Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarek Płatak

Użytkownicy
  • Postów

    5 773
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Czarek Płatak

  1. o, to, to dziękuję
  2. W tym konkretnie wypadku wydaje mi się, że bez tego lub z innym tytułem wiersz wydudniłby inaczej ;] Dziękuję :] oh well :] Pozdrawiam A wiedziałby Kolega, że trumną jest podmiot gdyby to słowo nie padło w tytule, czy gdziekolwiek w tekście? Odpozdrawiam Cieszę się, że jesteśmy co do tytułu zgodni. Hej Nat ;] To ja pięknie się kłaniam ;] No, ja, bo ja jestem trumną, nikt w tym wypadku inny. Dziękuję
  3. Ja - trumna mam zdrewniałe boki moszczę się w sobie i pachnę lasem czasem uchylam wieko kochanie spójrz w moje wnętrze czekam trzeszcząc rzeczy ostateczne albo dudnię zgubę częściej jak grób milczę
  4. @Leszczym @Phuruchiko Dziękuję
  5. Tylko o te wszy raczej bym losu nie prosił Pozdrawiam
  6. Ołowiane przyłbice powiek - świetne. Oby udało się wyśnić jutro i pojutrze. Pozdrawiam
  7. Myślałem, że to akurat kwestia misia. Żart Dobry wiersz Pozdrawiam
  8. I to jest pewien sukces, bo podobno człowiek najlepiej poznaje siebie w sytuacjach ekstremalnych. Tytuł świetnie stroi z treścią. Pozdrówki!
  9. Dzięki No, wybaczać nie było może i czego jednak nie każda kobieta lubi kiedy się facetowi śliskie spojrzenie osuwa w pewne regiony, ale to - zaczynam coraz częściej tak to postrzegać - jakiś zwierzęcy atawizm, z którym ultra ciężko walczyć, bo chłop często stara się bidny, a te oczko i tak tam poleci... :D Zależy co, który marynarz lubi ;]
  10. Niby tak, ale taki dajmy na to jazz, a szczególnie moja jego ulubiona odmiana - avant garde - dla wielu to nic tylko plątanina nieskładnych, nie zgrywających się ze sobą dźwięków. Podobnie z odgłosami miasta. Dla kogoś będzie to jedynie bałagan i chaos, a dla kogoś innego z tej plontaniny i chaosu wynurzy się symfonia. Pozdrowienia A znalazłaś na nie swoją odpowiedź?
  11. I cholera znowu będę tym zwiewnym, eterycznym... Chociaż od kiedy wróciłem do pisania przynajmniej wiem za co mi się tą eterycznością obrywa ;]
  12. Co nie? ;] Serdecznie dziękuję za czytanie i pomysły. Potrawię, pomyślę, prześpię się, może zmienię. Serdeczności Słusznie - 'przestaje' jest dobrze. Dzięki. A Hilo – to powtarzające się słowo z marynarskiego folkloru. Spotkać można je przede wszystkim w szantach i w piosenkach żeglarskich. Polska tradycja marynarska (żeglarska) przypisała mu znaczenie miejsca, gdzie udaje się marynarz po śmierci. Występuje najczęściej w wyrażeniach „odpłynąć do Hilo. Pozdrawiam
  13. hilo uniosłaś ramię nad głowę wybacz zawsze miałem słabość do miejsca w którym ręka przestaje być ręką uniosłaś ramię nad głowę wybacz stawiając żagle popłynąłem w zatokę pachy i już żegluję ku słońcu
  14. Długo opowiadać i o ulicy i o podwórku. Może pojawią się w jakimś wierszu. Ale przypomniałaś mi godzinowe kolejki na poczcie ;]
  15. Mega lirycznie Z podobaniem Pozdrawiam
  16. Po prostu lubię - to bardzo miły koment ;] Dziękuję
  17. @TylkoJestemOna Dzięki
  18. Dużo czytać na głos. Czasami próbuję słuchać jak inni piszący czytają swoje wiersze. Niestety większość tak je zarzyna, że człowiek w sens poezji może zwątpić.
  19. Jest super. Zmiana rymów na okalające w ostatniej zwrotce, rytmika i znowu niebanalny temat - pełen szacun.
  20. Czuję ten żal i nostalgię. Podsyłam uśmiech Waldku
  21. Dziękuję Czuję pełnię zrozumienia
  22. Problemy z dykcją? 😏
  23. Słuszna uwaga. Mam podobnie. Nawet ostatnio rozmawiałem z kimś, że słoneczna, piękna pogoda rzadziej sprzyja pisaniu (mówię za siebie), niż chlapa, szarówka i pogoda najogólniej nie nastawiająca pozytywnie. Osobiście też rzadziej 'bierze mnie' poezja radosna, podobnie zresztą mam z muzyką. Choć oczywiście jak coś jest dobre, to jest dobre. Niezależnie - wesołe, czy smutne. Pozdrawiam
  24. Sam jestem ciekaw jak to teraz tam wygląda. Moja przypadkowa w sumie trasa przez na wpół wymarłe, na wpół uśpione miasteczka tamtego regionu miała miejsce blisko 15 lat temu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...