Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deonix_

Mecenasi
  • Postów

    4 314
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Deonix_

  1. Literki zabrakło. Miły, lekki i pogodny wiersz :) Pozdrawiam :)
  2. O, jakże mi miło :))))))))))
  3. @Marcin Krzysica, @Czarek Płatak, @bajaga1 BARDZO WAM DZIĘKUJĘ :)
  4. Ślicznie tęsknisz, aż mnie ruszyło. Ładne obrazki ustrojone urokliwym brzmieniem. Lubię Twoje pióro, no po prostu lubię, muszę to znowu napisać. Pozdrowienia i ukłony :)
  5. Ciekawe podejście do sprawy, takie chaotyczne, kobiece. Ujmująca pointa :) :) Pozdrawiam :)
  6. A nie spotkałeś się nigdy z tym, że skóra jest tak blada, że aż sina? A naczynia krwionośne, które przez nią prześwitują mają niebieskawy odcień? Stąd się przecież wzięła "niebieska krew" u niegdysiejszych wyższych sfer, bądź co bądź szlachta miała jaśniejszą karnację od chłopów (i żeby było jasne - - nikomu tu nie ubliżam, tylko odpowiadam na pytanie).
  7. Dziękuję :)) Zwykle piszę ostrzejsze erotyki, ale tutaj trochę przystopowałam :) Pozdrawiam :)
  8. Tak właśnie miało być :)) Dziękuję, Tomku :))))))
  9. Mam zbliżone skojarzenia Annie :) Dzięki za wizytkę i fajnie, że było ciekawie :) Pozdrowionka :)
  10. Dziękuję, nie wiem za bardzo, jakie cymesy bywały na dawnym orgu, ale jest mi niezmiernie miło. Pozdrawiam :))
  11. Dziękuję Alu :) U mnie po deszczu a może i przed deszczem (?) W każdym razie przyjemniej, bo nie tak gorąco :) Pozdrawiam orzeźwiająco :))
  12. Tym razem wolałam nie rozciągać narracji, jak to mam w zwyczaju w erotykach :) Miło, że wpadłaś i Cię mój tekst zatrzymał :)
  13. zanim scałujesz z moich bladych piersi chłodnośliski błękit saskiej porcelany i język jeszcze herbacianocierpki wsuniesz gwałtownie w drżącą ust szczelinę pozwól się pieścić wilgotnymi dłońmi zanim się ośmielę i siebie odkryję
  14. Czytało się bardzo przyjemnie. Zazdraszczam, gdyż nie umiem ostatnimi czasy napisać fajnego, wolnego wiersza. Jak również dlatego, że poezja egzotyczna, opowiadająca o różnych rejonach świata- dla mnie - -domatorki ponadprzeciętnej - jest czymś obcym, jeszcze nie powzięłam się takiej tematyki w swoich utworach na poważnie. Podziwiam Twoją wiedzę i rozumiem cel użycia specyficznych pojęć w wierszu, sama lubię się tak bawić. Lubię stawiać Czytelnikom wymagania (co nie znaczy, że nie stawiam ich sobie), więc w moim odczuciu, takie utwory, jak ten powyżej - - są cenne :) Jedynie końcowy "Meksyku czar" - brzmi dla mnie troszkę dziwnie, nazbyt podniośle. Pozdrawiam :))))
  15. Zostałam przez Ciebie wtłoczona w tekst utrzymany w poetycko-prozaicznym nastroju, za jakim tęskniłam. Urzekła mnie Twoja literacka fantazja. Pewnie uważasz, że to Twój subiektywny obrazek, niedostępny dla innych wycinek duszy autora - -ale - mimo że mam świadomość, iż to hermetyczny tekst - mam wrażenie, że go bardzo dobrze rozumiem i odczuwam wrażenia bohaterów utworu, wręcz się z nimi utożsamiam. Zazdroszczę Ci tego tekstu, sama już nie umiem tak pisać ... Jedynie końcówka zdaje mi się zbyt górnolotna i patetyczna, ale bez niej chyba ten tekst byłby wyjałowiony, a to by była wielka szkoda. Pięknie pozdrawiam :))
  16. Podoba mi się, lubię refleksyjne wiersze :) A tu się zastanawiam trochę, ale w sumie ma to sens. Mimo że te "kształty" tak blisko siebie ustawiłaś. Ech, łatwo powiedzieć... Pozdrawiam ślicznie :)
  17. Podoba mi się wiersz, wg mnie nie jest przegadany, zacięć rytmu nie wyczułam, ale nie pasuje mi zastosowane przez Ciebie następstwo czasowe w pierwszej strofie, mąci narrację: Zwłaszcza to "odszedł" wg mnie niepotrzebnie zamyka akcję, osobiście użyłabym tu czasu przyszłego czyli : gdy odejdzie poeta zbyt nagle po cichu i zamiast czasu teraźniejszego dałabym czas przyszły także w drugim wersie, aby było: zostaną zakładki ksiąg niedoczytanych Ale to mój punkt widzenia :) Poza tym, wspomnę jeszcze, że podoba mi się ckliwość i sentymentalność tego utworu :) Pozdrawiam :)
  18. Naprawdę fajny, geofizyczny erotyk, przepadam za stosowaniem w wierszach terminologii naukowej i opisywaniem procesów żywcem z nauk przyrodniczych. Podoba mi się też ujęcie miłości jako procesu cyklicznego, a nie czegoś ciągłego, co jest raczej w literaturze rzadko spotykane. Pozdrawiam i liczę na Twoją aktywność na forum :)
  19. Dobry, mocny wiersz, zawsze się w takich zanurzam, bo nie wymagają komentarza. Pozdrawiam.
  20. Dziękuję ślicznie za tak miłą dla mojej próżności recenzję, cieszę się bardzo, że się "eterycznie czytało" i klimat był odczuwalny :))) Pozdrawiam przyjaźnie :)
  21. Ja także się cieszę, że tu do mnie zawitałeś :) I nie tylko tu - za co dziękuję :) Również pozdrawiam, Czarku :)))
  22. Podoba mi się, choć za "poezją o poezji" szczerze nie przepadam. Przez cały wiersz miałam wrażenie, że to tekst skierowany do każdego z nas, jednakże ostatnia strofa wyprowadziła mnie z tej mojej impresji, po jej przeczytaniu przemknęło mi przez myśl, iż adresatką tego utworu może być... Wena :) Pozdrawiam :)
  23. Bardzo czuły wiersz będący zapewne szczerym uzewnętrznieniem emocji, ale niestety napisany sloganami. Pozwolisz, że jeszcze na coś zwrócę uwagę: Kończenie wersów jednosylabowcami najpewniej pozwala zachować (para)rytm, lecz wg mnie brzmi karykaturalnie i krzykliwie w tym wierszu. A ten wers jest w moim odczuciu przezaimkowany, to zdanie można by spokojnie oprzeć na domyślnym podmiocie, a i bez zaimka dzierżawczego "mój" przekaz by (moim zdaniem) nie ucierpiał, melodia tekstu również. Przepraszam Iwuś, mam nadzieję, że nie jest Ci przykro. Serdeczności :)
  24. Zgodnie z religią chrześcijańską tytułowe pytanie jest błędem logicznym, gdyż Bóg jest w niej uznawany za Stwórcę WSZYSTKIEGO, w związku z czym NIE ZOSTAŁ STWORZONY. Pewien zamęt wprowadza tu nasza obecna wiedza/wyobrażenie o wszechświecie, możemy przypuszczać, że we wszechświecie, na początku jego istnienia nie obowiązywały prawa fizyki, cząstki elementarne poruszały się przeciwnie do nich. Nasuwa się więc myśl, iż jakiś Absolut, w pewnym momencie stworzył prawa fizyki, z którymi obecnie wszędzie (no, może prawie) mamy do czynienia. Tylko kto odpowiada za istnienie tychże cząstek? Czyżby Bóg był jednocześnie materią i nie był nią? Pozdrawiam, Waldemarze ?
  25. Pięknie dziękuję :) Ale mam też wrażenie, że od tych pochwał stanę się niedługo niebywale próżna :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...