Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przygnieciony cieniem
niejasnego życia,
Błądzi w gęstwinie
plugawych uczynków,
za które zbiera:
ciernie, żółć i tęsknotę,
wyrzuty sumienia....

W oddali, z mgły beznadziejności,
Zielone światło się wyłania,
to fatamorgana jego przeznaczenia.
Gdzieś, hen w nieskończonej,
nieskończoności,
jeszcze się tli nadzieja istnienia...
tylko na jak długo starczy,
wiary, cierpliwości......?

R

Opublikowano

Z natury jestem radosny wewnatrz i na zewnątrz. Zawsze uśmiecham się do otoczenia. A wytwory mojej wyobraźni są jak by próbą sił. Przyrzekam poprawę.

Dziękuję za odwiedzenie mojej strony, za kilka przyjaznych
słów.
Serdeczie pozrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...