Ranking
- w Odpowiedzi
-
Wprowadź datę
-
Cały czas
8 Kwietnia 2017 - 11 Października 2025
-
Rok
12 Października 2024 - 11 Października 2025
-
Miesiąc
12 Września 2025 - 11 Października 2025
-
Tydzień
5 Października 2025 - 11 Października 2025
-
Dzisiaj
12 Października 2025 - 11 Października 2025
-
Wprowadź datę
01.05.2024 - 01.05.2024
-
Cały czas
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 01.05.2024 w Odpowiedzi
-
Zajmował się czymś, co kazali mu rzucić w diabły. Często tak każą, bo najwidoczniej to lubią. Popadł dryfem w poezję wobec braku innych realnych perspektyw. A tam no to panie sztuka, elegancja Francja i tak dalej. Grasują też inne siły przyciągania międzyludzkiego i pracuje zupełnie odmienna grawitacja. Płynęły po falach te wszystkie poetki nie imając się ziemi, a raczej ładnych słów i porządnych zdań wypowiedzianych tonem intrygująco zaczepnym. Im bardziej nie mógł tego zrozumieć oraz pojąć jak pojąć należałoby tym więcej powstawało wielce przez niego niezamierzonego ubawu z gaf nietwórczo niebylejakich. Seranon, 30.04.2024r.6 punktów
-
w bocznej nawie gdzieś zawisło zamyślone smutne amen już na końcu za modlitwą a tak cicho wyszeptane jakby naraz się przelękło danych niebu wszystkich przysiąg za tę prośbę tylko jedną za nadzieję że usłyszą choć anioły przycupnięte pośród ikon i witraży czy słów trzeba jeszcze więcej może Jemu to wystarczy4 punkty
-
myśli szukają śladów znajomego zapachu cień czerwonej róży na falach morskich mieni się refleksami marzeń piasek porwany wiatrem bawi się wspomnieniami układa z nich zamki na wydmach tworzy obrazy jutra krzyk mew przywołuje sen który już raz się obudził dając wiele radości 4.2024 andrew4 punkty
-
Pomysł mi się taki zrodził, by napisać jakiś wiersz. Nie o wszystkim, a o niczym - o czym tylko dusza chce. Posklejałam więc dwa słowa, jak kromeczki chleba dwie. W środku masło i szyneczka - wyjdzie z tego coś czy nie? Kiedy miałam zdań już naście, przypomniałam sobie, że ludzie wolą bułki z masłem, chleb to rzadko kto dziś je. I zaczęłam od początku, bułka, masło, w środku ser, pomidorek, liść sałaty, soli, pieprzu dodam też. Tu przecinek, tam kropeczka, zapisałam strony dwie. Teraz czekam niecierpliwie, czy tę bułkę ktoś dziś zje.3 punkty
-
Daleko na widnokręgu Stoi, jak mgłą malowane, Miasto ze swymi wieżami, Mrokiem zmierzchu omotane. Powiew wilgotnego wiatru Marszczy szarawą rzeki toń; W smutnym rytmie zanurza W wodzie wiosło szypra dłoń. Słońce unosi się znowu Nad ziemią, w górę, wspaniałe, Pokazując mi to miejsce, Gdzie straciłem, co kochałem. I Heinrich: Am fernen Horizonte Erscheint, wie ein Nebelbild, Die Stadt mit ihren Türmen, In Abenddämmrung gehüllt. Ein feuchter Windzug kräuselt Die graue Wasserbahn; Mit traurigem Takte rudert Der Schiffer in meinem Kahn. Die Sonne hebt sich noch einmal Leuchtend vom Boden empor, Und zeigt mir jene Stelle, Wo ich das Liebste verlor.3 punkty
-
Konstytucja* Powiewa flaga w kolorach trzech: to biel i czerwień i powstańców - fiolet i zamach stanu to nie był grzech, piastowski bielik - drapieżny ptak, Michał Archanioł: kościotrup - epolet i jeszcze pogoń - zwycięstwa znak, tak mocno grzeje kolejny maj: to biel i czerwień i powstańców - fiolet, zjednoczonego królestwa raj... *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor: Łukasz Jasiński (kwiecień 2024)2 punkty
-
Kolejowo pociąg do Johna czuł w Gwatemali Mark więc gdy razem już zamieszkali wciąż kolejką się bawili a makieta na pół willi to się i często wykolejali Oszczędnościowy keks Bianca dla Toma keks w Gwatemali piecze bez cukru oraz bakalii słodkie ciacho przecież z niego a nim dojdzie co do czego to z nią dość długo się pomigdali Stary sposób usztywniania leniwa praczka Ann z Gwatemali wykorzystuje wciąż siłę drwali by usztywnić koszul sto szepnie w uszko chłopcze wio i wie że każdy się rozkrochmali Spłata w naturze żona bankiera raz w Gwatemali widząc że ściągnął mąż prócz korali wszyściusieńko już z Elżbietki pewnie także i odsetki pozazdrościła długów spirali Rowerowe nadzieje miłośnik chłopców bas z Gwatemali zaprosił ślicznych trzech do La Scali zachwycony nimi szczerze dał każdemu po rowerze może się który wreszcie spedali Manewry? w ślad za Konchitą przez Gwatemalę szedł cały pluton w tym trzej kaprale każdy boje toczyć z nią chciał w tych potyczkach martwych brak ciał więc bardzo wzrosło wojska morale Kolejowe wspominki rzewnie wspomina Joe Gwatemalę i Ann odzianą tylko w korale gdy w wagonie z kuszetkami mogli leżeć sobie sami dziś chciałby chociaż stać w jej przedziale2 punkty
-
naród wspaniały tylko ludzie kurwy jak mawiał Józef Piłsudski co później potwierdził przewrotem majowym i o czym też świadczą wspomnienia kuracjuszy Berezy Kartuskiej na poziomie barykady między zwaśnionymi plemionami których nijak nie potrafię zrozumieć polowanie na drobiazgi czyli szczególny rodzaj schizofrenii kiedy łowy rozpoczynamy w nagonce a kończymy jako zwierzęta łowne darz bór cokolwiek miało by to znaczyć (lifting 2024)2 punkty
-
Kiedy przechodziłem obok, to zajrzałem do twojego świata, płynąc w cichej smudze czasu. Szłaś w świetle padającym z ukosa. W szumie liści, którejś wiosny, któregoś lata… Patrzyłaś na mnie, patrząc przeze mnie na rozkwitające pąki anemonów. W ekstazie i upojeniu. W kosmosie podwójnie pierzastym. Nie widziałaś mnie w tym niewidzeniu, w tym oddechu słodkiej samotności. Ale byłem tu i jestem, stojąc naprzeciw ciebie na grubość kartki papieru, źdźbła trawy … Chciałem ci powiedzieć o miłości. Co pali serce. Wyrywa się do ciebie i płonie. Dotykałem twoich włosów w pocałunkach ptaków, co otulały drzewa swoim śpiewem. Wyrażając to subtelnymi słowy. Takimi właśnie. Ale tak teraz nie jest, tak było we śnie. Więc umieram od słowa do słowa. O tobie. O nas… W objęciach słońca gorącego lata. W światłocieniach czerwonych kwiatów miłości. Wiesz, kocham cię. Jedyna. (Włodzimierz Zastawniak, 2024-05-01)2 punkty
-
2 punkty
-
wspaniałość barw przyprawiona wonią szafranu jak obłok nad morenowym pejzażem oniryczny taniec w przestrzeni bez granic zaciera rzeczywistość oczarowany spalam się w lustrze słońca2 punkty
-
esy floresy tańczące po ścianie oraz trele morele słyszane z dworu wczesnym rankiem zwabiły mnie z łóżka na taras zmuszając do uśmiechu i wyciągnięcia rąk do kogoś kto siedząc w wiklinowym fotelu tulił filiżankę z kawą patrząc z żalem tam gdzie powoli znikała noc widząc to powiedziałem - nie smuć się proszę miła gdy dzień się zmęczy i pójdzie spać ona wróci i otuli swą powłoką pod którą nasze ciała znowu zakosztują najpiękniejszej że wszystkich gier we wszystkich istniejących światach2 punkty
-
Akwen zbyteczny - balia wystarczy z klepek jasnych sklecona promieniście. Pływa w niej oko wody fioletowe. I mucha - Mydlnicy zapach w sadku. Studnia kołowrotem rzęzi. Zielony domek z romboidem w drzwiach rozkiwanych stoi w bezpiecznej odległości Chrypi tenorkiem kogut pordzewiały kur haremik się krząta. Kot w ucho skrobie z przejęciem. Pies zajada trawę Nad dachu gontem sczerniałym - obła jak okaryna - - chmurka. To ona wiedzie nutkę sielanki. Aurę dyktuje - - - i chandrę 7.01.20112 punkty
-
kwiaty nie mają dla kogo kwitnąć lody pękać ogłuszone świtem szczyty wypiętrzają się nienazywane w szczelinach skał zaciśnięty czas śnieg przemijania opuszczony cmentarz nie dziwi się przywykł boli gdy piękno umiera niepotrzebne2 punkty
-
@Leszczym Polityka była, będzie i jest: ktoś musi reprezentować interesy Narodu Polskiego w sprawach wewnętrznych i zewnętrznych - inaczej byłoby bardzo źle, prawdopodobnie pana i mnie nie byłoby już na świecie, poza tym: współcześnie polityka jest źle rozumiana - jest traktowana jako zawód, natomiast: wyborcy jako towar - maszynki do głosowania, polityka to ze swoje definicji: obywatelska służba społeczeństwu, powinniśmy wrócić do bezpośredniego systemu wyborczego (taki miała Rzeczypospolita Obojga Narodów: był to byt państwowy trwający najdłużej - dłużej od Państwa Piastów, Księstwa Warszawskiego, Królestwa Polskiego, Rządu Narodowego, Drugiej Rzeczpospolitej, Polskiego Państwa Podziemnego i Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej), otóż to: podstawą republiki (demokracji nie lubię) - ograniczonej demokracji - powinni być Sejmiki Gminne (dobrowolna i niezależna liczba posłów) i każdy Sejmik Gminny wybierałby swoich przedstawicieli do Sejmików Powiatowych, natomiast: Sejmiki Powiatowe - do Sejmików Wojewódzkich, każdy Sejmik Wojewódzki wybierałby dziesięciu posłów do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i w każdej chwili można byłoby danego posła na Sejm odwołać, tak: byłaby to republika bezpośrednia. Łukasz Jasiński2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Proponuję łącznik ;) : okaże się w maju między "Czego się Jaś nie nauczył,...", a "W maju, jak... matura tuż tuż2 punkty
-
1 punkt
-
Obiady Czwartkowe: zgromadzenie, światłe oświecenie, tak, dwadzieścia lat w cieniu - jesteśmy jak cienie - przecież nie istniejemy, oto: poświęcenie dla tej świętej miłości kochanej ojczyzny: tańczymy, walczymy jak - ten korzeń nieżyzny - dla tej śniętej mądrości upadłej obczyzny, przecież nie istniejemy, oto: poświęcenie lat, dwadzieścia, lat i wciąż - jesteśmy w tej cenie - jak czwartkowe jedzenie, pospołu ruszenie... Łukasz Jasiński (grudzień 2022)1 punkt
-
(Amy Winehouse) więc albo światło albo mrok reszta to mgnienia zauroczenia odurzenia od niechcenia1 punkt
-
słucham piosenki kiedy mam więcej czasu słucham koncertu kiedy mam wieczność słucham tylko Ciebie1 punkt
-
żołnierz o zmęczonym wschodzie słońca gruntownie sensownie powątpiewał we frazę "mi strzelać nie kazano" przecież tysiące kul świszcze na froncie przecież przeżycie albo on albo ja; wyżywienie Zatem strzelał (nawiasem mówiąc mu akurat kazano) I były na okoliczność dowody niezbite w postaci wielorazowych sennych koszmarów krzyki szlochy pełne rozpaczy po nocy oraz zlane gorącym potem poduszki i poranki I bolał (roztrzęsione oczy widziały rozdzierane serca) Że jak już się uspokoi, a w końcu kiedyś musi nie będzie jak z ludźmi się ładnie przeprosić że tamte zaświaty nigdy już mu nie wybaczą rosły i rosły w nim trauma i czarna rozpacz. Seranon, 26.04.2024r.1 punkt
-
Muśnięciem okrążyć. Brzeżkiem przesunąć (się) by nie strząsać złotawego pyłu – Nabłyszczoną zieleń przywołać. Olśnić kroplą na czubeczkach misternych listeczków Wiatr odkręcić ostrożnie a jedwab płatków delikatnie głaskać – Odetchnąć gorzkawą słodyczą westchnąć zapachem herbacianej róży 31.08.20111 punkt
-
Fizyk teoretyk z Bremen, gdy mu organ był problemem, brał niebieskie wsparcie i by zmniejszyć tarcie obficie smarował kremem.1 punkt
-
Dzisiaj czekam na Ciebie który raz sam już nie wiem może w końcu pojawisz się znów przyjdziesz weźmiesz za rękę nie obiecasz nic więcej tylko spacer ścieżką ze snów na początku po Brackiej dalej w dół Franciszkańską a ciąg dalszy zaśpiewa nam wiatr pod pomnikiem Grażyny zapomnimy kto winny tutaj nic nie rozdzieli już nas potem na Stare Miasto teraz chodzę tam rzadko ja niestety odczuwam wciąż ból ale w Rzeźniczej bramie usta nasze jak dawniej na Szerokiej nastąpi cud1 punkt
-
1 punkt
-
Wstęp! ___________________________________ Pragnę z czystego serca podziękować koledze, Wojciechowi, który zaczął rozpowszechniać gatunek należący do kanonu poezji ______________________________________ /ABBA cdE cdE EFFA/ /11:11:11:11| 7:7:11 | 7:7:11 | 11:11:11:11 Próba włoskiej formy 'Ballata Grande' została przeze mnie zmodyfikowana z przedziałkiem ( | ) ukrytym , pozwalając czytać w pionie obok poziomu całość. Podzieliłem na wersje dwie __________________________________ Legenda: : — spacje są celowe, aby podkreślić kontakt! OZE — odnawialne źródła energii, Wszechdobylską — słowo niby niesłownikowe a słownikowe: 'Wszędobylską' *kwiatem — kwantem? ( też przez myśl mi coś takiego przeszło ) ________________________________ ____________________________________ Wer.1 _____________________________________________________ Powraca człowiek — jako częstotliwość (A) wiatrem nawraca niewidzialności skal (B) złodziejką w deszczu, oczom nadając stal; (B) piórem napisze : z 'OZE' całość, miłość (A) Energią Wszechdobylską (C) zbadawszy wiązki skryte — (D) podmuchy w blasku słońca tajemnicą (E) We wzrok rzucone iskrą (C) zadawszy już odkryte (D) pytania! — odpowiedzi za granicą(E) Multum tu : siedząc, kiedy ktoś skarbicą (E) podpowie, w piórze prowadząc badania; (F) wskazując 'Sercem' wciąż duszy zadania (F) Niewidoczność tym kwiatem* łączy miłość (A) ___________________________________ Wer.2 ( z przedziałkiem ) Powraca człowiek — | jako częstotliwość (A) wiatrem nawraca___ | niewidzialności skal (B) złodziejką w deszczu, | oczom nadając stal; (B) piórem napisze : ___ | z 'OZE' całość, miłość (A) Energią____ | Wszechdobylską (C) zbadawszy__ | wiązki skryte — (D) podmuchy __ | w blasku słońca tajemnicą (E) We wzrok ___| rzucone iskrą (C) zadawszy ___| już odkryte (D) pytania!_____ | — odpowiedzi za granicą(E) Multum tu siedząc: __ | kiedy ktoś skarbicą (E) podpowie, w piórze__| prowadząc badania; (F) wskazując 'Sercem'__| wciąż duszy zadania (F) Niewidoczność tym__ | kwiatem łączy miłość (A) ______________________________________ Parafraza: /Myśli to nie wszystko w ich strukturach nici!/ (fragment)1 punkt
-
@Łukasz Jasiński też mam niepełnosprawność i tes nabytą w postaci zżółtych papierów z diagnozą schizofrenia paranoidalna. Co tam jeszcze u mnie medycznie to aż czasem boję się pomyśleć. Pani Viola o tyle mnie zna, że ona akurat wie, że brakuje materiału na bycie macho. Woli by się jeszcze ciut znalazło, ale real jest real... Zajrzę !!1 punkt
-
@Leszczym Według pani Wioli jest pan "macho", a ja też nic nie będę robił: ledwo daję radę - koniec z końcem - za 1600 zł miesięcznie, jednak: w wolnym czasie będę tutaj publikował i dawał komentarze, proszę pamiętać: jestem osobą niesłyszącą - posiadam nabytą niepełnosprawność o stopniu umiarkowanym, tak więc: mam ograniczone możliwości, natomiast: środowisko osób słabosłyszących, głuchych i głuchoniemych - odrzuciło mnie, osoba niesłyszącą to z definicji osoba słyszącą, która utraciła słuch, kończąc: serdecznie zapraszam na mój wiersz: "Konstytucja". Łukasz Jasiński1 punkt
-
1 punkt
-
powiedz jak opisać deszcz ulewny w parny wieczór powiosenny zapach jabłka prosto z drzewa kiedy lasu czerwień sennie ziewa w zimie zimno jest tak bardzo że nam czubki palców marzną potem wiosna w sny bogata bzy we włosy dziewkom wplata powiedz proszę jak opisać miłość1 punkt
-
@Łukasz Jasiński serio w tym akurat pomyśle widzę sens. Coś w rodzaju demokracji pośredniej no ale dużo fachowszej i mniej przypadkowej...1 punkt
-
@Łukasz Jasiński jesteśmy przednówkiem Rosji, dlatego USA zdecydowały umieścić nas w NATO, chwała USA, że się z nami liczą, a przecież są daleko. Cieszę się, że nasz Prezydent się z nimi dogadał:) @Łukasz Jasiński smacznego, ja dzisiaj grill u siostry, będą smakołyki ;)1 punkt
-
Ludzkość rozszerza swe wpływy jak macki, Niczym krakena wielka ośmiornica, Na księżyc, Marsa - niby okrężnicą, Będą latać wkrótce kosmiczne statki. Życie rozmnożyć - misja sterownicza, Przenieść je poza łono Ziemi - matki, Załoga - silne i odporne majtki, Które wylecą w próżnię wprost z księżyca. Niezbyt szlachetna jest to przeprowadzka, W kosmos po złoża, złoto i platynę! Wpierw spustoszona nasza ziemska matka, Człowiek wytępił florę i zwierzynę, Choć w stan nieważki chleba mała grudka Wędruje, aby znaleźć swą przyczynę.1 punkt
-
Beata z Albatrosa orbituje lekko i gwiazd mrugawica prowadzi do centrum galaktyki czy na ósmym plenum PZPR sekretarz zawoła gra w piki daje wyniki ? konwalie i liście brzóz drżą na wietrze z mchów kobierców wyrastają podgrzybki modrzew kłania się w pas chmurkom na nieboskłonie a ja.....hej obłoki czapki z głów ! ja idę !!! jak Majakowski... po prostu obłok w spodniach!1 punkt
-
@Łukasz Jasiński Dzięki, ale dzisiaj wkleiłem skruszony, wierszyk naprawdę uduchowiony. Pozdro.1 punkt
-
@Leszczym Dlatego bezpośrednia republika jest najlepszym systemem: Sejmiki Gminne będą miały charakter samoorganizacji - niezależnej i dobrowolnej i dzięki temu nikt nie będzie miał wpływu na gminnych posłów - obce służby specjalne, międzynarodowe korporacje, różnorakie lobby, media, dewoloperzy, bankierzy i czarna mafia - kościół, nie wspominając już o marginalnej patologii, a wiadomo: większość nie ma racji, tylko: mniejszość i to właśnie świadoma, aktywna i pracowita mniejszość będzie reprezentowała interesy Narodu Polskiego, jeśli ktoś ma inne interesy: niezgodne z polską racją stanu, to: wtedy będzie trzeba z urzędu sprawdzić jegomościa (Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego), teraz mamy: de facto - anarchię pod maską demokracji. Łukasz Jasiński1 punkt
-
W pierwszym życiu, był szybującym kamieniem. W drugim spadł na ziemię. Zatem w trzecim, długo musiał leżeć, Też w upale i mrozie, w paskudnej pogodzie. Lecz marzenia nie zniechęcał. Wreszcie w czwartym, był kamieniem, który spadł z serca.1 punkt
-
@Leszczym Wiara nadzieja i miłość uwierz… pracą „ doszeptane” , i tylko nagły mróz 🤷♀️Gingo Biloba straciło liście!Boli to może popiszę sobie…-:)Pozdrawiam Portalowców dobrym słowem.Piszmy!!!1 punkt
-
A z nią tak jakoś skąpo i mizernie, że cóż poradzić zmizerniał, choćby dlatego, że na obiad tylko mizeria, a w dodatku bez śmietany. Znów z tego wszystkiego wykroiła się mizeriada. I pomyślał przewidująco, że z wieczoru wyjdą nici, a w każdym razie dzieci z tego co między nimi zajdzie nie będzie. Ot taka kurza łapa. I doszedł do wniosku, że ta cała absztyfikateria jest jednak nie dla niego. A może - zwyczajnie - nie miał wystarczającego wkładu by wymagać? Seranon, 27.04.2024r.1 punkt
-
@Leszczym A mnie ten "żart" przypomniał Irlandzkiego Tancerza, a to już jest jakiś pozytyw;)1 punkt
-
@Starzec …i wiem co mówię i czuję wiele stąd moja ludzka uwaga: pisz gdzieś w zaułkach, pisz też w kościele(Poezja tego wymaga-:)1 punkt
-
@Leszczym a gafy nietwórczo niebylejakie mogą być zalążkiem trafów :)) Więc słuchaj tylko swojej intuicji. Pozdrawiam:)1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
porozrzucany czekam na skinienie i uśmiech próbując zebrać wszystkie niedokończone myśli definiuję się w twoim przelotnym spojrzeniu mgnieniu oka dla mnie trwającym wieczność karmię się twoim oddechem i ruchem ramion bez nich już dawno bym umarł zmęczony otwieram powieki ratując świat i przed ponownym zapomnieniem moje życie buduję go ciągle od początku kładąc twe słowa jak kamienie węgielne ostrożnie jedno na drugim i jak prastary głaz toczę pod górę wieczną nadzieję tylko dzięki tobie trwam1 punkt
-
Wolę się tobą modlić niż wdychać nagie jesienie Chociażby najpiękniejsze ... Czekasz za przepierzeniem - liliowej intymności i przyciasnego stanika Próbujesz podrywu ''na pośpiech'' - nowa strategia? Znikam. Olejne malowidła i zachwyt w Barcelonie Rozrzucam wokół peruki, zasypiam na peronie Śnią mi się płatki śniegu i kwadratury rozstania W kółko chcę tylko ... wszystkiego! I niby nikt nie zabrania ... Ściągam z najwyższej półki atlas - MOJEGO świata Przeglądam go w lochach przeszłości, dziękując za wszystkie lata Cóż, sama nie mogę wydobyć - powietrza, światła i wody ''Mój świat'' chce mieć stolik w Piazza Duomo - choć jestem jak ziemniak z wody Życie jest moim życiem, niech nikt się do niego nie wtrąca Blok, pokój z ołtarzykiem, serce się parzy, gorące! Czekamy na koniec świata i dobrych konfenansjerów Kompromis jasno wykazał: "Podzielcie się cyfrą zero..."1 punkt
-
@iwonaroma Dzikość zazdrości wolności Bo wolność prawo do dzikości rości Nie wiem czy kiedyś było łatwiej Ale na pewno ciekawiej :) Pozdrawiam miło, M.1 punkt
-
1 punkt
-
Ostatnio dodane
-
Popularne aktualnie
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne