Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jest jakaś nadzieja...?


Rekomendowane odpowiedzi

Przygnieciony cieniem
niejasnego życia,
Błądzi w gęstwinie
plugawych uczynków,
za które zbiera:
ciernie, żółć i tęsknotę,
wyrzuty sumienia....

W oddali, z mgły beznadziejności,
Zielone światło się wyłania,
to fatamorgana jego przeznaczenia.
Gdzieś, hen w nieskończonej,
nieskończoności,
jeszcze się tli nadzieja istnienia...
tylko na jak długo starczy,
wiary, cierpliwości......?

R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...