Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

może by spokojniej
czesać rano włosy
tego nie wytrzymają
nawet miliony

szarpanie
z czym lub za coś
zawsze wyjdzie na zero

życie nas doświadcza
cichy morderca
nie do końca
niezależny

miałem blade dłonie
gdy po raz pierwszy
próbowałem mu wygaranąc

po czym przyszedł wiatr
liście i włosy poszarpał

Opublikowano

Wiersz odbieram jako wewnętrzny monolog Peela,
który ma trudności, szarpie się z rzeczywistością,
czuje się wobec niej bezradny

może by spokojniej
czesać rano włosy
tego nie wytrzymają
nawet miliony

szarpanie
z czymś lub za coś
zawsze wiedzie na zero


Życie bolesnie doświadcza,
podejmowane próby zmagań są bezskuteczne.
W zakończeniu odczuwam niedosyt,
brakuje mi zdecydowanej pointy...
A może to niedopowiedzenie oznacza
bezradne "rozłożenie rąk" wobec tej szarpaniny?
Sama nie wiem...

Warsztatowo na mój gust jest ok.
Tylko literówki "odpocząć", "wygarnąć" -
czyżby zmęczenie palców?

Serdecznie pozdrawiam
i życzę pomyślności :))
W życiu pośród szarpaniny
są jeszcze pachnące świeże bułeczki.
Z kawą przepyszne:))))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...