Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maria_M

Użytkownicy
  • Postów

    7 981
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    126

Treść opublikowana przez Maria_M

  1. Nie masz za co przepraszać, a raczej ja, bo może za mocno i wprost napisałam, nigdy nie korzystałam z Facebooka /Twittera, a telefon komórkowy posiadam cztery lata, taka jestem nowoczesna, ale to nie znaczy że nie uświadomiona. No i zapewne do końca nie zrozumieliśmy się. Zamykam temat, bo widzę zgrzyty, a do niczego nie są nikomu potrzebne. :)
  2. Mustang stary też się trafia wtedy lepiej niech śpi w gaciach.
  3. Ładnie napisane, ale nie dam Ci serduszka, bo bez Ciebie .... nudno się zrobi, a co koci pazur to pazur! :)))))
  4. Piękny dworzec, a najbardziej ujęła mnie trzecia zwrotka. :)))
  5. Dziękuję za docenienie pierwszej zwrotki, poniekąt masz rację, ale żeby wiersz trafił do większej liczby odbiorców np. do moich przyjaciół (sąsiadek), to muszę wyłożyć kawę na ławę. pozdrawiam :)))))))
  6. Ocalić orkę Mruczkiem? trudna sztuka, trzeba w pusty łeb zapukać!
  7. Stary jest tylko pies co w budzie ponoć szczeka jak nakarmisz go czosnkem to szczek tylko wzrośnie
  8. I tu Marcinie się z Tobą nie zgodzę, już pisałam, że nie żyjemy w średniowieczu, a wyrażenie pranie brudów we własnym domu przeszło już dawno do lamusa, a wymyślili je ci, którzy te brudy we własnych domach robią, bo tak im wygodnie. Trzeba poruszyć jeszcze kwestie jakich brudów? Bo są brudy i brudziska. Wiadomo, że niktórych sytuacji, nieporozumień nie będziemy wywlekać na światło dzienne, bo sami sobie z nimi radzimy. Natomiast jeżeli to, co się dzieje w czterech ścianach niszczy rodzinę lub zdrowie fizyczne, psychiczne, emocjonalne, zaburza poczucie bezpieczeństwa jej członków i nie możemy sami przeciwdziałać, to nie kryjemy, nie udajemy, że się nic nie dzieje, tylko szukamy pomocy, wsparcia, drogi rozwiązania. Odnoszę się tutaj ogólnie do problemów, które właśnie przez lata ukrywane doprowadzają do tragedii np. nadużywanie alkoholu, znęcanie się fizyczne, psychiczne, molestowania seksualne, narkotyzowanie, ....... .
  9. Ośmieliłam się zrobić cztery malutkie korekty, ze znaków interpunkcyjnych został tylko znak zapytania. Jestem zwolenniczką całościowego stosowania znaków interpunkcyjnych, lub zrezygnowania z nich. Wiersz ładny, życzę sukcesów. :)))
  10. To porównanie chęci życia do bluszcza, zaintrygowało mnie, trafne porównanie. Ciekawy pomysł- warto z tego zrobić perełkę. :)))
  11. Cena - hiena, piesek - suczka przyjdź na cmentarz zabierz mruczka
  12. Takie arytmiczne łatwiej napisać. Prościej. :)))
  13. Droga bajago, przesłanie wiersza piękne i ponadczasowe, ale zgadzam się z Oxyvią. Rymy w pierwszej zwrotce źle brzmią. Pozostałe zwrotki- w porządku, chociaż siłę ma mażna zamienić na ma siłę. Rym zniknie, ale czasami lepiej z niego zrezygnować, niż miałby być niekoniecznie dobry. pozdrawiam :)))))
  14. Na skraju drogi wiek pamiętają chałupy z bali strzechą pokryte dniami zszarzały ściany bielone histoie różne w drewnie wyryte. Przed domem pniaczki, deska pozioma udając ławkę wszystkich witała to miejsce myślą zaczarowane gdzie wieczorami z babcią siedziałam. Poniżej strzechy na ścianie przedniej tej od południa słońcem nagrzanej wiły szelestem się suche wiechy zioła w pobliskim lesie zbierane. Na sztachet płocie czasem skrzywionym dzbany gliniane, żeliwne sagany. Czyż zapomniane miejsce Roztocza? Czy bliski sercu Guciów kochany? 31. 01.2018r.
  15. Czas na raut z katem cmentarnym łby urywa- daty lecą plus minus siedemnaście wte i nazad
  16. Podoba mi się pomysł. Jestem na tak. :)))))))
  17. Jesteś jakiś tajemniczy jak Mickiewicz ze swoim cztredzieści i cztery :)))))))))
  18. Nie jesteś agresorem! Nie żyjemy w średniowieczu, jesteśmy świadomi, co nam szkodzi, a co nie. Przecież może wychodzić na balkon, albo na zewnątrz, palenie na klatce schodowej to nie jest dobry pomysł, jak ograniczy ilość to tylko dla siebie z korzyścią. Jest tyle możliwych rozwiązań, tylko nie widzę tu współpracy, zrozumienia, empatii, dobrych chęci z jednej strony. Ja bym nie ustąpiła. Nie znoszę zadymionych pomieszczeń. A jak się obrazi to wchodzicie już w relacje szantażu emocjonalnego - niebezpieczna sprawa. Trzymaj się.
  19. Czy mam rozumieć, że masz 29 lat- tylko? albo aż?
  20. Znam pewne małżeństwo, gdzie on pali i to dużo, ona nigdy, po 30 latach wspólnego życia ona jest teraz chora, leczy się na choroby typowe dla wtórnego palacza. Rozedma płuc, ciągły kaszel, dokładnie nie wiem, ale każdy lekarz do którego pojedzie pyta czy w domu ktoś pali. Obecnie jest rozgoryczona i ma żal do męża, oddzieliła go od siebie, ale kuchnię mają cały czas wspólną. I po co to wszystko???? Przecież jak ktoś chce palić, to niech pali wychodząc na pole. Bądź stanowcza, zadbaj o siebie, bo nikt inny tego nie zrobi. Ja 25 lat temu mojemu mężowi stanowczo zakazałam palić w domu, nie ustąpiłam, przyzwyczaił się, latem robił to na polu, zima - w kotłowni, Oxyvio bądź konsekwentna, nie miej żadnych dylematów. :))))))))
  21. Oxyvio, nie pochwalam palenia papierosów, to niezdrowy nałóg. U siebie w domu wszystkim odwiedzającym jasno mówiłam, że nie mogą palić. Różne były reakcje. Teraz w domach raczej już nikt nie smrodzi dymem. Czasy się zmieniły i świadomość też. Jak kocha prawdziwie to wszystko zrozumie. :)))))))))))))
  22. W takim razie dziękuję za uważne czytanie. pozdrawiam :)
  23. Oj! To bardzo mi miło, a wspomnienia mamy podobne. :)))))))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...