WarszawiAnka Opublikowano 5 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2020 (edytowane) Pewien zdolny inżynier z Lizbony pod pantoflem jest u swojej żony; ona co dzień troszeczkę mu podnosi poprzeczkę, a on wciąż skacze wzwyż jak szalony. Edytowane 5 Czerwca 2020 przez WarszawiAnka formatowanie (wyświetl historię edycji) 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WarszawiAnka Opublikowano 5 Czerwca 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2020 @Marek.zak1 : Dziękuję za Twój głos. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Duilla Opublikowano 7 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2020 @WarszawiAnka Ten zdolny inżynier z Lizbony to Sergiej Bubka przemieniony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WarszawiAnka Opublikowano 8 Czerwca 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A zatem: skoczek został pantoflarzem, czy pantoflarz skoczkiem? :) Dziękuję i pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2020 Nawiedzony pantofel z serca Europy Zębami naciąga na żonę rajstopy Jak tu żyć, jak umierać? Nogami chce przebierać Zamiast azylu, wojenne są okopy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WarszawiAnka Opublikowano 10 Czerwca 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ten ma jeszcze gorzej... Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WarszawiAnka Opublikowano 11 Czerwca 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2020 @MIROSŁAW C. : Dziękuję. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[email protected] Opublikowano 12 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2020 @WarszawiAnka Lubię Aniu limeryki choć sam ich nie piszę, może kiedyś... nie mam angielskiego humoru. Kłaniam się wieczornie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WarszawiAnka Opublikowano 12 Czerwca 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2020 @[email protected] : Dziękuję za Twój głos. :) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Miło mi, że lubisz limeryki. Ja ich kiedyś również nie pisałam, ale odkąd jestem na tym Forum, napisałam kilkadziesiąt (niektóre wkleiłam). :) Piszę je dla rozrywki. Myślę, że angielskie poczucie humoru nie jest konieczne. :) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[email protected] Opublikowano 12 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2020 @WarszawiAnka Aniu gdzieś tam przeczytałem że najlepsze są z angielskim humorem, ale masz rację to pisali Anglicy. Wiem że angielski humor jest bardzo kanciaty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WarszawiAnka Opublikowano 12 Czerwca 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie wszyscy dostrzegają humor w tych samych miejscach, ale kiedy go widzimy - możemy zapisać. Oby kulturalnie i z pomysłem. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się