23. Opublikowano 8 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2018 Siedem wierszy poszło na rzeźnapisałem jedenDalej nie wiemczy jeszcze kochają Ciebie?Ona, innym dialektemnie chce chłopca, gdy cierpi.Zganiłem umysł za rękękrzyczy zgodne serceW szafce są leki dla cierpieńulice zimne mają miejscebicie można stłumić!Na jednej z ulicNie wiem!Czy płacz jest deszczemczy to deszcz człowiekiemwoda buduje światnie potrzebuję więcej.Szept jest lekiemna smugę jak smołaCichym ciepłem nasgdy smutek to zbrodnianaszych westchnień... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysica-czarno na białym Opublikowano 9 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2018 (edytowane) Na jednej z ulic Nie wiem Te wersy jakoś rozproszyły moją uwagę od dalszego tekstu. Czuć rozdrażnienie podmiotu lirycznego, ale popracowałbym nad tekstem jeszcze. Edytowane 9 Października 2018 przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
23. Opublikowano 9 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2018 Bardzo dziękuję Marcinie ! Tak tak, już dostrzegam jaki zamęt w tekście robi ta wstawka ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się