Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Rafael Marius Jedną estytyką opisani, w jedną estetykę wpisani. Pozdrawiam! Wesołych Świąt!
  3. @FaLcorN Podoba się. Moja estetyka.
  4. @Leszczym Dobre i dotyka istoty rzeczy.
  5. @violetta I jak żyjesz jeszcze po najeździe wnusi?
  6. cisza margines nieprzysiadalności ona jak cienie odchodzi najszybciej tu nie ma nic o pieprzeniu po mojej stronie ściany chłodniej te wszystkie witki słodko wąskie w pasie wymiękają wsuń dłoń pod żebra otwieram się przed tobą
  7. @Robert Witold Gorzkowskidzieki!
  8. Wśród ruin, na zniszczonym pianinie chwil tych pięknych, złożonych z grafitu, nałożonego na stalowo-blady błękit. Wśród cegieł, które czerwieńsze nie były nawet przy zachodzie słońca, zrozumiał słowa pisane wciąż i wciąż od końca, że początek świata zaczyna się bólem, a koniec nie musi, że czasami widzimy, ale wówczas jesteśmy głusi. I jak niewiele zależy od tych podających sobie cegły, ani od tych, co na pianinie tworzą nastrój, bo plany, tło oraz mundury szyją hurtem wojen, zguby i nieszczęścia sprawcy. Przed kolejnymi spuszczonymi bombami kazali nienawidzić dzieci innych języków, matkę i ich ojca, zatruwali serca w sieci gwałtami i mordami, by nienawidziły innych, nie miały ogrójca. Wśród ruin zaczynamy wszystko od nowa, wiedząc, że bardzo szybko zapomnimy i tuż za rogiem, po wschodzie promieni, kolejnego winnego dzikusa odnajdziemy, któremu przypiszemy wszystkie nasze wady, prawo do bezprawia, niekończące ich nakazy. I została mu tylko para białych klawiszy oraz parę smutnych odkopanych pieśni, a drzewa zdążyły spleśnieć od wisielców, a wiśnie na nich nie wyrosły więcej. A nam zostało jeszcze kilka lat, zanim ponownie spotkamy się na wojnie. Tylko człowiek woli bagnet niż dłoń, a zło wybiera bezinteresownie.
  9. Dzisiaj
  10. Autorzy: Michał Leszczyński plus AI. Piosenka nr 34 pt. Aktywne wysłuchanie Mężczyzna przed pięćdziesiątką czasem idzie w skok skok to może być szansy ostatniej i ostatniej możliwości zbiera się na wyczyn wzdłuż i wszerz nawet przez kilka lat w ciągu których jest rozkazany dużo sobie wybaczyć I spotyka tę podobno tę jedyną, która i stanie obok popatrzy namiętnie i chętnie po trochu przytaknie ona wie z teorii cóż znaczy aktywne wysłuchanie dynamiką różnych zachowań uprasza się o dialog Rąbek sukienki i uroczy dekolt tylko w tym pomogą i pytanie naprowadzające i ala wzruszenia ala historią padnie iluzoryczna prośba nie mów już do mnie więcej mój miły przecież dobrze wiesz, że chcę twojej opowieści (witaj kochany u handlarzy wiedzy i doświadczenia) Ref. Moja droga sorki sorki, sorki, że nasza rozmowa idzie w monolog dziwnie wielu niebezpiecznych słów i nawet gdy mnie lubisz i wysłuchasz uważnie wiedz, że moje życie tylko skrzypiało wiedz, że moje życie tylko skrzypiało no cóż no cóż no cóż i już i już Monologi nie kończą się w tutaj czymś najlepszym opowieść mena po czterdziestce toż to taka przeszłość przeszłość nigdy nie będzie snuciem planów dnia jutra wiedz że ta pajęczyna śmiało może się nie udać Jesteśmy grzeczni ludzie i przytakujemy z dystansem świat - co widać - rozwarstwia się nam jedynie i netowieje sprawstwo i wina to jedno, a uzależnienia są drugim ale bardzo złe były również zewnętrzne okoliczności (krawiec szyje tylko tak jaki miał materiał ole i ojej i ojej) Ref. Moja droga sorki sorki, sorki, że nasza rozmowa idzie w monolog dziwnie wielu niebezpiecznych słów i nawet gdy mnie lubisz i wysłuchasz uważnie wiedz, że moje życie tylko skrzypiało wiedz, że moje życie tylko skrzypiało no cóż no cóż no cóż i już i już Im więcej opowiesz, napiszesz wierszy i zaśpiewasz niestety tym więcej padnie słów nie do wycofania fałszywe akordy, krzywe melodie i nie takie nuty tylko wyborny bard lub naj poeta mogą się z tym mierzyć Najważniejszego i tak przecież nie ubierzesz w słowa najciekawsze tutejsze spowiedzi świat wycina i pomija dobre opowieści mają nudzić i nie ciekawić i się dłużyć świat chce tańca i oczekuje przytuleń, nie pragnie zmartwień (ona mówi, mój tani tego wieczoru chcę tylko już odpoczywać) Ref. Moja droga sorki sorki, sorki, że nasza rozmowa idzie w monolog dziwnie wielu niebezpiecznych słów i nawet gdy mnie lubisz i wysłuchasz uważnie wiedz, że moje życie tylko skrzypiało wiedz, że moje życie tylko skrzypiało no cóż no cóż no cóż i już i już
  11. @Lenore Grey Dziękuję bardzo. Długo się zastanawiałem co dziś tutaj wrzucić.
  12. @Simon Tracy Piękny Bardzo obrazowy
  13. @Gosława Ja piosenkę teraz piszę. Z przerwami na Wigilię. Ale wrzucę ją już po świętach. Człowiek i głupieje i poetowieje co ma szereg skutków niepożądanych :))
  14. Jesteśmy, w bieli, w czerni, niech się spełni, nasze szczęście. Tyle jest gwiazd na niebie, a na świecie serc, a drogi wiodą do Ciebie, chcę wierzyć, że to już sens. Nawet w ciemnej jak smoła nocy, w pustce bez prawdy i mocy, w głębi gdzie woda przytłacza, chciałbym do Ciebie powracać.
  15. Arsis

    Najpiękniejsze...

    Wyznania (Autor: Charles Bukowski) wyczekując śmierci jak kota który wskoczy na łóżko bardzo współczuję żonie zobaczy to sztywne białe ciało potrząśnie nim raz i może drugi: „Hank!” Hank nie odpowie. śmierć to żadne zmartwienie, tylko że żona zostanie z tą stertą niczego. ale niech wie że wszystkie noce przespane obok niej nawet bzdurne spory były przewspaniałe a te trudne słowa które zawsze bałem się wymówić teraz mogą być wypowiedziane: kocham cię. Przełożył Michał Kłobukowski *** Wspomnienie twojego imienia (Autor: Chris Rea) Czas upływa I każda jedna łza Musiała już dawno wyschnąć I samotne noce Stały się dziwną formą akceptacji I minęły lata Zupełnie jak mówi stara pieśń Ból z czasem się zaleczył Nie mógł przecież wiecznie trwać Ale przyjaciel Jak głupiec wspomniał twoje imię Słoneczne dni, pijane noce Uśmiecham się i mówię "wszystko jest w porządku" Ale zimny, zimny deszcz Na wspomnienie twojego imienia Wybacz mi proszę Jeśli wzruszę ramionami Kiedy będę uspokajał swoich przyjaciół Starzejąc się To nie tak, że jestem zimniejszy niż wcześniej Stałem się po prostu tak dobry w ukrywaniu Tego co czuję bez drgnięcia (mrugnięcia powieką) Jest nadal tak samo Na wspomnienie twojego imienia *** Pamiętasz mnie? (Autor: Marianne Faithfull) Pamiętasz cokolwiek? Nie udawaj, że nie było wesoło Zapisz to pod hasłem "rozrywki przeszłości" Rozglądam się po pokoju Wspominam bliskich memu sercu I chyba pamiętam wszystko Lecz przede wszystkim Ciebie Bo zawsze chodziło tylko o Ciebie Nigdy nie interesowali mnie inni Ani to co myślą To mnie mogła przypaść Twoja miłość A Tobie cały świat Gdybyśmy tylko potrafili to sobie dać... (tłumaczenie: Tomasz Beksiński)
  16. Tectosmith

    Gra w skojarzenia. :)

    Nimfomanka
  17. I na odwagę mnie wzięło By otworzyć następne pudło To z czerwoną kokardą Z duszą na ramieniu Z drżeniem dłoni Ciągnę wstęgę I zdziwienie mnie bierze Niepewne oczekiwanie Na grzmot jakiś W cichej nadziei Myśl bojaźliwa Pandora odpuściła?
  18. przygotować stół i nastroić serca niech listę składników otworzy miłość przez duże M pisana reszta opcjonalnie według uznania
  19. Wszystkim którzy na tym portalu publikują i czytają wiersze życzę z całego serca dużo radości i uśmiechu z okazji Świąt Bożego Narodzenia - Waldemar Talar
  20. Teraz szukacie powodu. Pytacie o sumienie. O powód tego całego okrucieństwa i zła. Lecz czy to ja szukałem Was, czy to Wy przyszliście do mnie? Powodem jest sprawiedliwość i zemsta. Sumienia we mnie brak. Powodem również ludzka nienawiść i moja niejedna łza. Co Wy wiecie o bestii, która się tu wylęgła. Trzymaliście się z dala od mroku tych ścian i ciasnej klatki. A bestia w niej uwięziona, szarpała wściekle pręty. I wyła żałośnie do księżyca aż do gardła zdartego. Później odkryliście przypadkiem ślady krwi od posesji prowadzące w las. W głąb kniei prowadził Was, jej blask szkarłatny. Zaprowadziły Was aż na polanę, gdzie przy zwalonym nocną burzą świerku, leżał chłopiec. Dusza umknęła już z ciała martwego. Po pogrzebie. Odkryliście jego pokój. Jego za życia zbudowany grobowiec. Gdzie wszędzie walały się pamiętniki, wiersze. Słowa wśród ścian zbłąkane, szukały niedokończonych prac. I wtedy zrozumieliście, że kiedyś nie była to bestia a zraniony, zniszczony człowiek. Lecz teraz mimo wszystko. Dziękuję Wam. Zabiliście we mnie wszystko. Zamęczyliście coś, czym i tak nie chciałbym być. https://youtube.com/watch?v=LXIWRan3XGY&si=rBS_NUi37mts1sLm
  21. @Simon Tracy Dziękuję bardzo :) bardzo mi miło
  22. Dziewięć Żywiołów Dwa Pnie i Spięcie Człowiek Jako Istota Dziewięciowymiarowa Wymiary Jako Słowa Cały Przejaw To Mowa
  23. @Leszczym taaa ciekawe co mi zawdzięczasz Oszalałeś 🙂 Ja po prostu jestem i tak sobie gadulę pod wierszami Jakoś mnie tak wzruszyłeś Przytulam 🙂
  24. @Gosława Reni Tobie tutaj bardzo dużo zawdzięczam. Zawsze pamiętaj o tym jak coś. Trzymaj się bardzo dzielnie :))
  25. @Leszczym Tobie też Michaś Zdrowych Rodzinnych Świąt życzę A ja dziś jak moja Lucyna gotuję flaki i pasztet robię A jeszcze włosy muszę pofarbować Sam widzisz święta w pełni 🤪
  26. @Gosława Piosenkę nawet o tym napisałem, ale to już po świętach :)) Życzę Wesołych Świąt generalnie :) @tie-break Ja akurat lubię zwierzątka więc może być taka kuna leśna :)
  27. @EwelinaWawrzyniak Bardzo subtelny i sensualny turpizm i dobry koncept. Taką poezję o uczuciach bardzo lubię.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...