Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21.11.2022 w Odpowiedzi

  1. chciałam poznać co boli bez patrzenia w oczy czekałam na koniec wielu nierównych walk uderzając w bramę pomiędzy niebem a ziemią pięściami silniejszych gdy drzewko szczęścia rozrosło się na dwa kierunki chwyciłam mocno korzenie by pragnienie bycia kimś innym nie uczyniło mnie bezdomną a one nie puściły póki nie dotrwam ostateczności
    11 punktów
  2. Cisza usiadła ukradkiem. Powiedzieć nic nie zechciała, może się trochę mnie bała. W kącie pokoju przypadkiem... Patrzyła na mnie zdziwiona. Z workiem pełnym myśli różnych, poskręcanych i podłużnych. Trochę jakby przestraszona. Podeszłam cicho do ciszy. Oswoiłam ją sernikiem, kawy waniliowej łykiem. Nikt nas raczej nie usłyszy. Polubiła moje ciasto. Siedziałyśmy dobrą chwilę, później wzięły ją motyle. Strach w niej wzbudza wielkie miasto. Na swych skrzydłach - bezszelestnie... Nie rozpaczam - wróci jeszcze...
    9 punktów
  3. Przy parku najpierw zobaczyłem rower potem CIEBIE stałaś na skraju parku TWOJEGO uśmiechu nie zapomnę nigdy i przywitanie nareszcie spojrzałem na CIEBIE jakbym CIĘ znał od dawna a zobaczyłem pierwszy raz 11.22 andrew
    5 punktów
  4. piszę wiersze o kubka uszku, ciepłej herbacie parzącej się w dzbanuszku; bo może brakuje mi żywego ucha, kogoś kto zrobi herbatę i wysłucha
    4 punkty
  5. Czy kłamstwo ma sens czy warto przednim otwierać się Czy śmierdzi a jeśli tak to czym i dlaczego tak jest Przecież nie jest prawdą która na poduszce miło śni Czy można bez niego żyć a skoro tak to dlaczego otwieramy mu drzwi
    3 punkty
  6. To wcale niełatwe, tak na zawołanie A chciałbym pięknie, mądrze i wspaniale. Pragnę przekazać złoto srebrną nić, Ale w tym wnętrzu nie ma już nic.
    2 punkty
  7. Obraz – ledwo słyszalnie: zbywam Cię milczeniem... Dziad: Słucham? Że co, że mnie sprzedajesz? A w ogóle pomyślałeś, czy ktoś zechce mnie kupić? Nie licytuj się ze mną!! Warszawa – Stegny, 20.11.2022r.
    2 punkty
  8. Leśna łąka ciepły wiatr zapach burzy Pachnąca rosą trawa ach cóż za miła chwila Czas przemiły dech zapiera jest cudny Żyć się chce śnić i marzyć prawdą być Że ten świat wspaniałością częstuję nas Nie wstydzi sie łez jest dziś jutro też będzie
    2 punkty
  9. Zróbmy pranie wypłuczmy zło pragnę ujrzeć lśniące nicie jestem przekonana te czarne suknie kłamią błagam powiedz że też pamiętasz biel nie flirtujmy z jadem idźmy nad rzekę promienie słońca rozjaśnią krew śpiew ptaków zagłuszy szaleństwo i gdy znów ujrzysz we mnie światło założymy białe suknie
    2 punkty
  10. Kilka lat temu napisane... Gdzieś daleko w złotym mieście moje szczęście śpi Gdzieś daleko w złotym mieście toczy złote sny Co dzień rano na krużganku Plecie swój błękitny warkocz Lazurowe niebo wspólnych dni Ref . Nie pisane nam tutaj spotkać się W księdze losu nie odnajdziesz wersu w którym dotkne jej Przeznaczeniem na odległość kochać się Dobrze o tym wiem i ona dobrze wie Ciągle wzrok odwracam od niej Oszukując się Ślepa wiara każe zmysłom widzieć cienie jej Podróżując w mroku twarzy , czekam aż się coś wydarzy Wciąż spychając prawdę w tylne drzwi Dzień jak co dzień praca, spanie, ktoś ci kradnie czas A na wczoraj dom już stanąć miał Chciało by się odejść w życie zakochując się w zachwycie lecz ta miłość mieszka w świecie snu
    2 punkty
  11. Pachnidła zapodałaś w skórę, jakbym drogerie całe ze sobą niósł presją czasu — po źródła twoich pomysłów sięgam za wysokość twoją: gazy gwiazd wdycham jak chaosem Świat, bez jakich mniej jestem wart / I ciekawostka: https://www.nameslook.com/ataria/ — wejdź w zakładkę Ethnicity; dalej pokieruje was wujek google /
    2 punkty
  12. @Kapistrat Niewiadomski meliskę po kryjomu uwielbiam najbardziej,ale staram się za często nie faworyzować;) spróbuję dzisiaj twojego sposobu dziękuję!! smacznej i ciepłej herbatki! @Leszczym dziękuję jeszcze ładniej! @Jacek_Suchowicz wow.. bardzo dziękuję za taką odpowiedź będę stosować się co do przesłań, bo powinno czasem warto też gdzieś w tej tafli herbaty przyjrzeć się swojemu odbiciu i wysłuchać siebie.. nie pobyć samotnie tylko z samym sobą <3 ciepłego wieczoru!
    2 punkty
  13. od serca do wiersza mgnienie potem głowa, kształt i słowa droga dłuższa nieskończenie
    2 punkty
  14. A może to jest tak Że czas jest złudzeniem żywych istot I wszystko istnieje jednocześnie, Piekło, czyściec i raj, I przeżywamy to co się nam należy, Nieświadomie wybierając zdarzenia Jak książki z biblioteki, Lub może to one nas wybierają Jak aktorów Na odwiecznym castingu.
    2 punkty
  15. Jan Sobieski miał trzy pieski – Czerwony, Zielony, Niebieski, Każdy w jednym z kolorów RGB, każdy służył w KGB, Anachronizm ryzykuję, jednak o tym dobrze wiem, KGB to wynalazek wszak dwudziestowieczny. Piesek Czerwony, nazwijmy go seterem irlandzkim, Miał za swe zadanie infiltrację polskiego dworu, Otrzymywał za to całe mnóstwo nagród i faworów, I miał swoje należne miejsce w Pokoju Atlantów. Piesek Zielony, który wabił się Filotes, Lubił się bawić, był wesół i skoczny, Nie miał w sobie nic z natury mrocznej, Biegał do posła Tjapkina z r – aportem. Dostawał za to sowitą zapłatę, to znaczy Wędlinę, kiełbasę z sarny i z dzika, Lecz musiał za to pilnować języka, Ażeby przypadkiem słów nie przeinaczyć. I był wreszcie Pan Piesek Niebieski, Co wabił się tak bardzo swojsko – Pikuś, Mały kundelek (ups – wielorasowy), Poliglota – umiał szczekać po turecku. Te wszystkie psy były obcymi wtykami, W co nie mógł uwierzyć „Pan Brat” Sobieski, Naiwny, oj naiwny do grobowej deski, W swej żonie Marysieńce szaleńczo zakochany. Warszawa, 20 listopada 2022
    2 punkty
  16. myśli różne poskręcane i podłużne - to jest bomba i jeszcze te stukające wręcz rymu gramatyczne, żeby nie powiedzieć częstochowskie. Uwielbiam takie teksty:) powróciła siadła w kącie uroniła łezkę z oka przecież jeszcze jest listopad więc przedłużę tekstu wątek jak zmyśliła tak zrobiła dobre rymy po serniku częstochowskich jest bez liku wiem że zawsze będę miła proszę kawę jaką lubię waniliową oraz sernik co że piernik ma być sernik więc powtórzę głośno mówię otrzymawszy kawę sernik w mig skrobnęła kilka strofek resztę skreśli może potem jak napiszą że tekst przedni :)
    2 punkty
  17. Wracając do herbaty — to można ją przyrządzać z rozmaitych ziół — na przykład ostatnio piję melisę: ścinam zielone liście, kroję na drobne kawałki, suszę w mikrofalówce, wrzucam szczyptę do kubka, dodaję plasterek cytryny i łyżeczkę miodu — znakomite. Jeśli nie masz ogródka, możesz uprawiać melisę hydroponicznie w dobrze oświetlonym miejscu mieszkania:
    2 punkty
  18. I słusznie, przed fundamentalną zmianą i zerwaniem się z korzeni, warto przemyśleć, co się stać może w tym gorszym przypadku. W biznesie analiza SWOT, czyli strengths, weaknesses, opportunities, threats przeważnie się nie myli. Pozdrawiam
    2 punkty
  19. Wspaniałe — w pogoni za iluzorycznym szczęściem, tracimy siebie. 👍
    2 punkty
  20. Zachwyt KOBIETĄ KOBIECIE nigdy za dużo zachwytów jest stworzona do podziwu a zwłaszcza taka kobieta jak TY to CIEBIE podziwiam nie tylko ja i nie tylko za urodę oczywiście TY o tym dobrze wiesz ale nie przyznajesz się jednak do tego nawet czasami przed sobą lubisz być adorowana tęsknisz za miłym słowem gestem pieszczotą przytuleniem brakuje CI tego w codzienności te intymne chwile jakie otrzymujesz to stanowczo za mało ze smutkiem się na to musisz godzić 11.22 andrew Wiersz na weekend i nie tylko
    2 punkty
  21. Rozumiem i doceniam szlachetne intencje, ale wiersz do mnie nie trafia… 🤔 Wystarczyło moim zdaniem kilka kropli, a wylałeś całe wiadro. Może na to potrzeba czasu. Szostakowicz w podobnym uniesieniu napisał VII Symfonię, zatytułowaną Leningradzką i choć utwór ten był symbolem walki, patosu, niezłomności, a ponadto towarzyszyły mu dramatyczne okoliczności, jak choćby wywiezienie partytury na mikrofilmie z oblężonego miasta, to jednak obecnie jest rzadziej wykonywany i nie należy do najlepszych osiągnięć kompozytora. Życie bywa nieraz przewrotne: właściwy moment nie zawsze nadchodzi wtedy, kiedy powinien nadejść. Ale to tylko moja opinia. Miałeś jak najlepsze zamiary, wiersz poszedł w świat, z pewnością ktoś doceni, a już na pewno ci, których ta katastrofa dotknęła osobiście. Pozdrawiam serdecznie. 👍
    2 punkty
  22. trzymam cię tuż obok Andersena baśni wybudzasz się gdy podkładam ziarenko grochu pewien że przechodzisz test autentyczności zapominasz to bajka
    1 punkt
  23. To nic że lato minęło że jesień swoje drzwi szeroko otworzyła To nic że nadzieja nie puka a noc nie taka To nic że marzenia i uśmiech nie tulą się do siebie To nic że na ulicach widać zapomnienie że nie ten horyzont To nic że świat się sprzeciwia i tak prawdą jest To nic że człowiek innym się nie kłania że ciemność rządzi To nic że życie idzie nie tą drogą i tak z nami wygra To nic że czas ciągle przed nami takie jego prawo Owe nic to czysta poezja to ona sensem życia
    1 punkt
  24. Karczma Rzędem w karczmie, spójrz, opoje Wrzeszczą, piją, bawią się, Siadły między nich dziewoje, Między nimi ja też tkwię. Nierząd, umizg i swawola Do cycatych kiec się lgnie – Czasem daje dobra wola, Czasem weźmie, bo tak chce. Karczmarz cienkusz nam polewa Brudną szmatą ściera stół, Śmiech szczerbaty nas owiewa, Rzuca w górę, ciągnie w dół. Skocznym zgrzytem gra muzyka, Na klepisku pary w tan. Odór szynku nas przenika. Wina lej w obity dzban! A na zewnątrz czort Boruta Uroczyście czeka nas – Z nim to pląsa dzicz zepsuta Kiedy przyjdzie na nią czas. Nikt do wyjścia się nie kwapi – Każdy kiedyś wyjdzie stąd. Końca żaden nie przegapi. Dalej! Płyńmy więc pod prąd. Marek Thomanek 12.11.2022
    1 punkt
  25. @Nefretete Ale muzyczka za to bardzo ciekawa :-)
    1 punkt
  26. dobre:) dziękuję za słówko :)
    1 punkt
  27. :) ... Dzięki @Tectosmith :) dziękuję
    1 punkt
  28. ... niech nam się nie kończy dróżka... niech powstają nowe "dziełka".
    1 punkt
  29. ... piękna treść, wyraźna i... życiowa.!!! jw. banalik... słowo, dwa, mówi mi, że na inne kierunki.... osobiście wyjęłabym ten drobiazg z całości. Reszty nie ruszam... Zostawiam plusik i.. pozdrawiam.
    1 punkt
  30. @Kwiatuszek Ładnie napisane. U mnie też bywa. Do zobaczenia z ciszą
    1 punkt
  31. o uszku od kubka mi przyszło napisać w dzbanuszku esencja parzy się - ja wzdycham bo czasem brakuje przyjaznego ucha co zrobi herbatkę pogada wysłucha na samotność cierpisz - choroba jak inna nie wiem czy z wirusów czy też bakteryjna czy może przepraszam sprośnym myślom stop potrzebny jest bakcyl i to duży - chłop idź do arboretum lub na działkę może by rozmawiać z kwiatami gdy słońce na dworze pozdrawiam :)
    1 punkt
  32. @Kapistrat Niewiadomski Długość tego wiersza tłumaczy po części także fakt iż chciałem nim oddać także hołd oddanym służbie polskim śledczym, żołnierzom i policjantom, którzy zimną nocą badali niestrudzenie miejsce eksplozji... Pozdrawiam najserdeczniej. 👍 @Tectosmith Niestety mam problem z pisaniem krótkich wierszy... Wbrew pozorom o wiele łatwiej jest mi pisać wiersze długie niż krótkie...
    1 punkt
  33. @Andrzej_Wojnowski Zaczęliśmy się też bardziej wyróżniać na tle innych europejskich nacji. Polski turysta spędzający upojny urlop w ekskluzywnym kurorcie nad morzem śródziemnym jest zauważalny. Kilkanaście lat temu wyróżniał nas nieodłączny dodatek do sandałów – skarpetki. Teraz nie tylko to. Polak stojący w kolejce do wypożyczalni parawanów plażowych charakteryzuje się znacznie szerszym cieniem od statystycznego mieszkańca odwiedzanego kraju. Jestem patriotą i protestuję. Ten fragment powyżej to są bzdury nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Cały tekst choć sprawnie napisany, dla mnie raczej jest kolejnym manifestem politycznym niż satyrą. Przychodzą mi na myśl znane słowa barda Garczarka " dlaczego k..wa mać bez przerwy ......" dalej znacie. Uczciwiej byłoby po prostu napisać ***** ***. Każdy ma prawo postrzegać rzeczywistość tak, jak sam uważa. Żyjemy w wolnym kraju i szanujmy się nawzajem, bez względu na to w co wierzymy.
    1 punkt
  34. przyglądam się tobie króliczkom gdy zmyjesz mnie w całości delikatnym światłem przyciągnij może tam gdzieś pięknie dłonie oblepione białymi płatkami gdy wyciągam z twoich nadziei robię żółte ciasto jak żonkile czując delikatne muśnięcie
    1 punkt
  35. Świat krwawi nocami Świece cmentarne krwawią ciszą A noce w burzy nastroju milczeniem Znicze pamięć o historii nam nucą Cmentarz czasu jest zwieńczeniem Cisza spada na łyżeczkę heroinową Milczenie staje sie obsesją mądrości Myśliciel na noc staje sie szarą sową Nagrobki z epitafium proszą czułości A księżyc ksiedzu ucieka spod tiary W natłoku modlitw Chrystus umiera Czy doczeka Krzyż wyzwisk i też kary Gdy wina zbawienie ludu rozdziera Czy cisza pokłuci sie z milczeniem A znicz zabije nocy szkaradne cienie Jakby wrzask narodzin młodej epoki Wywołał choroby nadejscia kroki Bo czlowiek nauczył sie tu wolności I krzykiem zbawia każde swoje prawo Czy nie czujesz choroby sprzeczności To modlitwa ulatuje a nie idzie nawą Wiec mówią kochajcie sie wzajemnie Czyśćcie sumienia goryczą pokuty Bo cisza niesie milczenie w dni ciemne A jasności założono cenzur półbuty Autor: Dawid Daniel Rzeszutek
    1 punkt
  36. To haiku przypomniało mi podróż niejakiego Guliwera do akademii odkrywców, w której jeden profesor językoznawca pracował nad uproszczeniem mowy wyrzucając czasowniki, przymiotniki i wszystko za wyjątkiem rzeczowników. Używając jego metody uzyskamy następujący rezultat: miasto wieczór mróz tupot przystanki wiata rajstopy Mniej słów, ale czuć zimę, nie? ❄️❄️ 😆
    1 punkt
  37. @Krzysztof2022 o dziękuję. Ten zwrot to Twój styl...tak odbieram przeciwległe znaczenia, pojęcia a pomiędzy przestrzeń dla czytającego fajnie Ci to wychodzi może dlatego Twoje pisanie ma w sobie taką lekkość Pozdr.
    1 punkt
  38. miasto wieczór mróz tupanie na przystankach stoją kołnierze
    1 punkt
  39. ... mam niemal identyczne myśli po lekturze. Hej Czarek.
    1 punkt
  40. Obcy mi jesteś w pościeli ranka Rzeźbiony cieniem wczorajszej nocy Jak uwięziony grzmot podczas burzy I zacienione łzą jasne oczy Obcy mi jesteś w błękicie nieba Którego dotknąć z ziemi nie sposób W cichych krainach, we wrzaskach świerszczy Bladych źrenicach i skardze głosu Tamtym wieczorem, przy rozpalonych Płonących życia iskrą ogniskach W ustach mi krzepły słowa ostatnie Pustka i ciężar, rozpacz, to wszystko Dziś gorzkim smutkiem, cierpką tęsknotą W proteście serca, wyciągam dłonie Maluję portret twój brzmieniem ciszy Nim się zakończy nasza opowieść I zanim spłonę W ciemności powiek
    1 punkt
  41. @Trzygracje_ Grechuta by to zaśpiewał, to cały komentarz. Pozdrawiam.
    1 punkt
  42. @Tectosmith Herbata po posiłku - bezcenna. Swoją drogą w doświadczeniu na chomikach, te, które po posiłku dostawały naturalne antyoksydanty, a więc herbatę, czy soki owocowe, nie miały prawie zmian sklerotycznych, czyli zarastania naczyń, a u tych, dostających wodę, po takich samych posiłkach, takie zmiany następowały bardzo szybko. Można wygooglować: hamsters, antioxidants, arteries. Tak więc nie powinno się pić wody do jedzenia, herbatę, jak najbardziej. Pozdrawiam
    1 punkt
  43. nie chcę się budzić a może wstawać a może po prostu widzieć świata a może po prostu czasem są takie dni gdy wolimy żyć tym co się nam śni
    1 punkt
  44. Każdy z nas jest zaplątany (czytaj uwikłany), splątany (czytaj nie bardzo wie czego chce), poplątany (czytaj skomplikowany i język mu się plącze) i plącze nogami (czytaj ledwo lub dla odmiany zupełnie nieledwo). I tylko przeróżne słowa o nas, o nich i o Was plączą nam się czasem pod nosem. Warszawa – Stegny, 16.11.2022r.
    1 punkt
  45. ktoś kiedyś mi powiedział takiego razu pewnego, że słowa są słowami - nie ma w tym nic nowego. lecz dodał po chwili pewnie, że nic nie znaczą na prawdę; szkoda, bo myślałam dość długo, że jednak są czegoś warte. lecz słowa są tylko słowami, i nie ma co się wykłócać jak talerz albo frisbee, można na wiatr je rzucać zostanie już tylko echo, bo on je po niebie rozniesie więc można mówić wszem-wobec co ślina na język przyniesie nie trzeba przejmować się niczym; nie zranie przypadkiem kogos? ktoś może na coś liczy.. to nie obchodzi nikogo. mówimy sobie nie-prawdę w tym swiecie pełnym słów nic nie jest niczego warte jak życzyć tu słodkich snów? nie da sie spać spokojnie, jak żyje sie w swiecie kłamstw nie da się też inaczej mieszkając w tych fałszach miast. i w sumie nic nie wiadomo, i czasem slow juz brak; nie wiem jak dlugo w tych kłamstwach da się żyć ot tak (stylem "na blokach")
    1 punkt
  46. Witam - ja też się uśmiecham - Pozdr.serdecznie.
    1 punkt
  47. @GrumpyElf wieloznaczny - jednoznaczny taki dla mnie jest Twój tekst gratuluję! przyjemnie się czyta, aż się uśmiechnąłem. Pozdrawiam
    1 punkt
  48. Niestety, prawdziwy obraz słów. A jak długo? Pewnie do samego końca :-(
    1 punkt
  49. @Manek Ładnie i ciekawie. Można by się nawet troche pokłócić o to, czy tamto. Pozdrawiam.
    1 punkt
  50. Drogi Autorze, Wielki Poeto, jeden z drugim Cogodzinne wrzucanie na portal swoich wybitnych prac nie spowoduje, że staniecie się autorami poczytniejszymi od innych, którzy z jawnego lenistwa ośmielają się podzielić swoim tekstem co kilka dni, lub co kilka tygodni! Skandal! Szanuj innych Autorów. Szanuj i miej łaskawość dla czytelników. Którzy nieśmiało chcieliby poczytać prace innych Autorów, jednakże przez to, że właśnie wrzuciłeś swój jedenasty tekst w czasie ostatnich trzech godzin są zbyt skonfudowani ilością, jaką zostali przygnieceni i wolą zajrzeć na inny portal. Może czujesz się niedoceniany? Może za mało chwalony? Może kiedyś udało ci się zrobić na kimś wrażenie i chciałbyś to powtórzyć? Ale ILOŚĆ to nie JAKOŚĆ. Proszę, nie sprowadzaj POEZJI do poziomu dyskontu. Kłaniam się, miauczenie owies
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...