Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.11.2023 w Odpowiedzi

  1. Ze wszystkich smutków, które cię dopadły, najcięższe te są, o których wciąż myślisz. I choćby leżały na sercu ci skałą, ty swą radość życia, ciągle możesz wyśnić. Bo w każdej minucie jest pierwiastek dobra, i tylko otworzyć na niego się trzeba. Gdy świat stoi piekłem, goryczą i żalem, podnieś wyżej głowę, i patrz w stronę nieba. Gdy patrzysz się w niebo, to niebem się dzielisz, nie myślisz o sobie, ponad to się wznosisz. I z każdego bólu, cierpienia i smutku, doświadczenie, wiedzę i mądrość wynosisz. Niełatwa to droga, akceptować wszystko, porzucić swe ego, śmiać się z doczesności. Lecz kto posmakuje raz takowej mocy, nigdy nie porzuci tej drogi wolności.
    7 punktów
  2. Dziś ujrzałem świat bez granic. Wszyscy byli zakochani, wszyscy byli przeszczęśliwi, tylko jeden był nieżywy. Obojętnie leżał w trumnie, ciągle patrzył w niebo durnie, leżał w lesie jednocześnie, jak to bywa czasem we śnie. Jednak wcale się nie martwił. Gdy proszono go na party, bez ogródek odpowiadał: Mnie stan taki odpowiada. Gdy się w końcu obudzicie, we mnie znowu wstąpi życie, a was wchłoną mgły I lśnienia, bo was przecież wcale nie ma.
    7 punktów
  3. Nienawiść Korzeń Nienawiści nie został wyrwany. Nic a nic Diabły, Anioły nie dały, Demony... czekały latami... Nie pierwszy to dzień we Krwi skąpany. Winnych, Niewinnych, Dzieci i Matek, We własnych łóżkach, pod gruzami... Miasta i wioski w pył zamienione, Płaczą, wciąż płaczą! Lecz... Nie ma do kogo, nie ma kto pomóc.. Masywne wrota ludzkiej Miłości Szczelnie zamknięte, głuche, nieczułe... Podłością zaszczute... Zamilkły. Martwe... Ziarno Nienawiści rozkwitało wiekami. Nie zmierzło pod powierzchnią lecz Kusiło rajskimi obietnicami... Fanatyków Tabuny proroctwem mamione, Wycinają życie wolnością "splamione", Naginając przeszłość i teraźniejszość! Ogień Piekielny niczego nie wybiera, Zabiera, dusi, trawi, Spopiela! Zwęglone Ciała z godności odziera... Lecz Ty się nie martw, nic ci nie grozi. Do tej części Świata Ogień nie nadchodzi, Jeszcze... Wiersz poświęcony ofiarom wojen i terroryzmu.
    5 punktów
  4. Z cyklu: Nietypowe grzybobranie Rozmach ujawniony Rozbudowa wielkiego gmachu Coraz szybciej nabiera rozmachu Pną się mury, co to będzie Takiej budowli nie ma wszędzie Setki ludzi tu pracują Setki spraw wciąż dogadują Czy jest zgodne to ze planem Czy betonu naskładane I te schody, windy też I rozchody wielkich wież Okna takie nowoczesne Klima i nowinki współczesne Drzwi na kartę, daję słowo Jest tu całkiem wyjątkowo Oświetlenie tu z paneli Samowystarczalność Cię onieśmieli Zapomnieli tylko o jednej rzeczy O fundamencie, nikt nie zaprzeczy Budynek skończony i zawalony Bo bez fundamentów, sens życia skończony //Marcin z Frysztaka Wszystkie moje książki Za darmo Znajdziesz na stronie: wilusz.org
    4 punkty
  5. Kiedy lekcja języka polskiego wchodzi w decydującą fazę, nastoletni Timur dyskretnie opuszcza salę, by pod osłoną ciszy porozmawiać z ojcem. Chociaż dzieli ich porządek świata, obaj okopali się na froncie.
    4 punkty
  6. Tęsknota obrazie wśród obrazów bez gwoździ i bez ram obrazie wśród obrazów z dziurami, pełen ran przeminą dni żałosne przeminie burzy czas dawną świetność odzyskasz jutrzenki wzejdzie blask obrazie wśród obrazów
    4 punkty
  7. Mi jest dobrze tu gdzie jestem gdzie witam kolejny dzień który coś tam przyniesie może uśmiech może łzy Dla mnie to ważne miejsce tu znajomy dotyka wiatr krzywo patrzy wróg przyjaciel podaje dłoń Tu jest mi bardzo dobrze ale czasem pragnę być tam gdzie mnie nie było doświadczyć tego co tam jest Poczuć bliskość gwiazd móc dotknąć kolorów tęczy a potem powrócić na ziemię napisać wiersz o tym gdzie Tak naprawde najpiękniej czy tam skąd wróciłem czy tu gdzie na co dzień przechadza się mój cień
    4 punkty
  8. na świat przychodzi - wiersz tylko ją zatrzymać choć na długość kilku słów i znika lęk jest miłość
    3 punkty
  9. Po lampkach prosecco z dużej butelki i przy zapalonej lampce nocnej ich seks wybrzmiewał wręcz unikalnym lampionem (kochali się przecież na zabój). Przyświecał perspektywiczną przyszłością, którą ciężko sensownie podważyć. I podczas tegoż właśnie zaświecały się chyba wszystkie ich części ciał różowych. Warszawa – Stegny, 06.11.2023r.
    3 punkty
  10. wolność to nie iluzja mamy związane nie tylko ręce żonglujemy aby znaleźć jej skrawek dla siebie nie rośnie na łące ale... ale pielęgnujmy ją jak kwiaty warto dla tego skrawka żyć nie oddawajmy wolności łatwo przytulmy ją do piersi pokochajmy 10.2023 andrew
    3 punkty
  11. One zawsze gotowe wejść misiowi na głowę.
    3 punkty
  12. Za oknem deszcz jesienny rozproszył liście Żółte, brązowe, wciąż zielone utkały dywan pod stopami Jestem tutaj, kropla deszczu o Tobie wspomina rzęsiście Czy jesienią zdarzy się coś między nami ? Jesień – pora kochana, gdy w słońcu Drzewa oddają swoją dusze i liście Czy wydarzy się coś między nami ? Z twoją twarzą w kropli deszczu na liściu
    3 punkty
  13. człowiek jest splotem głodu ziemi pragnienia oddechu i wody przedziera mrok w kolejne nowe czasy ślady osiadłego życia megality posążki kręgi oczy z czarnego obsydianu adresowane mury domów czaszkami z piaskiem niepiśmienny relief syna Anu z resztkami energii i wcieleń w snach widzę ogień
    2 punkty
  14. Każdy z elit kierowców to pirat drogowy a biedne owce dojrzewają do prawdy, już garść zaciśniętą pięściami ukraść pragną; a prawdziwa nie nakładką maski miłość nie odpuszcza przepisu: panoszy się wolno, idąc z historią — żaby i onuce w szwabach eurokomuną zagrabić niepodległość chcą, czeszą kolce prawdy — cierń na ich szyjach! ************************************************* /wiersz napisałem na początku września tego roku/
    2 punkty
  15. Wyautować się z Shoah dopłynąć do bram ziemi obiecanej otrzymać azyl bo jest prawdą co na cokole statuy wolności widnieje na spiżowej tablicy „Dajcie mi tylko swoich biednych tłumy całe, Obejmę ich gościnnie mymi ramionami. Przyślijcie mi bezdomnych gromady niemałe, Dla nich podnoszę lampę nad portu wodami”
    2 punkty
  16. @viola arvensis Bóg drogą do wolności.
    2 punkty
  17. Cicho tak. Przechodzę w słonecznych prześwitach, co się zalęgły w gałęziach rozkołysanego drzewa. Gdzie tak idę? Podążam powietrzem, niedomówieniem, wyszeptaną zaledwie chwilą. W tych cienistych smugach zapomnienia, w tych ramionach mrocznych i zimnych. Czy ty mnie… Powiedz… Ja szepczę, niosąc na ustach twoje imię. I jeszcze, i wciąż, i raz jeszcze w tej otchłani nieba. Ptaki fruną w migocie blasku. I mnożą się nawoływania, i dzielą. Scalają na nowo w jeden pogłos życia. Tak mi jakoś. Gdzieś tutaj, bądź gdzieś… Przybywam z głębokich pokładów czasu, zbyt odległych, aby można je było przywołać w pamięci. Przybywam, materializując się we śnie. Po co? Nie wiem, ale wiem, że wychodzę drzwiami otwartymi na przyszłość, następując próg z cichym trzaskiem dębowej deski. Spoglądam przez ramię i widzę przeszłość (dawną teraźniejszość) w wirującym kurzu zapomnienia. W przedpokoju, w tym chwilowym bycie, słońce kładzie ukośne promienie światła na ścianie, podłodze, na każdym sęku, pęknięciu, załomie… … wbijającej się pod paznokieć drzazdze, kiedy ściskam, ściskałem drewnianą poręcz schodów, dotykałem ramy obrazu, niczego… Ja tu byłem, nie będąc wcale. Bądź jestem. Coś się pomieszało, ugrzęzło w chaosie. Spadło z łoskotem, z brzękiem tłuczonego szkła… I jeszcze raz, i wciąż… Szło jak ginące z wolna echo, długo, długo… odbijało się od sufitów, ścian… (Włodzimierz Zastawniak, 2023-11-07)
    2 punkty
  18. dedykuję andrew jesteśmy snem czyjąś kreacją zbiorem pikseli na ekranie plikami bajtów RAM-u fantazją zlepkiem materii który mami lecz oddychamy mnóstwem pomysłów i jesteś Ty i ja we wszechświecie a na pragnieniach kiełkują liście uczuć kwitnących cudnie w lecie
    2 punkty
  19. no może czasem z serduchem:) @duszka właściwie to mogło by zostać samo "lecz" :)) @Nata_Kruk wielkie dzięki Wszystkim dziękuję
    2 punkty
  20. @viola arvensis Miło mi czytać taki komentarz.Szczerze wstawiając tutaj swoje publikacje nie nastawiam się na jakiś konkretny odbiór.Fajnie,że wiersz przypadł ci do gustu pozdrawiam;) @duszka Bo mroki i inne prawa natury rządzące naszym światem nie zawsze są takie złe pozdro ;) @Rafael Marius Podpisuję się pod tym stwierdzeniem dwoma rękami.Każdy człowiek jest w jakimś sensie "artystą" w obojętnie jakiej dziedzinie pozdrowienia;) @poezja.tanczy Dzięki,że zajrzałeś pozdrawiam;)
    2 punkty
  21. Miłujmy Się! Służyłem, służyłem Wielu, Choć źli, pocieszałem w Cierpieniu, Mówiłem, Zło, też ma swoją Drogę, Przepraszam Ich, gdy ja już nie mogę. Ojciec Was nigdy nie pozostawił, Choć dwóch Ojców już macie, (Ale Co Teraz? Co Będzie Dalej?) To już nie macie, co płakać po stracie. Toksycznego wiatru kierunek się zmieni, "Kto mieczem wojuje,od miecza ginie" Cokolwiek miałby ten miecz oznaczać, Bóg nowych dróg nie będzie wyznaczać. (Wy W Wierze Wiecie) (Amen.) "Father" ♫Sabaton "Idący Na Śmierć Pozdrawiają Cię" ♫Krvavy
    2 punkty
  22. Anioł i diabeł są z tej samej bajki. Choć trzeba przyznać, prawda to przedziwna, tak jak w zaświatach, są takie przypadki, że w naszym życiu też podobnie bywa. Jednak najczęściej widzi się aniołem diabeł, co rogi twarde ma jak kamień, a myśli czarne jak smoły kociołek, w którym anioła wciąż nazywa diabłem. Nic proste nie jest, wszystko zagmatwane. Niebo i Piekło miesza się w kosmosie, anioł przejęty życiem zmarnowanym, diabeł wesołek ma to wszystko w nosie.
    1 punkt
  23. z papierowej klatki łatwo byś wyszedł zapewne może nawet chętnie tylko nie wiesz że w niej jesteś
    1 punkt
  24. "Znicz" ...wiersz z dzieciństwa (dla śp. dziadka) mały promyk ognia w pas się kłania Tobie mówi ci, że nigdy o cię nie zapomnie on jest mały, lecz wspaniały przypomnina dawne dzieje... dzieje twe za życia w małym zniczu.. tak, cmentarnym gdzie się kryją cudy Twego życia gdy się go zapali czarnieć się zaczyna i pomału mały ognień swe gorąco wzbija pali się tak..aż wyczerpie dolę swego życia...
    1 punkt
  25. Och, czymże mego pokoju ściany I w nich spoczynek i modlitw słowa; On sprawił, że wyszłam w mrok nieznany, Na jego piersi leży ma głowa. Och, czymże dla mnie matki opieka, Dom mój tchnący ciepłem i pewnością; Mych długich włosów cienista rzeka Ukryje nas przed burzy wściekłością. Och, kryją włosy i oko wierzy, A życie i śmierć już mi się plączą Na jego sercu me serce leży, Jego i mój oddechy się łączą. I William: O what to me the little room That was brimmed up with prayer and rest; He bade me out into the gloom, And my breast lies upon his breast. O what to me my mother's care, The house where I was safe and warm; The shadowy blossom of my hair Will hide us from the bitter storm. O hiding hair and dewy eyes, I am no more with life and death, My heart upon his warm heart lies, My breath is mixed into his breath.
    1 punkt
  26. Chciałbym przez moment być motylem świerszczem poczuć wolność w której krótko ale żyją Być świadkiem świata w jakim są sobą - poczuć to co w danej chwili czują Poznać ich marzenia czy śnią o kwiatach łąkach czy wiatr im przyjacielem czy echo rozumieją Chciałbym ale nie mogę bo jestem kimś kto w ich pięknym świecie znaczy tyle co nic
    1 punkt
  27. Dla mnie też nieoczywisty, bo trudno było mi uchwycić w słowa, to co czułam. Cieszy mnie, że się jednak spodobał :) Dziekuję!
    1 punkt
  28. Dzieciństwo: Tuż po szkole gram z kumplami w Dołek. Wygrywa ten, który zmieści w nim jak najwięcej cudzych monet. Dorosłość: Chociaż dół nieco większy, obchodzę go ze wszystkich stron, w imię uczciwie podniesionych pieniędzy.
    1 punkt
  29. @andrew Dziękuję.To mój ukłon w kierunku kamienicy z 1904 roku.Jest boska i powróciła zza Świata…
    1 punkt
  30. @Rafael Marius - dziękuje - Witam - tak jest tacy jesteśmy - miło że czytasz - Pozdr.serdecznie.
    1 punkt
  31. Witaj - miło że czytasz i komentujesz - dziękuje - Pozdr. @Natuskaa - @Tectosmith - pięknie wam dziękuje -
    1 punkt
  32. Zapomniałeś, że pojedynczy człowiek jest pełen sprzeczności, zapiera się własnych czynów, a cóż dopiero cały naród! Dla mnie najważniejszą cechą ludzkiego umysłu jest zwątpienie i tego brakuje w Twoim poemacie — nie zmusza do myślenia, nie widzę w nim konieczności dokonywania trudnych wyborów, wszystko jest przewidywalne i jednokierunkowe. Wojna to nie mecz piłkarski, nie ma tu wygranych, płacą za nią wszyscy — własnym życiem, zdrowiem, bądź sumieniem.
    1 punkt
  33. @Bożena De-Tre Ciekawie, pozwala tworzyć wiele obrazów i w duszy i rzeczywistych. ... twój obraz znika z mej pamięci jak liście spadające jesienią z drzew żegnamy je z żalem ale i z nadzieją bo z wiosną będą nowe ... Pozdrawiam serdecznie, Miłego dnia
    1 punkt
  34. @Kwiatuszek To prawda. Gdyby nie ta nienawiść to byłoby zupełnie inaczej. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
    1 punkt
  35. @Tectosmith Ciężki temat, dobrze ukazany. Gdyby nie ta nienawiść i zazdrość na ziemi byłby taki spokój. Pozdrawiam!
    1 punkt
  36. @Nefretete A jednak odstaję. Niech wystarczy fakt, że jestem Ateistą. Nie wiem czy akurat w moim życiu ta samotność to jakiś specjalny etap. Zobaczymy. Natomiast pisanie to nadal jeden wielki eksperyment. I tu także zobaczymy, jak to się rozwinie. Pozdrawiam Cię ponownie.
    1 punkt
  37. @Monia Fajnie i z sensem Pozdrawiam serdecznie
    1 punkt
  38. Rzeczywiście, dość często zdarza mi się coś pisać na półśnie, ale ten akurat zrodził się przy... zmywaniu 😅. Nie pytaj dlaczego. Nie wiem 🙃. Ha ha ha. Dobre! Dziękuję 😊 Pozdrawiam serdecznie.
    1 punkt
  39. @Nata_Kruk całe szczęście że nie nudzi i nie zniechęca 😉 Uściski serdeczne!
    1 punkt
  40. Muzyka do kącika muzycznego.
    1 punkt
  41. ... :) i to jest chyba najważniejsze. Lubię te śniegowe 'ludziki' za oknem, niestety coraz ich mniej.
    1 punkt
  42. Urocza treść.... :) bardzo lubię słowo.. sen.. w tytule, tutaj dodatkowo jeszcze.. motyl.. Czyta się jednym tchem... jest dobrze. Pozdrawiam.
    1 punkt
  43. @Monia Świat bez artystów byłby szary.
    1 punkt
  44. Oby tylko sen był dobry i spokojny.
    1 punkt
  45. @Corleone 11 Serdecznie dziękuję i a jakże również pozdrawiam i życzę oby do wiosny :)
    1 punkt
  46. @Jacek_Suchowicz Na forach to faktycznie tylko zbiorem pikseli, mało realnym. Takie czasy.
    1 punkt
  47. 1 punkt
  48. Odgłosy Ciszy Para w lesie słucha śpiewu ptaków. Po dłuższym Czasie, odgłosy natury nagle milkną i nastała głucha cisza. Zza krzaków wychodzi Koleś trzymający w dłoni głośnik bluetooth i mówi: Przepraszam, padła mi bateria, tak jak od dawna padło całe Życie w tym lesie, ale głowa do góry, widzę tu ostatnio coraz częściej wędrujące pary gołąbków i jednego bardzo zapracowanego dzięcioła. "Cisza" ♫Bednarek ××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××× Forrest Count W trochę odleglejszej przyszłości, tuż przed Ostatnią Wojną, powstała aplikacja licząca drzewa. Każde drzewo dostało swój numer seryjny, wraz z kodem QR, który po zeskanowaniu przez neuroprzekaźnik oka, wyświetlał podstawowe dane danego drzewa. Najbardziej przerażająca w tej aplikacji, była podana suma wszystkich drzew na Ziemi. Ta liczba okazała się mniejsza niż zakładali nawet najbardziej pesymistyczni Leśnicy. Gazety i czasopisma prześcigały się w krzykliwych tytułach gorącego tematu: "Wycięliśmy w pień prawie wszystkie lasy!", "Nauka nie poszła w las, bo zabrakło lasu!", "Im dalej w kieszeń tym mniej drzew!" itp. Kilkaset lat obrzydliwego pustoszenia Prześlicznej Ziemi, przez niekontrolowany przemysł i zachłanne korporacje, doprowadziło do Jej agonalnego stanu. Machina konsumpcjonizmu trwała nadal w najlepsze, aż do samego końca żywiąc się resztkami zasobów, prawie już całkowicie wyjałowionej Planety. Szatański Plan Zniszczenia okazał się – aż nazbyt skuteczny. Wprawdzie Szatan został Panem Ziemi, tyle że nie było na Niej już nikogo, nad kim mógłby sprawować Władzę. Ziemskie Pustkowie, na długi czas, stało się Jego Więzieniem… "Ostatnia Wojna" ♫The Bill ××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××× Cmentarne Zdjęcia Rok 2078, Wnuczka ogląda wraz z sędziwą Babcią zdjęcia zwierząt: Tak wyglądały Słonie, niestety wyginęły głównie z powodu kłusowników, którzy zabijali je dla ich kłów, tak zwanej kości słoniowej. a te duże ryby Babciu? To nie ryby, tylko Wieloryby, czyli ssaki wodne. Wyginęły głównie dlatego, że ich pokarmem był plankton, a filtrując wodę umierały od znajdującego się w niej plastiku. a ptaszki jak wyginęły? Większość wyginęła z braku naturalnych lasów, niektóre dostosowały się do Życia w mieście, jak Gołębie i Wrony. a ten biały miś? To Niedźwiedź Polarny, wyginął z powodu globalnego ocieplenia. Babciu, a ile teraz mieszka z Nami Zwierzątek? Garstka, Skarbie, zaledwie garstka. "Pet Sematary" ♫Ramones ××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××× Byłkot Mysz Lenie w różowych wronach życia, konkretyzują pomarańczowe łabędzie, za to pospieszne gryzmolenie, wesz ciem włości kotwicą, jak i braku sumy kultury, lochy dzika gadzia łania. Jeż Eli za pcheł nicień osiedla leniwcami, wszystkie tryby polis awantur ryjnych, to dokończycie rozlew niedoboru drzew, na polach trzmiel mej kiwi. Wół Ani liście paw dej, w kwiecisty sen lata, Boga z wierzb jodeł dębu okradać, pozwoliliście spaść Zwierzęcemu lamentowi z pnączem na koala, Terra jedynie Jezus Chrystus Was uratuje z wrogiego uścisku! Wydrą Was Sępy i Hieny! (WWW.nieBIOSa.NET) "Egzystencjonalny Paw" ♫Pidżama Porno
    1 punkt
  49. @Rafael Marius Zwróć uwagę na pierwszy wers :-) A to mnie bardzo ciekawi. Postaram się rozgryźć. Ładny wiersz, pozdrawiam serdecznie :-)
    1 punkt
  50. więc bądźżesz kwiatuszkiem z figurką nie brzuszkiem zrobioną na bóstwo co oko motyla na chwilę zatrzyma i będzie milutko natychmiast przyfrunie wypieści jak umie i jeszcze zapyli a potem odleci nie lubi on dzieci to cecha motyli :)
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...