Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.06.2023 w Odpowiedzi

  1. Robię zamieszanie a może zamieszanie ze mnie wyłazi może buduje może rujnuje albo zostawia człowiek bywa bałaganiarzem zaliczone na cztery lekcje historii oraz wiedzy o społeczeństwie Na imię przecież dali nam zamęt wypływamy na niejedną falę albo toniemy w ten odwieczny odmęt harmider to nasz pociąg zgodność powinność i obowiązek nawet prywatnie odpłacamy uwagę my jak należy poeci całkiem nieodpowiednich wierszy!! Warszawa – Stegny, 13.06.2023r.
    6 punktów
  2. Pewien polarnik na Spitsbergenie wśród skał zapuścić pragnął korzenie. Kupił już nawet pierścionek, lecz gdy mu zamarzł korzonek, o ślub spytany odburknął, że nie.
    5 punktów
  3. Znak To był chyba jaśminowy zapach na górze krzyżowej i taki dziwny spokój - błoga cisza, stałem wtedy daleko z boku z pędzlem w dłoni, nagle poczułem odór spalenizny i gnojówki, studzienka oddychała pełną parą, to pewnie ułomek z dołu - wieszczył nadejście, zagrzmiało i bordowe chmury pokryły niebo - poznałem znajomego, rozdarty na cztery wiatry szukał po jatkach kawałka chleba i znalazł - pogardę, otarłem czoło nadgarstkiem, weź moje szaty - rzekłem. Łukasz Jasiński (kwiecień 2011)
    4 punkty
  4. Zapisać wyobraźnię Stworzyć kolor Wsadzić głowę do kartki Stać się z nią jednością Spuścić trochę krwi Przestraszyć się Zapisać strach
    4 punkty
  5. kocham te czułości których jeszcze nie ma i księżyc co nocą się zbliża kocham cię... lżej mi się oddycha gdy czekam na dotyk którego jeszcze nie mam... czuję że on z tobą nachodzi w marzeniach do piersi usta przyciskam sza...
    4 punkty
  6. Leżę w łóżku gdzie prześcieradło gryzie w stopy Kaszel nie pozwala zasnąć a gardło buntuje się przed kolejnym wdechem Pies leży w nogach i słyszę chrapanie niedoszłego kochanka Na dworze przenikająca szarość, widzę tylko tył pickupa z czerwonym paskiem niczym american dream, jakość tylko lepsza aniżeli z lat 90 Wypalam w myślach ostatniego papierosa delektując się zakończeniem ulubionego serialu Wciąż jestem taka sama grzesznica dziwka wędrującą w myślach po zakazanych zakamarkach umysłu, puszczająca wodze fantazji z rękoma wzdłuż ciała Wydająca się lepsza od innych oszukująca siebie
    4 punkty
  7. @Nata_Kruk @Ewelina @Rafael Marius @corival @poezja.tanczy @Ana Dziękuję Wam za czytanie. Życzę Wam aby jutro, wybuchło rannym śpiewem słowików i wieczornym grzechotem cykad....
    4 punkty
  8. Panna Jadzia ze wsi Długołęka. to bardzo skromna, ładna panienka. Hipolit kwiaty przynosił, w końcu o rękę poprosił, lecz nie powiedział po co mu... ręka ?
    4 punkty
  9. Co to jest grzech czy musi boleć a może grzech to ulga Na którą człowiek ciągle czeka myśląc tak jak on chce A może grzech to czysta prawda o życiu które zgubiło się Bo drogowskaz je oszukał nie nie był taki jakby chciało Co to jest grzech trudne pytanie na które brak odpowiedzi Czy grzech może cieszyć tak jak echo tęcza czy ciepły wiatr
    3 punkty
  10. zamykam oczy... odpływam stąpając po bladych myślach "co słychać co słychać" - echa dnia minionego przez szybę wzroku się przedzierają uczucia po pęknięciach i głębokich rysach płyną przez półmrok dalej aż do następnego świtu brną nocą zaspane "do jutra do jutra" wołam i czekam aż za oknem będzie jaśniej szalem z milczących dotyków otulam się jest ciszej i w myślach ciasno bezpiecznie... może jeszcze zasnę
    3 punkty
  11. Dbam o moje stado prowadzę na łąki wierne psy strzegą przed wilkami dietę mam prostą to co wydoję czasem ser czasem udziec jagnięcy
    3 punkty
  12. I tak bardzo nie chcę Ale czuję i wierzę Że gdzieś w poprzednim życiu byłem tobą I co gorsza jesteśmy jakby jednym ciałem Na zawsze związani Paktem krwi
    3 punkty
  13. Niespodziewanie dziś, świat nabrał kolorów. Ciekawe, czy jutro zblaknie jak przedwojenna sepia? A może, wybuchnie znów rannym śpiewem słowików i wieczornym grzechotem cykad? Czy jutro poczujesz, posmak kaca w ustach i przekonanie, że "mogłeś to zrobić lepiej"? Albo, euforię i powiesz; "dzięki Tobie Panie"!
    3 punkty
  14. Co więcej waży worek kłamstw czy prawd Co mamy gdzieś licho czy wiatr wie to ktoś Kto mądrzejszy ten co głoduje czy ten co śpi Kto mocniej kocha ktoś kochany czy sierota Polityk to ktoś czy może coś co kłamie Piłka jest jedna bramki dwie - czy to sprawiedliwe Na tym zakończę a wy szukajcie prawd albo nie
    3 punkty
  15. jutra może nie być wczoraj było szczęściem jeszcze rezonuje utrwalać nie muszę pamięć serca wieczna będzie
    2 punkty
  16. w wysokiej trawie drzemię pod kwiecistym konfetti z głogu pielęgnujesz bardziej niż łóżko taki domek będę miała i pójdę tam pisać opowiadania szeptane przez powietrze odurzające od ciebie
    2 punkty
  17. Szczury na schodach Dokąd tak biegniesz szczurze? — a do tych, co żyją na górze. Bo... powinni podzielić się z nami przestrzenią życia i zasobami. I tak czy chcecie, czy nie chcecie wszystkiego nie zjecie, nie przepijecie. Was prawie nigdy tutaj nie ma cień tylko, między ścianami czterema. A my, gdzie być i żyć prawa nie mamy ciemnością żyjemy, proch spożywamy. Wy i tak, prawie siebie nie znacie nas hodujecie, odruchy badacie. Poznać pragniecie ścieżki i myśli. Znaczenie obrazu, który się przyśni. A my, jesteśmy waszym koszmarem nie istotami, ledwie towarem. Widzę, ty także do góry zmierzasz wiem, bo mnie czujesz i zauważasz. Życzę ci więc o istoto, powodzenia wielkiej odwagi i... przemienienia
    2 punkty
  18. Rady, pociechy, czy mądrości szukasz, uspokój ducha i idź do świątyni. Szept wśród przestrzeni, gdzieś hen się rozlega. Wejdź za nim śmiało, na kurhany przodków. Przepiękny ażur stroi przepych ściany, myśli skupiają gadatliwą ciszę. Czy głosy dziadów przemawiają teraz, czy może bóstwa ostatecznie słychać. Sito nad głową niewiele przepuszcza, błękitne niebo jest na innym świecie. Tam... dzielny promień oświetla symbole, jasność przemawia na omszałym głazie. Płomień przeziera przez mózg oniemiały, daje odpowiedź i uspokojenie. Dary czas złożyć przy drzewie mądrości, do domu wracać. Mediacje skończone.
    2 punkty
  19. Lubię obcować z ciszą bo jest jak cień który nauczył się milczeć Jest zawsze szczera nie marudzi spokojna grzechem nie kusi Cisza jest jak poezja kto raz ją zrozumie zawsze doń wróci Cisza to lek który nigdy nie boli jest jak sen który cieszy Cisza to prawda o życiu nie raz potrzebuje zrozumienia Cisza to ważne ogniwo w otaczającym nasz świecie nie hałasuje
    2 punkty
  20. Z cyklu ZwierzoSzyki Nietoperz Nietoperz usłyszy nawet mowę ciszy Rozpozna po chodzie gatunek myszy Rozpozna co liczy się w stworzeniu I co sprawia, że mówią o kimś, Ty leniu. //Marcin z Frysztaka
    2 punkty
  21. Ty i ja, zupełnie różne osoby. Nie ma miejsca dla nas obojga, świat jest zbyt mały. Rozciągająca się dolina i góry patrolujące okolicę. Słońce styka się z wodą, razem jest im dobrze. Matka Ziemia na świat wydała, ale zapomniała wykarmić. Ma przecież takich wielu. Błąkamy się bez celu, odbijając się od siebie mówimy, że się nie znamy, kiedyś przecież byliśmy braćmi.
    2 punkty
  22. Leciałem do nieba aż pod chmury znajomy obraz był już taki maleńki górskie szczyty tonęły w gęstej mgle żegnaj ziemski mój świecie ponury od dzisiaj aniołów podziwiać będę wdzięki patrzę w głąb duszy a tam na samym dnie spokojne sumienie sobie śpi Ile to miesięcy tygodni i dni ileż czekałem długich lat okrutny czas marzenia kradł teraz z góry nic nie jest takie same tak to przecież to jest tu już widzę złotą rajską bramę przed nią stoi anioł Bonifacy *** łyk kawy całkiem wybudza ze snu pora wracać do pracy
    2 punkty
  23. @Tectosmith Miło mi, że udało się kogoś zaskoczyć. Taki był zamiar;-) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję:-))) @Rolek Tak jakoś samo wyszło. Zresztą jak wszystkie moje wiersze;-) Dziękuję i pozdrawiam! @Rafael Marius Zawsze tego czego brak odczuwane jest najbardziej:-) Dopiero dziś trochę pokropiło, ale ciągle mało.... Dziękuję i pozdrawiam! @poezja.tanczy Cieszy mnie bardzo, że znalazł się nowy fan moich wierszy:-) To bardzo miłe uczucie:-)))) Dziękuję serdecznie! Pozdrawiam! @Jacek_Suchowicz Deszcze zazwyczaj przyprawiają o dreszcze, czy to pozytywne czy negatywne;-) Tych pozytywnych chce się jeszcze i jeszcze... Dziękuję i pozdrawiam! @Nata_Kruk Oj, zdecydowanie:-)) Susza od miesiąca. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie! @Dared Niezmiernie mi miło czytać tak urocze komentarze:-) Dziękuję i pozdrawiam!
    2 punkty
  24. Pani mej oczy jak słońce nie świecą; Korale od ust bardziej czerwone. Gdzie śnieg biały, jej biust śniady nieco; Włosy jak druty; czarne, skłębione. Róż w różnych barwach wiele widziałem, Lecz na policzkach coś nie ma żadnych; Wiele w perfumach woni wąchałem, Bardziej niż oddech mej Pani ładnych. Lubię gdy mówi, choć w mej opinii Muzyka milsze dźwięki przywodzi: Nie widziałem jak stąpa bogini, Ma Pani raczej po ziemi chodzi; A przecież, dla mnie jej piękno tak żywe, Krzywdą dam porównania fałszywe. Od tłumacza: Łamię kolejność, mam nadzieję, że jakoś to przeżyjecie, ale "wątek prokreacyjny" może być nużący (a tak naprawdę wciąż mam lukę między 11 a 18). Dla pocieszenia Sonet 130, w którym Szekspir opisuje swą Panią (Mistress, znaną też jako Dark Lady), zgniatając przy tym listę konwenansów epoki w kulkę i dając ją kotu do zabawy. I William: My mistress’ eyes are nothing like the sun; Coral is far more red, than her lips red: If snow be white, why then her breasts are dun; If hairs be wires, black wires grow on her head. I have seen roses damasked, red and white, But no such roses see I in her cheeks; And in some perfumes is there more delight Than in the breath that from my mistress reeks. I love to hear her speak, yet well I know That music hath a far more pleasing sound: I grant I never saw a goddess go, My mistress, when she walks, treads on the ground: And yet by heaven, I think my love as rare, As any she belied with false compare.
    2 punkty
  25. mam dosyć tego miasta tych tłustych tłumów niestety nie zjem twego ciasta więc nie trudź się i nie piecz już nie pieprz już nie pieprz już nie pieprz już biorę rozpęd i przeskoczę mur nie zatrzyma mnie twój pies ani sznur sobie możesz myśleć co chcesz i tak nie zgadniesz jak jest przecież wiesz… przecież wiesz… przecież wiesz… choć wznosisz się ponad głowami umysłami operujesz z gracją słowami nie nie nie wywracaj oczami tyku tyku zamknij mordę polityku! zamknij mordę polityku! zamknij mordę polityku! fakty i mity ustala prezes o szóstej uśmiechy krzywe co rano ćwiczysz przed lustrem ciała kobiet które bierzesz w niewolę i krzyż… krzyż z którym śpisz no i wanna be your dog x3 FUCK YOU x4
    2 punkty
  26. @Rafael Marius Pytanie czy tu na pewno chodzi o alter ego… Pozdr. @poezja.tanczy Ja nawet rozważam taką możliwość, że jestem tobą. Jakkolwiek to zabrzmi. Pozdr.
    2 punkty
  27. Przepraszam, że cię znowu zbudziłem. Budzę. Przepraszam cię po stokroć, po tysiąckroć. Wiem, nie powinienem. Nie mogę… Spójrz, moja dusza snuje się w półmroku, w nikłym świetle mrugających gwiazd. Jesteś tam? Ja, jestem. Jestem wciąż w tej dolinie rozpaczy, która mnie tłamsi i niszczy. Która rozdziera moje serce. Nie wiem ile jeszcze… Do kogo one tak mrugają? Powiedz. Przecież ty wiesz wszystko. Ty wiesz. Nie pozostało mi nic innego, jak tylko tęsknić. Jak tylko nadaremnie czekać. Wiesz, tak jakoś ogarnął mnie smutek. Jakaś melancholia pali wewnątrz i łka. Tak mi jakoś, właśnie tak… * W otwartym oknie deszcz. W otwartym oknie łzy. W otwartym oknie noc… Spotęgowana po wielokroć pustka opuszczenia niesie się zapachem omdlewającą wonią… … tych jaśminów, tych róż, co miały być — dla ciebie, jedyna. Widziałem cię jak tańczyłaś we śnie nad brzegiem morza, na piasku… Widziałem cię, ukryty za zasłoną ciszy. To było piękne. To było takie piękne, choć nierealne zarazem. Los mi ciebie wtedy podesłał, zachodząc znienacka drogę. Lecz uskoczył w bok, i zabrał, tłumiąc w sobie drwiący śmiech. Po co to i na co? Ja już tak dłużej nie mogę. Nie chcę… Nie mam już sił, aby powstrzymać tę miłość. Nakrzycz na mnie. Uderz w twarz… Mimo to będę wciąż stał pod twoimi drzwiami w deszczu. . Ze złamaną różą, z pękniętym na dłoni sercem. (Włodzimierz Zastawniak, 2023-06-14)
    2 punkty
  28. @kaarcik Czyli jak rozumiem grzeszki zadomowiły się jedynie w marzeniach, a na zewnątrz pozostały same cnotki wraz z dobrą reputacją, co może brzmieć lekko fałszywą nutką hipokryzji.
    2 punkty
  29. Sandał w zupie ze świeżo wyprawionej skóry ptaka dodo. Nie pływa, zapewne z powodu zbyt gęstej materii. Jak nocą wypita szklanka czarnej, gęstej, gorącej grafomanii. Do tego dochodzi malinowa herbatka, świeżutka, prosto z chruśniaka. Tylko te blizny w kształcie zwiędłej róży, mimo to pięknej. Jak pomięte zdjęcia w czarno-białych sekwencjach ukazujące świat jeszcze zanim, nie wiadomo po jaką cholerę, zleźliśmy z drzewa.
    2 punkty
  30. @Leszczym Fajnie,że się spodobało pozdrawiam 😁. @Rafael Marius Wiadoma sprawa,że z wiekiem podejście się zmienia i na wiele rzeczy zaczynamy patrzeć inaczej,a co do cudów czasem się zdarzają może to złudne podejście,ale los potrafi zaskoczyć 😊.
    2 punkty
  31. @Dared Trochę smutne podsumowanie.
    2 punkty
  32. @kaarcikZgadzam się, że treść, nie stanowi dla Ciebie problemu, ale co do formy... Moim zdaniem mniej prozy, a więcej poezji. Przykładowo: Materac podpiera plecy, prześcieradło gryzie stopy, zbuntowane gardło dusi, cztery łapy grzeją nogi, chrapie niedoszły kochanek. A za oknem wzbiera szarość, wyostrza oczy i widok, czerwony pasek pickupa tak niczym american dream, chociaż jakość znacznie lepsza. Oczywiście to tylko moja próba, na podstawie tego, co jest w Twoim tekście, ale być może pomoże. Pozdrawiam :)
    2 punkty
  33. @Leszczym bo na początku był chaos? ,ale to tylko mity:), jednak coś w tym jest..... Pozdrawiam:)
    2 punkty
  34. Arkas... postać z pewnością mitologiczna, ale i... planeta krążąca wokół gwiazdy Intercrus (HD 81688)... dla upewnienia sprawdziłam. Kosmiczny - gwiezdny obrazek, czyli coś, co lubię... Co do historii, mało wiem o niej... mam wiersz, ok. i to, to wiem na pewno, że oboje dziś wędrują po nieboskłonie. Czasami zerkam na obie Niedźwiedzice.... koją moje dzisiaj, jeżeli nie ma chmur. Pozdrawiam.
    2 punkty
  35. Orla Perć przysłoniła widok od południa, słońca blask przygarbiony, zjada resztki śniegu. Być może, chociaż nie wiem, narciarzom na przekór, Rupicapra tatrica, kamyczek gdzieś strąca. Zastukocze po skałach - przytępi czuwanie, Pięć Stawów już ostrzega, uspakaja dalą. Łańcuch coraz zimniejszy - przestań już nie biadol, bo góra wiarołomna, pod ręką niebawem. Orzeł przedni - rarytas - zagnieździł na gody, ciarki poszły po skórze, majestat nad głową. A jakże niepozornie jest z tobą... liczbowo, chciałbyś czas zaczarować - para się sposobi. W imię ojca i syna... a czas tyłek ściska, małe to - niepozorne, człowiek jeszcze mniejszy. Przeraża, łechta w nogach - jeszcze ze dwa metry, wiatr rozwiewa świadomość... pozostaw inicjał. Trzeba schodzić z powrotem w przepastne doliny, tam z nizin, widać lepiej, ogrom co przytłacza. Nie dziwi chęć... by dotknąć, chmurnego drapacza, a one od zarania... tylu nas zabiły! "Stękają góry, a urodzi się śmieszna, mała mysz." - Horacy.
    1 punkt
  36. Kiedyś byłem żywy Zbyt żywy Dzisiaj nic już nie czuje Mam tylko ciągle jakieś przeczucie Trudno dać mu imię lub zlokalizować Zazwyczaj nie zwracam na nie uwagi Unikam zbyt bliskiego kontaktu Chociaż nie znam dokładnie tajników jego działania Ma ono na mnie jakiś dziwny wpływ Czasem jakby tracę przez nie rozum Innym razem wzlatuje i upadam aby znowu powstać To przeczucie jakby światłem jedynym W odwiecznym milczeniu ciemności
    1 punkt
  37. Ja mam ducha odkrywcy. Siebie już dość dokładnie poznałem, zatem pozostaje mi eksplorować inne byty. Dlatego napisałem, że nudne. Zresztą, gdy mówimy o jedności to tylko na poziomie ontologicznym. W aspekcie odczuć z całą pewnością jesteśmy inni. Chyba, że Ty czujesz inaczej, ale to już twoja bajka. Moja jest oddzielna.
    1 punkt
  38. @Rafael Marius niestety... Ja zrobię ile mogę, żeby mój synek miał zdolność nawiązania normalnej, zdrowej relacji z drugą osobą.
    1 punkt
  39. @Dragaz Coraz lepiej czyta się Ciebie, jeszcze troszkę tego patetyzmu pozbądź się, proszę
    1 punkt
  40. Witam - zgadza się lubię o niej pisać - jest taka spokojna daje się lubić - Pozdr.zadowoleniem.
    1 punkt
  41. Już dziś cieszę się jutrem choć nie wiem jakie będzie a może jak dziś znowu ujrzę tęcze Albo nadzieje spotkam która ucieszy me serce lub tak jak dziś zgoda poda mi rękę Już dziś cieszę się jutrem widzę jego horyzont ozdobiony uśmiechem czyli dobrze będzie Przecież jutro nie musi być gorsze od dziś nie musi się martwić byle czym może to być fajne orędzie
    1 punkt
  42. 1 punkt
  43. Bardzo ładnie. Puenta trochę mnie zaskoczyła, ale po zastanowieniu jest bardzo celna. Pozdrawiam :-)
    1 punkt
  44. @Leszczym Fajnie i ciekawie. Pozdrawiam serdecznie :-)
    1 punkt
  45. @Kwiatuszek Liryka w czystej postaci, podziw i szacunek, tak puentują najcudniejsze Kwiatuszki piszące
    1 punkt
  46. @poezja.tanczy Dokładnie, nic więcej nie potrzeba.
    1 punkt
  47. Pogadamy, gdy będziesz miała więcej czasu. Teraz nie przeszkadzam. Zatem życzę owocnej pracy. I pozdrawiam deszczowo. Kap, kap...
    1 punkt
  48. @Kwiatuszek Podobno dzisiaj ma popadać, zatem będzie okazja zaspokoić pragnienie.
    1 punkt
  49. obok rozsypanego kręgosłupa szerokie kości miednicy metalowa opaska rydwan w innych pokładach wiosła i miecz nie płeć to duch pozwala zacisnąć dłoń wejść w las na otwartych plecach nim ubóstwiono faraonów nagi bezbronny człowiek wszystkie elementy podejrzał u zwierząt najstarsze sprawy świata rozstrzygnęli mężczyźni mający w zwyczaju młodych kochanków pod starożytnym okiem słońca główny aktor religii ostatecznie zostawił nam nieoprawioną klingę i zawieszany przy pasku spódnicy klucz do spiżarni walka bez końca
    1 punkt
  50. Dostałem kiedyś od mojego wujka, Wyjątkowy prezent na Dzień Dziecka, Zwykły, foliowy, niepozorny worek, Lecz w środku pełen najrozmaitszych figurek, Niezliczone figurki różnokolorowe, Prześwitywały kolorami przez foliowy worek, A kiedy dostałem go do swych rączek, Rozbudził w dziecięcym sercu rozliczne emocje… Jedna mała figurka, Na tle innych naprawdę się wyróżniała, Ciekawość moją najbardziej rozbudzała, Gdy dziecięcymi rączkami jej dotykałem, Była ona moim pierwszym w życiu talizmanem, Dziecięcych zabaw nieodłącznym towarzyszem, Wszędzie ze sobą ją zabierałem, Sam nie pamiętam gdzie i kiedy zgubiłem, Gdy nie wiedzieć gdzie zaginęła, Bezcenne wspomnienia z mego dzieciństwa z sobą zabrała, Które uprzednio w sobie zaklęła, Gdy na każdym kroku mi towarzyszyła, Lecz zanim nie wiedzieć gdzie zaginęła, Radości wiele mi podarowała, Ile tylko dla kilkuletniego dziecka, Może dać mała plastikowa figurka… Był to maleńki saksofonista, Wielkości wskazującego palca dorosłego człowieka, Lecz kilkulatka wyobraźnia, Widziała go niezwyklejszym od baśniowego olbrzyma, Niebieski kapelusz filcowy, Przysłaniał jego czarne okulary, Które oczy saksofonisty skrywały, Zapisanych w nich emocji poznać nie dozwalały, Z odzieniem jego w całości ciemnym, Kontrastował maleńki saksofon złoty, Choć tylko plastikowy, niczym prawdziwy pozłacany, Jawił się niezwykłym w kilkulatka wyobraźni, Sam maleńki muzyk lekko przygarbiony, Do ust z nabożeństwem go przytykając, Ściskał złoty saksofon obydwoma rękami, Znane tylko sobie nieme dźwięki wydając, Pamiętam, gdy zimowymi wieczorami, Gdy ogień w piecu wesoło trzaskał, I małego złotego saksofonu rączkami dotykałem, Rozbudzała się moja wyobraźnia, Ten maleńki muzyk na swym saksofonie, Mego dzieciństwa wygrywał melodię, Która jemu samemu była tylko znana, Ludzkim uchem przez nikogo nie słyszana, Gdy na zaścielonym łóżku moim, Spędzałem na zabawie całe wieczory, Ta jedna ulubiona, mała figurka, Pośród wszystkich innych honorowe miejsce zajmowała, Nieraz pod szafę się potoczyła, Za łóżkiem dni kilka nieraz przeleżała, Lecz zawsze do mnie znaleziona wracała, Odnaleziona dziecięce serce na powrót uradowywała, Kiedyś na dobre gdzieś zaginęła, Gdy płynęły mego życia kolejne lata, Już nigdy potem się nie znalazła, Pozostając na dnie najgłębszych wspomnień z dzieciństwa… Po latach się dowiedziałem, Jakie było jego prawdziwe imię, Gdy na telewizora szklanym ekranie, Uświetniał swym złotym saksofonem pewną znaną rewię… Wiersz adresowany do młodego czytelnika, zamieszczony na portalu z okazji Dnia Dziecka.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...