Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 28.04.2021 w Odpowiedzi

  1. Możesz odejść, już dam radę i utrzymam się nad lodem. Rozmrożona krew przepływa, więcej siły. Pójdę przodem. Możesz odejść, już wytrzymam urok tej nieludzkiej ziemi, bo poczułam ciepło w sercu, tego stanu nic nie zmieni. Możesz wrócić do swych marzeń, do snów które Cię poniosą. Pokazałeś jak się kocha. Już nie błądzę ciemną nocą. Albo zostań, jeśli zechcesz i chodź ze mną wspólną drogą. Jest mi dobrze, ciała żyją namiętnością. Jestem obok. Światło dałeś mi na trasie, gdy błądziłam po bezdrożach, teraz wiem gdzie mam iść dalej. Życie krąży, prosta droga. Chcę Cię - a nie potrzebuję. Weź mnie - a nie ratuj w biedzie. Słyszysz tętent kopyt? Dołącz. Radość jest we wspólnym pędzie.
    12 punktów
  2. My z żoną bardzo się kochamy jak dwa aniołki prosto z nieba. To prawda jest, bo żona mówi, że więcej szczęścia mi nie trzeba. Zawsze też sobie pomagamy, co bardzo cieszy strony obie: to żona za mnie mecz obejrzy, to ja za żonę pranie zrobię. Nawet jak obiad ugotuję słów brzydkich raczej nie używa. Wystarczy tylko że smakuje a po jedzeniu ja pozmywam. Na inne już nie mogę patrzeć, choć jest na świecie wiele kobiet. Gdy tylko raz się obejrzałem, to spuchły mi patrzały obie. Jak więc widzicie, życie wspólne dostarcza nam tak wielu wzruszeń. Powiecie - musisz być szczęśliwy. Odpowiem tylko - ano muszę.
    6 punktów
  3. jutra nie będzie nie będzie słońca ptak nie zaśpiewa echo przepadnie prawdy nie ujrzysz tylko ból zostanie ty zaś będziesz królem ciemności który siebie będzie się bał - tak moi mili czas zawsze ma racje
    6 punktów
  4. żarty na bok ten skrawek ziemi nie pomieści nas są już tylko dwa wyjścia albo ty zabijesz mnie albo ja zabiję ciebie tak się teraz bawimy orzeczenia dopełnienia przydawki okoliczniki wiesz dobrze liczy się tylko ja zwierzęce ja ja ja ja robi się późno wiadomo zło źli się bardziej po zmroku ktoś wygra ktoś przegra popłynie krew wroga swego codziennego szybciej niż zwykle szczęściarz morderca patrząc w odpływ obmyje ręce i pysk — narzędzie zbrodni w końcu zaśnie spokojnie nazajutrz zdobędzie się na żart
    6 punktów
  5. odruchy wzruszenia porywy bez cierpliwego zwyczajnego stuk stuk nie istnieją
    5 punktów
  6. Dorosłam do tego by przestać ci grozić umiem już zamknąć usta chcę umieć zamknąć oczy
    5 punktów
  7. I spadło ich podobno na ziemię miliony a jeżeli na każdego anioła broniącego dostępu do nas przypada jeden demon byłaby to przerażająca wizja lecz nie niemożliwa a jeżeli prawdą jest co mówią stare księgi i ten najlepszy ze światów zbliża się nieuchronnie ku końcowi bez względu na to co o tym sądzimy może powinienem częściej uśmiechać się do sąsiadów być mniej zgryźliwy II czterech jeźdźców osiodłało konie przytwierdziło do siodeł wszystkie grzechy moje
    5 punktów
  8. Umiłowana Erato - czułość recytujesz, podajesz dźwięki kitarą, spowita czekaniem. Ból Apollina w rozterce - on jej serce daje, przewodnik może opiekun buduje fabułę... ... twórczą. Jakże radosna Euterpe, fletem opętana, mityczne powiela modły, ku chwale Parnasu. Bo liryce bezgranicznej co pragniesz rozkazuj, byś poetom olimpijskim, aulosem grać chciała... ... nutą. Polihymnio w zamyśleniu ciągle zadumana, swymi chórami zawodzisz, darujesz wytchnienie. Czas smucisz, powściągasz myśli, nigdy się nie śmiejesz, jesteś dumna i wyniosła, nawet w niebie Gaja... ... śpiewa. Och... pięknolica Kalliope - zobaczę i zmilknę, wyznaczyłaś bose ślady, niejako baśniowo. Najważniejsza pośród równych, epiki królowo, zawsze mile wielkoduszna z tabliczką i rylcem... ... płochym. Śpiewająca Melpomene - tragedia przy końcu, czyż miłe złego początki... rodzicielko syren? Zdrady, mordy czy dramaty - nie powiem, pasyjne, w masce z wieńcem winorośli, jak pragniesz rozplątuj... ... słowem. Kwitnąca, rozkoszna Talia, dotykiem ją muśniesz, pasterzy uwodzisz pieśnią z bluszczykiem na głowie. Komediowo z wiechciem zielska - ha! ha! ha! - nie powiem, płakać nikt tu nie chce - po co? Bo rubaszny uśmiech... ... leczy. "Lepiej być muzą grafomana - niż żadną." - Jerzy Pilch.
    4 punkty
  9. nad łóżkiem tańczy stary krzyż pod łóżkiem gra prezerwatywa echo powtarza księdza ryk „nić grzechu nas usidla” ten dźwięk już znam od wielu lat trudno jest z nim wytrzymać lecz dzisiaj los okazję dał posłuchać brzemienia ciszy mój nagi grzech pyta czy wiem nadchodzi inicjacja spróbujesz raz nie powiesz pas śniadanie nie kolacja cóż zrobić mam to pierwszy raz ten głód od lat doskwiera magnetyzm ciał potrójne tak za cenę potępienia kobietę przecież stworzył Bóg i cóż lepszego zrobić mógł
    4 punkty
  10. Jak może kobieta wyhaczyć faceta? Sprawdzona przynęta, bluzeczka rozpięta, króciutka spódniczka najlepsza zaliczka i widok uroczy dla spragnionych oczu
    3 punkty
  11. graphics CC0 [zimowy minipoemacik liryczny] drapieżne surowe zimy w saniach pamięci skrzeczą zawrócone obrazy sztuka królową śniegu – sztalugą natury… wczesnym porankiem u Claude Moneta „sroka” przysiada na żerdzi w światłocieniu słońca się doświetla kobaltowo-srebrne sekwencje smug brzuchate gile. bałwanki. kuropatwy. i przyszłe przebiśniegi u Kossaka batalistyka i sceny powstańcze u Fałata i Podkowińskiego zimowe panoramy miast… szczeniacka opowieść ucieka poza ramy wtedy czas przywołuje wspomnienia z fresku także mojego dziecięctwa a zima powraca… w mozolnych komemoracjach… dokrewne gruczoły pamięci kompensują aromaty leukocyty Mnemosyne zabielą plenery i znów mróz siarczysty hartuje ryby w polowej wędzarni zima pachnie świątecznym baleronem zrębki drzewa jabłoni aromatyzuje gałązką z jałowca wrażliwą pamięć wszystko co żyło dało się strawić lub powąchać… dziadunio w baranim serdaku pokoleniowy patron zapachów dostawca polędwic i goleni zaklinał czas czar smacznych wspomnień pelenka na stole jarmica z garnkami w potoku żwawo płynęły nosaki pamiętam pulchne dziewczęta rumiane i nie utkane w alabastrowe makijaże zatrzymał się czas na biegunie prawcieleń pierwszych krótkich pocałunków cierpkich i pistacjowych jak Kim Kardashian jako pachnące wiatrem dojrzałe włóki i skore do żyniaczki przeplatają osnowy mej pamięci nieco dalej zimniejsze jeszcze sympozja w dreszczyku plenerów retrospektywnych… utarty sproszkowany śnieg zaprósza teksturalną bielą garbate sosny w panoramie przestrzeni dociążył ich zaciężne igliwia przesuwając horyzonty w nieco głębsze perspektywy szadzi pamiętam gromadne paśniki saren w kordonach żywiołu tu liczne jadłodajnie zapełniała fauna fetowała wolność klarowała smakiem w jasełkach otulonych siankiem a wiatr dął w płuca zimowych futer podszczypując zmysłowo stada młodych sarenek dygoczących z zimna drżących jak osika na wietrze w tym uśpionym potulnym lesie w zaspach śniegu do kolan obtulonych dygoczących ciał w zimnym moralnym nastroju najstarszy jeleń-matuzalem nozdrzem wachlował niczym komin parowozu na forum ogromny i naremny piciur obgryzał z pietyzmem korę skostniałej z zimna jarzębiny zrywając przypadkiem poroże wytyczał granice starego wieku tymczasem w okna historii zajrzał już wieczór u sąsiada izbę pobielono wapnem łyskają cebrzyki i konwie z wodą a obok sapka z białej mąki okraszona masłem z mlekiem i skwarkami i coraz ciemniej i ciemniej za mglistą szybą… a w naszym przybytku jasno i gnuśnie: misio przytulony pod kołdrą ożywiona natura wprawiona w ruch porusza sztucznym płatkiem w „śniegowej” lampce na stole… w przytulnym pokoiku malutkiego chłopczyka może to ja ezoteryczny? *podglebiem tekstu – rozmowa ze szczerym człowiekiem
    3 punkty
  12. Nie bój się po ciemnej stronie była nie raz może nie tak daleko może nie aż tak ciemnej mrok zna doskonale porusza się w nim dosyć ospale ugrzęzła beznadziejnie znowu wygląda miernie pragnie tego mroku tej czarnej woalki nie szuka już wyjścia oddaje życie bez walki 28.04.2021 r.
    3 punkty
  13. jaskiniowiec ciągnie jaskiniową do jaskini wpierw ją ogłuszył zrobi co swoje i pójdzie spać jaskiniowa znów wyda na świat potomstwo zanim to zrobi utłucze kamieniem we śnie jaskiniowego dziecko w jej łonie posmakuje niewinę
    3 punkty
  14. Przerażenie zacisnęło pętlę na mojej szyi I nic nie jest w stanie podnieść noża (ty pij) który leży opodal jedna w domu jestem w otchłani samotności żebrać o miłość nie chcę i nie chcę litości żeby nie mówić - piszę żeby nie słuchać - milczę brudna moja karta jak w tym wieku każda przyszłość z rąk wypadła mi nie znoszę ciężaru ciszy nikt nie usłyszy drgawek majakow trzęsę się z zimna czy ze strachu nie patrzę w oczy domowych luster tylko koty się zdziwią że miski puste 27.04.2021 r.
    3 punkty
  15. @siachna Można też porozmawiać... wbrew pozorom zwierzęta sporo wyczuwają. Niekiedy zdarza im się odpowiedzieć, pocieszyć. Pozdrawiam :)
    3 punkty
  16. morze tak ciche tylko myśli szumią w martwym sezonie nie ma kolorowych plaż kurort nie pachnie rybą nie krzyczy turystami tylko mewy przesiadują na moich słowach rozdziobując porywisty wiatr w tle krajobraz zrywa się do lotu pytasz o wczorajsze zdjęcia wydobywam je z muszli w milionach pikseli
    3 punkty
  17. przesmutny to wątek człowieczy wkochana w kochanka kobieta nikt nie ma dla niej litości nikt na nią w domu nie czeka żywi się chwil odpadami wżebrana w ostatnie ciuchy myśląc że spija ambrozję łez kaptur nosi ze skruchy pragnienia ma całkiem przeciętne jak dom którego nie będzie interes życia zrobiła dotyki kradzione w pędzie złodziejka przegłupia dziwka chętnie się z każdym zamieni by nie czuć tej bezradności co trwale pikuje do ziemi bez marzeń bo nierealne bez planów bo niegodziwe wkochana kobieta ma burkę i pętlą okutą szyję mówią że miłość wzbogaca a ona kochanie przeklina bo wpadła w głęboką studnię i nie wie jaka przyczyna hamulec nie działa w praktyce zmarnuje życie wczepiona chce odejść ale nie może na drugie ma NIESPEŁNIONA
    2 punkty
  18. oboje zdążyliśmy przybyć tu na czas niewyznaczony stoję obok nic o nim nie wiem nie mam powodów by pytać tkwimy tak koło siebie od chodnika do chodnika spotkanie wiąże światło czerwone zgaśnie rozejdziemy się po kościach miasta asfaltowych będę o nim pamiętała do następnego krawężnika
    2 punkty
  19. w przepaści się gromadzą uczucia niekompletne przebite opony ruchome piaski górki trudne jakieś nadzieje wysokie groźne fale i słowa nagłe nieostrożne siedzą tam razem z robakami grają w karty przeklinają poddali się nie próbując badać kolejnych warstw szukać mądrych rozwiązań haczyków sznurka chęci mówią że byli tacy którzy znaleźli siłę jakąś potężną i wymknęli się stamtąd to musi być prawda inaczej zapchałaby się na płasko przestrzeń do zgromadzeń
    2 punkty
  20. A więc.,. tak nie powinna zaczynać się mowa A więc.., kto dodał octu winnego do wina ten co winny . albo niewinny przecież ktoś powinien być winny oskarżyciel winnego poszuka A więc.. .cukru dodano w sam raz nie znajdując winnego bierze kielich kwaśnego taki właśnie powinien być smak winnego się szukać powinno
    2 punkty
  21. Technik sekcyjny koło Czarnożył,niezbyt dokładnie zwłoki ułożył.W dodatku śliski był blati trup ze stołu wnet spadł.Na szczęście umrzyk wtedy nie ożył.
    2 punkty
  22. Zasmakował pielgrzym w lombardzkim posiłku, w koszyku przywiózł i wypuścił w trawie. Tak skromny początek w jedenastym wieku, spod wielu liści spoglądał wielce doceniany. Postny, pożywny posiłek, niekoniecznie ryba, szybko się rozmnaża, łatwy do zebrania. Na nodze idzie, wygrzebuje nią dołek, zmysł dotyku subtelny, więc jak dłonie działa. W nodze serce i płuco, a nawet żołądek, Z przodu głowa, czułki, a na czułkach oczy. Działa metodycznie, krew ma zimną bardzo, arystokratyczną, bo barwy niebieskiej. Susza przeszkadza, woli cień i wilgoć, nieźle znosi mrozy, pod ziemią ukryty. Na grzbiecie nosi domek, zimuje tam w ciszy drzwi zatyka wieczkiem, snem długim zajęty. Wiosną buszuje z wolna w chaszczach i ogrodach, chociaż nie ma u nas ulubionych winnic. Wielki żarłok, pochłania rośliny, liście, młode pędy, szkody znaczne czyni: ślimak winniczek.
    2 punkty
  23. oto ona sześć rąk dwie nogi miała gdzieś zbyt krótki świat wyszła z muszli przed milionów lat wybierając los oceanicznej nomady chowa się chodzi po dnie i bawi pływa walczy a nawet zmienia kolory inkaustem strzela jak wierszokleta szalony układ nerwowy to potęga i dla równagi posiada trzy serca nie szuka uwagi jej życie kończy się wraz z rozrodem to poświęcenie jest najlepszym rodowodem nareszcie zgubiłem wenę bo widzisz kreatywność w naturze też ma cenę wszystkim siostrom ośmiornicom Pan Ropuch :)
    2 punkty
  24. Z dalekim sercem daleko do naszych serc ledwo przez płoty mamy jeden drugiego unika na sąsiada się wypinamy nie są to góry ni morza zaledwie droga nas dzieli a jednak wielki ocean i żeśmy się nie widzieli tydzień a może miesiąc ba nawet rok cały przyjdź pogadaj ze mną nie przyjdziesz bo jestem mały daleko do naszych serc i mostu nie ma żadnego już zapomniałaś o mnie z piaskownicy i z zabaw kolego no cóż ułożyłeś sobie i każdy w inną stronę ciągnie co ma ciągnąć a ja jestem gdzieś w ogonie z dalekim sercem jak wy jakbym już nie miał jego
    2 punkty
  25. @siachna strasznie Ci współczuję stanu, w którym niewątpliwie jesteś od jakiegoś czasu...
    2 punkty
  26. dzisiaj zgrzeszę nie ma rady chociaż jeszcze duch mój walczy "obiecałeś słów dotrzymaj" supeł w brzuchu wyjścia nie ma jak lew skradam się po zmroku z nerwów wyszła żyłka w oku wnet dopadam swą ofiarę ona śmieje się bezwstydna na amory moje zimna czule słowa mówię pięknie że nie liczy się zewnętrze że w skowronkach będzie cała by po prostu się otwarła Jest i cud bo się udało mym pieszczotom się poddała tego nigdy człowiek nie wie ale jestem w siódmym niebie dla mężczyzny najważniejsze żeby miała piękne wnętrze lecz ktoś nagle ciągnie z raju Kapitanie hej pomału to lodówka jest załogi co po nocy Pan tu robi prawda w oczy czasem boli więc mu mówię "Ja tu jestem na kontroli" --------- Chociaż z niej jest zimna sucz czy ktoś oprzeć się jej mógł??
    2 punkty
  27. @Marcin Krzysica A jak nie zerkasz, dajesz znać jej, żeś jest impotent, albo też gej.
    2 punkty
  28. Hmm patrzenie w dekolt To dla mężczyzny detoks :) I choćby nie wiem jak się zarzekać Normalne jest to Że będziesz zerkać :D
    2 punkty
  29. Nie liczy się grubość „portfela”, ale waluta szczęścia.
    2 punkty
  30. a czego się nie robi w pogoni za rozumem, nie mówiąc o miłości ;D Pojechałam, to żart tylko. bb
    2 punkty
  31. problem w tym (jak twierdził Idzi), że czarnowidz wbrew zapiskom może jednak jaśniej widzi bo gdy wątpi ktoś we wszystko ostrzej też przykłada miarkę do wypaczeń i zagadnień w każdą szkiełkiem się gnie szparkę z pępkiem w stępkę wgłąb i na dnie czarno widzę więc ów duet bo czyj wynik jest pewniejszy kiedy lie wrze w parze z true któż zawiłość taką przejrzy
    2 punkty
  32. W przeszłości zrozumiały Znak o nieobecnym, Nie da się zastąpić, a znaczeń ma wiele. Wymowny nad wyraz, słów nie potrzebuje. Ukryty wymiar i otwarta droga do przemyśleń... w nieskończoność.
    2 punkty
  33. Ogrodnicy uprawiają winorośle, różnie przycinają je. Przypominają : ludzi, rzeczy, zwierzęta… Ożywia je wyobraźnia. Pracownicy z winogron robią wytworne wina. Być może sto jeden gatunków. Nieraz trunek jest eliksirem.
    2 punkty
  34. @siachna Skoro są koty, to nie ma samotności. Wiem, wiem, to nie jest popularny pogląd :) Pozdrawiam :)
    2 punkty
  35. kobiety nie męczy z uczuciem więc mówi "Uklęknij"
    1 punkt
  36. Muzyka, w szerokim jej aspekcie, jest dla mnie prawdziwą terapią, naprawdę polecam, są kawałki, które mogą "cuda" zdziałać.. :). Dla mnie dzień bez muzyki i bez spaceru, byłby dniem straconym.
    1 punkt
  37. @[email protected] słowa leczą, mam w mojej apteczce kilka takich leków. A na serio. Dawno temu byłam przeziębiona i tak zdołowana, że energia ciała wynosiła zero. Wzięłam aspisynę i leżąc myślałam, że może łatwiej było by umrzeć niż to wszystko ciągnąć. Moje oczy wtedy skierowały się na książkę, podniosłam się i zaczęłam czytać. Aspiryna mnie rozgrzała i tekst zaczął wchodzić w mózg, wyobraźnia zaczęła pracować i jakoś, tak ogólnie dobrze się poczułam. Wstałam po godzinie, jako inna osoba. Piękny wiersz, z tych co ciągną w górę. Pozdrawiamy ?.
    1 punkt
  38. Gdybym ja był jasnowidzem to bym w środku ciemnej nocy niewątpliwie dobrał sobie czarnowidza do pomocy. Taki duet miałby wzięcie bo bez względu na kolory ja w dzień jasny on w noc ciemną odsłaniamy swe walory. Nie ma mowy o klejnotach niech się inni nimi bawią może komuś względnie sobie jakąś tym przyjemność sprawią. My zaś przy pomocy magii telepatii albo zmysłu postępować byśmy mogli według normy lub pomysłu. Potraktujcie to jak anons z jego treści zaś wynika że usilnie poszukuję czarnowidza na wspólnika.
    1 punkt
  39. Tak, czas weryfikuje wszystkie stawiane przez człowieka tezy... karmimy się marzeniami, żeby przetrwać, spekulujemy o przyszłości, a czas i tak zrobi swoje... pozwolę sobie zwrócić uwagę na literówkę w przedostatnim wersie, w słowie" mili" brak jednego "i"... pozdrawiam i głowa do gòry, zawsze może być lepiej... ;)
    1 punkt
  40. Co za dramaturgia. Pisałam większy tekst o niestosowności: radosnego dnia i śmierci, czy odejścia w wigilię, tuż przed prezentami. Dobre przejście. bb
    1 punkt
  41. @iwonaroma To prawda :) Pozdrawiam :)
    1 punkt
  42. @[email protected] Litości, nie znam się na tym, niemniej... wymyśliłam, że tak byłoby lepiej: "Muza twórczą nutą śpiewa, płochym słowem leczy". Pozdrawiam :)
    1 punkt
  43. @corival Jeszcze tylko uzgodnienie i to sprawy są poważne biel na dole czy na górze bo to jest szalenie ważne. Pozdrawiam :) He Ja
    1 punkt
  44. @corival Brawo Cori, ale pamiętaj że wiersz ma sylabotonikę 14 - 8//6 a więc sentencja musi iść w ten sam sposób, natomiast u Ciebie jest 12 - 6//6 - blisko, blisko jesteś.
    1 punkt
  45. @marekg Brak turystów i hałaśliwych plaż nie przeszkadza jak widać. Morze jest równie urocze, a nawet piękniejsze i bez tego ;) Pozdrawiam :)
    1 punkt
  46. Młodzieży świata wybrzmijcie jak olimpijski dzwon modlitwą spiżowego serca dla was zniżka za feniga od kilometra linie Deutsche Reichsbahn dowiozą do centrum uwagi rogu obfitości tu są cudowne kafejki zapach fuksji i jazz wszystko miękkie i łagodne jest Dobrze to rozumiem że lud chce chleba i igrzysk święto radości Jeden naród jedna Rzesza jeden Napój Coca Cola to jest to! Za cztery Reichspfennigi żółte trójkąty i inne kąty będą lukratywnym interesem dorośli płacą za bilet normalny w jedną stronę trzecią klasą a dzieci do lat 10–12 za połowę a poniżej 4 lat jadą za darmo pod Judenrampe Stać nas na gest reedukacji zaprosić cały świat dać prace i chleb choć nie jest to opłacalne niech powstaną autostrady auta dla mas i wielki stadion by czuć dumę
    1 punkt
  47. Tylko ten czarnowidz nie jest w opozycji do jasnowidza, przynajmniej w potocznym rozumieniu tych słów. Pozdrawiam
    1 punkt
  48. @[email protected] Tak, ten złoty środek plus piękny język, który jest ponadczasowy. Pozdrawiam
    1 punkt
  49. @corival Wiem wiem sam się na tym łapałem że brzmię jak żywcem wikipedia. Taki los cóż mam począć, jeszcze nie zdążyłem odtajać i nabrać dystansu wczoraj raptem obejrzałem i GORĄCO POLECAM dokument - My octopus teacher. Z ciekawostek z których zrezygnowałem - kiedyś była ślimakiem, jej odnóża utracone odrastają, 2000 przyssawek nie tylko odczuwa zapach i smak ale działają każda osobno jak niezależny palec no i ten gruczoł wzrokowy i sam wzrok. Niesamowite stworzenie - niesamowite. ps. aha byłbym zapomniał do tego ma dziub! Założę się że znała dziubdziuba Pozdrawiam Pan Ropuch :)
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...