Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maria_M

Użytkownicy
  • Postów

    7 981
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    126

Treść opublikowana przez Maria_M

  1. Dlaczego mi ten wiersz umknął. Już wiem. Jeszcze wtedy mnie tu nie było. Dobrze, że na niego trafiłam. Jest wart uwagi. :)))
  2. @Justyna Adamczewska super dobrałaś piosenkę, dziękuję za jej przypomnienie :))
  3. Bardzo dziękuję za wnikliwe podejście do treści. Widzę, że poszłaś dalej z pajęczynami i włosami jak bicze. Fajnie. Już słucham piosenki. Kłaniam się pięknie. Pozdrawiam :)
  4. Justyno, bardzo dobre, super, jestem po wrażeniem. Porównanie dzisiejszej sytuacji ludzi ciężko chorych z latami wojny i okupacji. Bardzo mi się to podoba. Dlaczego tak myślę? Bo nie sądzę, żebyś osobiście pamiętała rok 1944, przecież jesteś młodą osobą. A to przeniesienie cierpienia, bólu, konania jest jakże adekwatne. Pozdrawiam :)
  5. Myślę, że to tylko chwilowy stan emocjonalny, minie, nadejdzie lepszy dzień, jaśniejsze myśli, nie dasz przytłoczyć się rzeczywistości. Po każdym upadku człowiek musi się odrodzić jak Feniks z popiołu. I tego Ci życzę. Pozdrawiam :)
  6. Witaj, pięknie Ci dziękuję za miłe słowa. W takim razie zapraszam do czytania moich wierszy i mam nadzieję, że wleją w umysł harmonię i ukojenie. Pozdrawiam :))
  7. Dziękuję za radę co do pierwszej zwrotki. Naniosłam korektę. Pozdrawiam :)
  8. Wychodząc z założenia, że jest noc, świt i dzień, to dzień nie mogąc się doczekać swojego czasu, dotyka świtu, jednocześnie przegania ostatnie atrybuty nocy. Tak to rozumuję i w ten sposób chciałam to unaocznić. Dla mnie jest logiczne. Pory doby przepływają jedna po drugiej, ta chwila przepływu trwa jakiś czas, to nie jest króciutki moment. Pozdrawiam :)
  9. Najbardziej mi się w tym wierszu podoba sposób w jaki uchwyciłeś i podałeś czytelnikowi upływający czas. Cztery zwrotki i do widzenia. Starzec nad grobem. Smutne, ale prawdziwe i skłania do afirmacji chwili. Pozdrawiam :)
  10. Bardzo dziękuję za przymiotniki. Podobają mi się :)) Pozdrawiam :)
  11. Muszę na spokojnie pomyśleć. A na razie pięknie dziękuję :) Pozdrawiam :))
  12. Zaproszenie ciągle aktualne :))))
  13. Gdy dzień już blisko dotyka świtu i ciemne plamy przegania nocy w poduszkę miękką zatapiam włosy, a jasny pasek cienkim strumieniem już dnieje krzyczy łaskocząc w oczy. I mówi wstawaj, nowy dzień witaj, biegnij do drzwi, bo stoi przed progiem, w promieniach słońca, wiatrem podszyty przyniósł jesienną pogodę. W pajęcze sieci między drzewami ciepłe kosmyki ukryła jesień, a na prześwitach po drugiej stronie diamenty rosy na liściach niesie. Ponad polami echem wibrują, szepty jarzębin, dzikiego wina, pękate dynie i dym z kartoflisk chcą babie lato chwilą zatrzymać. A ono pędzi, tańczy z wrzosami, powiewa lekko zapachem mięty, nawleka głóg na suche trawy, by koralami ozdabiać błękit. 17.09.2018r.
  14. Dziękuję za wyjaśnienie. Podoba mi się taka latarnia. Super określenie, bardzo indywidualne :)) Ogólnie Twoje wiersze są charakterystyczne, określają Ciebie i Twoje spostrzeganie. Pozdrawiam :)
  15. A co to jest kręcony sodowy ogień wypełniający bańki? Naprawdę nie wiem.
  16. Dobre przemyślenia zrodzone na podstawie obserwacji. Podoba mi się. Czekam na kolejne Twoje utwory. Pozdrawiam :))
  17. Tytuł bym zmieniła i wyrzuciła ostatnie słowo. Jest niepotrzebne. Zubaża treść. Wiersz dobry, nawet bardzo. Pozdrawiam :)
  18. Zachowanie typowe dla amerykańskiego stylu życia i bycia. :)))
  19. @Niewygodna coś mi tu nie pasuje. Czy można beznamiętnie być blisko? Uważam, że nie, chyba że chodzi tylko o bliskość fizyczną. W wierszu bardzo dobrze ukazujesz toksyczną postawę w miłości, przyjaźni, tylko nie wiem czy było to Twoim zamiarem ? Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...