Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jesienny spacer


Maciej_Jackiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

chłodny jesienny wiatr
szarpie plakaty
jeszcze na słupach łopocą
nazwiska i wyborcze hasła
fotografie się do nas uśmiechają


zamykam oczy i przewracam stronę
dziecięcego pamiętnika
na mojej drodze ścieżki zasłane
kolorowymi liśćmi

niby zwyczajny szary dzień
taki codzienny
jak co roku w październiku
wszystko to samo wokoło


tylko czy godzina przesunięta
zostanie na starym zegarze
pachnące jabłka w koszyku
minuty mijają takie same

dobry Bóg
z nieba dziś na nas patrzy
choć patrzy przez całe nasze życie
nowy czas nam przynosi w darze


aby wyprostować to co krzywo
ktoś postawił na cześć zła
On zawsze i wszędzie wygrywa
i wybiera pośród wszystkich szlaków

ten właściwy


dziękuję dziś Jego aniołom
za nowe światy
za to lżejsze brzemię
które wciąż czuje ciało zgarbione
z nadziei dziś ułożyłem reklamę

tylko dzisiaj z samego rana

zajrzała przez zakurzone szyby
ta gęsta i blada mgła
siostra października
co przyszła cichaczem nocą


już pora na zimę zasuszyć grzyby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...