Sool Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 otworzyły się drzwi znikanął cień bez słowa patrząc na skrawek jego końca krzyk niemy za późno już po wszystkim moje kamienie w worku zwanym sercem tłuczą dusze nie wiem jak wygaladały kwiaty nie dane było widzieć ich barw nawet małego kawałka łaki to marzenie ręka przywołuje go nie patrzy oczyma zawracam nie słucha a gdy podniose serce w pod kamienia czy wtedy bedzie widział co chce rzec mówiac dowidzienia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się