Maria_M Opublikowano 21 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2018 (edytowane) deszcz pada krople dzwonią o ziemię ptaki zamilkły jakby snem otulone pod lipą na trawie wilgotne powietrze płynie do głębi serca się przedostaje deszczowy krajobraz kawałek słońca okruchy nieba zamknę w swych dłoniach zabiorę światu w myślach ukryję deszcz nic nie powie. Edytowane 22 Lutego 2018 przez MaksMara (wyświetl historię edycji) 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysica-czarno na białym Opublikowano 21 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2018 Fajne tylko d zjadłaś. Miło się czytało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 21 Lutego 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Gdzie? D :D: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azk Opublikowano 21 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2018 Jak lipa, to niezmiennie pojawia się mi się czarnoleski Jan. Ale to na marginesie. A lip jest i mnóstwo wokół naszego domku pod Szczytnem. I walczymy z nimi, bo jak się zalęgną, to ciężko je wyplenić. Łapiesz w tym wierszu kawałek nastroju, smuteczku. Z pewnością nie pisane o tej porze roku, bo mi te lipy zielenią się i szumią liśćmi. I w zasadzie co złego tutaj mogę powiedzieć, to tyle, żebyś jednak może unikała pisania "swymi", jeśli wiersz nie wymusza i można z powodzeniem napisać "swoimi". Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysica-czarno na białym Opublikowano 21 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pod lipą bo inaczej lipa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 21 Lutego 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Żartujesz. :)))))) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azk Opublikowano 21 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. bo inaczej lipny wiersz? Ale to jakby było na lipie, a jeszcze bardziej lipowy :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Kredens Opublikowano 21 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2018 a mnie ostatnio też koło domu się zasiała i mam zamiar ją pielęgnować, wiersz ładny prosty w wyrazie i bardzo nastrojowy taki intymny 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysica-czarno na białym Opublikowano 21 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2018 N Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No raczej ale tam zjadłaś d chyba czy chodziło Ci o po lipa :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azk Opublikowano 21 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2018 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A... mamy Cibie :)))))))))))) nie pisze się po lipą tylko polipom. :))))))))))) Edytowane 21 Lutego 2018 przez kot szarobury (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luule Opublikowano 21 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wymiękłam:D Taki inny ten wiersz od Twoich co znam, MaksMaro, w układzie i w ogóle. A ja na odwrót, ostatnio z rymem, chociaż w planie mam zawsze bez, ja nie wiem czemu tak, aż mnie to denerwuje:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysica-czarno na białym Opublikowano 22 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 (edytowane) Byłaby lipa złapać polipa Pod lipą Edytowane 22 Lutego 2018 przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 22 Lutego 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zdziwisz się kocie, ale zamknęłam oczy przy kawie, wczoraj właśnie to było 21 lutego 2018roku i zobaczyłam lipę. A to zapewne, dlatego że kilka dni temu z synem w ramach przygotowań do matury rozmawialiśmy o panu Kochanowskim. A odnośnie: swymi/swoimi - mogę napisać: zamknę w dłoniach. Co o tym myślisz? :)))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 22 Lutego 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak, pielęgnuj, nie wycinaj, odwdzięczy się cieniem i zapachem jak zakwitnie. Dziękuję Ci za wizytę i miłe słowa. Pozdrawiam :))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 22 Lutego 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie musisz łapać polipa, sam ci wyrośnie, kiedy usiądziesz przy sośnie. :))))) Ale jestem gapa. Nie zauważyłam, a to dlatego, że pisze na małym tablecie. W komputerze błędy, literówki podkreślają się na czerwono, wtedy wszystko widać. Dopiero jak kot mi palcem wskazał, to zobaczyłam. Dziękuję Wam. :))) Edytowane 22 Lutego 2018 przez MaksMara (wyświetl historię edycji) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 22 Lutego 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. fajnie:)))) Dziękuję za wskazanie palcem. Ależ jestem ....... Miłego dnia:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 22 Lutego 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mam kilka takich "innych" , dzięki za czytanie, życzę udanego rymowania. :))))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolesław_Pączyński Opublikowano 22 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 Fajny wiersz, miły opis natury. Pozdrawiam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 23 Lutego 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję. Miłego dnia:)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Maks, to b. smutne. Peelka jak złodziej, acz nie z własnej winy, zabiera część kosmosu dla siebie i tylko deszcz o tym wie. Deszcz będzie milczał, przestanie w końcu padać, nie ma świadków, "kradzieży". Samotność bije z Twego wiersza. Pozdrawiam J. Ta piosenka jest niesamowita, zwłaszcza od 2, 25. Edytowane 23 Lutego 2018 przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się