Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 26.12.2024 w Odpowiedzi

  1. Prawdziwe szczęście zaczyna się z miłością i z nią też kończy.
    5 punktów
  2. Chorąży Pan Andrzej spod Orszy To zawadiaka był nie zgorszy Patronów portrety Porąbał niestety Po grzeszkach przeprosić był skorszy
    3 punkty
  3. Typowy typ typuje topy. Warszawa – Stegny, 25.12.2024r.
    3 punkty
  4. Jeden statek na wschód, drugi na zachód płynie Choć ten sam wiatr w żaglach mają. To żagli ustawienie, Nie wiatrów kapryszenie Mówi jaki kurs wybierają. Jak wiatry na morzu są naszych losów drogi, W czas przez życie wędrowania: To duszy nastawienie Wybiera przeznaczenie, Nie ukojenie lub zmagania. I Ella: One ship drives east and another drives west With the selfsame winds that blow. Tis the set of the sails And not the gales Which tells us the way to go. Like the winds of the seas are the ways of fate, As we voyage along through the life: Tis the set of a soul That decides its goal, And not the calm or the strife.
    3 punkty
  5. Chwilowo wzrok zatrzymał, stęchlizną obrzucił, rozpełznął niczym asfalt w zakątki najgłębsze w piwnicy, w której rzadko można spotkać ludzi, niesyty światłem półmrok co zawłaszczył przestrzeń. Zagrzebał jak w pierzynie, gdyż parchem pokryte, tęsknotą wygłodniałe i łase na dotyk. Śmierdzące nędzą samce oznaczyły przy tym, fragment każdej ściany - nocne marki koty. Obdarował przyjaźnią spod trójki staruszkę. Cuchnącą i brudną odzianą w łachmany, żer znajdom przynoszącą, miast do ludzi uciec, w ubóstwie swym pijącą wodę wraz z muchami. Wątpliwość targa sercem, a bezradność złości; czy włada tu egoizm, czy pełnia miłości? 2010
    3 punkty
  6. słyszę że mówisz lepiej po niemiecku słyszę że mówisz lepiej po angielsku nie słyszę że ty znowu nie robisz barszczyk pierogi i upominek https://www.tekstowo.pl/piosenka,wham,last_christmas.html
    3 punkty
  7. o matuś tak jest spójnie a wokół nie ma wrogów mamusiu - ach dziękuję bom śliczna jak za tobą ty przecież już odrosty przenosisz tu i ówdzie; a ja w pełnej świeżości zielona jestem równiej szeroka w dół, a gęsta jakbyś z rączki malarki o mych z kolei piętrach uszyła pędki wszystkie mamusiu czy się smucisz gdy mą radością tryskam w teraźniejszości zrzucić jakbym z liściastych, igły
    2 punkty
  8. Święta Choinka Śnieg Prezenty I delikatne sentymenty
    2 punkty
  9. cud cud otworzyło się niebo spadły gwiazdy diamenty pokryły drogę narodził się król świata zbawca ludzkości Idzie w gronostajach z koroną na głowie błogosławi berłem obok płyną karoce pełne złota tak pewnie mogłoby być a On On narodził się ot tak zwyczajnie po ludzku jak ja ty jak ja ty żył… nauczał prawdy Jezu ufam Tobie bądź drogą 12.2024 andrew
    2 punkty
  10. @iwonaroma Tak to już czasem bywa Dzięki @Marek.zak1 Każdy wybiera swoje Emocje :) i chwile @andreas U mnie uniwersalnie Ale o ciechocinku - trafnie @Nata_Kruk Bo gdzieś ten uśmieszek musi być Życzenia przyjmuję... z uśmiechem :) @Yavanna @Leszczym Dzięki piękne Dla wszystkich! I życzenia wspaniałego przeżywania każdej chwili Z okazji - dla okazji Święta, Nowy rok, co kto lubi Wszystkiego dobrego dla Was, kochani! M.
    2 punkty
  11. droczy się z nami jak małe dziecko i co by nie mówić za nic ma PESEL
    2 punkty
  12. Nie pozwól by krzywdy, które ci zadano, puściły korzenie i wżarły się w serce, bo wówczas chodzącą pozostaniesz raną i słodkich owoców nie wydasz już więcej. Te krzywdy, co spadły na ciebie jak ciernie rozpoznaj i przyjmij a potem pożegnaj, za sobą stań murem i kochaj najwierniej a łaski potrzebne u Boga wyjednaj.
    1 punkt
  13. *** Inspiracja iwonaroma, dzięki!
    1 punkt
  14. 🌿🩺⥽⤛↜🐇̗̅̓̐̏́̈̓↝⤜⥼🩺🌿 pan zając był chory i leżał on w gawrze przyszedł pan doktor zajączku co z tobą to samo co zawsze tym razem jest gorzej wyjaśnię dokładniej to znaczy uściślę mam dzisiaj wrażenie że jestem niedźwiadkiem przecudnie zajączku że jesteś też misiem ulżyło mi bardzo to właśnie ja doktor pragnąłem usłyszeć spytałeś dlaczego odpowiem bo umiem bo wiesz misiozając mam nawet aż pewność że wciąż jestem królem *~* pan król jest znów chory w żółtej leży gawrze odwiedził go zając a misiu dał leki te same co zawsze ͟ ̅͟ ̅͟ ̅͟🩹̅̅͟ ̅͟ ̅͟ ̅͟
    1 punkt
  15. Pomimo kolejna jesień tak jak przed rokiem szarości zmierzchu za nimi grudzień zapach choinki przed domem czeka żeby rozbudzić pragnienia w ludziach zmarniały przecież nieco wyblakły a to co ważne gdzieś się skleszczyło bo na przedmieścia rzucają wnyki w cyfrowych światach czarne wdowy przy futerałach ludzie zgnębieni szukają piątych czy ósmych skrzypiec a w samym środku kwanty energii znowu próbują serca ożywić grudzień, 2024
    1 punkt
  16. Świta w lesie, trochę dalej za stawem. „Dwoją” się drogi.
    1 punkt
  17. Kazali, bo uwielbiają nakazywać, peelowi niniejszego polecieć w kosmos. Rzecz jasna własnymi siłami, a zatem nie dali ani skafandra, ani statku kosmicznego. Oni, którzy są uwielbiają wysyłać w galaktykę wariatów, albowiem tylko ci im nie odmówią tej niemożliwości jednej największej. Poza tym mają z takim przynajmniej spokój na jakiś mniej lub bardziej określony czas, a wiadomo, że spokój to jest generalnie ważna rzecz w życiu na ziemi. No ale stała się rzecz niesłychana. Albowiem wariat peel machając tylko prawą ręką uleciał w powietrze i to nawet gdzieś na wysokość połowy stratosfery. Cóż, okazało się po raz większy niż enty, że w szaleństwie jest metoda. Zawsze była. Była, jest i będzie. No a potem – wiadomo – twarde lądowanie. Warszawa – Stegny, 22.12.2024r.
    1 punkt
  18. nakładam maseczkę z hortensją uwielbiam cię w chrupiącym powietrzu słońcem kiedy będę piękna tańczę słodką shimmą
    1 punkt
  19. pralce żelazku lodówce... a powinniśmy przyjmując w swoje podwoje coraz więcej sztucznego protezy, zastawki, stenty, soczewki serca i nerki, skóra i kości... kiedy będziemy całkiem mechaniczni kto nam będzie współczuł? nawet nie umrzemy tylko staniemy. jak zepsuty czas.
    1 punkt
  20. Wszystkim którzy czytają moje wiersze życzę miłych i zdrowych świąt Bożego Narodzenia oraz udanego kolędowania i spełnienia marzeń - Waldemar Talar
    1 punkt
  21. @violetta Ty nie jesteś logicznie myśląca i nie potrafisz czytać ze zrozumieniem :) więc nie wiem, kto tu komu powinien zazdrościć. :)
    1 punkt
  22. @Leszczym Na topie. (to be on top)
    1 punkt
  23. "Szczęście,owszem się zdarza, starczy mieć guzik i spotkać kominiarza."-Sztaudynger. Pozdrawiam.
    1 punkt
  24. jeśli pragnień osiągnięciom on przystanie jak po świecą większość jegoż ciosu mur przód gdy w zad biegu ich nie poszczuł nad część wszelką plan móc darł nich głód w naczelnym wżreć po karmnik wtedy na trzech nie do wiar kont; z teł opatrzność wygra w garnku
    1 punkt
  25. @Leszczym Gra poetycka !!
    1 punkt
  26. dziś nie myśli mocno jest już zmęczony odpuścił lecz nie wie czy to fair wobec tego co go czeka przecież starość to nie żart - to coś nieuniknionego może więc warto o niej pomyśleć nie bać się jej ludzie mówią że czasem od tęczy piękniejsza
    1 punkt
  27. narodził się w stajence żłóbek do snu koił ludziom oddał serce, nie wywiódł z niewoli* zrodzony aby umrzeć i odkupić winy największy król świata Syn Boga jedyny :) * Żydzi chcieli aby został przywódcą powstania i wygnał Rzymian
    1 punkt
  28. @Ewelina Bo co siedzieć, nam potrzeba to podzielić, więcej chleba Pięknie! Jest dokładnie tak jak piszesz M.
    1 punkt
  29. @andrew Pięknie! M.
    1 punkt
  30. @Yavanna Dokładnie tak! :) Szerokości :)
    1 punkt
  31. tekturostwo bez ciebie, tak zwany świat? – swego rodzaju Piekło, gdzie wszystko jest Ameryką czy innym mocarstwem atomowo-elizejskim gdzie wszystko urokliwie skrzy się lekko unosząc nad ziemią i na odwrót: krajek lat dziecinnych przebiedowanych pod okiem strzelistych mord, kopulastych posągów, połatana Arkadia, gdzie każdy z mieszkańców nosi nazwisko Ratoń albo bardziej z polska – Szczuroń, i nie da się załatwić prostych spraw, na przykład kupić masła. zamiast tego otrzyma się tułów do samokroczącego posągu, czy zaproszenie na żniwowanie z Moabitami, którzy jednak za żadne skarby świata nie będą chcieli pożyczyć snopowiązałki. gdzie każda muzyka, nawet disco polo, wywołuje, niczym dźwięki czarodziejskiego fletu, wypełzanie z uszu warczących manuli. a chromolić taką groteskę – zamykam oczy, by ujrzeć kontury skryte w podświetle. i dzieje się dzikie, ma miejsce visio beatifica, jakiej doświadcza potępieniec. błysk w jego oku, przepełzający między zębami (nie posiada wszystkich, więc zbłąkana iskra wystrzela jak z procy i, zakosami, płynie sobie w noc).
    1 punkt
  32. Wasz jadłem chleb i sól. Waszą wodę i wino piłem. W wasz śmierci czas, stałem przy was, I w życiu też z wami byłem, Czy było coś, co mnie ominęło W czuwaniu, spoczynku, czy trudzie -- Los dobry lub zły, a nie znany mi, Najmilsi za morzem ludzie? Spisałem historię naszego życia Dla wysp mieszkańców radości, Brzmi jak żart -- lecz ile jest wart Poznacie się, w swej mądrości. I Rudyard - oraz króciutki komentarz: Wiersz został napisany jako wprowadzenie do zbioru "Departmental Ditties and Other Verses." w jego pierwszym brytyjskim wydaniu w 1890. Były to wiersze napisane w Indiach, dla tamtejszej "Anglo-Indyjskiej" społeczności i Kipling miał obawy czy w ojczyźnie zostaną zrozumiane. Wyobrażenia wyspiarzy o życiu w koloniach były dalekie od rzeczywistości. I have eaten your bread and salt. I have drunk your water and wine. In deaths ye died I have watched beside, And the lives ye led were mine. Was there aught that I did not share In vigil or toil or ease, -- One joy or woe that I did not know, Dear hearts across the seas? I have written the tale of our life For a sheltered people's mirth, In jesting guise -- but ye are wise, And ye know what the jest is worth.
    1 punkt
  33. @poezja.tanczy no ma, plusy dodatnie lub plusy ujemne :) Dziękuję i pozdrawiam:)
    1 punkt
  34. wnyki od zawsze są na przedmieściach i pełno czarnych w cyfrowych światach jednak masz serce a w nim świat lepszy ciepły jak ranek każdego lata :)
    1 punkt
  35. @poezja.tanczy Dzięki. Ostatnio nie wklejam limeryków, tylko wierszyki. Pozdro.
    1 punkt
  36. @poezja.tanczy :))))))))))))))))))))))))) Dziękuję :))) Deo
    1 punkt
  37. @poezja.tanczy Nóg szkoda, ale zdrowia doda. Pozdrawiam.
    1 punkt
  38. @poezja.tanczy Miło.że Ci się podoba. Pozdrawiam.
    1 punkt
  39. @poezja.tanczy Dzięki za dwuwiersz. Pozdrawiam.
    1 punkt
  40. @poezja.tanczy Owszem, wszystko zależy :) Poza tym fazy, okresy, cykle, okoliczności zewnętrzne etc. itd. ;))
    1 punkt
  41. @poezja.tanczy Obserwacja i autopsja. Dzięki za wpis.
    1 punkt
  42. @poezja.tanczy :) Podziękowania
    1 punkt
  43. @poezja.tanczy Pięknie dziękuję 🙏💚 za wszystkie ślady dzisiaj. Czasami mam ochotę to moje pisanie usunąć w cholerę.
    1 punkt
  44. Złote chwile złapane w kadrze, Kodakowa magia na zawsze, Uśmiechy, pocałunki, wzruszenia, Radość, miłość, przyjaźń - pełnia emocji. Kodakowe chwile trwają wiecznie, Zapamiętane na kartach zdjęć, Wspomnienia, które pozostaną z nami, Choć czas niesie przemijanie. Z kodakowych chwil powstają historie, Pokolenia zmieniające się, Lecz na zdjęciach zawsze jesteśmy razem, Wszystkie emocje wciąż żywe i prawdziwe. Kodakowe chwile tak pięknie uwiecznione, Wspomnienia, które zawsze będziemy mieli, Dzięki nim żyjemy tak wiele razy, Stając się jeszcze bardziej szczęśliwi. Daniel Krogulecki
    1 punkt
  45. Ruiny i wyrwa na wyrwie Przez okno świadomość wyłazi Topnieją kontury, coś wyje Układa się drżenie w choralik Jak śliczne, to wszystko się zdaje! Gdy sączy się sepia na pejzaż I wschodzą księżyce nad skrajem I bryzą obrywam po żebrach… U źródła próbuję zaczerpnąć Nektaru – posoki żywicznej (Gdzie spadnie, tam trawy uwiędną) Nabieram jej w usta, by krzyczeć Nabieram… świat staje w płomieniach Krew, ciało obraca się w Popiół Rozumny, rozprasza się ziemia… Wtem rozum dochodzi do głosu
    1 punkt
  46. Odchodzę o czwartej nad ranem Aleją krokami nietkniętą Gdzieniegdzie godziny utratne W zmarniałych objęciach wciąż więdną Wciąż myśli do boju niezdatne W marazmie poczęły się pławić Nim stłamszą mnie dziennym hałasem Wprost w ciszę wyrywam się z klatki Odchodzę o czwartej nad ranem
    1 punkt
  47. Niedosyt Wróciłaś, jak się cieszę, nie wstydź się kochanie; Och, przestań się rumienić, usiądź przy mnie, proszę, Nie gryzę, wręcz przeciwnie. Wdzięczę się i droczę, Bo wiem już po co przyszłaś, wiem już, że zostaniesz. To prawda, jestem twoja, wtedy mnie przejrzałeś, Tak szybko zapragnęłam - powiedz, że już mogę! Ach, jakże tu gorąco… Zechciej jednym słowem, Tym dłoniom podarować nieba choć kawałek. Pończochy… Pamiętałaś, wyglądają świetnie; Chodź, popatrz, mam tu lustro, kotku mój, nalegam! Pomiędzy oddechami myślisz sobie pewnie, Że lubię grać rozkoszą, ze spełnieniem zwlekać. Masz rację, dziś znów rozkosz woli mej ulegnie; Już późno, zaczynajmy, nieskończoność czeka. ---
    1 punkt
  48. lecący kamień zmienił się w gwiazdę ozdabiam włosy to perłowa spinka nie odpowiem w międzyczasie przeglądam się to nowa wrażliwość twój gorący duch zagrodził drogę nierozmrożana a jednak przypalona uwiodłam się i tak już zmarowałam życie przez znoje delfickich przepowiedni głupotę zastępowałeś wśród zimowych ciemnych nocy wszystko
    1 punkt
  49. śnieżnobiała miałka krew buzuje w żyłach z czarnej porcelany światło rozdziera cień na kawałki cień wybacza wszystko boli tak do bólu boli wykradziony jawnie czas żeby wskrzesić przepracowany oddech aby ukoić zakrwawiony szeptem krzyk teraz rozumiem co znaczy ciemność na początku świeżego dnia niezanieczyszczonej ciszy moje ciało trawi czułość której nikt cię nie nauczył duszę rozdrapuje miłość do jakiej się nie przyznajesz
    1 punkt
  50. Oczy jak oceany, a w nich magia lata ciepłymi strumieniami sznuruje błękity, turkusowe koronki w kokardy zaplata widok nieokiełznany, głębią niespożyty. Oczy jak krajobrazy zasypane śniegiem białym lekko zszarzałym czekającym wiosny, która łzami popłynie gdzieś prosto do ciebie i kwiatami zakwitnie, spojrzeniem radosnym. Oczy jak baldachimy bezchmurnej przestrzeni wrześniowej melancholii zadumanych myśli, gdzieniegdzie postrzępionej bladej chryzantemy w tańczących z wiatrem liściach złotą jesień wyśni. Oczy jasnozielone z domieszką błękitu, albo czarne, brązowe, piwne wodospady, jeziora falujące co w was jest ukryte, że nazywane jesteście duszy zwierciadłami? MG
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...