-
Postów
7 981 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
126
Treść opublikowana przez Maria_M
-
Nie znam się na kartach, ale wesoło i z humorem. :)))
-
List do przyjaciela
Maria_M odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Te uczucia to przeszłość, ale prawdziwa. Nie, do tej pory nigdy nie spotkaliśmy się, ale kto wie? Dziękuję za czytanie. :)))) -
Piszę do Ciebie mój przyjacielu, bo jest mi smutno. Chcę Ci powiedzieć, że nie zapomnę tego, co było. Chciałam zasłonić żałobną wstęgą moje wspomnienia, aby zasnęły raz już na zawsze, lecz trudno jest mi w szarej godzinie zapomnieć wszystko. Może to minie? Chcę abyś wiedział, że droga moja, którą obrałam by dojść do celu, zawiodła bardzo i jest mi ciężko mój przyjacielu. Trudno o uśmiech. Trudno też płakać, bo nie wiem jaką mam łzę uronić i jaki uśmiech darować światu? I nie wiem nawet, czy mam nadzieję? Moj przyjacielu chciałam być z Tobą blisko, najbliżej, zbyt wiele tego na moją głowę. Pragnęłam jeszcze wiele powiedzieć, lecz żadne słowa tu nic nie zmienią. Może się kiedyś jeszcze spotkamy? A teraz żegnaj - mój przyjacielu. 16. 12. 1988r.
-
Jak trudno wśród nadwrażliwych powiedzieć to, co się naprawdę myśli.
-
Ładnie, zgrabnie napisałeś o wspomnieniach pierwszej miłości bez melodramatu. Gdyby nie pożółkły list, to może i nie byłoby wspomnień? Pozdrawiam :)))))))
-
Nie będziemy Marianie choćbyś podawał piranie w młodej śmietanie bo właśnie biegnę szybko pogryzioną dłonią namoczyć pra n i e
-
Ojczyzna to miejsce/ miejsca, gdzie się dobrze czujemy, gdzie mamy dom, rodzinę, pracę, przyjaciół, ... Ja tak bynajmniej uważam. :)))
-
Smacznie aromatem kusi rosół z kluseczkami, ale dzisiaj na kolację nie będziemy się obżerali. :))
-
Tylko na potrzeby rymowanki. Też nie toleruje mleka, a zupa krem pomidorowa z grzankami b. smaczna. :)))
-
Dzieci, które ten wiersz recytowały zapewne już go nie pamiętają, ale wiem, że większość tych dzieci, dziś już dorosłych ludzi wyjechało z kraju wiadomo po co i za czym. Taką mamy rzeczywistość. Teraz ich ojczyzna to Europa lub inny kontynent. :)))
-
Smacznie aromatem kusi pomidorowa z grzankami, lecz śniadanie u mamusi to mleko z owsianymi płatkami.
-
Zapewne tak było, już nie pamietam, ale dobrze że kilka elementów przypadło Ci do gustu. Bardzo dziękuję za wnikliwe czytanie. :)))
-
W wierszu nie chodzi o to, kto sprawuje rządy. Nie bawię się w politykę, od tego są inni. Sam jesteś Polakiem i mieszkasz w Polsce. Gdyby nie edukacja szkolna, to nic byś jako dziecko na ten temat nie wiedział. A pokazywanie publiczne komukolwiek dupy, ani żyganie na kogokolwiek nie kształtuje osobowości młodego człowieka ani nic nie wnosi do jego spostrzegania świata, oczywiście w sensie pozytywnym. Bo skutki negatywne to ma, rodzi brak kultury, ignorancję, .... Wiersz podejmuje tematykę różnych oblicz ojczyzn, począwszy od domu rodzinnego, poprzez okolicę, wieś, miasto, kraj, kontynent, można było jeszcze zahaczyć o świat, wszechświat. Także spokojnie, bez niepotrzebnych emocji. Pozdrawiam. :))
-
Dziękuję. :)))))))))
-
Myślałam, że coś podpowiesz, .... w takim razie jest jak jest. pozdrawiam
-
Jesień na Roztoczu
Maria_M odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To miło, mimo że wiersz o szarej jesieni. Dziękuję. :)) -
Dziękuję za to spostrzeżenie. Muszę pomyśleć. Miło, że czytasz. :)))
-
Bajago, dziękuję za wizytę i serduszka. :))))
-
Bać się przemijania czy nie
Maria_M odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Druga zwrotka ostatni wers; nie lubię słowa odpuścić takie potoczne, przyziemne, dlatego proponuję tak: czemu nie potrafi na chwilę zwolnić czemu nie chce na chwilę zwolnić Poza tym wiersz podobasię. Każdy zadaje sobie podobne pytania. Odpowiedź nie jest jednoznaczna. :))))) -
Przecież wiem, a niźli mi się podoba. :)))
-
Zostawiam niźli to ma swój klimat. Dziękuję. :)))
-
na sklepieniu niebieskim obłoki chmur rozciągają się aż po horyzont słońca nie widać tylko złoty blask gdzieniegdzie zostawia swój ślad na ziemi panuje mrok puste ulice smutnie płyną donikąd kałuże błota i głośny spiew wiatru zaczynają panować nad ziemią grube warstwy brudnych liści pokryły aleje i trawniki w takie dni nawet ptaki zadżumione w senność umilkły wszystko cichnie jakby ktoś ostrym nożem przeciął strunę życia.
-
A może: myślę- prędzej niż wiosna przyjdzie w bogatej, kolorowej krasie ??
-
biały puch spadł na ziemię wieje wiatr grudniowy zimny a wokoło nas aż po horyzont rozciąga się białe prześcieradło w promieniach słońca migocą kryształy zimnych brylantów zamarznięte sople wody połyskują jak śnieżne bursztyny w srebrnym szlifie księżyca na przełomie widnokręgu pokryte białym szronem stoją wysmukłe drzewa to niedźwiedzie polarne wspinają się ku niebu a wokoło nas tylko mróz wiatr i grube zaspy śniegu 22. 12. 1999r.
-
Bardzo dziękuję. :)))))