Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Stworzona przez Boga na ideał piękna,
powołana do życia dla nas - śmiertelników
powstała i przyszła by nas ukoić.
Aksamitnym dotykiem pochwyciła moją dłoń,
by zaraz ją zatrzasnąć płatkami róży.
Wstrząśnięty dreszczem poczułem jej ciepło
rozchodzące się aż po końce włosów,
delikatnym zapachem przesiąkło moje ciało,
węchowi nie pozwalając poczuć innego.
Tam gdzie spojrzała rodziło się życie,
na nowo wszystko w zimie zakwitało.
Przeszyła mnie wzrokiem niewinnym, dzieciecym,
który oczy me zatrzymał i sparaliżował
nie pozwalajac patrzeć się gdzie indziej.
I tak pochwyciwszy mnie w bezruchu
powoli wypełniała moją duszę - sobą...
Poczułem się jak dziecko,
które znowu chciało być kochane.
[sub]Tekst był edytowany przez Jarosław Lester dnia 24-07-2004 22:02.[/sub]

Opublikowano

Nie wiem ile przeszło piękna z opisywanego przez Ciebie obiektu na dobór słów i metafor ;)
ale efekt- b.ładny

Przyjemnie się czyta i aż się prosi, by uruchomić wyobraźnie.
Bardzo obrazowo.

Pozdrawiam serdecznie
Coolt

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"delikatnym zapachem przesiąkło moje ciało,
węchowi nie pozwalając poczuć innego"

To i inne nie zbyt fortunne "patosy" czynią wiersz sztucznym, rzekłabym - pretensjonalnym. I ta egzaltacja i to kręcenie się wokół swej osi. Zamknięte szczelnie dla czytelnika.

Dużo jeszcze Pan wyciągnie swoich wierszy? - jak na razie pierwszą stronę zajmuje blisko 70% opublikowaych tu Pańskich tekstów. Nie lepiej coś nowego i lepszego dać?

Mirka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Umarłem wczoraj    Umieram dzisiaj    I umrę jutro    Bo bez ciebie  Nie ma sensu dalej trwać    Bo tylko z tobą  Umiem się bać    Rozstań i powrotów                
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pełna zgoda :-))   Pozdrawiam miło :-)       Dziękuję pięknie, przekażę autorce..   Wierszyki :-))   Pozdrawiam, i dziękuję  @Sylvia @Andrzej P. Zajączkowski :-)
    • Według prawa niemowlę, chłopiec wiekiem, W głowie podłych uciech jest niewolnikiem, Od wstydu i cnoty daleki po kres; W kłamstwie wprawiony, w oszustwie sam bies; W hipokryzji biegły, choć dzieckiem jeszcze; Jak wiatr zmienny, skłonności ma złowieszcze; Kobiety durzy, przyjaciół stosuje; Obyty w świecie, ze szkoły wprost bryluje; Damaetas labirynt grzechu przebiegając, Cel swój znalazł, gdy inni zaczynają: Nadal sprzeczne pasje targają duszą I by pić z misy rozkoszy go kuszą; Lecz występkiem zbrzydzony, łańcuch swój rwie, A co było mu błogie zgubą zdaje się.   I Byron, według jednych autobiograficznie, według innych wprawka do Childe Harolda:   In law an infant, and in years a boy, In mind a slave to every vicious joy, From every sense of shame and virtue wean'd; In lies an adept, in deceit a fiend; Versed in hypocrisy, while yet a child; Fickle as wind, of inclinations wild; Women his dupe, his heedless friend a tool; Old in the world, though scarcely broke from school; Damaetas ran through all the maze of sin, And found the goal when others just begin: Even still conflicting passions shake his soul, And bid him drain the dregs of pleasure's bowl; But, pall's with vice, he breaks his former chain, And what was once his bliss appears his bane.
    • @jan_komułzykant, @Nata_Kruk Z podziękowaniem, Nato, Janku :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        hmm, tylko nie pamiętam jak było poprzednio, to może zaryzykuję taką wersję: We wsi Bagienko sprytny kamuflaż. By skorupiaki, pająki schrupać, gdy trwają gody samczyk na podryw wachlarze stroi udając susła. (pustak?) ;)))   albo    Sprytny kamuflaż we wsi Bagienko, by skorupiaki, pająki przełknąć, gdy trwają gody samczyk na podryw wachlarze stroi, że kozy... miękną. ;)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...