Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

do stu beczek zjełczałego tranu na umrzyka skrzyni!


emil_grabicz

Rekomendowane odpowiedzi

Wprowadziłem sobie nowy wierszyk, ale pomyliłem się w tytule, więc go usunąłem. Poprawiony tekst wprowadziłem pewną ręką, jak maszynista kolejki wąskotorowej, mający zawsze rację i pierwszeństwo... a tu bummm! Poczekaj bratku 144 godziny na semafor bezdusznej maszyny, to pojedziesz do Czitałej. To jakiś apsórt! "ja Wisła, ja Wisła... brzoza, jak mnie słyszysz? Odbiór!
I co teraz do diaska? Pomożecie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marjanno, ja będąc jeszcze małym chłopcem(Marszałek Piłsudski podpisywał wtedy kapitulację Rosji w Moskwie a Feliks Dzierżyński nie wiedział o tym, że będzie komunistycznym zbrodniarzem), piłem tran w szkole, co by krzywicy nie mieć, potem mleko, ażeby wzmocnić kości... do dzisiaj otrzepuje mnie po tym tranie, jak w końcowej fazie oddawania moczu. Jak sobie pomyślę ile wielorybów musiało przeze mnie zginąć i ile krów pójść do rzeźni, to klnę na czym świat stoi zaczynając właśnie od tego tranu ale dzięki temu wszystkie członki mam proste, bo krzywica ominęła mnie szerokim łukiem. Bądź pozdrowiona Maryjanno... hahaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przypadkowo czytałem o tych tranach (już nie pamiętam gdzie, chyba u Dobraczyńskiego) i przyznam, że wrażenie jak z koszmaru. Dzieciaki brano siłą, potem wlewano im łyche tranu, a czasem dyżurni dla kawału zaprowadzali drugi raz nieszczęśnika po drugą porcje :)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...