Natuskaa Opublikowano 26 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2020 kładą matki trzy metry pod ziemią napychają im policzki trupim jadem ale one nie umarły stoją w cieniu wypożyczeń macocha on plus reszta z poprzedniego życia takie trendy w modzie ot weekendowe adopcje co tak panią dziwi macocha że złodziejka dzieci z krótkim sumieniem wystawiająca pół tyłka obok pokoju ich snów cóż takie ma słońce macocha bo jakby to pani ująć ludzie pozwalają by wciskały sól w oczy przyszłego pokolenia z poparciem sądu macochy 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dmnkgl Opublikowano 26 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2020 @Natuskaa Strasznie smutny tekst, ale jakże ważny w kontekście dzisiejszego święta. Pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 26 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2020 chociaż się bardzo starają matki nie zastąpią pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natuskaa Opublikowano 27 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Aż tak strasznie smutny to nie miał być, ale jakoś... chyba za bardzo się wkręciłam. Piszesz, że temat ważny. Dzięki za zrozumienie :) Pozdrawiam Też tak myślę. Jak dla mnie macochy urosły do rangi problemu, przez fakt, że nie zastępują matki (jak dawniej) niezdolnej zająć się własnymi dziećmi z różnych powodów, ale wchodzią między matki i ich dzieci w które to relacje wchodzić nie powinny. Obie strony zresztą są dla siebie zupełnie obcymi ludźmi i często żadna ze stron nie chce tego kontaktu. Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M_arianna_ Opublikowano 27 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2020 (edytowane) A jak takie dziecko trafi do "macochy," która uważa, że "musowo zmiąć"? No i jeszcze temat tzw. Spirali... - od ilu lat dzieco zdoła wykonać takie zadanie? Przepraszam, ja tu na chwilkę - jakby przelotem. Edytowane 27 Maja 2020 przez ~Mari_anna~ (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 27 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2020 całe szczęście że ojcowie/ojczymowie nie mają takich problemów :)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natuskaa Opublikowano 28 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Za co to przepraszanie? Bardzo chętnie poznam punkt widzenia innej osoby. Dzieci są potraktowane przedmiotowo w przypadku pojawiania się "macochy" (czy "ojczyma") nikt ich nie pyta o zdanie, mają po prostu zaakceptować nową sytuację. Czy to jest w porządku? No chyba, że nie. Pozdrawiam :) Jakie to szczęście... doprawdy :) Rozumiem, że jesteś mężczyzną, któremu jest wszystko jedno, kto się zabiera za kształtowanie twojego potomstwa, jego nawyków, jego nałogów, jego pasji, jego poglądów na życie i wzorów rodziny, którą w przyszłości założy? Nie oszukujmy się, z tym się człowiek nie rodzi, to nabywa. Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. na pewno nie nieszczęście :)) szczęście bo w utworze nic a nic o ojczymach :))) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natuskaa Opublikowano 30 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Interesuje cię temat ojczymów? Patrz - w kalendarzu nie ma ani dnia macochy, ani dnia ojczyma. To nawet nie ma się kiedy wbić :) A tak szczerze ten temat jest dla mnie trudny (autopsja), ale może kiedyś coś napiszę. Miłej niedzieli życzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie ma lepszego miejsca (czas dowolny)niż napisać pod własnym wierszem. O ojczymach, tak interesujące, że gdyby w wierszu dać macocha/ojczym nie robiłbym podśmechówek, a tak jedynie mogę pokiwać głową i przypiąć ironiczny uśmiech :)) Bo temat poważny, przyprawiony mocno i tu nieporozumienie, dotyczy mnie bardzo! Miłej i Tobie, niedzieli życzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natuskaa Opublikowano 31 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Oczywiście, że temat jest poważny i na pewno nie jest przyprawiony. Poza tym wiersz ma tytuł wskazujący. Nie ma tu ojczyma (ów). Przykro mi, że czujesz się urażony jego brakiem. Inaczej wygląda sytuacja ojczymów, bo jeśli kobieta dopuszcza już kogoś z zewnątrz do swoich dzieci, to raczej nie jest to dopuszczenie weekendowe i według mnie oni mają trudniejsze zadanie niż macochy weekendowe, a o reakcje ojców biologicznych nie pytaj mnie, nie znam ich, więc nie mogę ot tak dopisać ich do tekstu. Jeszcze raz pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się