Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.11.2023 w Odpowiedzi

  1. Może nie księżyc to, ale głowa Odcięta niebu, ku nam się toczy - Kara za ciszą rozdarte słowa I czas, co nami w dwa skraje broczył. Może wyleje się Melancholia Na las, z którego wyjemy nocą Jak wilki głodne. W oczach - pochodniach Odbije nam się wspólny nieboskłon. I może kiedy spadnie - zabije, Nie szczędząc końca duchom ni ciałom, Może nas zetrze w jedną perzynę - Niech chociaż taką świat da nam całość.
    11 punktów
  2. Mówimy o sobie ładnie Myślimy sobie poprawnie Żadnych zagnieceń i wyrw Nie chcemy widzieć słabości Nie chcemy oddać słabości Żadnych uprzedzeń i krzywd A co, jeżeli boli, jeżeli sączy się struga Jeżeli przerwie tę tamę, Przejmie narrację i nada jej rytm Co wtedy w nas pozostanie Jak na nas spojrzy świat Czy skinie wyrozumiale I powie: też miewam tak
    4 punkty
  3. Kiedy na wojnie giną dzieci to pytam - czy istnieje Bóg nie otrzymuję odpowiedzi kolejny rośnie mały grób na kopcu ziemi zawsze symbol maceba księżyc albo krzyż dla Boga to jest pewnie miłe dla tych pod ziemią nie znaczy nic nie mieli wiele z tego życia nienawiść wrogiem młodych szans skończyli na ofiarnym stole jak wigilijny karp czy kiedyś się odezwiesz Stwórco jesteś mądrością - wszystko wiesz kochasz podobno wszystkich ludzi ale czy kochasz dzieci też
    4 punkty
  4. @poezja.tanczy @Corleone 11 @Wędrowiec.1984 @Nata_Kruk @Rafael Marius @andrew @Marek.zak1 To nie jest tak, że się wkurzyłem na Boga. Nigdy się na Niego nie wkurzam. Tak mi po prostu wczoraj wyszło. Usiadłem i samo się napisało. Miało być o zimie, a wyszło jak wyszło. Znowu improwizacja. „... te myśli dobywam sam z siebie, Wcielam w słowa, one lecą, Rozsypują się po niebie, Toczą się, grają i świecą” Gdy zaczynam pisać nigdy nie wiem co się ułoży - generalnie samo się układa. To tak jak mówił Forrest Gump - "..... jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz, na co trafisz...". Dziękuję i pozdrawiam
    4 punkty
  5. Szary chodnik szare życie szarych ludzi Szare dla tych co nie boją się ubrudzić Szare sny szare myśli szare twarze W szarym tle szarych serc niewyraźne Szary świt szary wieczór szare chmury Szary nikt szarych wielu szare mury Szare mgły szarych ulic szary wokół Szarych dni w szarych oknach bez widoku Monolog z początku utkwił mi w pamięci już po pierwszym przesłuchaniu
    3 punkty
  6. a kiedy mgła się nie pokłada na mdły listopad Vivaldi chociaż grudzień posiąść chce opera w styczniu gra złudną euforią bo Kalifornią luty jawi się
    3 punkty
  7. pcha się wszędzie na złość złu prosto w twarz jaśnieje na czarnym dnie rozpaczy - jej okruch się uparcie żarzy i nie da się odstraszyć tak kocha
    3 punkty
  8. dość dawno przeszło niewidzialnie największe z wszystkich moich pojęć że pióra też się mogą kochać pióro poety oraz moje odtąd wspomnienia są już święte chowane w sercu a nie w grobie lecz ożywając zmartwychwstają srebrzystoszklistym rąbkiem powiek
    3 punkty
  9. Po co komu nerwy złość po co komu ciemna dal Po co komu łzy i smutek tylko licho wie Po co komu być nie sobą po co pytam siebie Przecież to wszystko co powyżej nie ma racji Jest tylko chwilą która nami bawi się
    3 punkty
  10. @Stary_Kredens Dziękuję za rzeczowe rady Przyjmuję je i przetrawię Dobrze usłyszeć coś krytycznego :) Czyli, może być lepiej :) Pozdrawiam @duszka Tak. Słusznie zauważyłaś, że trzeba go najpierw przyjąć Miło że zaglądasz Pozdrawiam @viola arvensis Dziękuję Wszystko po to by Ci dorównać :) @Nata_Kruk Lubię krytykę A taka od Ciebie smakuje podwójnie :) @Rafael Marius No właśnie. Względem kogo? @ja_wochen Bez pozytywnego podejścia życie może stać się nie do zniesienia @Tectosmith Nie. Nie twierdzę, że jedna religia jest lepsza od innej Żyje prawie 40 lat, wątpię że jeszcze coś mnie zaskoczy- odnośnie tego "jeszcze nie wiesz" Dzięki, że się pochyliłeś, liczę się z Twoim zdaniem @Andrzej_Wojnowski Dzięki za polubienie
    3 punkty
  11. ~~ Sceną dla akcji jest Nowogrodzka - aktor rzeźbiony z lipnego* klocka, mianem Pinokia nazwany. Doszedł on właśnie do ściany, za którą czai się ciemna nocka. Tejże fabuły reżysera wiara w swą boskość wciąż rozpiera .. ... lipnego* - tu lipowego (jakościowo marnego?) ~~ obrazek z sieci
    2 punkty
  12. Zwęglone lasy, ocean pełen plastiku i wielki grzyb nad światem. Uczymy się w prawdzie na błędach, jednak serce to dzika materia.
    2 punkty
  13. Ciemna noc mnie przytłacza, gdy Boży chłód mnie otacza. Krzyczę - Wrzuć mnie tam z powrotem choćby życie miało być Ikarowym lotem! Cisza. Więc wrzeszczę- Użyj mnie jak noża, lub utop w grzechu morzach! Cisza. I łkam - Wybacz przewinienia, choćby prowadziły do bólu nasilenia. Cisza. Błagam- pozwól mi być sobą z Tobą lub obdarz śmiertelną chorobą. Cisza. Skomlę- pokochaj mnie jak matka dziecko i ocal bohatersko. Cisza. Szepczę- ułóż mnie w swych ramionach bądź zamknij w kościelnych dzwonach. Cisza. Myślę- Napraw mnie lub wymień, prowadź w dymie. Szum.
    2 punkty
  14. Proszę nie uprawiajcie tu polityki, proszę
    2 punkty
  15. Aria do Ptaka. Ptaku mojego serca zgubiłam się… Budzę się w środku nocy z siłą co całkiem zniewala. Czuję słabość swych skrzydeł, niewyśpiewany lęk. Tyle przeszliśmy razem… Ptaku odezwij się. Dźwięków nie umiem wyłonić. Arii Twych nie powtórzę. Ptaku nie słyszę Cię… Wzbijmy się razem w niebo. Zostawmy to ziemskie brzemię, unieśmy się hen wysoko, gdzie wolność nuty zna. Zostańmy tam na dłużej – - arią obudźmy Świat. Ptaku, słyszysz? Ja wołam. Nie opuszczaj mnie! Wróć.
    2 punkty
  16. dwie strony medalu zoczył jak zamierzał lecz obraz niepełny nie zgłębił obrzeża
    2 punkty
  17. @Andrzej_Wojnowski No to masz dokładnie tak jak ja i zapewne jak bardzo wielu tutaj.
    2 punkty
  18. @Andrzej_Wojnowski Wiersz jest bardzo piękny z cudownym zakończeniem. Podziwiam, aczkolwiek: Nie mylisz się. Podług tradycji chrześcijańskiej, człowiek popełniający zbrodnie źle korzysta ze swojej wolnej woli, nadanej mu zresztą przez Boga. Człowiek w religii chrześcijańskiej rodzi się całkowicie wolny i może korzystać ze swojej woli jak chce. Oczywiście, wszystko ma swoje konsekwencje i finalnie może okazać się, że osoba, która całe życie np. popełniała zbrodnie, sama potępi się w obliczu Boga (który jest miłością), po śmierci, zdając sobie sprawę z tego, jak żyła. To w myśl zasady, że Bóg nikogo potępić i wysłać do piekła nie pragnie, lecz ludzie sami siebie potępiają, widząc ogrom zła, jaki uczynili za życia. Duszom może przyjść z pomocą boskie miłosierdzie i czyściec, ponieważ Bóg pragnie każdego z osobna uratować przed potępieniem. Takiego zdania był również śp. ksiądz Kaczkowski, kiedy zapytano go o to, dlaczego Bóg nie mógł zapobiec zbrodni holokaustu. Zresztą, to o czym napisałem w drugim paragrafie, również było przez ww. kapłana (bardzo mądrego człowieka, prawdę powiedziawszy) omawiane.
    2 punkty
  19. Dziękuję! Ja też lubię taką przewrotność ;> A, jeszcze zapomniałem nadmienić, @Nata_Kruk, że to, co napisałem, w przypadku tego wiersza akurat nie miało za bardzo zastosowania, bo ten wiersz powstał praktycznie z marszu ;D Jechałem autem podczas tej superpełni, która była chyba ze dwa miesiące temu i ten wielki księżyc ułożył mi się idealnie tuż nad drogą, jakby na mnie leciał. Do tego jeszcze przypomniał mi się film "Melancholia" Von Triera i jakoś mi się to idealnie spasowało, że zanim dojechałem do celu, miałem już w głowie wiersz, potem od razu go spisałem. Więc tym razem nie czekałem cierpliwie, bo "panie, to sekundy były" ;D
    2 punkty
  20. Nie męczę się, po prostu czekam na te słowa cierpliwie. Wpada mi pomysł, potem szukam dla niego jakiegoś zarysu kompozycji, a jak już z grubsza mam go w głowie, to siadam i piszę. I tyle, cała historia ;D Dziękuję za plusik, kłaniam się nisko!
    2 punkty
  21. Tyle myśli codziennie kołacze się w głowie ile słów z tego zapisać na karcie aby zostały nieskazane na zapomnienie i podarcie ile uczuć zawrzeć w jednym słowie ile znaków opisać jako wyrażenie ile snów co w noc przychodzą gwiaździstą by potem zniknąć nad ranem jak bańki mydlane i nigdy więcej takich samych już nie zobaczę ile marzeń mamy co jeszcze zostało w planie niczym we śnie na jawie gdyby się spełniło jakie byłoby wspaniałe nasze po ziemi stąpanie ocalone słowa które prawie już były opuszczone niczym zapomniane cienie muza wzruszona cichutko płacze maczam pióro w kałamarzu aby uwiecznić je teraz jak szkiełka w witrażu obrazy zamienić na baśnie w strofy przerobię myśli sny marzenia kolejną zapiszę stronę bardzo kocham moją Wenę w króciutkiej ślicznej sukience uszytej przez aniołów kiedy chwytam ją za ręce cały świat mi daje bez kleksów i bohomazów i tak właśnie w labiryncie wyrazów niczym Feniks z popiołów nowy wiersz powstaje który podaruję Tobie
    2 punkty
  22. @Andrzej_Wojnowski Trudny temat. Gdybyś zapytał buddysty, odpowiedziałby, że to ze względu na złą karmę z poprzednich żyć W Europie robi się z tego "Boga wyjechał w interesach" Co wcale nie musi być prawdą A mądrze odpowiedział @Rafael Marius i pod tym się podpisuję Kiedyś się dowiemy Pozdrawiam
    2 punkty
  23. w domu mojej babci stał czarny telefon nocami staruszka walczyła z demonami a niemieckie korniki zjadały jej szafę czasami wykręcała jakiś numer i wyrzucała bogu że jest tylu głodnych i że znowu jest za dużo zimy a za mało węgla aparat nigdy się nie odzywał wszyscy bali się czarnego ebonitu, babci i samego pana boga który siedział po drugiej stronie kiedyś podniosła słuchawkę i milczała długo „już wszystko powiedziałam” rzuciła do nas, do telefonu i wyszła na pole zaczął padać śnieg gdy nadleciały gawrony rzucała kawałki chleba; odbijały się od bruzd ziemi bardziej odważne ptaki siadały jej na głowie
    1 punkt
  24. Ze słów co to wieczorem szeptem do ucha uśmiechów o poranku po pierwszym otwarciu oczu budujemy astrostradę Mars-Wenus
    1 punkt
  25. mam w horoskopie dumne lato które łatwo urazić mam wyobraźnię bogatą która zakute łby drażni artystycznie ustrajam przestrzeń bo lękam się gołych blatów a dla nich kolory i formy to tylko syf i bałagan chciałabym mieć kotwicę przyczep do myśli własnych własnych uczuć piwnicę swoich marzeń spiżarnię wszystko odwleka się w czasie nie wiem czy życia mi starczy by kłody rzucone przeskoczyć i odczuć wszechświetny zachwyt
    1 punkt
  26. Wypominki A gdy zamkną się wrota, człowiek dryfować przestanie. Listopadowe wspominki – - to po nas pozostanie. Wiara bliska… daleka..., że po coś wszystko to było. Książka otwarta w pół drogi… Komuś gdzieś będzie miło. Deszczowe krople na szybach skryte w modlitwy łzie płyną jak taniec motyla. To dzisiaj Święci Wasz dzień. Imiona pisane równo, jakby na apel szły. Listopadowe wspominki zaproszą bliskich dziś. Nie boją się już niczego, patrzą z Góry na Świat. W literach ukryta miłość. Każda ma jakiś znak. Proste, jasne wskazówki zostawią (zapiszą) na chwilę w chmurze dla tych, co kochać potrafią i tych co boją się wstać… nawet gdy Ziemia drży. To dzisiaj Święci Wasz dzień.
    1 punkt
  27. cienka linia stracona równowaga na niej wataha wilków czeka by pożreć padło bez skrupułów
    1 punkt
  28. @Rafael Marius kiedyś nie było telefonów, były tylko takie na kabelku:) chciałabym mieć taki telefon:) były aparaty na klisze, bajka:) kiedyś się oglądało więcej filmów, przychodziło się na filmy, ja do cioci przyjeżdżałam na nasz ulubiony serial, bo razem się lepiej oglądało. uwielbiłam cukier w kostkach u cioci i herbatniczki z cukrem z herbatką. teraz w mieszkaniu mojej cioci siedzą kosmetyczki, odwiedziłam jej mieszkanie i miałam odruch wejść do kuchni i łazienki przywitać się z ciocią i chciałam ściągać buty, później płakałam cały tydzień i śniło mi się, że jadłam pizzę, a ja nie jadam takich rzeczy:) bardzo mnie poruszyło.
    1 punkt
  29. @violetta Tak ja znam te problemy. Prawie cała moja rodzina mieszkała kiedyś w starych kamienicach, ale wtedy były piece węglowe. Przywozili raz w roku do piwnicy. Trzeba było nosić w wiaderku, a dla takiego dzieciaka jak ja to lekko nie było. Paliłem rano w piecu kaflowym i było w miarę ciepło do następnego poranka. Potem już babcia nie miała siły i grzała elektrycznie, aż wreszcie przeniosła się do bloku.
    1 punkt
  30. @Starzec Paskudna pogoda za oknem śnieg z deszczem. Ochłodzenie klimatu.
    1 punkt
  31. @Łukasz Jasiński Mojemu bratu nie należy się nic bo tak po prostu wybrał. A wybrał bardo źle dla siebie. Dlatego właśnie mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości dam sobie z tym radę. Mam nadzieję. Zobaczymy jak to wyjdzie, bylebym się tylko nie spóźnił. Dziękuję.
    1 punkt
  32. uniesione za głowę ramiona rozsypane w nieładzie włosy przymknięte oczy rozchylone usta spragniona oczekuje wzięcia i spełnienia gdzieś uleciały wszystkie myśli Legionowo, dn. 26.06.2005 r.
    1 punkt
  33. @Łukasz Jasiński Bardzo dużo rozumiem a często nawet zbyt dużo. Rozumiem Twój problem i sytuację. Dodam, że mój brat ma bardzo podobne podejście do wszystkiego tak jak Ty. Przyznam, że martwię się o niego, serio martwię się. Mam nadzieję, że wszystko tak się potoczy, żebym był w stanie się nim zaopiekować. Jemu nie należą się żadne zasiłki ani pomoc. Dam radę jakby co :-) No i nie adresuj mnie per "Pan" bo pomimo różnic jesteśmy kumplami. Ty pijesz Żubrówkę a ja walę mocne (8,5 %) piwko :-) I jest dobrze :-) Ze swojej strony powiem Ci, że jest w Tobie bardzo dużo gniewu i w stu procentach to rozumiem. I nie mam na to rady. Życzę Ci, żebyś dopiął swego i nie musiał się tłumaczyć. Pozdrawiam Cię ponownie :-)
    1 punkt
  34. @Nata_Kruk Pisałem 2 minuty wybacz, to jakaś tęsknota, brak czy coś, dzięki za "po cichutku", miłe bardzo
    1 punkt
  35. @Tectosmith A teraz (od dwóch lat i pięciu miesięcy) mam mieszkanie - umowę najmu lokalu socjalnego na pięć lat i to ja stawiam warunki pracodawcom, a jestem osobą niepełnosprawną o umiarkowanym stopniu - niesłyszącą, to: każdy pracodawca musi uwzględniać Kartę Praw Osób Niepełnosprawnych i na pewno nie będę pracował na wolnym rynku jak osoby pełnosprawne i na pewno nie będę pracował jako osoba pełnosprawna, otóż to: pracodawcy i tak łamią Kodeks Pracy, na przykład: z obowiązkowej płacy minimalnej - ustawowej - za pomocą "prawników", a raczej: prawniczych symulantów - tworzą nowe definicje, chociażby: wynagrodzenie specjalne, wynagrodzenie okolicznościowe, wynagrodzenie motywujące, wynagrodzenie świąteczne itp. itd. I te wynagrodzenia wpisują jako płaca minimalna, tym samym: pracownicy de facto nie zarabiają ustawowego wynagrodzenia, dodam: praca powinna być na godziny, a nie na ilość i jakość - trzeba uwzględniać ludzkie zdrowie, oczywiście: można wstąpić do jakiegoś związku zawodowego, jednak: trzeba będzie płacić składki związkowe, kończąc: najlepiej pracować w państwowej firmie - one respektują prawa pracowników. Łukasz Jasiński
    1 punkt
  36. ja wochen.. dla mnie, bez ostatniego wersu. Z treści wynika, że obok... Co być powiedział na tytuł... to wszystko.. (?) Pozdrawiam.
    1 punkt
  37. @Tectosmith ↔Dzięki:)↔Ech... ów wiersz, to prawie same metafory. Biblioteka symbolizuje... różne aspekty życia, w którym nie zawsze jest tak, jakby człowiek chciał, czasami z przyczyn od niego niezależnych. Jakby był "poza książką" Pierwotna wersja była w pierwszej osobie. Pozdrawiam:)
    1 punkt
  38. ja_wochen... masz rację, tutaj trzeba zwolnić i... po kropelce "łykać"... ;) Leszczym... nie wiem, czy ekstra, ale skoro tak uważasz... :) miło mi. To mnie rozwaliło. Cios poniżej pasa dla twórczości. Cieszy, że inni widzą to inaczej. I właśnie w tym problem, że nie chodzi o środowisko, ale pieprzone pieniądze. Śmieszność polega na tym, że woda jest tańsza niż barszcz. Pozostaje więc pytanie czy to jest oszczędność czy jednak dziwactwo? Obstawiam to drugie. A fajnie by było, jakby nie trzeba było za wodę płacić? Co? Pfff. Formy nie oceniam bo, jak już napisałem to po prostu tekst. Rozumiem jednak, że inni się zachwycili. No dobra, żartowałem wcale nie rozumiem, ale przyjmuję do wiadomości. Pozdrawiam. Tectosmith... po kolei... po pierwsze, to nie jest "dzieło".! To bardziej scenka w formie.. dialogu.. i nawet jeśli jedna z koleżanek jest bardziej aktywna, to nadal pozostanie to.. dialogiem. Rozwaliło Ciebie... eee tam, zaraz cios, to po prostu wierszyk o mnie, ja, niestety, potrafię przekręcać literki w słowach, albo powiedzieć coś, jak w zapisanym fragmencie. Nie widzę żadnego dziwactwa w oszczędzaniu wody, naprawdę... w wielu domach widziałam, jak nie szanuje się wody. A niepłacenie za nią, to by dopiero lali co poniektórzy... Pieniądze nie są "pieprzone", to środki niezbędne do życia i wielu płaci właśnie... gotówką. To, co wyżej... najwidoczniej spodobało się ludzikom i zostawili ślady w okienku... nie mam na to wpływu i nie przypuszczam, by ktokolwiek z czytających popadł w .. zachwyt.. :) Na 'orgu' jest wiele WIERSZY , którymi można się zachwycić i często uciekają w ciszy na dalsze strony, dlaczego.?... sam sobie odpowiedz... ale zawsze mi takich szkoda. Życie... a nawet sytuacje tutaj, są nieraz takie dziwaczne, że przyjmuję je po prostu do wiadomości, tylko to. Dziękuję za słowa krytyki... Także pozdrawiam.
    1 punkt
  39. @Corleone 11 Teraz widzę że to słuszne uwagi.Dziękuję. @Bożena De-Tre Może wspomniałam: od 1 czerwca tego roku zaczęłam pisać i Ktoś❤️mi bliski wrzuca na portal jak mu smsem wyślę (mailem ) .W ogóle jestem zdziwiona że mnie zauważają na portalu…kiedyś to dopracuję.
    1 punkt
  40. @Rafael Marius Tja, naprawdę męczące to jest. Dzisiaj przynajmniej radio w robocie nie gra. Chociaż tyle. :-) Dziekuję.
    1 punkt
  41. Drodzy, to nie jest szczególny wiersz, ale naprawdę mam takie pytania w głowie. Słucham np. polityków, ortodoksów i naprawdę zachodzę w głowę, skąd wiedzą że mają rację i że ich racja jest lepsza. Wiem najlepiej - to przekaz ego, bo racja to reprezentacja ego (dlatego ludzie lubią, jak się im tę rację przyznaje ;) we wzrastaniu, dojrzewaniu poznajemy coraz więcej szczegółów, przykładów, cudzych racji. Prowadzi ścieżka do wniosku, że są różne racje, choć najmojsza bliska ciału. Ale nie u wszystkich proces ten zachodzi. Starczy. Pozdrawiam wszystkich, którzy tu zawitali. bb⁷
    1 punkt
  42. Serce porwało pióro do tańca, lecz didżej z nieznanych przyczyn wyłączył konsoletę z gniazda.
    1 punkt
  43. @Dared Super :)))
    1 punkt
  44. dzisaj ma każdy swoje racje i wolno mu takowe mieć bo przecież mamy demokrację więc racją walą aż do łez ale kultura w gronie bycia zmusza wysłuchać racji pęk pomyśleć skorygować skrycie i może odkryć nowy sens :)
    1 punkt
  45. No to chyba urodziłeś się w innym świecie. Innymi mów za siebie bo jest wielu, którzy urodzili się z innymi kredytami. O jaką grę CI konkretnie chodzi? W domyśle masz na uwadze religię Rzymsko Katolicką. Nieprawdaż? Zaskocz mnie. Całość zdecydowanie za długa i zbyt bardzo skupiona na domniemanym kredycie miłości. Życie jest troszeczkę inne, ale tego chyba jeszcze nie wiesz. Pozdrawiam.
    1 punkt
  46. „ rodzimy się wszyscy z kredytem miłości” 😊 może tak „A ja swój kredyt spłacam wspak I w stylu widoczna gracja” Tak poza tym bije tu optymizm i to dobrze 👏
    1 punkt
  47. siąpi za oknem słodki likier kawowy ubarwia tło
    1 punkt
  48. Może nie samo materialne posiadanie jest w tym sensie "groźne", lecz zdobyta dzieki niemu władza nad innymi połączona z uczuciem wyższości... Dziękuję i pozdrawiam :) Muzyka może, ale nie musi przeciwdziałać tej "nadwadze", o której napisałam. Dziękuję :) Trafnie to ująłeś - dziękuję! Też za miłe slowa :) @Artbook Miło mi i dziękuję :)
    1 punkt
  49. Andrzeju... ano... zaraza - inflacja.!!! Rafaelu... racja.. to wierszyk i... maleńkie realia. Ewelino... fakt, to bardziej opisowy wierszyk i.. starałam się o odrobinę inności. Fajnie, że przypadł..:) Natuskaa... nie on jeden, ten kolega... szkoda, że aż tak trzeba, bo to zawsze kosztem rodziny. Marcinie... gdy mnie dopadnie "zło".. poootem mija, powstają różne cudaczki.. ten wyżej nie jest jedynym. Mam w swoich... "z ostatniej chwili"... o jesieni, lubię go. Bardzo Wam dziękuję za wejścia i kilka słów od siebie... :) Pozdrawiam serdecznie.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...