Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widziałam wczoraj smutek,
ubrany w koszulę koloru czarnego
szedł korytarzem nie patrząc nikogo
co by zachwycił go konaniem.

O małe, małe i kruche uczucia,
które się przed nim ukrywacie
nie śpiąc nad ranem, wyczekując powrotu
do podążania za całym światem,
coście w gazetach wyczytali.

Wam nic pisane nic nade wszystkim
co w miejsce miłości w sercach zalega.
Bo strach klepsydrę co noc odwraca
ubrany w koszulę koloru czarnego.

A gdybyście kiedyś szaleństwem opici,
Klepsydry kielich na bok rzucili
...
Nieustaniecie, o Ci co widzicie.
...
Abyśmy wszyscy tak mądrzy byli.

Opublikowano

kiedyś gdy jeszcze pracowałam na etacie zobaczyłam ten smutek...
strach w oczach pracowników mających przed sobą 20lat spłacania kredytów
okazało się, że potrafię być odważna i przewrócić klepsydrę
jestem z tym tak szczęśliwa, być może dlatego, że nie miałam nic do stracenia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andreas Z pozdrowieniem kilka motywujących( mam nadzieję…a przecież mówią matką głupich jest-:)kilka słów.Oczywiście że „ wszystko już było”….ale też wartości i uczucia pozostają te same a Świat piękny wymiar ma choć zmienia się jak w kalejdoskopie…”.co nie ma cienia istnieć mie ma siły…. „Poezja ma a Ty jesteś Poetą….pisz i rozrzucaj słowa niczym „ kadzielnica”..
    • @Deonix_ Wyśmiewania nie zauważyłam, ale faktycznie jest to "towar deficytowy".  A Twój wiersz bardzo też do mnie przemawia. Pozdrawiam   @Alicja_Wysocka @Ewelina To jest tak cudowne poczucie bliskości, że trudno ogarnąć, dlaczego tak trudno to zrealizować. Wszyscy potrzebują, a nawet w związkach siedem razy dziennie brzmi mało realistycznie. Pozdrawiam
    • ostatnie dni nad jeziorem tafla wody cicho oddycha wspomnieniami letnich sekretów szałem ciał rozpalonych o świcie zachód słońca powleka rdzawo kępy trawy leżące na brzegu pożądaniem jeszcze się tlące przygniecione ciężarem uczuć zdejmujesz szybko ciepły sweter kiedy drżę od zimnego podmuchu wiatr wsłuchany w symfonię serca rozpoczyna swój ostatni triumf twarz wtulona w ten zapach życia płomień wełny przetkany tobą gdy dotykasz mnie tak z czułością przelatuje ostatni motyl..          
    • Buczenie lodówki współgra  z szumem samochodów  zza zamkniętego okna.  Nie ma okna tak zamkniętego,  by żaden dźwięk się nie przedostał. Przedostają się do Twojej duszy także, prawda?  Ciekną powoli,  po kropli,  czasami nierozpoznane,  poznajesz je tylko po lekkim dyskomforcie  bezsensownego życia,  a inne  zupełnie jawnie  krzyczą: obudź się!  Obudź się!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ten wiersz "Po kilku latach" i powyższe komentarze bardzo trafne, przywołał mi skojarzenia z "Propagandą sukcesu" a o tym  obrazowo śpiewał Andrzej Rosiewicz. Rosiewicz śpiewał, że już nie żyje "Ona" ale jak to jest? Czujnym trzeba być zawsze.Wstawiłem link do tej piosenki, warto posłuchać i przypomnieć sobie te czasy, może są aktualne? Pozdrawiam Adam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...