Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Drogi Arturze,
proponuję warsztat. Wiersz jest bardzo niezgrabny, obfity w wielkie, nieumiejętnie stawiane słowa. Tworzysz klimat dziwaczny, bo zmienności szybszej niźli moje tempo czytania.
Uważam, że wkleiłeś go, ani razu po pisaniu, nie czytając. No, może tak na odczepne.
Jest tu coś poetyckiego, ale naprawdę ginie w gąszczu niepoetyckiej większości.
Nie mówię tego, nowy Autorze, żeby Cię urazić. Wtedy powiedziałbym, że wiersz jest minimum OK.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Przejrzałam Twój dorobek; dużo zapisałeś, wiersze mogłyby być
lepsze, gdybyś słuchał dobrych rad i czytał, czytał, czytał.
Jest w Twoim wierszu coś, co mi się podoba i co mnie razi.
Razi wersyfikacja i ckliwość łez, podoba się porównanie uczucia
do rzeki, przemijanie jej i nadzieja na inną dojrzalszą:"potem, potem".
Serdecznie pozdrawiam, życzę sukcesów
- baba
p/s Ponowiłam obecność, poprzednio próbowałam zmienić wersyfikację
Twojego wiersza i co nieco w treści, jednak nie miałam śmiałości wkleić.
Dziwnym trafem, moja wersja przetrwała, więc Ci ją powierzam, tak na wszelki
wypadek, możesz ją przeczytać i wyrzucić, bo to nadal Twój wiersz:

"moja miłość już daleka
przeminęła wartką rzeką
krok po kroku odpływała
gdy zniknęła
zabolało

moja miłość jest jak woda
co przypłynie gdy jej pora
teraz szumem wodospadu
potem potem
odpowiada"


Pozdrawiam, radzę: nie słuchaj rad, które szkodzą.
- baba

Opublikowano

A co mi tam...
Genialny wiersz, genialnego twórcy o takim talenie, że wyprzedza wszystko: język, czytelnika, chyba nawet całą Ziemię. Fenomen, zdobny w pas z kutasikami, macho, zaratustra i Toćtam.

Żal mi tego głupca, który tego nie wyda.

Za powyższe teksty, pókim zdrów, nie odpowiadam.
Pozdrawiam pełen złudzeń, że autor się zdecyduje.
PS. Przypomniało się "Słowacki wielkim poetą był".

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jak widać, osoba, która te słowa u Ciebie wpisała; jest bardzo młoda, niedouczona
pisze bzdury i świadomie lub bezwiednie może Ci zaszkodzić. Myślę, że i ona kiedyś doceni
to, że są ludzie, tu, na forum, którzy bezinteresownie chcą podzielić się z innymi swoim doświadczeniem i oferują pomoc. Mogą nie zawsze mieć rację, ale chcą pomagać innym,
bo sami kiedyś i nadal, z takiej pomocy korzystali i korzystają.
Zresztą, co Ci będę długo truć : "mądrej głowie, dość po słowie", a mądrą przecież masz.
Wiem. Serdecznie pozdrawiam
- baba
Opublikowano

Szanowne Panie. Wiersz jest ładny. A Panie przejawiają bardzo typową dla Polaków tendencję do pieniactwa i krytykowania wszystkiego. Nieładnie, nieprofesjonalnie. Czasem za dużo demokracji szkodzi.
Ale jak powiedział J.J. Rousseau "Tak doskonały rząd nie nadaje się dla ludzi".

Żałuję, że autor utworu nie wypowiedział się w temacie. Szkoda.
Autorze - ładny wiersz.
Szanowne Panie - mniej agresji, więcej luzu.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To pani oddaje się pieniactwu. Nie podaje żadnych argumentów, w przeciwieństwie do nas i jeszcze wyzywa od pieniaczy.

Mam nadzieję, że w domu wszyscy zdrowi.

Pozdrawiam Autora i liczę, że nie da się nabrać na kumoterstwo Peruwianeczki.
Człowiek się stara pomóc, a ta wyskakuje jak Filip z konopii z koniecznie odrębnym, nie uzasadnianym, a to najgorsze, zdaniem.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To pani oddaje się pieniactwu. Nie podaje żadnych argumentów, w przeciwieństwie do nas i jeszcze wyzywa od pieniaczy.

Mam nadzieję, że w domu wszyscy zdrowi.

Pozdrawiam Autora i liczę, że nie da się nabrać na kumoterstwo Peruwianeczki.
Człowiek się stara pomóc, a ta wyskakuje jak Filip z konopii z koniecznie odrębnym, nie uzasadnianym, a to najgorsze, zdaniem.

Tak Proszę Pani, w domu zdrowi i proponuję zaprzestać tego gimnazjalnego słownictwa. Jesteśmy dorośli, więc zwracajmy się od siebie tak jak wymaga tego minimum kultury osobistej. A propos domu - to właśnie z niego wynosimy wzorce wypowiedzi. Ale zdecydowanie odbiegamy od treści utworu. Nie zaśmiecajmy autorowi przestrzeni.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To pani oddaje się pieniactwu. Nie podaje żadnych argumentów, w przeciwieństwie do nas i jeszcze wyzywa od pieniaczy.

Mam nadzieję, że w domu wszyscy zdrowi.

Pozdrawiam Autora i liczę, że nie da się nabrać na kumoterstwo Peruwianeczki.
Człowiek się stara pomóc, a ta wyskakuje jak Filip z konopii z koniecznie odrębnym, nie uzasadnianym, a to najgorsze, zdaniem.

Tak Proszę Pani, w domu zdrowi i proponuję zaprzestać tego gimnazjalnego słownictwa. Jesteśmy dorośli, więc zwracajmy się od siebie tak jak wymaga tego minimum kultury osobistej. A propos domu - to właśnie z niego wynosimy wzorce wypowiedzi. Ale zdecydowanie odbiegamy od treści utworu. Nie zaśmiecajmy autorowi przestrzeni.

Proszę się lepiej ustosunkować do zarzutu, a nie cyganić. Znawczyni się znalazła światowych socjet... Tak się składa, że trochę się znam na nie polskich gustach poetyckich i powyższy wiersz raczej nie mieści się w ich obrębie.
Ja mam być może gimnazjalne słownictwo, bo mnie z nerwów zawsze wyprowadzają takie jak Pani. Pani z kolei ocenia wiersze jakby je pisał gimnazjalista, a interlokutorów zwie pieniaczami. Tak oczywiście najłatwiej.
Ale zapewniam :tak Zachodzie tak się nie robi.

Pozdrawiam.
PS "Miau" też raczej wiele nie wnosi.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tak Proszę Pani, w domu zdrowi i proponuję zaprzestać tego gimnazjalnego słownictwa. Jesteśmy dorośli, więc zwracajmy się od siebie tak jak wymaga tego minimum kultury osobistej. A propos domu - to właśnie z niego wynosimy wzorce wypowiedzi. Ale zdecydowanie odbiegamy od treści utworu. Nie zaśmiecajmy autorowi przestrzeni.

Proszę się lepiej ustosunkować do zarzutu, a nie cyganić. Znawczyni się znalazła światowych socjet... Tak się składa, że trochę się znam na nie polskich gustach poetyckich i powyższy wiersz raczej nie mieści się w ich obrębie.
Ja mam być może gimnazjalne słownictwo, bo mnie z nerwów zawsze wyprowadzają takie jak Pani. Pani z kolei ocenia wiersze jakby je pisał gimnazjalista, a interlokutorów zwie pieniaczami. Tak oczywiście najłatwiej.
Ale zapewniam :tak Zachodzie tak się nie robi.

Pozdrawiam.
PS "Miau" też raczej wiele nie wnosi.

Słowem "interlokutor" nikogo Pani nie zaskoczy. Bawi mnie Pani, i jej nerwy, a także fascynacja zachodem. Musi być Pani dużo starsza, skoro jeszcze w jej głowie tkwią takie schematy. Ale Proszę Pani, okażmy sobie więcej tolerancji.
W każdym razie ogromnie mnie ucieszyło, że z taką werwą odpowiada Pani na każdy mój wątek. Zakończmy jednak te utarczki. Ponownie wzywam do wzajemnego szacunku i tolerancji. Miau.
Opublikowano

To Pani zaczęła z zaprzaństwem. Moja odpowiedź była logiczna wobec ataku.
Jest Pani typowym przypadkiem człowieka, który myśli, że ugra cokolwiek na denerwowaniu pozostałych uczestników forum.
Odniosła się Pani pierwsza do mej wypowiedzi, więc reakcja z mojej strony była czymś zupełnie normalnym.
Trzeba byłom udowodnić, dlaczego ten wiersz taki piękny, a przynajmniej, że nie jest obarczony błędami.
To chyba dla Pani zbyt wiele.
Pozdrawiam.
PS Z mej strony to naprawdę wszystko. Nie zareagowała Pani na prośbę o konkrety postawioną wcześniej, a takich ludzi należy unikać.
PS 2 Proszę dać wiarę. Nikt nie chce tu Pani imponować. Nie ma komu.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dostał Pan komentarz ode mnie! A, że Peruwianeczka sobie myśli, iż mnie bezkarnie zwyzywa, to nie moja, nie Pana wina. Tak się po prostu stało.
Poza tym podtrzymuję komentarz wpisany pod Pana wierszem.

Pozdrawiam.
PS Zwłaszcza "woda-szkoda" do poprawki.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Arturze!
Przeczytałam uważnie. Wiersz traktuje o miłości. Wydaje mi się, że gdyby było mniej enterów, byłobo o wiele lepiej. W komnentarzu Baby są cenne i bardzo życzliwe uwagi (ja sama często korzystam z jej podpowiedzi). Jednak Autor sam decyduje i szanuję to.

Serdecznie pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • ,, Daję wam przykazanie nowe , abyście się wzajemnie miłowali. Jak Ja was umiłowałem,,J13, 34   świat bez gruzu ciemności myśli  pełen ładu harmonii  jak łąka pełna kwiatów   gdzie spojrzysz uśmiech mosty nie zburzone    to nie utpia   wystarczy... wystarczy zobaczyć Światło Światło jakim jest Bóg  i iść za nim   tylko tyle  aby świat był miłością    5.2025 andrew Niedziela, dzień Pański  
    • zażądałaś śniadania jak w hotelu no to kupiłem różne rodzaje herbat   stawiam w kuchni pod oknem cały zestaw zielona earl grey mięta leśne marzenie ale ty wychodzisz bez słowa do pracy   zostaję z pełnym czajnikiem i pustą szklanką w zasadzie wszystko mi jedno co powiesz gdy wrócisz na wieczór przewidywali przejście frontu - - niebo już iskrzy jagodowym fioletem   mam nadzieję że nie będziesz się tłumaczyć   jednym ruchem wysypuję z pudełek i mieszam na stole torebki obłoki         Rozmowy z Niką,  maj 2025
    • @Łukasz Jasiński    Żeby tworzyć metafory w obcym języku, trzeba najpierw doskonale go znać i bawić się świadomie łamaniem zasad.   Jeśli rzeczownik città jest w rodzaju żeńskim, to nie może być użyty z mio , które jest w rodzaju męskim. Jeśli we włoskim języku używa się rodzajników przed rzeczownikami, to ich pominięcie jet błędem. Dopełniacz po włosku wymaga użycia przyimka di i nie da się inaczej, zasłaniając metaforyką. Tranquillo - po włosku oznacza spokojny, a nie spokojnie, w tym miejscu powinno użyć się zresztą innego słowa, bo w danym kontekście po prostu tak się nie mówi, itd. Znając oryginał (roboczy) oczywiście mógłbym pomóc (i chciałem), ale po co, skoro autor jest przekonany, że umie lepiej? Wprawdzie znajomość języka pozwala, być może, zaledwie na dogadanie się w barze na dworcu, no ale przecież istnieje metaforyka, czyż nie?   Dobór słów to już inna para butów, choć w niektórych miejscach zaproponowałem inne ze świadomością tego, że słownik nie oddaje ususów. Tego przez całe życie uczą się np. tłumacze. A w ogóle przekład poetycki to jedna z najtrudniejszych dziedzin w przekładoznawstwie, wymagająca wielu umiejętności, intuicji, (o perfekcyjnym opanowaniu obu języków już nawet nie mówię), praktyki... Tłumacze nieraz sprzeczają się o pojedyncze słowa, wyrażenia...  Lecz co tam oni tak naprawdę wiedzą... ?   Pańska odpowiedź jest typowym odwracaniem kota ogonem, a ja nie będę się bawić w pustą erystykę, bo wiem, co napisałem. Na tym kończę, dobranoc.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        A to nie jest deklaracja miłości? A splot ust?   Iskra jest czymś nietrwałym, stąd przypuszczenie, że to już przeszłość. W wierszu nie ma poszlak sugerujących, że wspomniane jutro nadeszło i przyniosło dalszy ciąg tej historii.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...