Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.02.2025 w Odpowiedzi

  1. Szukam klucza do skutków i przyczyn żonglujących żagwiami wyobraźni. Zrozumienie nie patrzy przyjaźnie - dobre chęci są w piekle wyryte. Obowiązki zbywane w przelocie, satysfakcje zniknęły w przestworach, miłosierdziem uskrzydla myśl Boża a słabości przyniosły strat krocie. Wciąż nadzieją napawa świtanie. W dnia chaosie, choć ciche, chcę słyszeć a poprzeczkę podnoszę wciąż wyżej lecz nie koi modlitwą różaniec. Trzeba wreszcie wyrzucić demona, w natłok myśli wprowadzić porządek. Niech pokora świat wokół urządzi i z miłością zło wszelkie pokona. Zza tej góry cień wyższej dobiega, zaś na błoniach miejsc zbrakło od wczoraj. Ptaki tulą wiatr czule z wieczora, może kiedyś dosięgną wrót nieba.
    10 punktów
  2. Pozwól mi odejść tu i teraz Rozpłynąć się w ciężkim powietrzu Tak po prostu pozwól umierać Być jedną z wielu kropel deszczu Chcę też jak inni bracia krople By dopełnił się mój los marny Tak by wszystko było dziś mokre Chodnik szary stał się brunatny Lecz wcześniej chcę błysnąć na niebie Opuścić zimną chmury matnię Być ważnym w nieważnej ulewie Być kimś nim na ziemię upadnę
    6 punktów
  3. sny zawisłe na żyrandolu migocą kryształkami obracam w palcach poczucie winy widzisz ten krajobraz fale zmywają wspomnienia mokra skóra lśni zachodem słońca tańczę na piasku słowa chrzęszczą pod stopami gnę się (jestem bardziej elastyczna po alkoholu) kieliszki spoglądają ze stołu dzwonią nie odbieram wkładam serce do pudełka wrzucam do wody wypływa zamienione w kryształ
    6 punktów
  4. jeden jest cień chociaż ma dwie twarze trzy po trzy plącze w czterech ścianach przykazanie piąte już po szóstej słońce czai się za siódmą rzeką nie ma w nim człowieka jeden jest cień na milon twarzy
    6 punktów
  5. kiedy wstaje dzień staram się ustalić gdzie jestem dobrze że pies mnie poznaje a winogrono jeszcze dojrzewa już czas dorosnąć do dzieciństwa chociaż krzyś i tak zabierze mi zabawki
    4 punkty
  6. -Biały papier jest lepszy, a dla ciebie?-padło pytanie. -Lepiej, gdy coś na nim jest-odpowiedział. Najlepiej coś sensownego, co nie jest pustym frazesem. -W porządku, więc co proponujesz? -Kreatywność-oświadczył z dumą. Kreatywność taka prosta, ale jednak trudna. Jakby nie patrzeć, czasem ciężko z nią grać. Pustka, za bardzo taranuje ten zamysł, o ile takowy jest. Dlatego czas zabrać przeszkodę i biec dalej. To nic nie kosztuje.
    3 punkty
  7. mówisz że znowu ktoś zapomniał wyłączyć gwiazdy na niebie ale to czarne dziury lecą zeżreć nas razem z lukrowanymi sercami pod niezniszczalną choinką z plastiku co szepce piecowi o podrózy w nieznane wspominsz ciągle że miłość pachnie żywo martwą rybą a nadzy zawsze mają mniej do ukrycia ale ciągle więcej ludzi a coraz mniej człowieka mówisz że to pociąg zabierze nas do jakiegoś miasta gdzie biegają smsy na czterech nogach a stare gołębie pocztowe płaczą nad niestosownymi listami pełnymi żalu do nieba ale to tylko prąd elektryczny i piksele zwarcie na łączach którego nikt nie zauważył
    3 punkty
  8. Bawię się słowami zmieniam kolejność nadaję im ukryte znaczenie czasem z rymami układam na wspak wzniecam pożary niedomówień beztrosko i chaotycznie wklepuję sens formuję niczym rzeźbiarz posągi ze słów - idiotycznie marnuję czas zagubiony między wierszami zdania to tylko taka zasłona bańka mydlana długopis czy klawiatura syk powietrza wyraz nigdy nie skona kaligrafuję samotność zawsze ma dziewięć liter Witam wszystkich. Przepraszam próbowałem być z Wami komentować oceniać ale ja tak nie potrafię. Jestem dziwną osobą wiem o tym. Jeszcze raz przepraszam to mój pożegnalny wiersz. Dobrze że Jesteście pozdrawiam.
    3 punkty
  9. każdy z nas rzeźbiarzem malarzem aktorem poetą własnego życia nic że dłuto krzywe pędzel byle jaki pióro nie pisze widowni brak każdy z nas jest sobą raz się boi a raz nie swojej roli która ma wiele bram za nimi różnie bywa jest uśmiech i łzy każdy z nas jest tym kim jest - nie warto się tego wstydzić
    3 punkty
  10. Wszystkie tajne teczki smutnych pań i panów tańczą teraz fokstrota w wielu przygnębionych ludzką zawiścią i trzęsieniem rąk gabinetach które bardzo nie chcą odejść do cienia. Warszawa – Stegny, 06.02.2025r.
    3 punkty
  11. gubię się w tym spojrzeniu ostrzejszym gdy światło ciemnieje chłód odbiera mi mowę i działa jak magnes masochistyczna potrzeba czy ostateczność ? gubię się we własnych myślach splątanych kołtunami nadziei a ten wzrok tylko mnie dezorientuje nadając mocy dotąd nieznanej Klaudia Gasztold
    3 punkty
  12. pozwól włosy sobie zapleść tak jak lubię w gładki kok choć gwiazd wtedy sięgniesz prawie jakoś zdołam tam się wspiąć by z bezlistnych już gałązek zdmuchnąć cały pierwszy śnieg i zamarzyć znów o wiośnie nad chmurami w górze hen że cichutko ze mną szemrzesz gdy przytulam się do pnia lecz zdziwiona bo skąd w niebie nagle wziąłem się i ja
    2 punkty
  13. widzę w twoich oczach klęski i zwycięstwa gorącą iskrę i cienie poza nią co przeważy w ogólnym bilansie aby przejść na jasną stronę mocy
    2 punkty
  14. zakwitły sady zakwitły ogrody na dworze więcej ładnej pogody przelotny deszczyk popaduje na łąkach i skarpach trawa faluje ptaszki od rana radośnie śpiewają ludzie życzliwie się uśmiechają w parkach wesoło bawią się dzieci po niebie srebrzysty klucz leci starsi przesiadują na ławeczce trzymając się słodko za ręce czując miły zapach bzu i sosny więc jak tu nie kochać wiosny
    2 punkty
  15. to nie ja jestem na zdjęciu sprzed wojny to na pewno nie ta rzeka i las drzwi otwierają się same nie ma wyboru muszę tylko iść na chybił trafił wygram wspomnienia
    2 punkty
  16. poukładałem słowa o tobie dobre i złe w pudełkach po zapałkach stwierdziłem że złych jest za mało ciągle tęsknię podlałem kwiaty które kiedyś obejmowały twoje dłonie czuję cię obok z zamkniętymi powiekami wsłuchuję w ślady twojego oddechu zapach zapisany we wczoraj na zawsze świeży pozwól mi się uwolnić szukam złych wspomnień żeby ukrzyżować moją duszę podobno ból zwalcza się bólem ludzie mówią że tak można zapalam zapałkę wpatruję się w ogień i znowu kolejne pudełko zamknę w nim sny
    2 punkty
  17. Walc. Kadryl. Rumba. tańcze jak szalony... czy Tytus Romek i Atomek zdobędą order zielony? galaktykę zamieniam na dolary i centy rubiny opale...i diamenty! różowe światy błyszczą wśród gwiazd to świt chłodny opromienia rożanopalcą Eos ! Dziś będzie dobry dzień! wrożę z logarytmów i całek Mars i Jowisz to przeboże i sień dość już tych voodoo lalek! Niech żyje radość!
    2 punkty
  18. Jestem jej kruchym istnieniem Jestem jej słodkim wspomnieniem Jestem jej ostatnim wydanym tchnieniem
    2 punkty
  19. co było a nie jest jednak zapisane rejestr prawdę zna i nie zawaha się taka soft wersja na świecki sakrament
    1 punkt
  20. Raz pewnej nocy depresją zgiętej w smutnym ogrodzie pełnym odniesień kwieciste słowa zwabiły usta zjedzone jabłko spadło człowiekiem Na mroczną przestrzeń spowitą cieniem pragnącą wrócić znowu do światła pośród zawiei i oddalenia przytulić miłość póki nie zgasła Nadzieją tli się płomyczek w ciele przez ciemność biegnie radosny krasnal wciąż między dwojgiem jest połączenie świt drzemie ale jeszcze nie zasnął
    1 punkt
  21. po mojej babci miłość do kwiatu po moim dziadku miłość do lasów po mojej mamie miłość do ludzi po moim ojcu ukryta miłość po tobie - do mnie po mnie...
    1 punkt
  22. to jest tylko podwórko pod bzem i krzewem jaśminu warto płacić czynsz za kilka oddechów i trzymanie psa bez smyczy między prawdą a marzeniem może nie być nic wystarczy że jest trochę moje brzozy też wspinają się na dachy
    1 punkt
  23. Czy to coś znaczy? - straciłeś nogi?... Bo ludzie zawsze będą mili przecież Nie muszą wiedzieć, co cię gniecie Gdy inni wracają z polowania By zajadać bigos i pierogi. Czy to coś znaczy? - oczu nie masz?... Ślepi mają wspaniałe zajęcia na świecie; A ludzie zawsze będą mili przecież Gdy siedzisz na tarasie wspominając I odwrócisz do światła swą twarz. Co one znaczą? - te sny z okopów?... Możesz pić i zapomnieć i być zadowolony, I ludzie nie powiedzą, że jesteś szalony; Bo wiedzą, że walczyłeś za swoją ojczyznę I nikt nie będzie robił sobie kłopotu. I Siegfried (1917): Does it matter?—losing your legs?... For people will always be kind, And you need not show that you mind When the others come in after hunting To gobble their muffins and eggs. Does it matter?—losing your sight?... There’s such splendid work for the blind; And people will always be kind, As you sit on the terrace remembering And turning your face to the light. Do they matter?—those dreams from the pit?... You can drink and forget and be glad, And people won’t say that you’re mad; For they’ll know you’ve fought for your country And no one will worry a bit.
    1 punkt
  24. @m13m1 witasz się i żegnasz ? przepraszasz? tu nie jesteś sam, czuj się jak u siebie w domu. Swoją drogą, ciekawe osobiste przemyślenia.
    1 punkt
  25. zagadkowo świat w słońcu piano zawsze ciepło dwie krople pod serwetką zmienione w bursztyn są chwilą łez na rozstaju westchnień pozdrawiam
    1 punkt
  26. zaplotła się prawda nie w warkocze przecież w gęstym lesie pustych słowach w Internecie szukasz jej w potoku zdjęć postów głupoty gdzie każdy kłamie rachunek wystawia potem tik tak bije zegar jego serce tańczy miarowo tik tok krzyczy w sieci i świeci pustą głową idź zatem boso poczuj ślady ścieżki polnej ciesz się własnym życiem póki jesteś wolny
    1 punkt
  27. fajne gdy blaknie granat nocnego nieba wiankiem kolorów budzi się ranek zmęczone sny w łóżeczkach leżą codzienność kusi jakimś nieznanym ...
    1 punkt
  28. Dla mnie świetny tekst. I wspomniała mi się fraszka Sztaudyngera: Niech nas statystyka nie łudzi, niewielu jest prawdziwych ludzi.
    1 punkt
  29. A Sztaudynger napisał taką fraszkę: Życie wewnętrzne Za obsesją obsesja, cała procesja. Trudny temat. Pozdrawiam.
    1 punkt
  30. Szkoda tych profili gdy dwulicowy rajdowiec z La Paz z podwójną siłą nacisnął na gaz choć profili jak nikt w świecie miał w realu oraz w necie w zderzeniu z murem pozostał en face Pozdro.
    1 punkt
  31. A Sztaudynger ze starością poradził sobie w ten sposób: "Czas sobie dzielę na same niedziele." Pozdrowionka.
    1 punkt
  32. i tajne teczki w gabinetach i pozwy które tracą łeb bo co innego jak poeta... ale polityk - każdy wie :)
    1 punkt
  33. bo ten alkohol zmywa wspomnienia zagłusza je kieliszków dźwięk chociaż na pozór świat się odmienia to serce zawsze sercem jest :))
    1 punkt
  34. skóraparnociężkoblisko oddechskóraszumitrawa idzieburzaskórałydki włosykropledeszczulawa ustaustaoczyskóra wiatrzebranytargawłosy blondtakblondasłońcaniema słońcaniemaisąoczy potkwiatbzuiprądwpowietrzu zporówdymiprądwpowietrzu skórałydkiłezkirosy
    1 punkt
  35. Kosodrzewina rośnie wśród zapadlin, skał. Zrywa się Halny.
    1 punkt
  36. @Domysły Monika Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 🙂 @mariusz ziółkowski Dziękuję serdecznie i pozdrawiam 🙂
    1 punkt
  37. @Laura Alszer tym razem obraz malowany podobnymi pociągnięciami pióra, prawie w każdej strofie, za to w jakich kolorach. Pozdrawiam serdecznie.
    1 punkt
  38. Z tymi ogrodami rzeczywiście tak jest ostatnio. U nas zdecydowanie mniejsza zima, ale jest jeszcze lód i śnieg. I rachunki niestety za ogrzewanie też zdecydowanie wyższe. Przy obecnych cenach to chyba cieszyć się tylko z braku zimy. Miłego, dziękuję:))
    1 punkt
  39. a figlarz czas zmienia wspomnienia wypiera te w kolorze czarnym usprawiedliwia otoczy cieniem szepcze do ucha - to nieważne :)
    1 punkt
  40. Witaj - dziękuje serdecznie za przeczytanie - Pzdr.serdecznie.
    1 punkt
  41. @Laura Alszer no powiem Ci interesujące bardzo ...a te kieliszki, nie odbieram, elastyczna ..👌 Wiersz żyje w wyobraźni czytelnika 😉 Moim zdaniem 🥴
    1 punkt
  42. czy tylko twarze posiada dwie a może więcej gdzieś pochował w ping ponga grywa słowami tnie choć w ustach same puste słowa :)
    1 punkt
  43. @Rafael Marius dzieki Rafael za zajrzenie, tez tak mysle ;)
    1 punkt
  44. 1 punkt
  45. @Leszczym "wszechwładnie" ...to dopiero dobry sen 🤭
    1 punkt
  46. Słowo teraz w poezji jest bardzo mało jednoznaczne. Raczej zatrzymał mnie fokstrot. Miłego dnia🌼
    1 punkt
  47. @Starzec ... zakończenie b. fajne.. niech jest spokojnie, a nie.. bywa.
    1 punkt
  48. 1 punkt
  49. Lubię błądzić. W nieznane zapuszczać się strony, skręcać z utartych szlaków w zagubione ścieżki, gdzie słońce pryska blaskiem przez liści mereżki, a wzrok znienacka olśni widok utajony. Lubię zaufać drodze, kroki jej powierzyć, schować mapę i minąć słupy drogowskazów, umknąć od przewodników porad i nakazów, bo któż zna uroczysko, w którym cel mój leży? Lecz czy to słuszny wybór? Czy się znawcy mylą kierunek wyznaczając dla marszruty tłumu i tablicami znacząc szlaków trasy kręte? Czy może mnie iluzja wabi z każdą milą, trzepot serca zagłusza wątły głos rozumu i ścigam nieuchwytną, zwodniczą ponętę...
    1 punkt
  50. graphics CC0 niektóre wiersze koją autonomią umysłu rzucają cień jak drzewo na obruszoną macierz treść osacza bierną dojrzałość puszczam je przodem odchodzą z barankiem brzasku przygarbiona sylwetka naburmuszony kołnierz niepodległe zasady zaklęte aromatem jesieni kipielą zamieci kroczą naiwne – w siną dal gdzieś w zawiei czai się inny człowiek przypadkiem napotyka wyimek okazjonalna cząstka zachwytu włóczy wtórnym sumieniem nie znam lecz zazdroszczę otacza się moim mozołem pączkuje jak salix babylonica w abstrakcyjnym sezonie rozstania… przeważnie wydarza się to późną jesienią pod chomątkiem latarni rozproszone światło łypie nugatowym okiem wen nawet trochę mi żal wiersz odchodzi w dorosłość gen z genu pełnoletnie dziecko z mojej krwi zdumione swobodne dzieło podmiotowe z asymetrii idzie na swoje zakłada rodzinę gdy spotykamy się czasem uchylamy odlotowe kapelusze —
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...