Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czarny Kruk, samotny jak zwykle
Leci nad niebem, wysila oczy bystre
Zastanawia się, nad swoimi czynami
Myśli nad zmiany świata postępami
Zaczyna rozumieć, że to nie ma sensu
Samemu, choćby bóg, nie dojdzie do kresu
Podróży swej nieustanny koniec
Zatrzyma się sto razy nim ruszy w drogę

Spogląda w dół, potem w górę
Co widzi, wcale nie rozumie
Świat przemija, płyną chmury
Lata lecą, stop, kolejny miesiąc
Życia zmarnowany kolejny kawał
"To nie ma sensu, będę stąd spadał"
I zniżył lot, na ziemi wylądował
Zgubił pióra, o swym celu zapomniał

Znalazł przyjaciół nowych
Ze starymi czas nadrobił
Nie chciał pamiętać chwil złych
Chciał swoje życie nadrobić

Marzenia w szufladzie zamknięte
Dwa żywioły, przeciwności zderzone
Nad sensem życia, myśli poświęcone
Kolejne i nowe, te drogi zatarte
Jeden dla drugiego był, jakby bratem

W chwili, gdy życie było rutyną znów
W pewnej chwili zrozumiał, że samotny jest ten Kruk
Samotny, choć przyjaciół miał w około
Najbardziej raniło go, Jego własne słowo
Bo myśli przeciwne, do tych co kiedyś
Nie wiedział czemu, aż tak się zmienił

W życiu jego Gołębica się zjawiła
W konflikcie rozdarty, między uczuciami
Wiedział, że to Ona jego myśli zmąciła
Wolał czuć ból, niż kogoś zranić

Nieświadom tego, w sercu Gołębica siedziała
Kruk żył dalej, oszukiwał się sam
Prawdziwy wybuch, gdy sama została
Serce Kruka, popadło w szał

Zraniony przez życie, tego bał się
Że znowu zraniony zostanie myślał
Jednak serce ogarniała tęsknota
Uczucie, którego wcześniej nie znał

Gdy tylko się od Gołębicy oddalił
Czuł jakby ktoś serce mu palił
Gdy zaś blisko, lekkość czuł
Znów nawiedzony przez poety sny
Zaczynał rozumieć, że dla tej osoby żył
Przelał swą duszę na wersy

Nie potrafił wyrzec co czuje
Na określenie tego , brakowało mu słów
Wychodzi mu to tylko, gdy zapisuje
Co na sercu leży mu

Czuł smutek, gdy był z dala
Zaś gdy blisko, słów mu brak

Boi się że Gołębica może zlęknąć się
Ale co czuje też chciałby jej rzec
Inne sprawy na bok poszły
Serce zaś popadło w szał

Ciągłe myśli, sny, marzenia
Chęć, choć na chwilę Jej ujrzenia
To właśnie trapiło go
Gdy był blisko chciał przytulić Ją

Czego bał się sam nie wiedział
Jakiś niepokój trzymał Go
Każda sekunda bez Niej Piekielna Wieczność
Blisko Niej tylko chwila
Istny paraliż, nie mógł skrzydłem objąć Jej

Chciał tyle wyrzec dla Niej tylko
Poematów w sercu, ukrytych moc
Jak to się zakończy wszystko
Pokaże jutro, jaki czeka go los...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Osadzam się w życiu, osiadam, jak drzewo za późno sadzone. Koronę mu przyciąć wypada, nie wszystko jest jednak stracone. Podlewać je trzeba troskliwie, na mszyce uważać i grzyby, by żyło zdrowo, szczęśliwie, żeby przyjęło się w nowym. Osadzam się w życiu, osiadam i lepiej już znoszę wichury. I pragnień nie muszę się lękać, bez lęku też patrzę na chmury. Bo widać w nich wodę i zmianę, bo marzeń symbolem jest niebo, bo żyć mi się w końcu zachciało do nieba mam niedaleko. Osadzam się w życiu, osiadam, drobnym nasycam promieniem i piję, kiedy deszcz pada i kwitnę, gdy mróz zelżeje. I sensu nie szukam, przychodzi: dojrzałość to pakiet dobrodziejstw. Nie walczę już z calym światem a nawet się z nim chcę pogodzić.
    • kosząc trawę w sadzie nie pomyślałem że  to takie okrutne   dla barwnych motyli bratków i ślimaka który drzemał   zielonej żabki która wesoło skakała po źdźbłach trawy   dla młodych gołębia który uwił gniazdko na jabłoni   wyłączam  kosiarkę myśląc nie może  tak być bracie   ich świat dużo warty poczekam na wiatr który trawy ułoży
    • A idąc dalej: prócz wyżej wymienionych piosenek o charakterze patriotycznym (vide: "Ranczo") - hymnem narodowców jest "Hymn Młodych", moim: "Święta miłość kochanej ojczyzny" - w Polsce prawnie jest zabroniony hymn komunistów - "Międzynarodówka".   Tak i tuż przed kampanią wyborczą zrobiono zwrot w sprawie wyżej wymienionej kamienicy - wstrzymano sprzedaż, zaraz wrócę, robię kapucynka...   Wyżej wymienioną kamienicę wybudował żydowski handlowiec Izaak Rothenberg, który został zamordowany przez Niemców, a po wojnie kamienicę zasiedlili, także: zadbali o nią - Polacy i zgodnie z prawem - z braku spadkobierców - kamienicę przejął Skarb Państwa i żaden podmiot krajowy i międzynarodowy nie ma żadnego prawa żądać zwrotu wyżej wymienionej kamienicy, prawda jest również taka: mieszkańcy nie zostali wyrzuceni na bruk tak jak ja (moja sprawa jest raczej polityczna) - otrzymali mieszkania socjalne w innych częściach Warszawy, otóż to: w Warszawie jest bardzo dużo śródmiejskich pustostanów - czynsze są tam bardzo wysokie, na oku tą kamienicę mają dewoloperzy, międzynarodowe przedsiębiorstwo holokaustu i koszer nostra, zresztą: dlaczego mam rozwiązywać problemy pana Rafała Trzaskowskiego? Powiem tylko to: remonty przedwojennych kamienic są wyjątkowe drogie, a co z kamienicą przy Placu Zawiszy i przy Rondzie ONZ? Nomen omen: na pana Rafała Trzaskowskiego głosowało bardzo dużo młodych kobiet - kobiety zawsze głosują na słabszych i głupszych, natomiast: na silnych i mądrych - nigdy.   Łukasz Jasiński 
    • @Alicja_Wysocka Taka jego rola :) @Dagna Niektóre wiersze P. Broniewskiego potrafią zakłócić spokój w trzewiach :)   Dziękuję bardzo za komentarze, pozdrawiam.   
    • @Łukasz Jasiński super serial, ale na razie mnie nie ciągnie do takich filmów, czytam obecnie Lalkę. Założyłam jedną książkę w miesiącu przeczytać. Młodzi głosowali na Nawrockiego :) no ja też :) Trzaskowski sprzedał i oszukał ludzi z kamienic, m.in. Afera Marszałkowska 66, pamiętam tą kamienicę, kiedy była w dobrym stanie. Ale dalej na Marszałkowskiej sprzedał przy MDM obcym. czytając Lalkę, kiedyś te kamienice budowali Polacy, dlaczego mamy je sprzedawać obcokrajowcom. Trzaskowski za dużo bubli popełnił w Warszawie. rzaskow
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...