyckim. Doczytaj w przekazach historycznych. To jak ty zinterpretowałeś sobie ten utwór? ;))))) Hmmm? ;)) Współcześnie, czy jak? :)) Skoro nie wierzysz, to może podam ci link do tego tekstu opublikowanego w 2016 roku? Chcesz?- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Grzesieńku, Przyjacielu :) Możemy pomilczeć, czemu nie, tylko ja nie wiem kompletnie z jakiego powodu? Napisałem wiersz, on powstał w 2016 roku (i został opublikowany w pewnym miejscu w tym właśnie czasie). Wiersz jest więc już dość archaiczny. Wczoraj postanowiłem się nim z państwem podzielić, rozumiem, że odnosisz się Grzegorzu teraz w komentarzu do treści tego utworu, tak? Ja nie wiem jak zinterpretować twój komentarz? Piszesz, że „cobyś nie napisał to będziesz po jednej albo drugiej stronie”, ale czego jednej czy drugiej stronie Grzegorzu? Bo nie wiem?: morza i lądu?, masztów z biało-czerwonym sztandarem a gryfom i portowym godłom?, przeciwko polskim patriotom (Błękitnej Armii – generała Hallera) a samej uroczystości zaślubin Bałtyku Polsce w roku 1920? Generalnie nie wiem Grzegorzu po której i czego stronie nie chcesz być? To jest wiersz o uroczystości, historycznej, odbyła się ona w roku 1920 – w okresie Dwudziestolecia międzywojennego. Dalej piszesz że „coś ciebie brzydzi”? → ale co?, ten mój tekst? To raptem opis i dość realistyczny uroczystości państwowej, skoro taki tekst kiedyś napisałem, to mam się tego wstydzić?, czy ten tekst może zniesmacza ludzi, którzy go przeczytali? Ktoś coś takiego ci zasugerował? Dlaczego „mamy pomilczeć” Grzegorzu? Mam rozumieć, że jest to tak społecznie bulwersujący tekst, że tylko należy go przykryć zasłoną milczenia? Ta treść ma charakter patriotyczny i historiograficzny czy to jest jakikolwiek powód do wstydu? Może wy sobie jakoś inaczej wyobrażacie ten tekst? Mógłbyś doprecyzować dlaczego on wzbudza aż takie kontrowersje, skoro wykładacie mi takie komentarze, których notabene nie kumam? O co tu kaman, Grzegorz?- 57 odpowiedzi
-
1
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sekwens sumienia
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rozumiem masz urodziny pod jakimś ścisłym i (przy)osobistym nadzorem. To lepiej, bo żywe kwiaty w wazonie ;)- 33 odpowiedzi
-
- konceptualizm
- nonsens
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: