Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W sierpniowym, późnym wieczorze...


Rekomendowane odpowiedzi

W sierpniowym, późnym wieczorze
Czuję jaśminowy zapach o tej porze
Powiew wiatru owiewa me policzki
Obok jest ktoś bliski
Cały w dwóch tuzinach chryzantem czerwonych
Nasze oczy w pełnych spojrzeniach zaskoczonych
W końcu żaru apogeum
Nie istnieje już żadne panaceum
Czerwień staje się czerwieńsza, gorąc gorącejsza
Pewność jest coraz pewniejsza
Ta namiętność rośnie potężniejsza
Dłonie rozpalone, całe już spocone
Gładkie ciała kwiatami obłożone
Wargi nasze jak ogień
Czuję, że to ten prawdziwy płomień
Ta chwila to dla nas wszystko
Jesteśmy już tak blisko
W oddali szum wielkich drzew
Otoczeni odgłosami pięknych mew
Wiem, że to ten właściwy czas
Cały świat stworzony jest dla nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...