Piotr_Tabor Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Chwila za chwilą pisze się poemat oprawny w skórę węża turkusową przemilcza waśnie, spaja w całość mozaikową frywolne treści Wyplata strofy z nadpalonych wspomnień blaskiem księżyca, lotnym gońcem niebios przygasłe słowa na opasłych kształtach chmurzą się od skomleń Przybądź Ekwusie, wdzieję srebrną zbroję nie chciał jej znosić żaden boski Amor ja w niej ustoję a los przeklęty będzie tarczą w mojej dłoni Wersy radości w wiecznej mgły oparach świeci pustkami niebo w okno zlane w podparte skronie biją tępe myśli z bólem słuchane Ta Desdemona zdusić się nie dała wierząc w niewinność swoją nieskalaną z brzękiem tłuczonych szyb w noc uleciała biała tunika Przybądź Ekwusie, wdzieję srebrną zbroję nie chciał jej znosić żaden boski Amor ja w niej ustoję a los przeklęty będzie tarczą w mojej dłoni Chwila za chwilą dopala się poemat... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Po co powtórzenie trzeciej strofy? Moim zdaniem nieuzasadnione. W pozostałych strofach czwarty wers jest najkrótszy, a w trzeciej nie. Dlaczego? Przeszkadza to przy czytaniu i burzy rytm, którego zresztą mało w tym wierszu. Zastanów się jeszcze nad tym, czy pierwszy i ostatni wers każdej strofy ma posiadać rymy, czy też nie. Patetyczny i odnoszę wrażenie, że pisany siłowo, a do niczego dobrego to nie prowadzi. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Tabor Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 "Po co powtórzenie trzeciej strofy? Moim zdaniem nieuzasadnione." Moim zdaniem jak najbardziej zasadne. Dodam też, że w zasadzie to nie wiersz lecz tekst piosenki. "W pozostałych strofach czwarty wers jest najkrótszy, a w trzeciej nie. Dlaczego? Przeszkadza to przy czytaniu i burzy rytm, którego zresztą mało w tym wierszu." Po to jest inny by się wyróżnić. Ponadto dzięki zmianie rytmiki wiersz nie jest monotonny i nie da się przy jego czytaniu popaść w 'rutynę'. Ma to skłonić do zastanowienia się nad treścią, w miejsce bezwiednego klepania wersa za wersem. To samo tyczy się nieregularności rymów. "Zastanów się jeszcze nad tym, czy pierwszy i ostatni wers każdej strofy ma posiadać rymy, czy też nie." Czy mógłbyś odłożyć linijkę, kontomierz, metronom, kiedy czytasz moje wiersze ? Byłbym Ci bardzo wdzięczny. "Patetyczny i odnoszę wrażenie, że pisany siłowo, a do niczego dobrego to nie prowadzi." Kiedy go pisałem, byłem świeżo po lekturze Szekspira i przeżywałem zawód miłosny. Stąd wyczuwalne obciążenie - zamierzone przeze mnie. Cieszę się, że ta mozolność jest wyczuwalna. Został napisany spontanicznie i zapewniam Cię, że nie siłowałem się z nim. Gdyby tak było, byłby gładki i regularny aż do bólu, straciłby jednak swój ociężały nastrój. Pozdrawiam PS. Znów musze stwierdzić, że nic nie napisałeś. Czyżbyś był po szkoleniu na medialnego polityka: jak mówiąc wiele nic nie powiedzieć ? Tym razem użyłeś jednak większej ilości słów, więc widzę wyraźny progres ;). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się