Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Berenika97 Jako samotny wilk zaczytałem się w tym manifeście
  3. Tak, także mi bliski sercu temat, oby nowy prezydent podpisał ustawę o zakazie hodowli zwierząt na futra, bo to wyjątkowo okrutny proceder. Natomiast bardzo mnie ujęło jak wilki dbają o swoich niepełnosprawnych.
  4. @infelia Wszechstronna, wierna, niezmordowana, Zasługujesz na więcej niż tylko plask! Bo ręka co służy od świtu do nocy, Potrzebuje troski – to nie fanaberia, to fakt. Nakarm ją kremem jak ziemię deszczem, Niech wilgoć nasączy każdą zmarszczkę i splot. Te dłonie, co niosą cały świat na sobie, Mają prawo do miękkości – to nie przywilej, to dług. Załóż rękawiczki, gdy mróz za oknem, Chroń przed chemią, co wyżera skórę do kości. Te ręce, co znają wagę garnka i smyczka, Zasługują na delikatność – na moment czułości.
  5. @Wiesław J.K. Bardzo delikatny i czysty obraz — wiersz oddycha spokojem dziecięcej wyobraźni. Czuć w nim tę niewinność, która potrafi zobaczyć świat bez lęku. Pozdrawiam serdecznie.
  6. @Arsis Ależ to piękne... Ten spacer wśród brzóz, te cienie kładące się ukosem, i ten przejmujący wers "kiedy mi tak bez ciebie..."- to wszystko tworzy obraz pełen tęsknoty i ciszy. Czuć wilgoć jesieni i samotność. Przepiękny wiersz!
  7. @Gosława Jakie to zmysłowe i surowe jednocześnie... Czuć w tym słońce, zapachy ziół, życie w jego najprostszej formie. Anna zanurzona w naturze, te sarny, kukurydza - wszystko splata się w obraz pełen zmysłów. Piękna poezja!
  8. z tobą w rozłące, taka jesienna, motylkowato darnieję. po krwi ściąg i co raz - spokojniej. rozkwitam w twojestany i oswajam tęsknoty jak róże. by czekać cię rosą, nie szadzią.
  9. @Tectosmith pięknie opisałeś:) podoba mi się :)
  10. @Tectosmith miło mi:) pozdrawiam cieplutko:)
  11. @Gosława Ten wiersz jest jak jedno długie, sennym oddechem wypowiedziane wspomnienie. Wszystko się zlewa, jak zlewa się sen z jawą, ciało z krajobrazem, teraźniejszość z tym, co już minęło. "Dziki bez zgina ramiona" - piękne, jak dotykasz natury tak, jakby była człowiekiem, i człowieka tak, jakby był naturą. "Dotykam twojej brody na wysokości ucha" - to jest bardzo cielesne, intymne, konkretne. A potem przełom: "mój cień na chłodnej pościeli i ten strach" - bo nagle puste łóżko, a w studni tylko echo. "W wytrzebionym wnętrzu echo nic nie ma z obecności" - to jest mocne. Wytrzebione - jakby coś zostało wydarte, opróżnione. Piszesz o utracie, ale nie wprost. O tym, że lato było, bliskość była, ciało było - a teraz został tylko sen, zapach, echo w studni. "Obraz letniego szaleństwa" - tak, dokładnie. Coś, co było tak intensywne, że aż nierzeczywiste. To piękna poezja.
  12. @Alicja_Wysocka @Omagamoga Gdy czas upływa miło - to upływa szybciej- wiele interpretacji !!!
  13. @violetta Krótki, ale intensywny obraz — czuć w nim lekkość i taniec chwili. Bardzo podoba mi się zestawienie delikatności i energii, które współgrają bez przesady. Pozdrawiam serdecznie.
  14. @Robert Witold Gorzkowski Twój wiersz to poetycki obraz "martwego siewu", gdzie cykl natury został zastąpiony cyklem zagłady. gorycz i protest przeciwko wojnie., pokazuje że przemoc niszczy nie tylko życie, ale i sens życia.z Ziemia, która powinna rodzić zboże i karmić, została przekształcona w cmentarz. jedynym "nawozem" jest ludzkie cierpienie i śmierć. utwór mocny, mądry, potrzebny. Apel. Politycy. Czytajcie wiersze. W nich jest mądrość. I nie rób ministrze głupiej miny. Czytaj i myśl.
  15. @violetta Niemalże erotyk. Bardzo ładnie. Pozdrawiam serdecznie.
  16. @degatoja"Gdy umiera nadzieja, rodzą się poeci"- to zdanie zostaje na długo... Piękny, boleśnie szczery wiersz. Czuć w nim walkę o własną przestrzeń i prawo do ciszy.
  17. @Berenika97 niezwykła jest Twoja elegancja !!!!
  18. @Berenika97 To jest majstersztyk! "Wilcza prawda" to tekst, który trafia prosto w serce każdego, kto ceni autentyczną wolność i dziką niezależność. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego talentu pisarskiego – ten utwór ma niesamowitą siłę, rytm i moc przekazu. Gratuluję Ci również troski o wilki. To nie jest tylko wiersz, to manifest przeciwko krzywdzącym stereotypom. Osobiście czuję ten tekst wyjątkowo mocno, ponieważ Wilk jest dla mnie duchowym nasyceniem i inspiracją życia. Jego niezależność, dzikość i niesamowita lojalność to atrybuty, o których marzę i które staram się pielęgnować w mojej rzeczywistości. Kocham wilki. Każde spotkanie z nim wywołuje we mnie ekstazę. Kto nigdy nie spojrzał wilkowi w jego zimne oczy, nigdy tej istoty nie zrozumie "My, Wilki – nie klękamy", jest to dla mnie potężne wsparcie w trudnych chwilach. Ta proza poetycka to piękny prezent dla miłośników wilków i wolności. Możesz być niesamowicie dumna z tego, co napisałaś ! Rudyard Kipling napisał : "Wilki nie przejmują się tym, co sądzą o nich barany." Nika. Stworzyłaś teraz piękno !
  19. @Robert Witold Gorzkowski Gdybyś poczytał. Większość ziemi już sprzedana . Jakim państwom pewnie się domyślisz. Są tam ogromne korporacje. Na pola nic nie spada, chyba, że przypadkowo. Pozdrawiam serdecznie Miłego dnia
  20. Dzisiaj
  21. @TectosmithBardzo dziękuję! Niestety muszę się z Tobą zgodzić, bo te piękne zwierzęta mają coraz mniej przestrzeni. A mimo ochrony (bardzo dziurawej) nadal są zabijane.
  22. @huzarc Pokazałeś coś, co większość z nas woli wyprzeć – biurokrację cierpienia, a przede wszystkim tę straszliwą rutynę, którą ludzie muszą sobie zbudować, żeby przetrwać w pracy z tym, co niewyobrażalne. Najbardziej poruszające jest dla mnie to, balansujesz między okrucieństwem szczegółu („pękł jak pomidor") a momentami nieoczekiwanej ludzkości – te czerwone jagody, to zastanawianie się, które są słodkie. To nie cynizm, to mechanizm obronny. Sposób, w jaki umysł szuka czegoś normalnego, żywego, gdy jest otoczony śmiercią. Prokurator w szpilkach, maszynista z dwudziestym wypadkiem w życiorysie, spór o to, czyja to sprawa – to wszystko brzmi absurdalnie, ale właśnie w tym absurdzie jest prawda o systemie, który musi sobie jakoś radzić z tragedią, więc zamienia ją w procedurę. I ten deszcz, który pada na początku i na końcu – obojętny, ciągły, zmywający wszystko i nic nie zmieniający. To wiersz trudny, mocny i ważny.
  23. @Amber Bardzo subtelny obraz listopada — nie jako końca, ale cichego przejścia w inne trwanie. Podoba mi się ten szept między wierszami, w którym chłód nie jest wrogi, tylko potrzebny. Pozdrawiam serdecznie.
  24. poezję i prawo łączy wspólna rzecz dziś interpretuje każdy tak jak chce
  25. @Berenika97Bliski mi ten manifest. Z tym, że niestety muszę powiedzieć, że wilki nie przetrwają (i nie tylko wilki) bez świadomej ingerencji człowieka. Jeśli zaś idzie o samych ludzi to wykazali się po prostu strachem, zawiścią i bezmyślnością. Dobrze napisane. Pozdrawiam serdecznie.
  26. To wymaga ogromnej siły - nauczyć się żyć z tym, co nas boli. Szanuję Twoją drogę i Twoją odwagę. Życie obok depresji to też życie, i mam nadzieję, że będzie w nim coraz więcej dobrych chwil. 💚
  27. @ToyerTo piękny wiersz! Najbardziej przejmujące jest dla mnie to zakończenie: "ktoś mnie pokochał ktoś znienawidził" – jakby w końcu to się stało, ale tak nieuchwytnie, że dalej jest się "tylko kimś i nikim". Może to właśnie jest prawda – że zawsze jesteśmy wszystkim i niczym jednocześnie, i że w tym jest jakaś dziwna wolność. Pozdrawiam.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...