Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Wędrowiec.1984 Pozdrawiam serdecznie 🙂
  3. Noc jest bezchmurna, księżyc góruje, Przyjemna wilgoć ciągnie od lasu. Stanie się zemsta – szum drzew zwiastuje, Stwory kryją się znów zawczasu. Leżę na łóżku, patrzę się pusto, Iskry na niebie świecą na lica. Myśli pod czaszką tworzę ich mnóstwo, Wolno się topi moja źrenica. Wkraczam do świata, płynie ma dusza, Dziwne uczucie wita do głowy. Nie jest jak zawsze, niezbyt mnie wzrusza, Słyszeć zaczynam poważne rozmowy. Straszne odgłosy – pękną mi uszy! Z boskim rajem słabną me więzy. Zapadł już osąd – czas twych katuszy! Zaczynam spadać do wiecznej nędzy. Okropne męki, błagam o łaskę, Demony tańczą nad moim grobem. Każą zakładać ofiary maskę, Jestem gnieciony pod całym globem. Trwają katusze, krzyczę pytania: Czemu cierpienie nawiedza me sny? Wolno czas płynie, czekam do rana, Włosy zjedzone mam całe przez wszy. Uwalniam swój głos, zdziczały jak zwierz: „Za wszystkie grzechy pogrzebcie wy mnie! Nieważne, kto ty, nieważne, co wiesz – Kara cię czeka nawet w tym śnie!”
  4. @Wędrowiec.1984 Dziękuję. Jestem zaskoczona, tak pozytywnymi opiniami. Ale to miłe😊 @huzarc Dziękuję za komentarz. 😊
  5. W_ita_M.

    Tę ma zamęt.

    Ma, to mu kumo kocioł, zło, i co komu kumo tam.
  6. @iwonaroma U nas też ździebko spadło.
  7. @huzarc Niezbyt wesołe to były czasy i ważne ab je nadal krytykować. Jakie to szczęście, że ich koniec odbył się tak bezkrwawo. A mogło się stać inaczej. @Migrena Ha ha ha. Cóż za parodia. Nieźle się ubawiłem czytając te pochwały Gierka. Ja jednak tamte czasy przeżyłem i mogę o nich coś innego powiedzieć. Dziwię się w ogóle, w jakim Ty Brachu świecie żyjesz. 1. W Europie erę telewizji kolorowej rozpoczęli Niemcy. 2. W Polsce istniało „bezrobocie ukryte” to znaczy w każdym zakładzie było więcej zatrudnionych, niż do pracy potrzebnych. Cała armia ludzi wykonywała bezsensowną, nie mającą żadnego uzasadnienia pracę. Często po prostu siedziało się gdzieś po kątach i piło gorzałkę. Jak myślisz skąd pochodzi to powiedzonko „Czy się stoi czy się leży 1000 złotych się należy” 3. Za Gierka istniały liczne przypadki nadużyć i korupcji. Były nielegalne inwestycje budowlane. Było wykorzystywanie wysokich stanowisk dla celów prywatnych Było wielkie marnotrawstwo zasobów i finansów Błędne a nawet głupie inwestycje No i oczywiście te gigantyczne długi zagraniczne, które udało się spłacić dopiero w roku 2012. Rządy Gierka i jego ekipy wpakowały Polskę ostatecznie w wielki kryzys gospodarczy. Ich to rezultatem był właśnie późniejszy stan wojenny i rządy Jaruzelskiego.
  8. W_ita_M.

    Zlepisłów

    @Omagamoga Podwoje?... Po dwoje. Oś mi, oso, bo wy...
  9. Nie dla mnie jest miłość Nie dla mnie ten stan Poddałem się uczuciom i znów jestem sam... Nie będę już kochał Nie będę lał łez Zniszczyłem już siebie Obejdzie się bez ... Nie pragnę nikogo Nie pragnę niczego Przegrałem tę wojnę Już nie cofnę tego...
  10. Fajnie by było. To miło. U nas niestety nikt nie wraca. Nawet jak dostaną w spadku mieszkanie po rodzicach to albo sprzedają albo wynajmują. Nie chcą tu mieszkać. U nas to by było niemożliwe. Jest zbyt duża rotacja i nikt nie zostaje na dłużej.
  11. Ludzie marzą szufladkowo, przewidywalnie i kierunkowo. O bogactwie, władzy, miłości czy życiu wiecznym. A Ty Poeto, marzysz o niczym nie zakłóconej, pierwotnej ciszy. O swoim domku drewnianym osiadłym na szczycie samotnej, jak Ty góry, pośród pierzastych, śnieżnych chmur. Najdalszy dystans od cywilizacji. Chciałbym ponad wszystko go mieć. Gdzie Twoja, bezludna, rajska wyspa, zamęczony wręcz latami trudów tułaczu? Na jakim oceanie łez leży, za którym horyzontem jej zarys widnieje? Jestem sobą. Jestem jaki jestem. Chcę tylko to jedno głośno powiedzieć. To już koniec. Przemierzam w cichym kondukcie drogę, z kaplicy cmentarnej po grób. Nie zauważacie mnie, choć ciągnę z wysiłkiem swą trumnę, przez krzywą i zatłoczoną cmentarną aleję. Teraz już się nie bój. Nikt Cie nie skrzywdzi. Nikt nie będzie chciał obcować z kształtem duszy potępionej pod postacią czarnego oparu.. Cóż mi po życiu? U jego rychłego końca. Cóż mi po czasie pędzącym? Z trudem śmierci wyrwanego. Leć puszczyku, w tę noc burzową i straszną. Wprost do zaświatów. Do ciemnego, dusz czyśćcowych opętanego żałością jaru. Usiądź na barku, upiora poety. Nawet tu na pastwę losu i smutku. Na wieczność eonów. Odosobnionego.
  12. Gdybyż tak gawronom spod śnieżnego nieba kolorowe dzioby mogły świecić teraz! Kwant energii z gapy (który bez koloru, siedzi na gałęzi nie wiadomo — komu) odkryłby kolibra. Siedzi więc pod chmurką. Śnieżne gwiazdki łapie, uszlachetnić tylko metaliczne barwy — rodząc się z promykiem. Co ma zrobić? Patrzy. Bez jasności — znikam.
  13. @Rafael Marius Zoja będzie dorastała z równowieśniczką. Zoja jest bardzo gadatliwym, żywym dzieckiem. Będzie to przyjaźń na całe życie. Tego Stefana to znam z przedszkola, chodził z moim synem no i do podstawówki też. Przyjaźnią się od dziecka. Wcześniej mieszkał w innej dzielnicy, po babci swojej ma spore mieszkanie na Solcu. Zoja będzie mnie odwiedzała i będę z nią chodziła sobie na spacery do parków, będzie miała swoje przyjaźnie od dziecka.
  14. Dzisiaj
  15. @Katarzyna Anna Koziorowska znakomicie poprowadzone myśli w poetyckim pejzażu wyobraźni.
  16. Coś za coś. Nie można mieć wszystkiego niestety. Będzie zabawa. Są spore szanse. Dobrze mieć najlepszą koleżankę. W moim dzieciństwie też tak było.
  17. @Katarzyna Anna Koziorowska podoba się 🙃 Napiszę tylko że słowa jak puzzle układają się w tęsknotę za miłością Pozdrawiam
  18. Komnata promienieje. Jesteś w niej. Twój uśmiech jest złotem a łza srebrzy się. Zaświeciło moje zdjęcie w bursztynowej ramce na ścianie.
  19. Baba siała mak, a jaka mała, i Saba B. I ma sąsiada, gada i są sami. E, ty: sąsiadkom smok da i są syte. Memu sąsiadowi piwo da i są - sumem. Da i sąsiadka mak, da i sąsiad.
  20. W_ita_M.

    I Klimek Emilki.

    Kar but, i Klimka Milki tu brak.
  21. Za młodzi na sen, za starzy na śmiech, choć ciągle tli się w nas życie. We wspomnieniach dzieciństwo trwa wieczność, dorosłość chwilę, choć wtedy czas płynął szybko, dziś płynie wolno. Wtedy życie innych ludzi toczyło się dookoła mnie, dziś życie innych ludzi toczy się, nie zatrzymując nad moim nieszczęściem. Wcześniej odkładałem na szaloną młodość, której nie doświadczyłem, dziś odkładam na spokojną starość, której pewnie nie doświadczę. Wcześniej śmiali się z walki z wiatrakami, dziś każdy zaczyna być Don Kichotem. Zieloną wyspę zjadły już dawno dinozaury, zostawiając po sobie kamieni kupę. Chyba czas zbierać te kamienie, bo butelek z benzyną mogą wkrótce zakazać.
  22. @Katarzyna Anna Koziorowska A jednak wciąż się tli :) światło w Twoim wierszu :) pozdrawiam :)
  23. @Arsis odbieram cię zamyślonego, spokojnego, patrzącego w niebo, wypatrującego komety gwiazdozbiory, marzyciela w sumie:)
  24. @Mlody pisarz a może to tylko samospełniające się proroctwo? Biały królik i jego lęki. podoba mi się:)
  25. nieporadnik

    Zarycz, Alan,

    Jazda! Swata ta baba? Batata wsadzaj!
  26. @Katarzyna Anna Koziorowska Wiersz, niczym kartka z pamiętnika. Bardzo mi się podoba.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...