Czorcik Opublikowano 5 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2019 Klepsydra stoi, ubywa piasku, Coś boli w środku jak pobudka o brzasku. Mimo, że udało się znaleźć diagnozę To nie umiem dalej, czy będzie gorzej? Jakie są kolejne etapy przetrwania? Jak będzie na końcu? Jakie są rozwiązania? Choć niby łatwo gdy zna się przyczynę, Nie czuję że żyję, czuję że ginę. Robi się gorzej, nie wiem co robić, To moja ścieżka, sama tu muszę chodzić. Kolejne kroki nie zrobią się same, A ja nie wiem czy podołam, czy jak upadne to wstanę. Działam na dwóch płaszczyznach, nie są one równoległe, Jedno mam życie teraz, a drugie stare, zaległe. Nie da się jej odrobić - tej zaległości, Lecz warto wspomnieć tamte natchnienia i miłości. Nie wiem czy będę tu jeszcze, nie znam kolejnego kroku, Łatwiej było być nieobecnym, stać w swoim życiu z boku. Zmieniam się, chce się zmienić i boję, Boje się stracić siebie, boje się o nas dwoje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Artomiuk Opublikowano 6 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2019 (edytowane) "Działam na dwóch płaszczyznach, nie są one równoległe, Jedno mam życie teraz, a drugie stare, zaległe. Nie da się (...) odrobić - tej zaległości," Ten fragment ciekawy. Pisz, może z czasem będzie lepiej w tej chwili wydaje się, że dużo pracy przed Tobą Edytowane 6 Grudnia 2019 przez light (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się