Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

reportaż


Rekomendowane odpowiedzi

W Jotpei nabrałem koalicję
Na soaking w krowie
Z kropelką animuszu
Słowo po słowie
Po stole
Rozlała się gadka
W mowie z Timbuktu

Zacumowały dusze reporterów
W językach i zębach i dziąsłach
I popełnili wywiad z królową kierów
Pod zwisającymi z ust jak biżuteria
Złota
Kulami buldożerów

Postrzelili wystarczająco płaskie
Zdjęcia i właśnie
Gdy ulatniałem się angielską manierą
Odśpiewali „chwilo trwaj słodka”
Zdobywszy się na szczerośc

Spotkałem ich w okolicach butów
Naszych małych ojczyzn
Prywatnych
Oczekiwali dalszych cudów
Ich skośne oczy były jeszcze kwaśne

Wystrzeliwali słowa skargi i chęci
Raz jeszcze
Szczeknięcia mizernej wagi
Ulatywały w powietrze

Nie zwracałem uwagi
Aż w końcu zeszli mi z drogi
Pojęli że też jestem reporterem
Lecz nie piszę pismem przecinkowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...