Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.01.2022 w Odpowiedzi

  1. -Mistrzu, ona mnie lubi, lecz tamtego bardziej. -W miłości tylko pierwsze miejsce jest coś warte.
    3 punkty
  2. od dawna przejmują nasze prace ręczne chodzenie bieganie usprawniają widzenie poprawiają słyszenie dobrały się też do seksu chcą wszczepiać się w mózg tworzą muzykę i wiersze... czy skradną nasze serca? czy je pokochamy a one później nas zabiją?
    3 punkty
  3. szarą ulicą w szarych płaszczach idą garbaci ze smutkiem w paszczach zębem pożółkłym gryzą zgryzotę snują się z życiem tam i z powrotem bez wiary w słońce z drogą zgubioną gniotą nadzieję z miną strapioną czasami swoim ramieniem zgiętym potrącą kogoś kto uśmiechnięty poczują ciepło swą suchą kością trochę zdziwieni czyjąś radością wciągną przez dziurki pogodę ducha usta rozciągną uśmiechem do ucha aby po chwili bez krztyny wiary postawić kołnierz w swym płaszczu szarym i snuć się dalej tam i z powrotem smakując w paszczy szarą zgryzotę
    3 punkty
  4. esy floresy tańczące po ścianie oraz trele morelesłyszane z dworu wczesnym rankiem zwabiły mniez łóżka na taras zmuszając do uśmiechu i wyciągnięciarąk do kogoś kto siedząc w wiklinowym fotelu tuliłfiliżankę z kawą patrząc z żalem tam gdzie powoliznikała nocwidząc to powiedziałem - nie smuć się proszę miłagdy dzień się zmęczy i pójdzie spać ona wrócii otuli swą powłoką pod którą nasze ciała znowuza kosztują najpiękniejszej że wszystkich gierwe wszystkich istniejących światach
    3 punkty
  5. nie wystarczy (...) nie wystarczy włosów dziesięć gdy wciąż straty na wykresie nie wystarczy włosów dziewięć gdy się idąc wciąż kolebiesz nie wystarczy włosów osiem gdy masz chrapkę na gosposię nie wystarczy włosów siedem gdy na głowie tylko jeden nie wystarczy włosów sześć gdy wciąż myślisz co tu zjeść nie wystarczy włosów pięść gdy się znowu wkurza zięć nie wystarczą włosy cztery gdy bolą cztery litery nie wystarczą włosy trzy gdy swój dom w nich mają wszy nie wystarczą włosy dwa gdy gdzieś lecisz a jest mgła nie wystarczy jeden włos gdy wciąż pusty jest twój trzos nie wystarczy dziesięć zwrotek gdy ukradnie kapcia kotek nie wystarczy łysa głowa gdy się gdzieś odwaga schowa nie wystarczy jeden wiersz gdy chcesz dumnie wypiąć pierś nie wystarczy mieć tupecik gdy czytają cię poeci nie wystarczy (...)
    3 punkty
  6. Ona nas rozwiedzie, rozwarstwi, podzieli na dwoje. Przelew w banku wytknie to moje, to twoje. Środkiem, beztrosko biegają dzieci po naszym poletku. Zaoranym, nie wiem czy na wieczność. Wiążą miliony, sakramentalnym tak. Praca, praca, praca. autor wiersza: a-b autor zdjęcia: pexels-karolina-grabowska-4386476
    3 punkty
  7. Czuję do Pani więcej niż... słowa To chyba już ostatnia prosta A Pani wciąż jest taka młoda Która to już w sercu... Wiosna! Ach los mi Panią zgotował I mnogość pokus, jak tak można?! Stale mnie tak czarować Przypalać jakby z rożna ! Ludzka natura jest głodna Dowodzi tego historia Mnie już Pani uwiodła Ciekawość była zalotna A Pani taka samotna ! Jaki jest z tego morał To sprawa już nieistotna Tego co było wczoraj Już nikt nam nie odda
    3 punkty
  8. Słowa jak gwiazdy Ścielę dla Ciebie Na sen Twój jasny I taki jak w niebie I tak jak w baśni Idę z uśmiechem Przez szlak wyobraźni Udając poetę Idę z sercem odważnym Przez mroku rzekę Ścieląc te gwiazdki Słów ciepłym echem Każdy punkt jasny To jedno słowo Ty myślisz że gwiazdy A to tęsknota za Tobą
    3 punkty
  9. Andrzej, inżynier z Falenicy, powiedział żonie w tajemnicy, że to wszystko ściema, bo wirusów nie ma, przynajmniej w naszej okolicy. To nowy cykl. Zapraszam.
    3 punkty
  10. Czemu nie jestem taki jak oni okryci sławą i blasku pełnią na ten czas to są moje marzenia, które się przecież nigdy nie spełnią Świat marzeń istniał i będzie nadal wszak w genach mamy zakodowane, że to, co dzisiaj nie do zdobycia chociaż w marzeniach jest pożądane. Ja na spełnienie marzeń też czekam lecz nie chcę długo a więc naprędce złowię jedyną, lecz złotą rybkę na haczyk z żyłką na mojej wędce. Ona mi spełni aż trzy życzenia jakie na razie o tym nie marzę może uściślę mój koncert marzeń kiedy w wędkarza się przeobrażę. Szczęściu jak mówią dopomóc trzeba swoje trzy grosze też tu dopiszę Kochani abym mógł złapać rybkę proszę zachować bezwzględną ciszę.
    3 punkty
  11. Fajny wiersz, w formie w twoim stylu, a przebija głęboka i poważna treść. A wielka sława to żart, już J. Strauss tak pisał:
    3 punkty
  12. Malutkiego światełka pożegnanie Zastygła nieskończoność niczym krótka chwila; Ogląda się za siebie, lecz już wszystko na nic. Świeciłaś iskiereczko nad milionem krain, A noc przy twoim blasku najpiękniejszą była. Rozbiło się naczynie, czas się wszystek wylał; Zabłądził rwący potok między okruchami I osłabł, już wysycha, nurt już prawie zanikł… Bez duszy pozostanie potłuczona glina. Gdy gaśnie młoda gwiazda płacze cały wszechświat, Bo łzami usiłuje wskrzesić martwy płomień, Lecz nigdy jeszcze przeszłość drugi raz nie wzeszła I patrzeć musi przestrzeń na przedwczesny koniec. Wysoko, gdzieś na niebie, matka obok dziecka Nadzieję wciąż uprasza; wciąż się tuli do niej. ---
    2 punkty
  13. Porażający, mistrzowski sonet. Jesteś w tym klasą dla siebie. Pozdrawiam.
    2 punkty
  14. Ten sportowiec z Mozambiku mistrz, nie jakiś fiku miku słynął z awangardy dowód, że był hardy zimą pławił się w nocniku.
    2 punkty
  15. Szacowny Zbysław z miasta Działdowo, Pragnął zaszczepić się prawicowo. Piękne wystawił swój krągły zadek Lecz go ukłuli w lewy pośladek. I Zbysław zmienił się poglądowo.
    2 punkty
  16. piruet zaczynasz od słowa cholernie mi się to podoba wiedz masz prawo czuć tak to banalnie-niebanalny znak rymowanka tylko dla niepoznaki twój pierwszy pogrzeb był wtedy gdy w końcu zrozumiałeś że twoi pierwsi bohaterzy kiedyś odejdą grunt to ich mieć by podstaw wielu przy nich pojąć i zrozumieć... traumy zaś poupychać po kieszeniach za darmo nie rozdasz po co przeceniać czy jestem dobrym człowiekiem któremu często zdarza się niedobrze myśleć pytasz siebie w nieskończoność - sam fakt rozterki dowodzi samouwielbienie nieprędko ci grozi tymczasem ściskam odkręcając w piwocie cholernie dobrze mi się tańczy w fokstrotcie
    2 punkty
  17. Dopiero tutaj dopiero dzisiaj mnie olśniło po przebyciu czterdziestu dwóch mroźnych jesieni których chyba nie warto było znosić choć to dekadencka jest teza. Mironi, ach Mironi, ach Mironi, Wam i nam i nikomu nie wierzą w system były w system obecny w system przyszły inwigilowani po tysiąckroć. Spacerują sposobem po własnych ścieżkach ogólnej i szeroko zakrojonej niezgodności potocznie, opacznie i jakkolwiek inaczej branej za zgodę mylonej z niezgodą. Rzetelne i tkliwe pamiętniki piszą za Nich: osoby współtowarzyszące współodczuwające współoddychające współempatyczne i współczujące; głęboko współczujące. Najwyższe nagrody i odznaczenia regulaminowo są nie dla nich pojedyncze złe paragrafy są przeszkodą nie do poświęcenia. I dumne i prężne paszkwile na Nich pracowicie pisane przez małych mają największe wzięcie jakże za często donośniejsze od braw. Oni byli, są i będą niezwyczajnie - nadzwyczajni - że nigdzie nie ma takiej siły aby choćby połowicznie Im dorównać. Nawet hołd - po prawdzie - jeszcze nikomu się w pełni nie udał.
    1 punkt
  18. kwiaty na łące żółto błękitne wspomnieniem kwitną minionych dni tulą do wiatru by zaniósł nad rzekę siłę co jeszcze ostatnim tchnieniem pozwala nie tonąć o brzegu śnić kolczasty balsam pluszowe ciernie w tym zaplątaniu zrodzony świt drapieżny chaos koło napędza wodę wciąż kusząc powabnym brudem gdy znowu w ciszy umiera krzyk szpula życia wagę wciąż traci aż kiedyś zniknie splątanie chwil udławi się czas w gardle klepsydry horyzont blasku słońca nie skusi tam w dali przystań zamglona lśni
    1 punkt
  19. odtwarzam rozmowy zasiane we mnie niczym skalne kwiaty przeglądam książki bez dedykacji bo miało być trwanie planuję kolejne wyprawy kreśląc w kalendarzu daty wciąż daleko od dnia kiedy nazwę cię obcą osobą od dzielenia wspomnień
    1 punkt
  20. Dopina pokrywa wyrko pani pod...
    1 punkt
  21. Kur marakas, psa las, psa kara, mruk.
    1 punkt
  22. a los kolejny raz jak podstępny rudy lis choć lisa tu nie winie a przeklinam to i tego tu i ówdzie kłody pod nogi a mówiłam tylko róża czerwona róża jak nigdy zakwitła Sylwia Błeńska 23.6.2021
    1 punkt
  23. jeszcze patrzę na cień samotny na złotym piasku wydeptane ślady już dawno zabrały morskie bałwany ostatnie spojrzenie chowa się za przymrużonymi powiekami jak słońce które ucieka przed dniem, jak woda która chowa się w szczelinach zanim wybije ze źródła noc jeszcze wyraźniej rysuje pejzaże miejsca do których droga ciernista teraz wydaje się ponad siły wznosić za horyzont marzeń dobranoc nie brzmi tak samo kiedy echo żegnaj odpowiada niosą na grzywach fale białe wierzchowce już nie słyszą Stopy zimne od wieczornego piasku i dłonie zmęczone sięganiem do gwiazd już czas
    1 punkt
  24. nad ranem śniąc twój zapach poprzez różowe płatki uszu rozchylone usta po zaciśnięte uda wilgotnieję na kalce ciała mocne wrażenie ciebie w białym śnie trans jasnego srebrzenia wcieram kryształki cukru w zgięcie szyi pod obojczyk jeszcze tam nocują twoje szepty miłosne kłamliwe zaklęcia jedynie wtedy byłam żywa poluźniłeś z kręgosłupa nieprzyjemną fastrygę życia i wśród trzeszczących żerdzi świata wysunęłam kończynę ichtiostegi chociaż nadal nie mam czym oddychać jesteś mi przysłoneczny minął rok w wierszach każda myśli że to ona
    1 punkt
  25. @Wędrowiec.1984 czytam i czytam I nie mogę przestac. Tyle smutku w tym pięknie, tyle prawdy w tęsknocie. Dziękuję. Ps. Muszę jeszcze nasycić się Twoim obrazem.
    1 punkt
  26. @Wędrowiec.1984 ciekawe pytanie:) ostatnio przerabialam anioły, Jokera,postapokaliptyczne krajobrazy po czym później dotarłam do spokojnych refleksyjnych miejsc. Ciekawi mnie którą wersję tych wizji polubiłby Wedrowiec:)
    1 punkt
  27. -Mistrzu, umiem już pisać, ale nie wiem o czym. -Proponuję ci zatem pisanie odroczyć, dopóki nie wyszukasz czegoś ciekawego, twojego pisarskiego talentu godnego. Niektórzy wprawdzie piszą, tylko dla pisania, lecz tym się nie zdobywa na świecie uznania.
    1 punkt
  28. Frankowi za pomysł i inspirację wierszem To cii...hałas. Dzięki. Benedykt Hałas z miasta Łodzi Małgosię Ciszę wciąż nachodził. Chciał ją zbajerować i pohałasować. Po cichu wierzył, że się zgodzi.
    1 punkt
  29. Można pośród gromów Kochać po kryjomu. :)
    1 punkt
  30. miliard wiązek tachionów prowadzi mnie do świetlistego jądra Drogi Mlecznej dzban duży ampatuzy opróżniam niczym skaut piwny Logarytmy. Kwadryki. Różniczki. różowa załoga G a w niej same prawiczki dwa końce Symplegad strzegą wrót do Nowego Świata jam pirat Rumbarbari śpiewam że ratatata pieśń miłości czy orła cień na doliną Issy zagości? to tajemnica.....
    1 punkt
  31. Ja słyszałem są w miednicy U Nowaka w kamienicy To specjalnie Omikrony Dla Nowaka wrednej żony
    1 punkt
  32. Stało się szóstego września Na drodze numer czternaście W gardle utknęła czereśnia A on myślał o toaście Dwie ładniutkie policjantki Za prędkość go zatrzymały "Tak jak w pracy praktykantki" Mu się teraz przypomniały Toast wygłoszony wczoraj Połknąć zdołał już czereśnie Minął szyld z napisem Poraj Darek był już w swoim mieście Więc pomyślał "już jestem w domu Sexi ciało me i fizis Nie dadzą mandatu nikomu Zawsze byłem wszak Adonis" "Darek nie ukrywaj daru Nie skąp dla nich swego czaru" Ruda papiery zabrała Służbowo się uśmiechała Blondynka w wozie siedziała Wypisywać mandat miała Wyszedł Darek krokiem dziarskim Kocie ruchy prezentuje Jakby był Adamem Darskim Głos swój nisko moduluje Pewien swego piękny Dariusz Oko puścił -"słuchaj mała" "Temu dziadu tysiąc dwieście" Ruda szybko powiedziała "A że niecnie chciał nas zwieść Za to będzie punktów sześć" Tak blondynka zsumowała Chyba za to słowo mała "A za zachowania gwiazdy Zabieramy prawo jazdy Dodatkowo za kolację Z wczorajszymi toastami Za Casanovy narrację" I że ciągle jest na bani Zatem skończę puentą małą Gdzie wyłożę prawdę całą Że czar męski z wiekiem kona Gdzie pięćdziesiąt lat już przeszło Że podobny do balona Gdy powietrze z niego zeszło
    1 punkt
  33. w starym zwierciadle widzę dni co dawno odeszły zanurzając się w ciszy pamięci chwil tych przeszłych wpisały się tęsknotą w sercu ślad zostawiając nieważne będą potem nowe przed nami stają pozostały nauką by odeszły wnet błędy gdyż tak wielką jest sztuką innych już nie popełnić za lat kilka gdy wspomnę co się kiedyś zdarzyło nie pozwolę zapomnieć co w pamięci utkwiło
    1 punkt
  34. Władczyni przymroziła tomiki wierszy, są ośnieżone i wiszą na nich sople. Siada na poematach wrona… Jednak królowa ma chwile słabości, pękają głośno lody. A jej mąż maluje kwiaty na szybach. W końcu wyróżnia miesiąc luty, który nuci i rymuje. Wreszcie nastanie poetycka…
    1 punkt
  35. Myśmy już wszystko widzieli I zjedli nie jeden mózg A później jak wszystko diabli wzięli To winny jest sąsiad i Bóg Myśmy za często szaleni Ufni, ślepi, głupi jak but Miłości tak bardzo spragnieni Za to rozsądku ni ciut Jak kto sobie pościeli Takie życie będzie wiódł Myśmy bardziej stworzeni Do grzechów niż cnót Beztrosko w zieleń wpatrzeni Myśmy czekali na cud A świat wcale się dla nas nie zmienił Myśmy myśleli że już
    1 punkt
  36. Chrzęszcząc jak miażdżone skorupy, Drepczą od chwili do chwili. Niedawno jeszcze serca im biły, Dziś to już żywe trupy. Wszystkim odpięto uśmiechy, W lodzie czekają na biorcę. Na ich miejscu wyrosły kolce, Do który mocują twarzy reliefy. Tamta kobieta nie potrafi kochać, Koledzy zgwałcili ją grupowo. Teraz brzydzi się sobą. Nikt nie wie czemu cały czas szlocha. Brodacz, który upadł na ulicy, To ojciec wyrzucony z domu. Okazał się niepotrzebny nikomu. Dlatego w nocy krzyczy. Ten, co mu ściąga buty, to żebrak. Łazi po domach i zbiera milczenie. Czasem ktoś rzuci kamieniem, Żeby pamiętał, że win mu nie brak. W cieniu kamienicznej bramy Jakaś para nieporadnie się szamocze, Ona bezwładna, ale on ma ochotę, Stąd na niej te rany. Golem nie powstaje z krzywdy. Rodzą go skradzione serca I próchno na ich miejscach, Co drzewem nie było nigdy. Można się z nimi oswoić, Wykorzystać do darmowej pracy, A po niej choćby i zabić. Przecież to nie boli. To tylko wypalona glina. Nie tak jak my, ludzie prawi. Ich kością się udławisz, Lepsza jest ludzka padlina.
    1 punkt
  37. OT, KUL, O I VADERA TROPU TU PORT - A REDA, VIOLU? KTO?
    1 punkt
  38. Perła w dłoni, przed chwilą otwarta. Skądś wyjęta, pełna obietnic. Zamknęła się, oślepła w tym.
    1 punkt
  39. ŻYWA AMEBA NA BEMA. A WYŻ? O, TY MI FART! O, PANA RZYM, A MY Z RANA POTRAFIMY TO.
    1 punkt
  40. JA; GIGA, JAK UŁANI NA ŁUK, A JAGI GAJ. OTO PANA MORAWOM... MOWA ROMANA PO TO. AMEBA, MORZE BEZ ROM, A BE MA.
    1 punkt
  41. Potrafisz malować słowem niezgorzej niż pędzlem. Bardzo mi się podoba!
    1 punkt
  42. @A-typowa-b uroczy i bardzo przyjazny. Podnosi na duchu. pozdrawiam
    1 punkt
  43. Ma ta nadana lep; elana dana tam.
    1 punkt
  44. Jeden nietoperz z Wuhanu Wciąż latał nisko dla szpanu Aż go złapali Ugotowali Narobili tym rabanu (to o wirusie, nie wiem co to Linia Otwocka...)
    1 punkt
  45. Pewien Szczepan z miasta Łodzi na szczepienia różne chodził aż sczepił się ostro z przełożoną siostrą choć oboje już niemłodzi.
    1 punkt
  46. Szczypał się Szczepan w Szczecinie, czy ma się już sczepić, czy nie? Wybranka w Mielnie walczyła dzielnie, dawki przyjmując w terminie. PoZdrawiam
    1 punkt
  47. Trzymasz tak mocno, że nie mogę się puścić. Nawet nie chcę, mam Ciebie. Upewniasz się czy jestem, nie wiem co widzisz. Mniej lub więcej, inaczej, może w ciągłej zmianie. W drodze po przekornych prostych i stycznych geometrycznie wariuję Namiętność słodka, bez soli łechce, ale nie kocha. autor wiersza: a-b https://atypowab.blogspot.com/
    1 punkt
  48. @Dag @Silver @Czarek Płatak @Franek K @iwonaroma @Somalija @A-typowa-b @w.k.wilczy @Michał_78 @bazyl_prostand @Bazyli dziękuję pięknie całej 10 Autorów! Pozdrawiam Pan Ropuch
    1 punkt
  49. Oburącz trzymam, złapaną, moją, żywą. Pamięć spod kapelusza. Wyuzdana rzeczywistość wieczorami przy twarzy. Bogobojna miłość między palcami. Za dnia wtórne unoszenie piersi W górę, w dół. Środek niechaj bije po duszy, byle nie na znój. z dnia 13.12.2021 autor wiersza: a-b https://atypowab.blogspot.com/
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...