Adelula Opublikowano 21 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2010 R: Więc od czego zaczniemy? A: Nie wiem, to przecież pani jest dziennikarką…? R: Racja. Więc… A: Jak pani myśli, dlaczego muzyka ma na nas tak duży wpływ? R: Ren.-nie lubię oficjalu. A: Reni, jak myślisz? To chyba my powinniśmy na nią wpływać, a nie ona na nas… R: Manipulacja zwrotna: autor stwarza piosenkę, która manipuluje twoimi nastrojami, ale z drugiej strony ty –jako słuchacz- decydujesz co chcesz usłyszeć. Czy to ma jakiś związek z tematem? A: Niby nie, ale jak kogoś kochasz, to wszystko ma z nim związek. R: No tak. Wracając, zawsze przecież wybierasz z piosenki to, co ciebie dotyczy, pomijasz inne wątki- więc to manipulacja nie do końca udana. Nazwałabym to raczej samokontrolą własnych nastrojów…może bilansem. Słuchając muzyki możesz polepszyć lub pogorszyć swój humor, lekko go zmienić, ukierunkować, a przede wszystkim wzmocnić. A: Ale dlaczego akurat muzyka- nie obraz, nie TV, Internet, chipsy, sałatka…? R: Może to co niewidzialne, jest najbliższe duszy…Bo osobiście uważam, że uczucia rodzą się w duszy, a nie w sercu. Przecież kiedy wstawia się sztuczne serce, to nie tracisz ich. Nie wiem, co za idiota to wymyślił. Ale to nie ja mam mówić. Więc jak go poznałaś? A: Hmm…ciężko powiedzieć… R: Jak to ciężko? To chyba proste pytanie? A: Najprostsze pytania wymagają najtrudniejszych odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ran_Gis Opublikowano 18 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2010 hmm... ciężko znaleść całego w dziurze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się