Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 09.01.2025 w Odpowiedzi
-
przedzieram się przez każdy dzień jest ciasno płaskie niemieszalne energie pod świadomym umysłem lęk to prosta bramka odczytu w czarnym strumieniu przestępnego życia znalazłam złoty kamień zapalona nie widzę nie rozumiem ludzkiej mowy słyszę tylko twoje myśli świat odpływa gdy dotykasz ustami9 punktów
-
kiedy zamykam oczy zamieniam światy po omacku przemierzam rozległą przestrzeń duszy szukając światła które mnie wyprowadzi z jaśniejszym spojrzeniem9 punktów
-
co innego mówisz co innego słyszę dopuśćmy do głosu pauzę na ciszę nic tak jak ona nie otula słowa7 punktów
-
nawet pająki nie tkają sieci tak miękkich jak jego włosy w których brazylijskie słońce przegląda się leniwie uśmiecha pszczoły zgubiły drogę do ula bo żaden miód nie jest tak słodki jak jego usta a żadne futro tak miękkie największa pokusa w jego ustach wszechświat schował gwiazdy otulam się nimi garściami zrywam wcieram w skórę jak nektar językiem smakuję w jego rękach kociak ociera się i mruczy w rytmie bicia mojego serca jestem miękka duża a jednak maleńka w oczach skrył grzechy całego piekła zagubiona szukam drogi uciekam kalecząc stopy spadam w przepaść nie ma powrotu nie ma wtulona w jego tatuaże czekam na odrobinę ciepła palcami krążę po liniach mój ideał patrzy z jego lustra śmieje się a ja nie mam powietrza nie potrafię oddychać odkąd się uśmiecha w piersi czuję najmniejszy ruch jego ust wygięcie tak subtelne jak babie lato czuję w trzewiach nikt tak pięknie nie wymawiał mojego imienia jego głos mnie wypełnia krąży we krwi w sutkach karmi mnie tym brzmieniem wbijam w słowa wygłodniałe palce chwytam ustami wdycham brazylijskie słońce nigdzie nie świeci jaśniej niż w jego uśmiechu7 punktów
-
Wszystko zostało już powiedziane, a wciąż ktoś czeka na nowe słowa, bo każdą myśl co rodzi się w głowie ubrać w wyrazy można od nowa. Bywa, zdrowieje człowiek gdy słowa ciepłe okłady i opatrunki a bywa -pięścią biją po głowach, a czasem słodkie jak pocałunki. No i pomyśleć, choć niewidzialne mogą zaburzać, niszczyć i smagać, a mogą podnieść, ukoić, pieścić, zanim wypowiesz, warto je zbadać. Ważne są słowa i wagę mają, i moce sprawcze i inne siły, zanim je puścisz w świat jak latawce przefiltruj w ustach i stań się miły.4 punkty
-
pocałunek w deszczu szczery gościńcem czeka szeroko mokradła zbożem zaścielił noce zabiera obłokom mostami stoją pragnienia szarość barwami się dzieli wiara już budzi i zmienia dni okradane z nadziei sercu to jednak za mało i ciągle prosi o jeszcze tak jakby dobrze wiedziało co ukryte jest pod deszczem kałuże nie mówią czasem złośliwie szeleszczą zostało im tylko wspomnienie po nocnym deszczu4 punkty
-
robak wyszedł z łupiny orzecha według jego teorii życie rozciąga się od dziury do dołu po drodze tworząc obrazy z coraz doskonalszą głębią czyjaś lodowata dłoń dotyka księżyca w kałuży czas zaczyna rozmywać się na chwile robak podgryza ich istotę musi zdążyć stworzyć kolejny koniec4 punkty
-
Wiadome Ości Już jakiś czas temu głowa mi głupiała, gdy włączałam telewizję. Przyjemniej było patrzeć na sam czarny ekran, nie raził oczu i... co ważne, dbał o ciszę w moim domu. Zresztą nadal dba, gorzej z gramofonem. Kiedyś mi po rurach dzwonili, że niby nie to, co chcą.?.. przecież wszystkiego słucham. Dostrajam piętra i... krzeszę iskry z siebie, by po chwili wrzucać je do starego kominka. Gdy zabraknie ciepła, będą na rozpałkę. styczeń, 20253 punkty
-
Wewnętrzny głos zawsze powtarza - rozwój, nauka, praca. Choć nikt się nie zastanawia, czy ta ciężka najbardziej popłaca. W wirze ciągłych okoliczności i zdarzeń. Niepewność zawsze próbuje zrujnować wszystkie szanse na spełnienie marzeń. Szukając szczęścia w tym szarym świecie, wertujesz go aż do skutku. Dopóki rzeczywistość z powierzchni Ziemi nie zmiecie. Nie będzie już żadnego ratunku. Ale co ma to całe szczęście do żywota zwanego losem. Chyba tylko pomaga przetrwać, gdy dostajesz cios za ciosem.3 punkty
-
Światła już zgasły Niebo spokojne Błękit się rozlał Jak farby wodne Bóg swoim pędzlem Zaczął malować Jak dziecko kredką Świat kolorował3 punkty
-
chciałem być artystą najlepiej pianistą jazzowym grać w Trio albo kwartecie rapsodio-melodię od serca metronomem odmierzać kwintę samotności na dwoje znaczyć kolorami emocje biało-czarne klawisze później już z górki łapać się na pytaniu kochała mnie trochę czy mnie nie kochała3 punkty
-
A czy widziałaś oczy stokrotek po tym jak gwiazdy w nich się przejrzały? wystarczy tylko że głębiej spojrzysz gdzie cały kosmos światła galaktyk na tym za domem skraweczku łąki z ręką pod brodą leżysz i patrzysz Pozdrawiam.3 punkty
-
zamiana światów - jakieś miraże które niczego nie tłumaczą wędrówka w duszy w krainie pragnień i pośród cierpień - nikt nie wie za co wystarczy oczy otworzyć szerzej zobaczyć to co widzieć warto i nawet nie wiesz kiedy dostrzeżesz tylko dla ciebie świecące światło ... Pozdrawiam3 punkty
-
kiedy decyzje są jak stokrotki łatwo o ból w bukiecie czy na łące i tak są twoje chociaż nie dorośliśmy do siedmiomilowych butów zmieniłaś lalkę w wózeczku zanim opowiesz jej pierwszą bajkę podlej wszystkie kwiaty w ogrodzie3 punkty
-
Mieszkająca niegdyś w Laskach, jak z obrazka pewna laska, dziś w Podlaskiem, w lasku z brzaskiem często chadza o dwóch laskach.2 punkty
-
cmentarna alejka smutek mogile się kłania obok samotność szuka bratniej duszy ktoś inny łzy wywołuje są gorzkie tylko znicze się uśmiechają nadzieją tu krzyż z ciszą tylko o prawdzie rozmawia to wszystko wiatr tuli liśćmi się bawiąc2 punkty
-
kamień mchem porośnięty księżycowa latarnia ciepły wiatr obecność świerszcza tylko tyle wystarczy aby miło spędzić letnią noc bez puchowej poduszki kołdry nocnej lampki hałaśliwego radia tylko tyle potrzeba żeby poczuć prawdziwy smak wolności którą upiększa tajemna liczba gwiazd2 punkty
-
ty z.nów księżycu świecisz szaleńczo zieleń obłoków mieszasz z błękitem klapką na muchy strącić cię z chęcią co tylko zaćmisz będzie odkryte lecz nie rozganiaj na niebie gwiazdek co ślicznym złotym świecą kolorem bo ktoś ci jeszcze strony przytrzaśnie jasne ciemniejsze i wypadkowe aż czarna dziura zalśniła w sobie ta która tuli zdarzeń horyzont wtem cały kosmos zaśpiewał słowem splotem przestrzeni możliwą chwilą2 punkty
-
* * * podmuch północy przebiśnieg na rabatce już szuka wiosny * * * spojrzenia z okna biegną dzieci sąsiedzi obserwatorium styczeń, 20252 punkty
-
2 punkty
-
ich długa droga wciąż się przecina w skrzyżowaniach dla nich nadzieja czasem stoi tam nawet znak stopu to ktoś kto się w niego przemienił i milcząco zatrzymuje słów potok ale oni czemuś wolą ten znak omijać Dzięki za wiersz. Pozdrawiam :) Coś usłyszą, przeinaczą, swoje dodadzą - jakiś ornament i westchnienie w złym momencie... i już kłopoty komuś stwarzają. Na szczęście nie wszyscy tacy są. Dzięki za podzielenie się doświadczeniami. Pozdrawiam :) Mi też jakieś uczulenie na plotkarzy wyskakuje... jakoś szczególnie ostatnio, zaczęłam ich odcinać, bo takie rozmowy mnie męczą. Ciągną jak jakaś guma, a jak puszczają to się dostaje jej końcówką. Tobie też życzę spotykania jak najmniej tego typu ludzi. Dzięki za zrozumienie/porozumienie w tym temacie. Pozdrawiam :)2 punkty
-
Mając w dłoni owoc wszelki, nie zjadajmy jego p e s t k i. Nie zjadajmy, gdy nie wiemy zbyt dokładnie, cóż to jemy?2 punkty
-
Czarna otchłań tworzy obrazy. Ciemność pochłania ciało i duszę. Chęć stania się diamentem bez skazy. Nicość, która sprawia, że się duszę. W świecie pełnym smutku i żalu. Może to tylko utęskniony sen. Może to właśnie ona koi w życiu pełnym koszmarów. Cisza, która od zawsze wypełnia mnie. Przyjaciółka nierozwiązanych spraw i problemów. Bezgłośny krzyk wyzwalać pragnie. A może to jedna i ta sama osoba? Leżąca gdzieś we mnie. Na dnie.2 punkty
-
Pewien Tatar w Tatarstanie, by być pewnym, że jest w stania, potrzebę nagłą podsycał viagrą i sztywny leży w kurhanie. Ten kawaler, mieszkaniec Raciąża już pięć razy na ślub swój nie zdążał, bo w wigilię ślubu odwiedzał pięć klubów i na dobę się w nicość pogrążał.1 punkt
-
1 punkt
-
@Rafael Marius Zawsze odstawałam... co nie oznaczało bycia słabym, przynajmniej na pierwszy rzut oka... 🙂🙃🙂 Widzę, że jesteś ostatnio bardzo uduchowiona. Ja też staram się przestrzegać postu...1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
.. .że warto - czasem to czuję i słowa same się pchają kusisz mnie wersem lub kropką nad przecinkami - przystaję.... ;)1 punkt
-
@Leszczym... dziękuję. @Radosław... Interpretacja - wolą Czytelnika... Twoja jest śliczna i za to dziękuję. Pozdrawiam panów.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Nata_Kruk Dziękuję! Również dla Ciebie pogody i optymizmu :) @lena2_ Bardzo dziękuję Kochana :)1 punkt
-
@Laura Alszer Podoba mi się w wielu miejscach delikatność i ciepło wiersza, choć nie ukrywam, że okroiłbym go z kilku zwrotów i dopowiedzeń. Pozdrawiam.1 punkt
-
1 punkt
-
@Stracony @Nata_Kruk Któż nie chciałby, odjąć sobie paru lat. I przeżyć piękne uniesienia? Tu obraz jest barddzo wymowny, delikatny, subtelny. Z jednej strony przyłada termofor do serca, z drugie drapie serce pumeksem. Sforumowanie "Już szuka wiosny" obrazuje w kierunku dzieciństwa i szkoły, jak dzieci z panią idą szukać wiosny co jeszcze bradziej uderza emocje. Wiecej nie będę już pisał, żeby nie zagadać bardzo ciekawej miniatury ;)1 punkt
-
1 punkt
-
gwiazdy na niebie wciąż migają urzekający tworząc obraz lecz z losem ludzi czy coś mają on zapisany w planach Boga choć astrologia ciągle kusi tajemnicami z nieboskłonu więc patrząc w gwiazdy umysł ucisz o swój los - się tylko pomódl :)1 punkt
-
1 punkt
-
@Bożena De-Tre ... niech zatem będzie to, co może być najlepsze... :) Fajnie, że są ludzie, którym się chce... Powodzenia dla Waszej grupy.1 punkt
-
@viola arvensis dokładnie tak. Należy "ważyć" swoje słowa - bardzo mądrze - pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
@mariusz ziółkowski ;) nie bądź przesadnie skromny :) A jak szukasz konstruktywnej krytyki to troszkę poczekaj, aż mgła opadnie ;)1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Strach - wypełnia cały ten świat, jednego mniej, drugiego więcej, ale paraliżuje wciąż tak. Pochowany gdzieś po strychach, jednak nadal wśród nas. Sen szyderczy uśmiech w nocy ubrał. Pusty pokój, pełna głowa, pośród tych czterech ścian. Chcesz wszystko, ale prawie dosięgasz już dna. Brak planów, ale próbujesz nadal wstać. Samotność, zaufać ciężko nadal. Nie masz nikogo, komu mógłbyś wszystko powiedzieć. Ot tak... Ciągłe myśli, zimne dłonie, znowu pęka głowa. Proszę Cię, powiedz, jak mam się zachować? Puste ulice, ciepłe światła, idziesz po kryjomu. Jedyne pytanie, którędy do domu? Pełny plecak, wśród doświadczeń nadal brak pomysłu - jak stąd uciec, bez zbędnego namysłu.1 punkt
-
Świetny wiersz, melodyjny, ta zwrotka mnie ujęła najbardziej: "Wiedzą, że nie wolno, wszystkie latorośle pod żadnym pozorem rzucać się na oślep wiedzą, jak we wspólnym własny trzymać przedział a ja nie wiedziałam, mnie nikt nie powiedział."1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne