Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wieczór
gdy szklanką napełniam żołądek dymem
poruszam dłoń ( i do ust, płuc dym biorę)
nie kojarzę faktów, kiedy nocą
puka ktoś nerwowo w ciepłe wody
obracam się na drugą stronę
i lewym okiem oglądam ćmy

przy świetle obrazuję sobie siebie
pośród drzew, traw i dryfuję gdzie czarna
przyprawa starzeje się (i ja z nią)
i doczekać chcę świtu nocy gwiazd
pozbawionej jak pozbawione
zabawek dzieci łkają niech łka
noc.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...