Jacek_Suchowicz Opublikowano 20 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 (edytowane) Zakładam wiersz na usta, leciutki z kilku warstw, choć w sercu smutek, pustka zapewne zima trwa. Lecz wiersz ów, nie kaganiec, przepuści każdą myśl a chłód zostaje na nim pomimo ciepłych dni. Właśnie się rozgadałem wylewam słówek moc. Oj, coś się z wierszem stało, bo słowa giną – szok. Mimo, że mówię głośno nie słychać nic z mych słów Więc zrywam wierszyk z twarzy i wszystko dobrze już. Oddycham teraz lekko, nie czuję się jak muł. Nikt zdań wypowiedzianych nie będzie więcej psuł. A wiersz manipulował (mnóstwo takich wśród nas) wyrzućmy go najdalej, najszybciej póki czas. Edytowane 20 Maja 2020 przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji) 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iwonaroma Opublikowano 20 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 Wiersz czasem bywa maseczką ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 20 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 dzięki tu akurat tak wiersz staje się maseczką ;)) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk_Jakowiec Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 @Jacek_Suchowicz Niczym Zorro swoją chustę zakładałaś wiersz na usta by pomiędzy nimi nadal była przestrzeń, oby pusta. Niepotrzebne nam wirusy ja w modlitwie składam dłonie by ich miejsce przeznaczenia było gdzieś na nieboskłonie. Nikt za nimi nie zapłacze kiedy znikną gdzieś w przestrzeni a nasz horror maseczkowy w rajski ogród się przemieni. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 21 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 (edytowane) niechaj zginą i przepadną z mordek co nabuzowane maski co są niewidoczne oraz zwykłe te szmaciane ale myślę że się mylę pozostaną maski pierwwsze tkwią na twarzach dosyć licznie i nie wejdą między wiersze gdy przypatrzysz się dokładnie twarzom które idą obok i posłuchasz ich uważnie mało kto jest dzisiaj sobą Edytowane 21 Maja 2020 przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk_Jakowiec Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 @Jacek_Suchowicz Wisi w moim domu tremo o skrzywionym kręgosłupie bo gdy patrzę w jego wnętrze robi do mnie miny głupie. Może nie są to wygłupy fotografia zaś lustrzana pokazuje rzeczywistość i jest nieretuszowana. Próbowałem zdrapać z twarzy wierzchnią warstwę tej powłoki pozostały na niej bruzdy uśmiech gorzki, choć szeroki. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 21 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 drogi Heniu jesteś super bo dostrzegasz rzeczywistość u mnie kryształowe lustro aż do bólu wskaże wszystko nową bruzdę na policzku łyse placki pośród włosów wredny uśmiech bazyliszka błysk złośliwy moich oczu a na koniec jeszcze dodam już wiek z hakiem ma mój panie i niczego nie przemilczy co na twarzy zapisane Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk_Jakowiec Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 @Jacek_Suchowicz Ja mam jeszcze inne lustro zawieszone dość wysoko i gdy w górę wzrok skieruję puszcza do mnie perskie oko i zwodnicze śle obrazki bowiem poprzez pochylenie rzeczywistość bywa różna tak jak różne jest widzenie każdy, bowiem to, co zechce widzi w swojej wyobraźni a tłumacząc indeks różnic liczy, że się lustro zbłaźni. Pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 @Jacek_Suchowicz i @Henryk_Jakowiec z uśmiechem na twarzy prześledziłem tę Waszą dyskusję :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk_Jakowiec Opublikowano 22 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 @Rastu Na każdym kroku jest kurtuazja i spod każdego słowa wyziera nim coś zostanie tu zapisane na wagę brana każda litera. To jest mój osąd, Jacek zapewne może mieć o tym odmienne zdanie ale z pewnością nierozerwalnie łączy nas jedno - wierszy pisanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 22 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 zdanie jak zawsze miewam odmienne pisanie z Heniem z facecją utarg tematy drobiu stałe niezmienne a zwłaszcza jajek kur czy koguta nie rozkminiamy tematu długo pod topór idzie zwykle niewinny na pyszny obiad powiadam krótko najzdrowszy będzie domowy indyk pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Wiersz - maseczka.. racja, wyrzućmy to to jak najszybciej. Dobry pomysł, dobry rytm w całości. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się