Zbigniew_Rułkowski Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Personifikacjaad vocem Jackowi Suchowiczowi nie wypada pisać o niczym ni sztuki uprawiać dla sztuki pleść bajdy przyprawiać mimiką piszący winien zawsze szukać ot choćby mała kropla deszczu jest obła gdy powietrzem leci natura czysta trwa w niej jeszcze nikt nie wie jakie przed nią życie zmieni kształt spotkając przeszkodę blask diamentu mrugnie zaświeci spokoju zażyje wygody beztrosko na liściu paproci gdy spadnie wie jak się rozpłaszczyć była tak wysoko teraz dno ale nie przegra znów podskoczy milcząca wyrwie się bez sądu bólu nie czuje czasem dreszcze charakter pchli czas zniknąć w górę na krótko wróci z nowym deszczem jako dar niebios czysta córa gawiedzi szczęścia teraz trzeba chcą czy nie chcą ich życie mżyste zwyczajnie trudno żyć bez chleba bez kropli głód apokalipsa nie wolno mi pisać o niczym więc stanę na wiersza granicy tam pustce granatem w łeb cisnę jak kropla podskoczę i skonam kwiecień 2017 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlett Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2017 @Zbigniew_Rułkowski Wiersz napisany jednozdaniowo. Czytelnik nie może złapać oddechu, dlatego proponuję podział na strofy. Tak to widzę; nie wypada pisać o niczym ni sztuki uprawiać dla sztuki pleść bajdy przyprawiać mimiką piszący winien zawsze szukać ot choćby mała kropla deszczu jest obła gdy powietrzem leci natura czysta trwa w niej jeszcze nikt nie wie jakie przed nią życie zmieni kształt spotykając przeszkodę blask diamentu mrugnie zaświeci spokoju zażyje wygody beztrosko na liściu paproci gdy spadnie wie jak się rozpłaszczyć była tak wysoko teraz dno ale nie przegra znów podskoczy milcząca wyrwie się bez sądu bólu nie czuje czasem dreszcze charakter pchli czas zniknąć w górę na krótko wróci z nowym deszczem jako dar niebios czysta córa gawiedzi szczęścia teraz trzeba chcą czy nie chcą ich życie mżyste zwyczajnie trudno żyć bez chleba bez kropli głód apokalipsa nie wolno mi pisać o niczym więc stanę na wiersza granicy tam pustce granatem w łeb cisnę jak kropla podskoczę i skonam kwiecień 2017 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbigniew_Rułkowski Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2017 @Marlett Tak, dziękuję. Najlepszego Zbigniew R. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbigniew_Rułkowski Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2017 @A_B Teraz to dostrzegam - dziękuję Zbigniew R. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się