Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 15.04.2024 w Odpowiedzi
-
3 punkty
-
3 punkty
-
gdyż łatwiej lata się na dzikim gęsim piórze niż na plastikowej klawiaturze2 punkty
-
2 punkty
-
słowa płyną strumieniem serwowane rozrzutnie jak jesienią deszcz przyznajemy się do nich w zależności od pogody 1.2024 andrew2 punkty
-
Morze Wycofać się nie znaczy przegrać (powiedziała stanowczo i zdecydowanie). Kiedyś miałam marzenia, ale porwał je wiatr. Dziś widzę je w oczach dziecka (To cały jej świat). Czas, który jest darem ulotnym… uchwycić go każdy może (tak by powiedział mistrz). Ale po co to robić? bo jest darem niebios Wystarczy po prostu iść Wystarczą oczy otwarte (Świadomy i prosty cel. Od punktu a do b. Nie musisz spieszyć się) Wśród ludzi i dla ludzi (zobacz, jakie to trudne) Wystarczy piasek Wystarczą palce (Zobacz, jakie to piękne. Jak boskie to są uczucia)2 punkty
-
-Mistrzu, czy ludzie kiedyś polecą na Księżyc? -Kilku poleci, wielu zaś żyć będzie w nędzy. -Czy to znaczy, że lepiej tam się nie wybierać? -Znaczy, że są to bardzo kosztowne marzenia.2 punkty
-
~~ Pozorant Jędrek, rodem z Krakowa, za Konstytucją ciągle się chowa - a której rozumienie kładzie sie na nim cieniem. Gen partiokracji - w nim tkwi osnowa .. ~~2 punkty
-
@jan_komułzykant :))) Też słyszałam, że nasi lotnicy to potrafią:) a nasi poeci równie świetnie sobie radzą:) Dziękuję @agfka ;);) 🌞 Podziękowania:) @Nefretete :) Dziękuję bardzo i również serdeczne pozdrówki @poezja.tanczy :) Dziękuję i również miło pozdrawiam:) @Olgierd Jaksztas :) Kaligrafia... Super. Podziwiam kunszt wschodnich kultur w tym względzie - zarówno Sztuka jak i Medytacja. W naszym starym piśmiennictwie podziwiam Inicjały. Oryginalna ta Twoja twórczość. Również pozdrawiam i dziękuję:) @jaguar :) dzięki2 punkty
-
Użeram się. W sepii się nuża Familok z widokiem na hasiok I szklano-ceglany eklektyzm Obmierzło. Zamarło. Trwa burza. Ogólnie jest bieda – zapijam Maszkety kupiłam na zeszyt To miasto nic więcej nie skrywa Buzuje lub łapie za gardło1 punkt
-
Tożsamość rozbijana na atomy lepiej gigabajty w drodze do wyjścia być może ewakuacyjnego A w głowie leśne klatki ze mną w roli głównej z nominacją do nagrody alternatywnej przyznawanej przez akademię szeptów Topola po topoli poetycki przelot głupich cyranek po przelocie łowcze spojrzenie po spojrzeniu I w którą blefującą ścieżkę wejść przy takim szumie lasu jakbym był po czymś Ach wszystko niepewne kiedy znowu zapomniałem przyszłość1 punkt
-
przyjmę pocałunek słodki i szczery warunków brzegowych nie mam zapewniam wzajemność lecz gwarancji nie dam na z(a)wrotną przyjemność1 punkt
-
śmierć moja czy róży - która w wazonie usycha kruche liście jak dłonie chwytają się już tylko kurzu śmierć moja czy róży... kto się odważy zapytać1 punkt
-
1.Cwany hodowca fan psów buddysta przybył z Seulu by tamtą wiarę krzewić na KUL – u uszczknął sporo z zawziętości gdy bronili swych świętości mógł więc agresję wzmocnić w pitbullu 2.Święta inkwizycja tak obrót Ziemi na Ann w Laosie działał że w głowie jej kręciło się więc z tym poszła do spowiedzi ksiądz rzekł niechaj cicho siedzi bo za to można spłonąć na stosie 3.Bezbożny czy lubieżny? bezbożny Czesiek czuł że w Laosie namówi wreszcie pobożną Zosię by go modlitw nauczyła gdyby była taka miła na pacierzowym chciałby jej stosie 4.I dziś cuda się zdarzają dumał se cieśla Józef z Powsina on z Marią niczym Święta Rodzina dotknąć mu się nie dawała będzie to już rok bez mała a jakimś cudem powiła syna 5.Grzeszyła słowem i czynem słowem grzeszyła mniszka z Czukotki jęcząc przy księdzu Jezusie słodki za czyn była rozgrzeszona bo przegnała diabła z łona lecz za grzech głosem ma jeść wysłodki 6.Słuszna dedukcja przy świętych kryptach Anka w Betlejem modli się z księdzem swym dobrodziejem lecz się dziwi seksi – panna że z nią nie drgnie mu sutanna więc chyba jednak jest kryptogejem 7.Graficiarz proboszcz namawiał Wandzię w Betlejem by żyła zgodnie z jego esejem o popędzie wstrętnym ludzi który każdą duszę brudzi i grzeszne miejsca znaczył jej sprejem1 punkt
-
Szefowa ostatnio mi przysłała takich trzech z prac interwencyjnych do zagospodarowania... Byli u mnie pół godziny i godzinę wietrzyłam biuro, odwykłam od tytoniu a alkohol przetrawiony przez ciało, niedobrze się robi...1 punkt
-
wszystko ułożone jak w katalogu który otwieramy na ostatniej stronie wiem zaczynasz się od słowa dobranoc naoczni świadkowie twierdzą że twoje kruche ciało uśmiecha się czasem w lustrze jest w zestawie kilku wierszy które znikną bezpowrotnie1 punkt
-
@Łukasz Jasiński Tytuł nie ma powiązania z zakonem, bo powstał wcześniej nim Żydom przyśnił się Jezus. I nie jest erotyczny, chyba że wieczorem dla wstawionego mężczyzny, którego umysł dysleksja kieruje na erotykę. No, cóż też lubię być pobudzona, ludzkie... Jesteś bóstwem, może się skusi...1 punkt
-
Rozbijam się na ostrym zakręcie - twojego łuku brwiowego. Jednym tąpnięciem serca zapadam się pod ziemię, a wraz ze mną cały świat. Z bezwstydu. W desperacji chowam wszystkie parasole - nie chcę, aby się splamiły deszczem. Łez. Praktycznie co dzień piszesz do mnie czułe kartki z okazji Dnia bez Miłości. Nowoczesny tradycjonalista! A jednak chcesz wrócić do tego łóżka, gdzie mój krzyk rozdzierał wszystkie rolety świata. Poranna cisza miasteczka, w którym wszystkie odcienie szarości barwią płótna zmęczonych twarzy. Budziki dzwonią ciszą. Głuchy telefon - agresywnym wrzaskiem... Idziesz do alkoholowego. Kupujesz garniec złota. Jesteś paserem cudzych snów. Większość ludzi woli chodzić pod arkadami. Te otwarte deptaki to zawsze ryzyko, że ktoś wyrwie ci portmonetkę, w której nie masz ani grosza, ale dzwigasz tam cały sens. Życia. Przedwczoraj postanowiłam przeprowadzić się do stolicy. Kładę się spać rozmyślając o klasztorach oddychających ciszą kasztanów i pokruszonych liści. Zjedz coś, w końcu pół popołudnia spędziłeś wygrzebując ze skrzynki na listy porachunki z życiem. Wszystko niepopłacone. I jeszcze przesyłka, a w niej gwóźdź do trumny. Rozglądasz się bezradnie... Jesteś pewien, że tego nie zamawialiśmy? Bo chyba nie ma zwrotów. Budzą mnie wszystkie dni życia. Siedzę przed wielkim ekranem myśli i każdy starannie odtwarzam. Trwa to już ponad czterdzieści lat. Jestem zbyt zajęta, aby móc faktycznie żyć: samo analizowanie przemijania zajęło mi zbyt dużo czasu. CZAS - na (z)myślenie, na nic i na wszystko! Spoglądam to na zegarek, to na gilotynę .... I z wielkim żalem ... STRACONY.1 punkt
-
1 punkt
-
Pewien Szwajcar w Lozannie zwykł seks uprawiać w wannie, lecz zmienił zdanie, albowiem panie preferowały w fontannie.1 punkt
-
@iwonaroma A jeszcze może poprawię, że jeśli chodzi o nasze pismo, to nie tyle kaligrafja, co po prostu ładne pisanie. U nas kaligrafja jest żmudna, a powinna być swobodna...1 punkt
-
@Łukasz Jasiński W tych wyborach startowała moja mama, dostałam dwie pogróżki od jej przeciwników... i usmarowałam sobie rękę odchodami, bo posmarowano bramę i ja akurat ją otwierałam. To nic odkrywczego, że Pan przewidział frekwencję i wygraną w wyborach. W kolejnych wyborach frekwencja spadnie do 45 procent a w kolejnych prawica nie będzie miała prezydenta...1 punkt
-
@iwonaroma To mnie zachwyciło, NIGDY nie widziałem chyba tak wymierzonych ruchów:1 punkt
-
cicho cichuteńko wsłuchaj się uważnie wiatr przewraca kartki opowiada baśnie porozrzucał słowa zaczarował dusze wiater ten swawolnik namalował różę róża jest dla ciebie na czerwono cała cicho cichuteńko róża wiersz utkała wiatr przewraca kartki opowiada baśnie porozrzucał słowa wsłuchaj się uważnie1 punkt
-
1 punkt
-
@agfka @agfka cześć, ne zwróciłem uwagi na tytuł. nie przemawia do mnie, ale to sprawa interpretacji i autora. codziennie rano noc gubi się w śpiewie kosów i jak kocur zapada w zielony sen...!😉 również pozdrawiam.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@agfka Jeden już jest, i podziękowania dla Ciebie, bo takiego czadu się nie spodziewałem, faktycznie świetna forma, napisałem o migoczącej podłodze w windzie, też jest taka w tramwajach itp, chodniki też mrugają :D1 punkt
-
@jan_komułzykant Na geja sprawa, i ta rozłąka Mała poprawa, wystarczy słomka Świetny teks Uśmiałem się :) Pozdrawiam miło, M.1 punkt
-
@iwonaroma Dzikość zazdrości wolności Bo wolność prawo do dzikości rości Nie wiem czy kiedyś było łatwiej Ale na pewno ciekawiej :) Pozdrawiam miło, M.1 punkt
-
@iwonaroma 'gdyż łatwiej lata się na dzikim gęsim piórze niż na plastikowej klawiaturze' Tak! To prawda, która myśli zapisuje dłońmi ( ja piszę i prawą i lewą! ) na kartkach, na papierze... Jest w tym wierszu, duże coś Pozdrawiam cię serdecznie.1 punkt
-
@iwonaroma no cóż, skoro nasi lotnicy Q na drzwiach też latają stodoły, poeta się i na tablicy odnajdzie, acz z kredą, gdy goły.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@poezja.tanczy Dziękuję Marcin ❣ @Rolek tak, już poprawiam. Dzięki za uważność w czytaniu 🙂 @Marek.zak1 dziękuję za odwiedziny i uwagi. Pozdrowienia. @Jacek_Suchowicz bardzo ładnie o dojrzewaniu ❣ @Sylwester_Lasota smutna i miałam nadzieję kogoś wzruszyć. Dziękuję za wyczucie 🙂 @agfka dokładnie bajka/niebajka. Nie czytałam ale chętnie przeczytam jesli polecasz 🙂 @Wędrowiec.1984 zakończenia zdecydowanie nie powinny być smutne. A poszukiwania siebie są chyba najcenniejsze. @beta_b świetnie to ujęłaś 🌸 Dziekuje, pozdrowienia.1 punkt
-
Oczywiście, one są niebanalne :) Siadam przy nich i zastanawiam się "co autor miał na myśli?" Miłego dnia życzę :)1 punkt
-
1 punkt
-
Dziękuję:-) Słowa nigdy nie są dość piękne. Tutaj mam nadzieję, że nie tylko o prostym behawioryzmie. To taki spoecjalny rogalik, nie sevendays z torebki ;-) Pozdrawiam i dziękuję :-))1 punkt
-
@Andrzej_Wojnowski Dla tego świata, poskładani Zostaną na stałe, tylko wybrani Bardzo ciekawy wiersz Warto przeczytać Pozdrawiam miło, M.1 punkt
-
Marzec 22: ...w garncu... turkusowe zielenie błękity akwamarynowe śniegu porażająca biel Poróżowiała magnolia przy ogniu złotych dreszczów Marzec 23: (Prawie) wiosennie zapach pól gdy na łąkach słonecznieje podbiałem w przestworzu płacz i lament - skowronek w dziobie jastrzębim a błękit tragicznie bezduszny Marzec 25: Palmowa. Fresk Krzyżowa pasja miewa odcienie purpury przepachnionej różami. Zielenieje palmą witrażu, rani zmierzchu kroplą koralową zmartwychwstaje z dereniem. Marzec 26: W Wielkim Tygodniu Witraż kaleczy amarantem pudruje pyłem chiaroscuro Upostaciowanego na krzyżu. Stamtąd majolikowym tłem ścieka Boga błękitna krew Marzec 29: Ogrojec Wzlot lub odlot odjazd przeprawa rejs spadanie albo balans w mgielnej kapsule ze złotymi cętkami w Ojca tęczówkach Marzec 30: Ryba Kiedy go oprawiali - krew Syna Człowieczego mdliła zwykłą krwią. Zapachniała fiołkiem po Zmartwychwstaniu. Także mirrą różą nardem i winnym gronem. Wielki Post 20181 punkt
-
Kaziuki - i zioła najpierwsze, ja, wiedźma życzliwa - befana splatam barwinkowe witki, aby je zaparzyć, zeń wywar zrobić na kołtuństwo rodzimomówiące1 punkt
-
przerysowałam cię miłością nasycona ogrzałam miejsca chłodne oczy smutne jeszcze wczoraj czułością rozweseliłam teraz samo złoto wokół tętno w zachwycie pulsuje na policzkach okład gorący wilgotne pocałunki i pąki otwarte na oścież1 punkt
-
Kraków bez Pana czy Pan bez Krakowa? Jakieś nieporozumienie względnie w sercu bolec, iż wszystko może się zdarzyć o przewidywalnej porze, kiedy tarninopodobne ustrojone w biel przydymioną. Gra suitę bezgłośną forsycja uradowana wiosna z rękawa wysypała fiołki pachną mimozą żółte narcyzy a przyciężkawym piżmem hiacynty. Lecz Pan tu przecież jest, Pan tylko na chwilę za tą furtką uchyloną do rajskich Zaświatów: żadne Pańskie odejście, tłumaczenie dla niedowiarków, bo dla mnie życie się zmienia, ale nigdy nie kończy. Wieliczka, 24.03.20241 punkt
-
Czas dla nikogo nie czyni wyjątków jedynie babol: rozdziawa-głupola stale i wciąż skrzeczy nawiedzona że to ona – i tylko ona kwiecień przywabia do Żupnych Ogrodów który przemieszcza po gazonach fiołki różowy pył strzepuje krzewuszkom i pąki rozwija kremowym magnoliom A wtedy wiosny kluczyki złote dzwonią w rozprysłe fontanny forsycji pachną morelą prymulki czerwone żółte tulipany kłaniają się pięknie 24.04.20211 punkt
-
Palmowa. Fresk Krzyżowa pasja miewa odcieniepurpury przepachnionej różami.Zielenieje palmą witrażu, ranizmierzchu kroplą koralowązmartwychwstaje z dereniemOgrojec. Kraków - Mały Rynek, przed kościołem św. BarbaryWzlot lub odlotodjazd przeprawa rejsspadanie albo balansw mgielnej kapsule ze złotymicętkami w Ojca tęczówkachWielki Piątek: RybaKiedy go oprawiali - krew SynaCzłowieczego mdliła zwykłąkrwią. Zapachniała fiołkiem poZmartwychwstaniu. Także mirrąróżą nardem i winnym gronemWitraż kaleczy amarantempudruje pyłem chiaroscuroUpostaciowanego na krzyżu.Stamtąd majolikowym tłemścieka Boga błękitna krewWielki Post 20181 punkt
-
Nie zawiódł mnie grudzień – pachnie pomarańczą lecz „tolerancyjni” z bliskiego zachodu uczą maniakalnie jak być krecio ślepym choć nie muszą mieć chmury tęczowych odblasków czy kardiogramy zębatych wykresów to pod powiekami gdzie zatrzymał się zachwyt kiedy słodkim powietrzem twój gorący oddech na mojej szyi – nadal jasnej i gładkiej z zapomnianym „wczoraj” bowiem: "Dziś, w ciepły dzień zimowy, Wśród niebieskiej mgły, Gdy krzaki bohatersko powstrzymują łzy, Stało słońce, okrągłe, czerwone jak krew, Za niedalekiem polem, nad kępami drzew Tęskniąco sinych... " wcale nie myślę o jutrze 30.12.2020 Cytat pochodzi z cyklu wierszy Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej: "O zachodzie"1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne