Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 31.08.2023 w Odpowiedzi

  1. Na bloku Krzysiek maluje słowa błękitną wstęgą z marzeń wysnutą przy klatce stoi z miną wpatrzoną szczęśliwy czasu muśnięć nie liczy Uroczą rzeką miesiące płyną koledzy radzą nie wierząc oczom przyszłość zawisła na pięknym włosku nadzieja zerka na mgliste szczyty Pod bluzką rosną wraz z tajemnicą odległe brakiem czułej śmiałości tęskniąc pod oknem westchnienia zasiał lecz nie zapytał czy kocha Kasia Imiona koleżanki i kolegi z podstawówki zostały zmienione dla zachowania anonimowości
    7 punktów
  2. -Mistrzu, kogo na króla w elekcji polecasz? -I tak wygra ten, który najwięcej obieca. a uczciwy, który wie, że skarbiec jest pusty, powie prawdę i przegra z każdym miodoustym.
    5 punktów
  3. Z cyklu: Na ringu, czyli kto jest kim 23 cios Radości: Radość kiedyś odmalowywała Ściany w kuchni na zielono Sama już nie wie Jak musiała zapłacić słono Za farby i swoją pracą Wszystko kosztowało Bo wcześniej się Radości Na ścianę rozlało Trochę kawy, trochę soku Ale myśli nie ma sprawy Rodzice dopingują I czy nie przebija, czują Patrzą i podsumowują Że Radość nie jest jakąś tam szują Tylko grzecznym chłopakiem Który naprawia a więc zatem Potem i kłopotem Było jak Radość się oblała potem Ale potem pamiętała I już kawy nie wylała Ale potem się starała I we właściwej kapeli grała Ładne piosenki A nie szarpanie i męki Radość zawsze się cieszyła Ale najbardziej, jak coś dobrego zrobiła Jaka jest z tego przestroga Że zawsze pozostaje druga noga Jak jedna obcięta i niema A druga noga to osobny jest temat //Marcin z Frysztaka Wszystkie moje książki Za darmo Znajdziesz na stronie: wilusz.org
    5 punktów
  4. między jednym a drugim słowem przestrzeń może i na kształt pustki wielokrotnie budzę się w cudzych ramionach chociaż ciągle dryfuję we śnie ujrzawszy obojętność kolejny raz gasnę jak gwiazda kiedy nastaje dzień nie jestem nie jestem sobą - po cudzych śladach błąkając się... niczym największy smutek niczym zmęczonej wierzby cień liście - łzy gubię coraz więcej ich wokół pogody i ducha jakby mniej
    4 punkty
  5. bo milczenie w nas i między nami trwa i ramiona już powoli otwieramy nie na siebie lecz na prawdę
    4 punkty
  6. Pewna dama z niebobłoków poszła w długą kiecko-trasę zakupową, wciąż marudząc. No i szwy poszły w biodrach. Bo wybrała zły rozmiar prezerwatyw kochanemu, w noc poślubną.
    3 punkty
  7. mam Wenus w Raku i Uran w Skorpionie możesz próbować ale ja nie wiem czym jest nie kochać zmieniając jedwabne parasole snuję się pomiędzy wymiarami myślę o białej koszuli tak rzadko bywam trzeźwa sprzątam stare hotele sprzedaję chleb na wyspie żmija tygrysia pogryzłam do krwi ramiona prawe bo jest wojna lewe za to że jesteś daleki żyję dzięki twojej świadomości kocham jak wygląda zapomnieć
    3 punkty
  8. A gdyby tak pamięć poetycka przerosła w nas góry znaczeń bez znaczenia wówczas byłaby jakaś szansa większa niż jeden na milion iżby uzmysłowilibyśmy zmysły a zasłonki okien luster i drzwi miałyby przynajmniej różowy lub różany kolor byty nasze by oznaczały piękno ustępując przed nim każdego pierwszeństwa Warszawa – Stegny, 31.08.2023r. Milan Kundera – Nieznośna lekkość bytu „Wydaje się, że w mózgu istnieje całkiem szczególny obszar, który można by nazwać pamięcią poetycką i który rejestruje to, co urzekło, wzruszyło, co dało piękno naszemu życiu.”
    3 punkty
  9. Skronie srebrem pobielone Obrączka na lewym palcu Życie się toczy Przez czarne ziarenka różańca Jeszcze przed snem głębsze Zaciągnięcie powietrzem Jeszcze iskra w oku Odbicie słońca nocy Skronie skórą obleczone Blady ślad na palcu Życie stoi w miejscu Na podłodze ryż rozsypany Krótkie kaszlnięcie Przed znienawidzonym spaniem Wyczekujące spojrzenie W czarną gwiazdę nocy
    3 punkty
  10. czasem mierzy znienacka przechytrzyć go nie sposób tylko pokorna dusza łagodzi siłę ciosu
    3 punkty
  11. słyszę - za płotem gromadka rozbrykanych radości jak cieszy
    2 punkty
  12. pierwszym jesiennym liściem spadniesz u moich stóp obmyj twarz wodą niebieskich dzwoneczków złap mnie ulewnym deszczem słodkim pachnącym wrzosem z zachwytem poddam się
    2 punkty
  13. łono opuszki twoich palców stanowią mój początek nie mogę krzyczeć staję ci się pod powieką pisk ciszy jest sygnałem że tutaj zaczynasz swój sen dzień wzrok mi wraca złoty nóż w miąższu ust zdarzasz mnie ze słów poprzez świt w tobie chowam się jak dziecko żeby się począć
    2 punkty
  14. czy warto marzyć i śnić gdy drogi trudne a horyzont smutny czy warto marzyć i śnić skoro dziś boli jest na nie czy warto marzyć i śnić gdy idzie kondukt żałobny powiem wam że warto bo marzenia i sny to życia sens bez którego człowiek czuje się jak nic jest na dnie
    2 punkty
  15. @Rafael Marius Piękne zdjęcia, dołączyłeś... Pokaż się też Ty jak wyglądasz, bo widzę że Viola dwoi się i troi w oświadczynach...
    2 punkty
  16. Nawet nie wiedzą, jak umysł drażni, ic h a n a l i z a pewnej przyjaźni. Czy taka przyjaźń bywa szczerą, gdy... on i ona są h e t e r o (?) Wszakże to sprzyja r o z w o j o w i, gdy człowiek myśli swe wysłowi. Ach! - to pytanie już poprzedzam; dobrze jest z przy - jacielem zwiedzać. I chociaż byście się z d z i w i l i; ten stan, to jest potrzeba chwili. Stop! - nie pozwolę puencie prysnąć; przyjaźni sprzyja t y p u m y s ł u (?)
    2 punkty
  17. Projekt Takamoya, chwila 84 - Byłeś taki wielki! - A ty taka mała! - Podnosiłeś mnie za szelki… - W przelocie buziaki dawałaś… … Spławiki drzemią na baczność. Pod lśnieniem fal rzeki Dni płyną kochane, dalekie. Siła przepływa i przepływa słabość. … - Jesteś taki uparty! - A ty taka cwana! Wtedy brałem Cię na kolana… - Wtedy życie było żartem. Tato, dziecko, los i świat. Ryby słuchają milczenia. Wszystko się zmienia. Tylko miłość ta sama od lat.
    2 punkty
  18. Ile razy jeszcze się cofnę by pójść do przodu? Szybko muszę wyrzucić tą myśl Zawadza tylko i szkodzi Przed kolejnym skokiem do przodu
    2 punkty
  19. Czemu nie ma Ciebie tu gdzie ja Czemu zawsze gonisz wiatr gdy ja jestem wichurą Czemu chcesz być słońcem gdy ja jestem księżycem Czemu chcesz być tak daleko gdy ja jestem na wyciągnięciu dłoni Czemu uciekasz od szczęścia gdy ono Cię goni.
    2 punkty
  20. Pamięci Danuty Heleny Siedzikówny (ur.3 września 1928, rozstrzelanej 28 sierpnia 1946 w Gdańsku) Patrzysz na nas dziś z wysokiego nieba gdzie nigdy nikt nie będzie strzelał do serca niewinnego które nosi w sobie imię najdroższe ze wszystkich Ojczyzna jakie krótkie było twoje życie niczym urwany film zatrzymane spoczywasz teraz w polskiej ziemi w najprawdziwszym grobie tam gdzie imię twoje wyryte i nie będzie już nigdy tajemnicą oddałaś w ofierze młode serce teraz o modlitwę jak inne poranione dusze prosisz za te w księdze pamięci zachowane odżywają wraz z każdą rocznicą popatrz ty co żyjesz dzisiaj w ciągłym biegu ona jako Noego arka dopłynęła zbyt szybko do brzegu poświęciła młode serce aby w końcu przeminął na zawsze tamten podły świat jeszcze ostatnia wiadomość krótki gryps wysłany zza krat ,,Powiedzcie mojej babci że zachowałam się, jak trzeba.” Inko dzielna harcerko jesteś prawdziwą Bohaterką Niech wolna Polska przyśni się Tobie FacebookTwitterEmailPodziel się
    2 punkty
  21. prawda nie zawsze jest prawdą czasami boli nie smakuje jak chleb nie zawsze była czuła na to co widział świat była podobna do nocy prawda nie zawsze jest prawdą czasami bardzo obok gwiazd które raz świecą a raz nie czyli jest jak niewiadoma dal
    2 punkty
  22. @Rafael Marius ja też miałam wspaniałą nauczycielkę z języka polskiego w liceum. Chyba nawet już kiedyś o niej na tym forum pisałam. W każdym razie także była wymagająca, natomiast nie narzucała nam wszystkiego z góry i pozwalała na samodzielne myślenie a nawet do niego gorliwie zachęcała np. w obszarze interpretacji wiersza. Miała otwarty umysł i otwarte serce. Gdyby było więcej takich nauczycieli na pewno system edukacji i uczniowie by na tym skorzystali. Była jedną z tych nauczycielek, które wypracowały sobie autorytet wśród uczniów nie dzięki zajmowanemu stanowisku, ale dzięki swojej wiedzy, kompetencji, dojrzałości i pasji do przedmiotu, którą potrafiła zarazić niejednego.
    2 punkty
  23. Chciałabym z największą serdecznością podziękować wszystkim, który w 2021 roku czytali moje wypociny. Dziękuję podwójne osobom, które komentowały "Miasteczko na końcu świata", to jest @Leszczym i @A-typowa-b. Dzięki Państwu miałam motywację, aby pisać dalej i znalazłam odwagę, żeby wysłać pierwszą książkę do wydawnictwa. Udało się! Zadebiutowałam na rynku 23 czerwca 2023 roku. Moja pierwsza książka nosi tytuł "Najciemniejsze odcienie czerwieni". Historia o czarownicach również jest kontynuowana. Piszę ją równolegle z jeszcze jedną historią, która jest bardzo bliska memu sercu i myślę, że obie ukażą się w formie książek w przeciągu dwóch lat. Dziękuję jeszcze raz wszystkim czytającym, bo gdyby nie Wy, mogłabym to po prostu rzucić. Spełniło się moje marzenie -bycie docenioną. Dziękuję z całego serca!
    1 punkt
  24. był sobie czas (biała dziura) i w tym samym czasie był drugi czas (czarna dziura) w tak zwanym międzyczasie szlak trafił pierwszy a z drugiego wyłoniły się trzecie czasy wiele wymiarów miał ci ten czas jak policzyć czas w międzyczasie - tylko czas pras ^czas to najprostsza rzecz i dzieje się tam gdzie światło ma dostęp
    1 punkt
  25. @Rafael Marius Żartowałam z tym zdjęciem, wybacz... jestem ciekawa, ale nie przeszkadza mi rozmowa bez wizualizacji, bo i tak liczy się... wnętrze.
    1 punkt
  26. @Leszczym wolę komedie i miłe komedie:)
    1 punkt
  27. @Nostalgi.Nemo Tak, a Anglicy byli zmęczeni Churchillem, wojną i chcieli zmiany. Pozdrawiam Kiedyś wrzuciłem "Paradoks "nie". Tak to szło: Nie popierasz żadnej partii, żadnej nie dasz swojej kartki, nie uznajesz kompromisu, nie głosujesz - głos dla PIS-u. Zaznaczam, to tylko matematyka - największym beneficjentem nieobecności na wyborach jest największa partia, obecnie wiadomo jaka. Anglicy byli zmęczeni wojna i samym Churchillem, a Eden, jak napisałeś. Pozdrawiam
    1 punkt
  28. @Rafael Marius to lekką marynareczkę bym Ci kupiła. :) basen dużo może zdziałać, poprawia krążenie:) nie rozumiem jak może być zimno, kiedy jest tak gorąco. Wyślij mi zdjęcie swoje, ale nie tylko ja bym chciała poznać haha
    1 punkt
  29. @Rafael Marius ja lubię mieszkać z kimś, ale lubię tak dyrygować kimś, otwierać listy, płacić nie swoją kartą, patrzeć co dana osoba robi, jak ktoś to lubi, to się ze mną dogada.:)
    1 punkt
  30. @Rafael Marius dużo takich nieszczęść wokół i masz rację, ofiarą są głównie kobiety i nie żebym miała coś do mężczyzn, bo nie mam. Natomiast faktycznie tego rodzaju sytuacje spotykają panie. To smutne, przygnębiające historie.
    1 punkt
  31. Może nie jeden był tak zakochany:) mam znajomego, który chodził z dziewczyną 11 lat i spotykali się codziennie. Gdy zamieszkali razem stwierdzili, że nie pasują kompletne do siebie i przestali się dogadywać, nie mogli znieść siebie.:)
    1 punkt
  32. Dobrze opisałaś smutek wielu kobiet, które szukają miłości, a znajdują jedynie przygodny seks. Być może mężczyźni też tacy są, ale nie spotkałem. Ducha to na pewno nie przybędzie od tego rodzaju przypadkowych kontaktów. I kółko się zamyka z którego trudno wyjść.
    1 punkt
  33. Owszem, ale jednostronna, bo Kasia niezmiennie kochała tylko swojego pieska pudelka. I przez kolejne lata również, aż się zestarzała, a wtedy, według wielu ekspertów od kobiecej urody, była najpiękniejszą dziewczyną w szkole. Być może wcześniej ktoś ją skrzywdził albo zawsze taka była? A o serduszku się zapomniało?
    1 punkt
  34. Hakuna matata wywierasz presję, otwierasz klatki dla współczesnych istnień, zabierających przestrzeń by fałszywie biec, atatam anukah z rekordem świata, nagrzewa bieżnię sawanny, niczym piec.
    1 punkt
  35. 1 punkt
  36. @Rafael Marius może, cholera wie...
    1 punkt
  37. Może za dużo wypił?
    1 punkt
  38. A Ty właśnie skorzystałaś, bo teraz i wcześniej ładnie piszesz wiersze. Mnie pani chwaliła że mam dobry styl i ciekawie piszę i jeszcze lepiej mówię. Ja zresztą zdecydowanie preferowałem odpowiedzi ustne, z każdego przedmiotu. Jednak to była klasa mat-fiz zatem kierunek moich zainteresowań naukowych był inny, jeśli w ogóle takie wtedy miałem. Bardziej chodziło o dostanie się na politechnikę. A ławką parzyła brakiem swobody bez miłosierdzia. Nauką to mnie wciągnęła dopiero po trzydziestce.
    1 punkt
  39. @tomass77 Ja bardziej odbieram ten przejmujący wiersz jako "odchodzenie" od życia - w "znienawidzone spanie"... Znienawidzone może dlatego, że nie tylko jest nocnym odpoczynkiem, lecz rozszerza się na dzień zabierając życie. Tak umiera się za życia. Takie skojarzenia obudził we mnie. Pozdrawiam:)
    1 punkt
  40. @staszeko Myśle ,że każdy kto docenia Dzieło rąk ludzkich połaczone z wyjątkową percepcją Świata przez Wielkich ,musi się zatrzymać ..wsłuchać…skłonić i uznać Wielkość .Zadając sobie szereg pytań bez kotleta.Dzieki..dobrego dnia..
    1 punkt
  41. @Leszczym Tylko odpowiedzi mają rozwlekłe :P :)
    1 punkt
  42. @Giorgio Alani dobra demaskatorska poezja, warta czasu i uwagi, która zniechęca do kupna i pobudza do myślenia -- pozdrawiam i dziękuję za dobry kontent :-)
    1 punkt
  43. To miałaś już całkiem dobry pomyślunek, jak na liceum. Ja to raczej przyjmowałem za prawdę, wszystko co pani od polskiego mówiła. Ona miała duży autorytet wśród uczniów. Była bardzo wymagająca, ale jednakowo dla wszystkich, choć wiadomo jak każdy człowiek posiadała swoich ulubieńców. Chyba, powiem nieskromnie, ze mną na czele. Dla mnie to też była ulubiona nauczycielka z liceum, choć ze dwa razy starsza. Jednak w takich relacjach to przecież nie wygląd jest decydujący. Byłem wtedy bardzo emocjonalną osobą. Stąd też o krytycyzm wobec przekazu raczej było trudno. Jak pani mówiła z przekonaniem i entuzjazmem, że właśnie tak..., to było tak...
    1 punkt
  44. sztuka, fizyka, matematyka, szachowa „rozgrywka”…
    1 punkt
  45. @kwintesencja @EwelinaW pewnym momencie zauważasz że myślisz obrazami..dopowiadasz zakończenia hisorii…przekształcasz niektóre..wracasz do dobrych wspomnień..dostrzegasz emocje w sobie i tym co wokół Ciebie.Źycie to Piękna Gra ..jak polubisz to przekładasz pionki..walczysz..i w pewnym momencie już wiesz.POEZJA to KOSMOS.Pozdrawiam piszących-:)
    1 punkt
  46. Dziękuję ;D Jak zawsze, bardzo mnie to cieszy ;>
    1 punkt
  47. jak syte niemowlę wtulone w pierś matki wystarczy jedna kropla
    1 punkt
  48. Likier jest słodki; uderza. Piłem ( szklankami) kończąc dzień. * Jaki będzie sen; stanem delirium ?
    1 punkt
  49. Piekne! Z całości zabieram, jak treść , która mi sie podoba! Pozdrowienia
    1 punkt
  50. @Sylwester_Lasota Dziękuję za cenną uwagę — często popełniam ten błąd: używam zaimka rzeczownego „co” zamiast zaimka przymiotnikowego „który”. Poprawiłem we wszystkich miejscach, za wyjątkiem jednego, gdzie powtórzenie „który” - „po którym” wydaje się bardziej rażące. Jednocześnie natrafiłem w poradni językowej na przykłady gdzie obydwa zaimki używa się zamiennie, więc teraz jestem kompletnie skołowany. ? Co do puszczania muzyki jako stymulanta — nie wierzę, że to ma jakiś wpływ na życie człowieka lub zwierząt, choć oczywiście słuchanie muzyki zbyt głośnej lub nielubianej nie nastraja najlepiej. Pozdrawiam serdecznie. ?
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...