Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deonix_

Mecenasi
  • Postów

    4 287
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Deonix_

  1. @Jacek_Suchowicz Dziękuję bardzo :)) Oby tylko cierpliwości i życia na to wszystko starczyło :) A w ogóle to... miało być skrzą a nie szklą, pomyliłam się przy przepisywaniu. Poprawić, czy może zostawić jednak? :) Deo
  2. @Łukasz Jasiński Nie odnosiłam się do prawnej ochrony, tylko uniemożliwienia bezpośredniego skopiowania. Poza tym - nie zgadzam się z powyższym. Ochronie prawnej podlegają wszelkie utwory stworzone przez człowieka, czy to pod pseudonimem, imieniem i nazwiskiem, czy nawet anonimowe, choć w przypadku publikacji anonimowych i pod pseudonimem trudniej jest ustalić autorstwo. "Jakieś tam gnioty artystyczne" - wartość artystyczna nie decyduje o tym, czy praca jest chroniona, czy nie. Nawet utwory powstałe nielegalnie czyli plagiaty i pornografia dziecięca są objęte prawem autorskim (chyba że ten przepis został zmieniony, ale na pewno długo tak było). No, chyba że chodzi o same nicki, pseudonimy, tytuły a nie to, co pod nimi powstaje, to owszem, to faktycznie nie powinno podlegać ochronie. A przynajmniej taką wiedzę wyniosłam z zajęć dotyczących ochrony własności intelektualnej, w których uczestniczyłam. A jeśli się mylę, to poproszę o wskazanie konkretnego zapisu w KPC, który to potwierdza :) D.
  3. @Roma@Rafael Marius Dziękuję Wam bardzo :)) Deo
  4. Oj, rozbraja, moc ma ogromną :) W ciężkich czasach niejednokrotnie to właśnie humor pozwalał ludziom przetrwać... Ale śmiech ma też moc terapeutyczną, jak tylko przeczytałam tytuł, przypomniała mi się historia, którą opowiadała mnie i moim koleżankom jedna z wuefistek szkolnych. Otóż, pewnego razu, podczas gry w siatkówkę, jedna z dziewcząt dostała bardzo mocno piłką w brzuch, tak że zwinęła się z bólu. A wspomniana wuefistka zwróciła jej uwagę, na ślad piłki na brzuchu. Dziewczyna widząc go, zaczęła się śmiać, ból minął :) Pozderki Iwon :) Deo
  5. Pięknie, lirycznie, miękko, uroczo... Mam słabość do bieli, sreberek i przeźroczy w wierszach. Jedynie tu: literka się chyba zapodziała :) Pozdrawiam najmilej :)) Deo
  6. Deonix_

    Gra w skojarzenia. :)

    społeczeństwo
  7. mam wokół siebie upalną ciszę i niezmącony trawienny spokój nie muszę wstawać na ósmą rano i pracować ośmiu godzin a jednak jestem zmęczona i przyszłość mam ciągle niepewną zmartwienia naciekają w choroby a prace się nie szklą jak klejnot w bezmyślnym senno-kłopocie błądzę jak we mgle dziecko co z buntu nieraz zapłacze żywiąc się nikłą nadzieją
  8. Deonix_

    Gra w skojarzenia. :)

    mianownik
  9. @any woll Ależ proszę bardzo :))
  10. Fotografia Gdy się miało szczęście, które się nie trafia: czyjeś ciało i ziemię całą, a zostanie tylko fotografia, to-to jest bardzo mało... M. Pawlikowska-Jasnorzewska Tak mi się jakoś przypomniało, w kontekście Twojego pięknego wiersza... Pozdrawiam Deo
  11. Deonix_

    Gra w skojarzenia. :)

    nominacja
  12. @Alicja_Wysocka Hah, no, ciekawe co by wyrosło :D Dziękuję i pozdrawiam również :))) Deo
  13. @Leszczym O, a to jest odważne stwierdzenie :) Osobiście nigdy tak tego nie postrzegałam, ale... może coś w tym jest? Dziękuję za zajrzenie do wiersza i przemyślenia :) Deo
  14. @Kwiatuszek A to polecam :)))))) Jeszcze z warzywami (włoszczyzna lub mieszanka chińska) i/lub kiełbasą polską są dobre, takie a'la po węgiersku :))) Deo
  15. @mariusz ziółkowski :)))))))))))
  16. @mariusz ziółkowski A z tym to spokojnie :) Po prostu każde swoje opinie/przemyślenia etykietuję, że moje, autorytatywnie to mogę stwierdzać tylko fakty :) Deo
  17. Jak z pamiętnika :) Szczawiowej też nie cierpię, a placki wolę jednak gołe, ewentualnie z serem i/lub ketchupem :) Pozderki :) Deo
  18. Jesteśmy malarzami swojego losu :) Dla mnie to wiersz o pogodzeniu się z przeszłością, pokonaniu przeciwności, zaakceptowaniu minionego, otaczającej rzeczywistości i samych siebie. A przynajmniej taka wola chyba gdzieś z głębi przebija :) Z upodobaniem :) Deo
  19. Podobasię klimat wiersza i nawet Peela rozumiem... Rozumiem tę potrzebę wykrzyczenia i ujawnienia swoich emocji, choćby nie wiem co... Ale jednak, jestem tym typem, który czasem cichych dni potrzebuje, potrzebuje odcięcia, zamknięcia się w jaskini, w mickiewiczoskiej świątyni dumania... Co dla innych jest może wręcz torturą. Pozdrawiam Deo
  20. Bardzo sugestywny obraz :) Deo
  21. @Roma Pięknie dziękuję :)) Deo
  22. Ale mnie zaskoczyłaś! To mój debiut portalowy... Nie sądziłam, że jeszcze ktoś tu zajrzy :) Dziękuję bardzo i pozdrawiam :))) Deo
  23. Pięknie, bardzo plastycznie, odczuwalnie :) Ja akurat z tych organizmów, co to przedwiośnia i wczesnej wiosny nie lubieją ;p Pozdrawiam :) Deo
  24. O ja Cię, żeby Psy Pawłowa i odruchy warunkowe były podłożem tak pięknego erotyku? Piękne :) Zachwyconam :D Deo :)))))))))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...