Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ogłuszające skrzypienie
i wyzywające błyski
raz jeszcze odbijają się echem od dna.
Powtórne mdłe dźwięki rozkładu
poprzez moją pulsującą, błotnistą czaszkę.

Nadszedł kataklizm
by raz jeszcze ograbić
moje nienasycone nadzieje na zwyczajność.
Czy to spełnienie celnych wątpliwości
pod koniec chorego, nieznanego końca?


Moje stopy lekko błahe i zmęczone.
Oddech przumuszony smołą.
Skarga zapomniana przez swoich prekursorów.
Moje myśli są pochyłe, koncentracja nieobecna.

Diagnoza, zawał zdarzeń losowych,
przynosząc złe samopoczucie z niezadowolenia.
Całe siebie zrozumienie ulega zmianie.
To trwanie zostało złamane.
Opuszczona z obskurnym rozczarowaniem,
Strzępione na moich skutych krawędziach
od rozpadu, który głośno oznajmia rozwikłanie entropii.
Pyta czy przejdę przez życie konającym przypomnieniem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...