Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.08.2017 w Odpowiedzi

  1. Dziś - w połowie lata - w końcu mogłem "prażyć" się na słońcu. Członki stare wystawiłem, (no - nie wszystkie - któreś skryłem) i tak leżę sobie, marząc... - jakie jeszcze się wydarzą w moim życiu ważne chwile?... - a tymczasem sąsiad z grillem już zachęca do odwiedzin. W ogniu grilla... szatan siedzi, który kusi spożywaniem alkoholu. I się schlaniem... - no, a wódka pita w słońcu też ukarze przecież w końcu kacem tęgim, strasznym, srogim. Wtedy moje, stare nogi odmawiają posłuszeństwa. Kończę - tu same przekleństwa !!! ...... ........ .......... ..... .....
    2 punkty
  2. A kiedy się wypali we mnie iskra pożądania jak zapałka zetlona co ogarnia mrok. Gdy przestanę pragnąć. Co się wtedy stanie?
    2 punkty
  3. Wiedza błąkała się przez tysiąclecia zahukana bezwartościowa zimna nocami polarnymi żar dnia otaczał ją bezmyślnie przekroczyła też stratosferę wtedy ciskała jeszcze gromy matka karłów i supernowych mózg wszechświata rozwijał się w niej kochała nie swoje potomstwo wiedziała poznała fizyczność ona – umysł złotych przestworzy samotnica pośród samotnych skokiem w obłąkanej krainie zastraszonej wrzaskiem ludzików malunków run klinów kreseczek pisma cyfr spaślakowatych ksiąg stworzyła bogów dla porządku wiedza swą świadomością łkała potężna była służebnicą komputerowym diplodokiem Wiedza… błąka się… Miłego relaksu Czytelniku i Słuchaczu 2017 r. J. A.
    1 punkt
  4. przybite strzałą do pnia mózgowego ni w dzień ni w noc nie odstępuje lubi delikatne menu kiedyś deszcz się uniesie do nieba wiry wodne wyrzucą dno na powierzchnię a piasek powróci w głębię wulkanu okłamuj mnie kłamco
    1 punkt
  5. jakiś koleś wyprzedza mnie na podwójnej ciągłej. może śpieszy się na kolejny odcinek gry o tron a może śpieszy mu się tak bez celu. zmęczenie, wściekłość i napój energetyczny verva bez cukru nie są dobrą mieszanką - wyobraźnia zaczyna mnie gryźć. księżyc, ta wszystkim do użytku oddana blenda, dziś wybornie nam służy. spoglądam na twoją twarz, na podwójną ciągłą linię przecinającą dół czoła i gorączkowo przyśpieszam, żeby wyprzedzić ten peleton myśli, który w tobie gna. i sam już nie wiem po co to robię i dokąd.
    1 punkt
  6. zebrałem was tutaj z okazji trawy trzmieli i tnięcia zbóż jedzcie i pijcie z siebie wszyscy smakujcie się powoli obliżcie najpierw powitania spijcie konwenanse i codzienności póżniej ukąśnijcie w same serca gryźcie nieumiarkowanie smutki nasączajcie się do duszy wprost na umór aż zwrócicie resztki opiłków z taką czułością gnieżdżących się w przełyku i głośniej, śmielej byle wiedzieć że nie dajesz im tłustego cielca zamiast skostniałego siebie
    1 punkt
  7. Pięcioletnie dziecko rzuciło samolocik Rozbił się na chodniku po kilku sekundach Sprostował mu czubek mały blond pilocik I rzucił w powietrze zgiął się w paru punktach Nic mu nie powiedział biały samolocik Tylko cicho świstnął ścinając powietrze Nie zwrócił uwagi radosny pilocik Od śmiechu zbladł rzucał raz za razem jeszcze Nic nie odparł ów zgnieciony samolocik Z podartym już czubkiem wklęsłym od uderzeń Tylko przestał latać Bo już dłużej nie mógł Spójrz samolociku Skończyłeś w śmietniku JN.
    1 punkt
  8. No tak... samolociki nie mówią. Są jak "fraszki, igraszki, zabawki" J. T.
    1 punkt
  9. To i ja dołożę moje trzy grosze w sprawie wiedzy... bo wtedy pojawia się wiara. Czasami nie można zrozumieć bo rozum nie sięga a wiara przenosi wiedza to prosta zamknięta w obliczu niemocy zawodzi nauka szaleje natura boże co robić? Pozdrawiam Bb
    1 punkt
  10. Co się stało z patrzeniem w chmury?! A płanetnik, szeptucha, meteorolog, poeta?! A ja? Zapewniam, że po dniach całych nie robię nic innego! Leżę i o, patrzę aż mi bieleją kości;) Pozdrawiam
    1 punkt
  11. Pierwszy wiersz i już o miłości. To zabawne ale urocze! Pozdrawiam
    1 punkt
  12. Nadęte i moralizatorskie "panowanie".
    1 punkt
  13. Trzeba poprawić błędy gramatyczne i literówki, pozdrawiam.
    1 punkt
  14. W komentarzach, jak widać, brednie też się zdarzają. I nie chodzi tu o krytykę, ale o jej charakter. Każdemu może sie jakiś wiersz podobać bardziej, mniej lub w ogóle nie podobać, ale jeśli jedzie się bez bata określeniami typu "pustosłowie" czy "brednie", to elementarna kultura nakazuje uzasadnić takie zdanie. W przeciwnym przypadku jest to dość prostackie krytykanctwo, wynikające najczęsciej z jakże mylnego przekonania, że im bardziej coś "zjadę", tym wydam się ważniejszy. Chyba tylko sobie :(
    1 punkt
  15. Witam Justynko - a jak by inaczej - jesteście wielkimi w naszym świecie czy to się podoba komu czy nie - nikt ani nic tego faktu nie zmieni. Dziękuje za czytanie. Radosnego dnia życzę
    1 punkt
  16. Cóż. Ja właśnie takie lubię i cenię. Proste rymowanki spełniają funkcję bardziej użytkową niż wydumaną orgię intelektualną. Ale po co mi myślenie w przyjnościach - skoro i na codzień głowa dymi? Pozdrawiam Bb
    1 punkt
  17. szkarłatnych obłoków żagle pod stopami cisza falami na gwiezdny mur w dolinie szumi smutek odległy głos z wiatru łopotem i noc jak wodnica chmur armadą płynie a oczy moje i twoje w deszczu strugach a oczy twoje jak kwiat magnolii płoną usta i ręce zarzucam ci na szyję i słowa jak perły strącone przy drodze
    1 punkt
  18. Po cóż rzetelna relacja gdy ważną... nasza racja
    1 punkt
  19. Takie to piękne czasy (post)prawdy :) Chyba że nie zrozumiałam... Serdeczności :)
    1 punkt
  20. Wspominasz dziś chwile, co już uleciały- rozliczasz z godnością, doświadczoną życiem.Rozglądasz się wokół na ten świat wspaniały,odnajdując szczęście w już dojrzałym bycie... ... Tekst ten powstał z inspiracji wiersza autorstwa beta_bez_alfy pt: Pytanie ###
    1 punkt
  21. Jurny Hanys z miejscowości Zawierciechciał dogodzić swej kochance, Bercie.Ona na wsi mieszkałado szopy zawołała,zamiast kochać... usnął w siana stercie.
    1 punkt
  22. bo jak dobre spanie to tylko na sianie
    1 punkt
  23. Przed sądem zeznawał chłopek Jaśku z Pisanek Oskarżony o to że zatruł majeranek Choć sędziami byli górale Nikt nie poznał prawdy tu wcale Cy Janek to ino truł cy to był cyjanek ?
    1 punkt
  24. z błękitu spada biały smok i ptak rajski z ułożonymi skrzydłami na bok dalej powiem szczerze jedzie pluszowy osiołek na rowerze chińczyk z brodą wyszedł z dziupli w łabędzia wilkołak się zmienia anioł jedno skrzydło zgubił to znów inne widowisko dwa owady są już blisko morskiej fali która przypłynęła z dali w górach jeszcze białe szczyty nefretiti miękko się wygina w stronę jednorożca puszystego jak legumina bajkę przecina wąż smuga biała za samolotem a ja leżę na różowej trawie z głową do góry i oglądam chmury
    1 punkt
  25. w znoszonej kapocie byłam otwarta więc mnie dopadło nabierało na paluchy resztki miodu ze słojów po żywokoście i lizało do granic jałowych równin kiedyś odnajdę moją dopaminę
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...