Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wyznanie żebraka


Rekomendowane odpowiedzi

Gdy patrzę na świat swoimi oczyma
Widzę niechęć i obojętność ludzi.
Nikt nie zachodzi w głowę jaka to przyczyna
Wciąż pragnie nienawiść w nich judzić.

Ja siedzę wciąż pod kościołem
Żebrząc o bochenek chleba...
Lecz któż chociażby z mozołem
Ukaże kawałek nieba?

Obdarty z godności jak kura z pierza
Sterczę na schodach zmarznięty...
Prosząc Was tylko o kawałek chleba,
O łyk herbaty, lub mięty...

Chcę spojrzeć na Was przez okulary,
Lecz na różowe mnie nie stać...
Mam lat dwadzieścia, nie jestem wszak stary
A już mnie nikt nie pamięta...

Gdy patrzę na świat swoimi oczyma...
Człowieka? Nie, jego cienia...
Wiem, że najlepsza dla mnie by była
Nad życie - cela więzienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...