Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
@KOBIETA zamyśliłem się przez chwilę , po dwóch pierwszych wersach. "Kochać Paryż to karmić"sobie. Nie uważasz ? Marek ma trochę racji, to nie ten samo miasto co 70 lat temu. Ale to zawsze będzie Paryż, gdzie należało by chociaż raz w życiu być. Dwa pierwsze wersety fajne, później ten Paryż mnie osobiście trochę się rozmył. Audrey pewnie też tak by pomyślała. ;) Pozdrawiam. Eksperymentuj. :)
-
Galopujący zapach pomarańczy, smaga rezolutną Cytrynkę, aż żółtą chropowatą skórkę rozjaśnia kwaśny uśmiech. Co prawda nie lubi gdy ktoś ją - ni z gruszki ni z pietruszki - doznaniami tłucze, jednak w tej intensywnej sytuacji, turla eliptyczną, podnieconą krągłość, w kuszącym kierunku. Krzywy Banan spogląda z boku, prostując krzywiznę po łukowatej zazdrości. To jurna krzywizna, z tej samej kiści, co inni jemu podobni. Ma już kilka inwazji na sumieniu i wyciśniętych soków. Dobrze pamięta czasy młodości, kiedy to całymi hordami, polowali w rajkach na Truskawki. One to urwane z krzaczków, wnerwionymi szypułkami rzucały w napastników, ale po jakimś czasie, zaczęły z coraz większą chęcią, czerwienić zewnętrzną połać, czerwonego miąższu. Mimo że słońce prażyło niemiłochłodem, czuły wewnątrz przyjemną wilgoć, gdyż banany turlały je między sobą, pomiędzy szpalerem powabnych żółtocieni. Niestety, przylazły skądś małpy i tylko jeden wspomniany banan, zachował życie, albowiem wyglądał i nadal wygląda, niczym złowieszczy uśmiech czarnoziemu, o pożółkłych zębach. Zielony Groszek nie reaguje na te kolorowe przepychanki, zwierzęco roślinne. Tuli w podłużnych objęciach rozkoszne kuleczki, leżące jedna na drugiej, pod prześwitującą zielonowoalką. Młoda jurna pyra, z innym młodym ziemniakiem i pobudzonym kartoflem, widzą z daleka, kołującą kwaśność Cytrynki. Aż im łęty stają od tego widoku, a biedne stonki spadają na ziemię i marudzą jak potłuczone. Mają w pasiastych dupkach, tego typu ekscesy, lecz cierpieć muszą. Bulwonapaleńcy kulają siebie w stronę ponętnej Żółtokształtówki, lecz Pomarańczak staje im na drodze, z groźnie zwisającą skórką na odwłoku. Chcą go uwięzić w swoich łętach, lecz stary Dyń na Bani służy odsieczą i plany gwałtownie rozsiewa wiatr. Młody Pomidor, co dopiero z ziemi wyjrzał, a już mu w główce smukła Szparagówa. Marzy o tej rozkosznej chwili, kiedy to macać go będzie, a później wniknie w czeluść miąższodoznań. Niestety, ktoś go bierze do ręki, odrywa z gałązki marzeń, kroi w plasterki i obkłada nim skibkę, zjada i jedyny pozytyw z tego taki, że trochę nawozu, w rajce przybywa, bo akurat do wychodka nie zdążył. Tymczasem w sadzie, Młode Jabłuszko rozmyśla tęsknotami. Urwało szypułkę z gałęzi, na której było podwieszone i pragnie zaznać miłości. No cóż. Póki co, słodką dziurkę zamieszkuję jeno robaczek. Pociesza ją Śliwka. Taka robaczywa, że jej już nic podłamie. A jabłuszko nadal słyszy bzykające pszczoły. Ćwikłowy Stary Dziad, przymila korzeń do smukłej Pietruszkowej, czochrając powabną nać, aż po rozłożyste rozwichrzenie, co wytwarza w nim popędliwe ćwikłopędy. Lecz Piteruszkowa nie zwraca na niego żadnej uwagi, rozmyślając o Gruszkoskoczu, co przemiłym klapsem i ogonkiem, umili jej czas, z niejednym echem w sadzie. Cytrynka wreszcie dochodzi do Pomarańczaka. Po grze wstępnej: ocieraniu i muskaniu, nie mają skórek na sobie. Przeznaczenie wrzuca ich do miksera i naciska różowy guzik. Po chwili słychać lepkie odgłosy, wirującej miłości, a następnie wlewania i przełykania. W tym samym czasie, białą kapustę, depce czerwony głąb, skrzydłami bielika w kształcie orła, trzymającego korzeń marchwi, jako zwiniętą szturmówkę. Owa wspólnota warzywna, jako jedyna, uprawia seks patriotyczny.
- Dzisiaj
-
Rumieniec na krze życia.
huzarc odpowiedział(a) na Czarne Słońce utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Czarne Słońce To wiersz o trudach pokonywania życia, wpisany w kontekst teodycei, ale i tęsknoty za ulgą. Hymn o nadziei bez jej nazwania, bo każdy ma swoją własną i osobistą, choć obcą często. Pozdrawiam. -
Tak łatwo od Ciebie odejść, szukając fatamorgany, a Ty pozwalasz jej dotknąć i nad przepaścią przystanąć. Czuwasz tuż obok, gdy nocą, pytanie zaczyna mamić, czy jesteś jeszcze potrzebny? a może sami zdołamy? Głupio trwonimy odpowiedź, więc znowu wracamy chyłkiem. Dobrze, że czekasz cierpliwie. Koło rozpaczy - jak zwykle.
-
1
-
- A ty z rana, kto? - Ot, kanar Zyta.
nieporadnik odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
Ej u satyra podła Kaja kał do pary tasuje! -
Mały baniak u Kai nabyłam Ale cały baniak Kai nabyła Cela! No, Kai nabył zły baniak on
-
ktokolwiek
Łukasz Wiesław Jasiński odpowiedział(a) na Roma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Roma Tylko z Polakami, tylko z pijakami, tylko z żołnierzami, tylko z wariatami - zaśpiewamy: Łukasz Jasiński Sama pani widzi: tak umiem podrywać dziewczyny i pokocha mnie panienka? Łukasz Wiesław Jan Jasiński Herbu Topór -
ktokolwiek
Łukasz Wiesław Jasiński odpowiedział(a) na Roma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Roma Niech pani nie czyta starego dziada, który współpracował z Urzędem Bezpieczeństwa, donosił na ludzi i molestował dzieci i teraz został księdzem i teraz ma tupet pouczać innych ludzi, zwykły prowokator i liczy na to, iż mnie sprowokuje i mi konto zablokują - nuda... Różnica między katolikami i Słowiańskim Poganizmem jest taka, że my, jesteśmy, poganie, jesteśmy otwarci, bezpośredni, wolni i lubimy uprawiać seks, natomiast: katolicy to glisty moralne - sami nie wiedzą czego chcą. Kiedyś byłem w kościele i jakaś baba oskarżyła mnie, że podsłuchuję spowiedzi, a ciocia mojego - byłego przyjaciela - nie wytrzymała i wyrzuciła ją i czego jeszcze nie rozumiecie? Tego nie rozumiecie, że osoba niesłysząca nie ma możliwości podsłuchiwać? Bo tak to jest: ciemnota - naziści z POPiSu-u, oni są na smyczy syjonistów, jakiś dziwny strach okazują - by prawdę powiedzieć... Łukasz Jasiński -
Urojenie znużonej
Łukasz Wiesław Jasiński odpowiedział(a) na wiewiur utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Do kosza: wiersz posiada charakter osobisty i jest aluzyjny - to nic innego jak szantaż i czego jeszcze nie rozumiecie? Łukasz Jasiński -
ktokolwiek
Łukasz Wiesław Jasiński odpowiedział(a) na Roma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Wiesław J.K. A ja jestem pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym i dla mnie wszystkie sekty monoteistyczne mają charakter pasożytniczy, sam pan wykazuje pychę, wyniosłość i z góry patrzy na innych ludzi - powinien pan iść do spowiedzi i czego pan jeszcze nie rozumie? Łukasz Jasiński - Wczoraj
-
sprzątnięte liście - gapa przystępuje do podanych zbiorów :-) Dziękuję pięknie ! @_Maryanne_ @Nata_Kruk @Sylvia @iwonaroma Miłego dnia :-)
-
Mosiężna drzemka (cz. 7 z 7)
Wiesław J.K. odpowiedział(a) na Ridziu utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Ridziu Innymi słowy "Mosiężna drzemka" dobiegła końca. Dziękuję za interesującą lekturę. Pozdrawiam. -
@Simon Tracy Czyli Annunaki...:)
- 6 odpowiedzi
-
- fantasy
- fantastyka
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@Roma Tak, ponieważ jak wiemy na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Pozdrawiam serdecznie. :)
-
Życie to udręka Śmierć to hańba Miłość to ból Sen to odpoczynek Dzień to oczekiwanie A noc to zabawa Do samego rana...
-
1
-
@Łukasz Wiesław Jasiński Młody człowieku, po pierwsze nie jestem katolikiem, a można to nazwać wolnomyślicielstwem i posiadam zrozumienie dla każdej religii. Powiem Ci tak, nienawiść wyrządza największą szkodę temu albo tym co nienawidzą lub nawet, gdy myślą negatywnie. Myślenie inaczej to nie tchórzostwo to wyższy szczebel człowieczeństwa, dodam jeszcze, że mam na myśli myślenie pozytywne. Twoja antypatia do Żydów zapewne bierze się z kontekstu historycznego lecz to nie usprawiedliwia nikogo od używania słownictwa, które obraża innego człowieka. Ludzie są różni w każdej społeczności i narodowości i to zawsze powinno się brać pod uwagę. @@@@@@@@@@@@@@@@@@@
-
Taniec w Paryżu …
Marek.zak1 odpowiedział(a) na KOBIETA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Audrey Hepburn pisała o Paryżu w latach 50-tych. Teraz to zupełnie inne miasto. -
Upiorny Twist w piwnicy
violetta odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena spokojnie idę spać:) uwielbiam białe krople:) -
Upiorny Twist w piwnicy
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@violetta no i jest pięknie :) dziękuję :) -
@Annna2 Dziwny sen jak to ze snami bywa. Dziękuję!
-
Upiorny Twist w piwnicy
violetta odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
Upiorny Twist w piwnicy
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Alicja_Wysocka komputer jak poduszka - :) to dla mnie smartfon też jak poduszka albo jakiś inny jasiek :) śpij spokojnie Alu :) @violetta nikogo nie zawieszaj :) i też śpij spokojnie :) -
Na nerwach Warszawiakom i po złości chyba, zagrał ratusz wprowadzając koszmarny bałagan, a sam Fryderyk owinięty został w białą szmatę. Wstyd.
-
Upiorny Twist w piwnicy
violetta odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Alicja_Wysocka chyba chciałam zawiesić cię:) -
TSA (Taka sobie amatorszczyzna) po japońsku
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Klip utwór w Limeryki
Za szybko pisałem. Jasne, że tak. Mówisz, masz :) Dzięki. Pozdrawiam.
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne